FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam wszystkich zrejstrowanych na tym forum otóż pragnę zachęcić pszczelarzy do tej ładnie ubarwionej pszczoły. Wiem ze u nas w Polsce panuje staroświecki pogląd popierany przez wielu pszczelarzy ze najlepsza pszczoła jest krajnika i jej krzyżówki, zgadzam sie sie w 50% ale każdy pszczelarz posiadający więcej niż 8 ulików powinien założyć sobie ta złota odmianę chociażby w celu po eksperymentowania jak sie u niego zaaklimatyzuje i jakie da efekty w postaci zbioru miodu .Wiem jak bardzo jest trudno w polce zdobyć tą odmianę bo ja szukam już od dawna z kolegą BoCiAnKiem zarodowej matki i jakoś jej nie możemy znaleźć być może sie to zmieni czego sobie i jemu życzę.Napisze może coś o tej pszczółce.Złota amerykanka jest to najprawdopodobniej krzyżówka pszczoły cypryjskiej i włoskiej ,ubarwienie jej jest złote (zółć mleczna) bardzo przyjemne dla oka jest pszczółka bardzo łagodna, plenna ( średnio na dobę matka tej odmiany składa do 3500 jaj na dobę) i mało rojowa.Z tego co wiem w warunkach gdzie jest doży pożytek ta pszczoła nie ma sobie równych ( no może dorównuje jej włoska).Podaje strony gdzie można zobaczyc jak ta pszczoła a zarazem i matka wyglada :
1. http://tbn0.google.com/images?q=tbn:KUl ... EQUEEN.JPG
2. http://tbn0.google.com/images?q=tbn:lb- ... cdtour.gif
3. http://tbn0.google.com/images?q=tbn:Ejx ... eenbee.jpg

Jeżeli ktoś ma ta odmianę i zechciał by sie podzielić informacjami na ten temat to serdecznie zapraszam do dyskusji

Pawle a powiedz mi może masz jakieś namiary na hodowców Polsce tak żeby kupić reprodukcyjna? Ja będe starał sie teraz przez zimę uderzyć do sąsiadów za granicę z zapytaniem właśnie o nią może sie uda.

Witam odpowiem tak cos mam niby złota amerykanka ale w 100% nie wiem czy to jest to Zrobie zdjecia to umieszcze je na forum.Ale jak narazie to szukajmy.Pozdrawiam.

"Paweł" złota amerykanka ? ? gdzie została ta pszczoła ,a tak się chwaliłeś

[ Dodano: 2007-10-21, 23:37 ]
"Paweł" złota amerykanka ? ? gdzie została ta pszczoła ,a tak się chwaliłeś czy masz ją w ulu tą rasę , ile możesz odsprzedać matek

Kilka lat temu w Pszczelarstwie opisywał gość że ma taką pszczołę ale potem okradziono go z matek na wiosnę i słuch o nim zaginął.Pszczelarz był z okolic Przemyśla.
Złotą miał ponoć z Kanady.

powiem szczerze, że z ciekawością czytam wasze opinie i w większości opinii nie tylko tych jakie usłyszałem na forum ale z innych źródeł, widzę że złota amerykańska traktowana jest jak kurcze unikat lub też bądź skarb narodowy, a kto inny jak nie my pszczelarzy mamy mieć do nich dostęp!
Kurcze każdy milczy jak by to jakaś zakazana rasa była albo cusik. Wiem, że zdobycie tej pszczoły jest nie lada wyzwaniem ale ....
Mam zamiar w tej sprawie napisać do hodowców z panstw osciennych.

Witam , ja bym był też za interesowany tą rasą . ale pytanie ???kto ją ma i gdzie ?? ona jest ? czy to tylko mit?? przechwałki ;bo to co Paweł opisał i wstawił zdjęcia to super , tylko pytanie tylko z kąt ?? jeżeli ją ma Paweł ??to super tylko ile matek da rade wychować . to mnie bardzo za ciekawiło ,co dalej piszę się pierwszy na tą rasę chodzi by tylko na jedną matkę ,pozdrawiam Józef

Hmm Ja te pszczołę mam w 2002 roku kupiłem matkę reprodukcyjna od Ksawerego Stępnia .odchowałem od niej kila ładnych matek na własne potrzeby w 2005 roku matka zarodowa strutowiała
Obecnie posiadam po niej matki f1 - tego roku z tej f1 wychowałem z ciekawości kilka matek f2 nie odbiegają niczym od normy od f1
Jeżeli by ktoś chciał materiał do dalszej chodowli mogę udostepnić (trza tylko przyjechać na pasiękę a ja dam ramko z czerwiem )
Lecz chętnie bym ponownie kupił matkę reprodukcyjną

Ciekawe, a tak cicho siedzisz ?? że i nic się nie chwalisz ?? tą rasą i jaka ona jest i jak się
sprawdza w ulu no jak hmm ciekawe

Hmm Bociank chętnych na pewno nie zabraknie, jeśli chodzi o tego robaczka.
Ja bym był chętny, choć kawałek do ciebie mam, bo z pod niemieckiej granicy.
Jeśli by się ktoś chętny znalazł to można się jakoś zorganizować na wycieczkę...

Złota Amerykańska wyglądem bardzo podobna do Włoszki z tym że Włoszki wpadają w odcień od pomarańczowej do cytrynowo-żółtergo koloru a Złota A jest w odcieniu bardziej pomarańczowo –czerwonym dlatego że pszczoła Cypryjska jest czerwono ciemna
Pszczoły te są ogromnie plenne nawet do 4000 jaj na dobę są bardzo pracowite matki zaczynają bardzo wcześnie czerwić przez co z zimy wychodzą bardzo silne , są nadzwyczaj łagodne nawet do tego stopnia że nie reagują na dym co poniekąd utrudnia prace trzymają się potężnie lastra , przez cały okres jaki je mam nie miałem roju Wykorzystują najmniejszy pożytek przy tym gromadzą ogromne ilości pyłku , wymagają ograniczenia w czerwieniu doprowadzone do b dużej siły i ograniczone na jednym półkorpusie ½ D potrafią przynieść każdą ilość miodu jak jest pożytek
Jedyną ich wadą jest to że zakarmienie na zimę sięga nawet 15 i więcej kg cukru i na wiosne trzeba pilnować lub dokarmić w potrzebie a taka potrzebę miałem właśnie w 2006 r

Dlaczego siędzę Cicho ano dlatego że nie mam jak już wspomniałem matki reprodukcyjnej
odchowując matki z f1 może być różnie nie moge nikomu zagwarantować co wyjdzie po unasiennieniu ja jego pasiece , nie chciałbym aby posypały się za mną pierony

Ale nie ma problemu każdemu moge dać materjął by wychował na własna odpowiedzialność

Entrion zapraszam serdecznie

Trzymam za słowo a jak by ktoś chciał się wybrać to na wiosnę zapraszam wyjazd na pewno z okolic Zgorzelca.
Jeśli chodzi o to co wyjdzie to czemu nie spróbować może wyjdzie kiedyś jakaś super rasa na nasze warunki i zawojuje nasze okolice świata
Z matki jak rozumię jesteś zadowolony?

No to ja też trzymam
Przygotuj tylko mały odkładzik 2 ramkowy do przewozu plastra z jajami/larwami

Więc się już dogadamy na wiosne w okresie odkładów
pozdrawiam

tak właśnie temat matkę do reprodukcji jest najważniejszy tutaj.. niewątpliwie nie mając pewnego trutowiska gleba..
Nie jest sęk kupić ramko z czerwiem odhodować piękną matkę a po jakimś czasie okaże się że się skundliła z jakimś oszołomem i cała praca na marne !!!
Dlatego jak kupować taką matkę to insyminowaną. W celu dalszych prac reprodukcyjnych do obowiązkowo potrzebne jest trutowisko - ile osób z nas ma taką możliwość? przypuszczam ani jedna - tak jak zaznaczył to BocianK ! NIE MA GWARANCJI

Warto więc szukać oryginalnego insyminowanego materiału i zastanawiać się nad trutowiskiem późniejszym. Usuwać trutnie z rodzin złośliwych i starać się ewentualnie do ujednolicenia linii matek na pasiece - co wpłynie na unasiennienie młodych matek.
tak temat ja bym widział.

Witam wszystkich.Więc tak umówiłem sie z kolega Bogdanem ze gdy tylko w przyszłym sezonie wyhoduje matki to zaraz mu prześle , dlaczego ano dlatego ze ta matkę zarodowa co mam to hodowca który mi ją sprzedał mówił ze jest to włoszka unasienniona trutniami złotej amerykanki.W tym roku wyhodowałem od niej cztery matki i powiem ze są one koloru złotego (na wiosnę zrobię zdjęcia i je umieszczę).Razem z Bogdanem ocenimy na ile hodowca mówił prawdę i jeżeli sie okaże ze to złota amerykanka to będę sprzedawał matki (inseminowane).Wszystko okaże się w przyszłym sezonie.PS muszę wam powiedzieć tylko tyle matki bardzo intensywnie czerwia odkąd mam pszczoły jeszcze takich robotów nie miałem Wiec obawiam sie ze jeżeli w przyszłym sezonie ich nie ograniczę w ulu będzie dożo mięska Pozdrawiam.

Bardzo mnie to Cieszy jestem tym zainteresowany ,
Chciałbym Ci coś doradzić ; w związku z nadchodzacą podobnie ciepłą zimą (patrz temat luźne tematy jest tam przedstawiona teoretyczna pogoda na zime ) Miej Baczną uwagę na ilośc pokarmu w tym ulu bo matki Złotej w ciepłe zimy prawie nie przerywają czerwienia a pokarm leci jak woda wtedy więc pilnuj żebyśmy mieli co pisać o wynikach za rok
pozd B

Kup reproduktorkę i matkę użytkową.
Od reproduktorki hoduj matki a od użytkowej trutnie.
Każdy inseminator matek zrobi ci usługę i kłopot z głowy.
Ostatnio stawka za inseminacje wynosiła coś koło 10 zł.

tak tylko może podadzą koledzy gdzie można kupić te pszczółki bo ja bym chętnie zakupił

Kiedys miałem mozliwosc kupienia rodziny pszczelej z tą ową matką złotą amerykańska. Z tego co pamietam była agresywna miał też buckfasty reprodukcyjną, miałem ją wziąsc ale wziełem czystego sklenara ze szwajcarii. Tak mi powiedział kazde podejscie to są żądła we mnie. Miód zawsze jest, rodziny byly bardzo silne jak na wiosne. Są w ulach warszawskich zw podwójnych. Waży ponad stoo kg bo we cztere mielismy kłopat zdjęcia z przyczepki tego ula. Ten ul stał w innej miejscowosci i jest tam brak pozytków w tym roku przewiaze go na dobry pożytek i zobaczymy ile da miodu. w tamtym roku dał przeszło 20 kg z lipy i gorczycy bo innnego pozytku tam nie było.

Tyle miała wspólnego ze złotą amerykańską co kot napłakał , chciał i nazwał dla popisu . Głupota ludzka nie zna granic co odbija się na opinii , właściwej nazwie i pszczole danej rasy .

Ryszard B.

Też tak mysle wtedy zaczynałem przygode z pszczołami ale ta matka sie rózniła od krainki naszej

Miałem kiedyś taką włoszkę kupiną z pszczołami , też się różniła od innych pszczół bo była niesamowicie żądliwa i żółta . Była u niego w tym ulu 20-lat , ja dopiero zaczynałem z pszczołami .

Ryszard B.

Mozliwe ze mnie oszukał ale za to miodna jest i to bardzo. Chyba najbardziej ze wszystkich moich uli (matek)

Ja miałem kiedyś DR to była włoszka czymś unasieniona, oczywiście reproduktorka, od niej miałem serie, przyznam , że każda córka była inna, były takie co w środku lata mogłem dokarmiać, była taka co gryzła po otwarciu ula, ale wszystkie miały jedną ceche, oczywiście jeśli podczas dnia były łagodne to jak robił się wieczór a jeszcze chciałem zrobić ze dwa ule to te zmieniały się strasznie, broniły i gryzły na potęge, co mi się podobało to to, że duże ilości pyłku znnosiły do części gniazdowej, rodzina wychodziła w dobrej kondycji z zimy i dobrze na wiosne się rozwijała mimo słabych warunków pogodowych.

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

Bzzyku a wiesz czemu tak się zachowywały? Pszczoła lotna w twoim przypadku wykazywała cechę agresywności a że w czasie dnia były łagodne to dlatego że ta stara pszczoła miała zajęcie i była poza ulem, natomiast młoda jest zazwyczaj łagodna.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Mi się wydaje, że to była pora dnia a raczej się zciemniało i one broniły gniazda, ja w okresie bezpożytkowym wymieniałem matkę w tym ulu i nic się nie działo.

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

Co ma wspólnego żadliwa wściekła pszczoła do pory dnia , będzie żądlić i kropka . Zdażają się takie głodne lata , gdzie nie idzie otworzyć ula żeby zabrać ramki z miodem . Pszczoły nie żądlo , tylko atakują ramki z miodem i widać to w ulach korpusowych jak ta sama rodzina wyskakuje wylotem i atakuje góre .
Często chodzę wieczorem prawie ciemno gdy mam założone 15-przegonek i spokojnie bez dymu i kapelusza przekładam ramki do pustego korpusu zmiatając kilkadziesiąt pozostałych pszczół przed wylot . Chłodno , komfort pracy , żadnego żądlania i rabunków . Wszystko znoszę do pracowni na pasiece , pozostawiając przegonki do rana , przenosząc do następnych uli . Takim sposobem , pszczoły nawet nie wiedzą że został zabrany miód , jest spokój i żadnych ataków między rodzinami .
Co w tym przypadku ma wieczorowa pora do żądlania .

Ryszard B.

Ryszard, ja pisze tylko to co miałem z tymi rodzinami gdzie miałem te matki, tych rodzin było około 10 wtedy i w ciągu dnia było ok, były potulne jak baranki, wieczorem mocno atakowały, wtedy pamiętam, że wyjąłem nadstawke, a gniazda nie ruszałem, następnie przeszedłem do następnych rodzin, które były spokojne, rano byłem mocno zdziwiony jak ta sama rodzina była łagodna jak inne, odrazu zaznacze, że loty były mizerne tego dnia, w lipcu wymieniłem te matki, przy wymianie również były spokojne, można wiele dyskutować na ten temat, tylko tak szczerze to ja mało to lubie co było ponad 10 lat temu.

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

Panowie z powodu zakazu o jakim ja nie wiedziałem niestety ale pszczoły amerykanki nie będę hodował moja pasieka przechodzi nasze jakże spaniałe rodzime pszczoły kaukaskie polecam wszystkim

Jaki to zakaz??

Paweł Komuna się już dawno skończyła wtedy był zakaz a najlepsze matki były ze Wschodu od Których zachowaj nas Panie Boże
Może dziś po wielu latach pszczoła Kaukazka jest odpowiednio wyselekcjonowana ale ta która pamiętam z dawnych lat to nawet najlepszemu wrogowi bym nie polecał

Pawełku nie wiem co czytałeś i gdzie ale Żadnego zakazu nie ma i nigdy nie będzie jedyną przyczyną to brak odpowiednich ludzi którzy by się tą i innymi pszczółkami zajęli na poważnie ale i do tego dojdziemy bo pszczelarzy Amatorów przybywa a nie każdy spogląda przez pryzmat ............................. i dziwię się tym co potrafią napisać że nie jest to pszczoła na nasz klimat i pożytek bo i klimat się zmienił i pożytki ( mam na myśli hektarowe uprawy rzepaku gryki itp Ksiądz Dzierżon już dawno napisał że w lata chude tylko pszczoła Włoska dała mu zbiór Miodu
Wiec odrzuć od siebie ideologie Leninowskie i napisz tam gdzie podałem Ci Namiary

Witam widzę że temat o tej pszczole umarł nikt z zarejestrowanych tu pszczelarzy się tym zbytnio nie interesuje oprócz jednego który jest na chwile obecną po za granicami naszego kraju i razem ze mną próbuje coś działać: ). W związku z tym ze jest jak jest tzn w przedziwny sposób nigdzie jej w Europie dostać nie można postanowiłem wczoraj napisać do jednego hodowcy ze stanów zjednoczonych w celu zamówienia tych matek strona do hodowcy : http://glenn-apiaries.com/cordovan.html
Odpowiedź przyszła szybko niestety negatywna a oto jest jej treść oczywiście w języku ang

Thank you for your inquiry. We sell only Instrumentally Inseminated Breeder Queen honeybees.

International Orders - We ship only in the United States using UPS. The EU is not allowing importation from the United States.

I don't know where to get a Cordovan Italian in Europe.

Tak jak napisałem to już Bogdanowi obawiam się ze o tej pszczole my Polacy musimy zapomnieć a wszystkie siły skierować na prowadzeniu i chowie pszczół jakże wspaniałej rasy kaukazkiej od naszych wschodnich przyjaciół

Pozdrawiam

Przetłumacz, bo nie znam bardzo słabo angielski.
Słyszałem że Złota jest mało odporna na choroby i warrozę i podobno jest zagrożona wyginięciem.

Więc tłumacze:
Dziękuje za pytanie.Sprzedajemy jako hodowcy tylko inseminowane królowe pszczół miodnych. Zamówienia miedzy stanowe dostarczamy tylko w stanach zjednoczonych za pomocą UPS.Unia europejska niestety uniemożliwia import ze Stanów zjednoczonych.Nie wiem gdzie dostać Cordovane w Europie.
Tyle napisał mi Hodowca.

Nie wiem jak to z chorobami u tych pszczół ale chyba nie czytałeś opisu na stronie tego hodowcy tam jest wyraźnie napisane że ta odmiana jest odporna na roztocza warozy.Ogólnie będzie bardzo trudno ja dostać skoro UE kładzie takie kłody pod nogi jedynym rozwiązaniem jest w walizce przemycić parę sztuk albo zgłosić się do nielegalnych przemytników zwierząt .A później się dziwią że ten ciemny interes tak kwitnie skoro w sposób legalny nie można nic zdziałać ???

myślę że gdyby była to dobra pszczoła na naszym kontynencie to już dawno byłaby u nas dostepna. Byc może jej rozpowszechnianie w Europie mogło by doprowadzić do nieodwracalnych konsekwencji . Proszę się zastanowić co się stało w USA po sprowadzeniu z kontynentu Afrykańskiego do tego kraju pszczoły wysoce pracowitej. Jakie to wywołalo skutki do dnia dzisiejszego, chyba nie trzeba przytaczać. Ale jestem świezym Pszczelarzem i może się mylę więc proszę o rozwinięcie tematu.

_________________
Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń,
lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.

Odpowiem ci kolego jedno ja mam tą odmianę ale mieszańca to nie jest oryginał.Już mieszaniec jest piękny a co dopiero mowa o królowej za inseminowanej trutniem złotym.Ja chcę ja sprowadzić ze względu na piękny kolor bo do noszenia miodu to ma włoszki i backwasty.Jedni lubią kiedy pszczółka ma kolor ciemny ja natomiast lubuje się w kolorach mleczno pomarańczowym a taki ma owa pszczoła.Nie jedno już słyszałem że ta pszczoła zeżre co tylko ma na rzecz wychowu młodego potomstwa,tak jest zgadza się ale wówczas gdy nie stosujemy krat.Ogólnie podsumowując ta pszczoła poza kolorem nie odbiega niczym od innych.A na dodatek dodam że żadnej innej odmiany pszczół nie rozruszasz na wiosnę tak jak ta.

Skoro niczym innym (prócz wygladu) sie nie rózni od lini dostepnych w naszym kraju to ja nie rozumie po co wysilac sie z przemytem chocby jednej takowej królowej. To moze przynies jedynie potencjalnie negatywne skutki... chocby zawleczenie jakies choroby, badz pasozytów nie koniecznie szkodliwym pszczołom, bo przeciez nie samym miodem pszczelarz zyje.

charlie-19 wiem że niektórym nie podoba się w ogóle słowo złota czy cordovan ale mi to szczerze nie obchodzi kto co uważa jeżeli chce ją ktoś mieć to w jakiś sposób sobie załatwi.Szczególna obawa jest u pszczelarzy nie amatorów hehe.

A oto dzisiejszy oblot moich mieszańców zdjęcia są takie sobie ale nic na to nie poradzę

Mi te nazwy jakos w oczy nie raża... Tyle ze przez pyche i nie kiedy przez chęc zarobku( takie matki szybko znalazły by nabywców bo to cos nowego) pszczelarzy, którzy chcieli by takie pszczoły rozmnazac, mozemy sie nabawic czegos co bedziemy leczyc nakładem sił i środków... pozdrawiam

Gdyby każdy mógł kupić sobie taki odkład prosto ze Stanów czy z Kanady
to rozwaliłoby cały układ ( a może UKŁAD), jakim obrosła refundacja matek w Polsce.
Co do zagrożenia tą pszczołą w Europie, mogę się mylić ale chyba nie, że na kontynencie Ameryki Północnej nie występowała pszczoła miodna (tamtejsze rośliny miały innych zapylaczy) i byłby to raczej powrót krzyżówki europejskich pszczół do domu ale na pewno urzędnicy zadbają zeby to nie nastąpiło.

Skoro dyskusja wraca to ja tez sie przyłacze no i potwierdzam ten zakaz oto co mi inny hodowca napisał:
Thank you for your interest. We work hard to bring as many beekeepers good
queens as possible but unfortunately, governmental politics get involved
and
it is sometimes impossible to reach everyone.

For beekeepers outside the United States, you will have to either have a
contact in the United States and take the bees back to you or come up with
another method. I can only ship in the United States and will be happy to
do so anywhere legally. What happens to the queens after I ship within the
United States is not any of my business or concern.

Wished I could be more help but unfortunately can not.

Thank you,
Szkoda ze tak jest prubowałem sciagnac do Angli nie do polski i tez kicha



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

henry650 proszę, przetłumacz.

Nie poprawiajmy natury i nie próbujmy na siłe sprowadzać gatunkow zwierząt czy roślin do nas. Wcześniej czy później to się na nas odbije, co prawda niewiadomo w jaki sposób, ale czy warto ryzykować dla pocieszenia oka kilku pszczelarzy, przecież gdyby ta pszczoła miała być u nas to już nasi dziadowie by ją mieli. Absolutnie nie stoję po stronie monopolu na rasy europejskie ale myślę że powinniśmy zainteresowac sie tym co mamy a nie szukać po świecie nowości. Dlaczego nikt w Europie nie ma tej pszczoły pewnie też próbowali ściagać tego niewiem ale jeżeli ktoś ma ją w Europie to może warto poszukać, i dowiedzieć się czegoś więcej o życiu tej pszczoły a nie odrazu ją wprowadzać do naszego kraju, tworzyć mieszańce i inne linie. Dziś ktoś sprowadzi pszczołę złotą z USA a jutro Szerszenie z Azji bo mu się podobają.

_________________
Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń,
lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.

Olek, ale na początku tego tematu BocianK pisał że w 2002 r. miał matkę tej rasy i kilka osób w Polsce również. Ja widzę problem w tym że w 2004 roku dokoptowaliśmy do UE i nagle nie można sprowadzić nie tylko tej, ale żadnej pszczoły ze Stanów.
Co do zagrożeń to sprawdziłem swojego wcześniejszego posta i faktycznie:
"...Pierwsze roje przywieziono do Ameryki na początku 1622 r. do kolonii Jamestown..."
Więc jest to cały czas krzyżówka pszczoły wyłącznie europejskiej, bo przed Kolumbem nie było tam innej. Statystycznie takie krzyżówki powinny same pojawiać się w Europie przez te 400 lat, ale może przez wzgląd na inne zabarwienie były niszczone przez właściciela?

A Szerszenie z Azji już są na południu Francji
Pozdrawiam!

więc skoro przywiózł ją do USA Kolumb to moze warto by było jej poszukac jesli ktoś potrzebuje troche bliżej np. Hiszpania czy Portugalia. Czy ktoś sprawdzał czy tam jej niema. Jeżeli BocianK miał matkę tej rasy i kilka osób w Polsce również to co się z nią stało czy nie udało się wychodować matki reprod. może w naszym klimacie ona sie nie sprawdza na dłuższą metę (tego niewiem bo nie zagłebiałem się w ten temat i prawdę mowiąc niewiem nic na temat tej rasy są to tylko moje przemyślenia) pozdrawiam.

_________________
Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń,
lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.

Jak ktoś lubi kolorowe pszczoły w pasiece to może jeszcze taką ktoś zdobędzie http://homepage.mac.com/wildlifeweb/inv ... green_bee/ i już wogóle będzie kolorowo w naszych pasiekach. To by było ciekawe moze warto spróbować?

_________________
Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń,
lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.

Kolego miałem ja w 2003r dziś mamy 2008 ale nie do tego piszę miałem 2 woziłem po nich córki do inseminacji ale gdy Ci jedna padnie a nie są wieczne to co zrobisz ?? Nic
mam do dziś ale to już kundle tylko że z odcieniem Żółtym po nich się nie da nic wy myśleć
Jak się sprawowały
Jestem bardzo wybredny potrafię roczną matkę wywalić jak się krzywo na mnie popatrzy wiec musiały być idealne

Zuciłem to na translatora: Dziękujemy za zainteresowanie. Dokładamy wszelkich starań, aby przynieść wiele dobrego dla pszczelarzy , jak to możliwe, ale niestety, rządowa polityka i Czasami jest niemożliwe dotrzeć do wszystkich.
Dla pszczelarzy poza Stanami Zjednoczonymi, będziesz musiał albo mieć kontakt w Stanach Zjednoczonych i podjąć pszczoły z powrotem do Ciebie lub z innej metody. Mogę jedynie w Stanach Zjednoczonych i będzie przyjemnością
to zrobić w dowolnym miejscu prawnie.
I może pragnęła być więcej pomóc, ale niestety nie może.

Dziękuję,


troche by trzeba to poprawic ale mysle ze wystarczy



a co do kolory matki to zosta tak wychodowana a została wychodowana z pszczół europejskich tak jak napisał Kriss a dla scisłosci to ta pszczoła była juz w polsce w latach 70 miał ja mój wujek, i jeszcze jeden gosc mam nadzieje ze do niego dotre jak bede w kraju ,


pozdrawiam henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry