FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Po 15 maja.



Zależy od siły rodziny, ja dał bym nadstawki a nie drugi korpus chyba że pełny korpus ale jako miodnia przed głównym pożytkiem lub przy zbyt dużej ciasnocie pszczół oraz wystąpieniu pożytku nektarowego by pszczółki nie zalewały gniazda miodem. Jak będą ci obsiadały na czarno 10 ramek i na przedostatniej będzie czerw to daj drugi korpus.



Myślisz że tego nie wykorzystają? odsklep im od dołu ramkę jakąś na 10 cm wysoko i daj w gniazdo, zakładam że masz je teraz ścieśnione dostosowując ilość ramek do siły rodziny a ramki z zapasami masz za zatworem.

Dzięki

Cordovan, chwilunia, poduszki zostają całe lato jako izolacja od przegrzania daszka,

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Po co latem ci poduszki? wystarczy cieniutki kocyk czy nawet podwójnie złożony kawałek prześcieradła, poza tym jak włożysz nadstawkę to co przegrzeje ci gniazdo? jeśli to leżak bez nadstawki spokojnie koc lub prześcieradło starczy i nic ci się nie przegrzeje. Mam ule kryte papą, stoją w słońcu i jakoś nic się nie przegrzewa niezależnie czy mam założone nadstawki czy też nie.

Cordovan, a po co mam zastępować poduszkę kocykiem i dodatkową szmatkę gdzieś potem trzymać? a weź se postaw ule w słońcu i ciekawe ile będziesz miał st. pod daszkiem, a po co mam im jeszcze utrudniać życie zabierając izolację latem?a sobie dodając roboty, bo poduszkę trzeba zabrać (gdzieś ją trzymać), dać ten kocyk, potem w sierpni oddać poduszkę i schować kocyk. głupiego robota.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Gurne ocieplenie można miec cały rok to nie szkodzi wręcz pomaga przy utrzymaniu temperatury w gniesdzie . A boczne ocieplenie wyciogamy jak już niemamy miejsca na ramki z wezą. Drugi korpus daje sie kiedy jest w dolnym 8 ramek czerwiu czyli dwie czerwiu się daje do góry i 1 ramkie z pyłkiem na skraj ula i z 1 suszu i reszta wezy ita odbudowaną wezę daje sie do rodnji sukcesywnie. A te ramki z syropem to jak bendziesz robił odkłady to zasilisz nimy. Bo jak wywirujesz to zaśmiecisz całą partjie wielokwiatu z sadów. Pozdrawiam miły_marian

BoCiAnK ładny ten zsypaniec z weselniaków. I gratuluje tym, co im już ramki ciągną. Nie chwalmy jednak wiosny, jak dopiero się zaczęła. Ja teraz to mażę o jednodniowym deszczyku pod koniec przyszłego tygodnia.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Pawełek, ja mam ule w słońcu i jakoś za gorąco w nich nie jest, wręcz przeciwnie szybciej pszczoły mi wchodzą w nadstawkę i szybciej odparowują miód a daszki mam kryte papą, kocyk mam pojedynczy cienki polarowy na wielkość gniazda i taki jest w ulu cały rok, po zakarmieniu daję na górę na ów kocyk poduszkę bądź matę słomianą i tyle, w lutym daję na boki maty pionowe. W kwietniu pod koniec ew. w maju na początku zabieram zarówno maty boczne jak i górną ew. poduszkę i znów mają tylko kocyk. Fakt jest jednak taki, że moje ule to wz w których ramka nadstawkowa ma 22 cm wysokości ale czy ma to jakieś znaczenie, w tym roku stawiam ule wlkp i metodę ocieplenia zastosuję identyczną jak w wz, zobaczę czy pszczołom to zaszkodzi a jeśli idzie o to że muszę zabrać poduszkę ew. maty to owszem i mam na nie w pracowni miejsce, podobnie jak na nowe ramki i te z suszem jakie wycofuję po sezonie.

Dokładnie - to jest jeszcze marzec !!
Potem załamanie pogody pod koniec kwietnia + śnieg w maju i zamiast miodu będziemy skakać jak małpy po drzewach W mojej ocenie to ta wiosna jest za ciepła i wszystko za szybko idzie, a jak idzie dobrze to zawsze się pieeer.....

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą

poczekaj bedzie zimniej oby nie bylo jak w zeszlym roku

Witam , ta wiosna jest za dynamiczna...ale trzeba być dobrej myśli bedzie dobrze

Dynamiczna i owszem ale ma być ochłodzenie i przymrozki...

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

Marcin wg tej strony z pogodą nie będzie chyba tak źle ?

http://www.meteoprog.pl/pl/review/Krakow/

Osobiście biorę pod uwagę tylko 3 dni do przodu.

Pozdrawiam

pogoda zmienna jak kobieta . co ma być to będzie. Ale duża zmienność amplitudy temperatury między dniem a nocą z pewnością zwolnią rozwój roślin.

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

Tak jako ciekawostka. Wstałem o 5 rano. Patrze na termometr, a tam -6 stopni. O 22.30 wróciłem z pracy, ide zobaczyć, czy wody w poidełku przez dzień nie wyżłopały, a tam tafelka lodu. Fajnie.... a wierzba kwitnie

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

adriannos, to gdzie ty mieszkasz na SYBERI ?

Jak przymrozki to i przemarznięty pyłek=możliwość wystąpienia biegunki u pszczółek.

Nooooooooooo prawie jak Syberia. W zimie jak dojeżdżałem do pracy, to tam w nocy było -18-19* a jak musiałem zadzwonić do domu, to ojczulek powiedział, że na termometrze -28. Tylko 16 km różnicy. Taki mikroklimat górski zmieszany z pi.....wką kielecką i wiejskim wygwizdowiem. Za to mam cisze i spokój. Żadnych oprysków i rolników. Policja jak przejedzie raz na miesiąc przez wioskę, to tylko dlatego, że się zgubili. Fajnie było dwa lata temu, jak pomagałem radiowóz z rowu wyciągać, bo motorzyste ścigali i wjechali na leśną drogę. Oj jak stękali, że komendant ich zatłucze. Ale za to, jak mnie potem zatrzymali, to tylko "dobry, proszę tak nie szaleć i zmień chłopie te opony wreszcie na inne, ile razy jeszcze mam to mówić". Na festynach też się nawet bawimy. Nawet wporządku ludzie. I łby mocne mają. Aż miło z nimi posiedzieć

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Witam.

U mnie dzisiaj tak to wyglądało



Pozdrawiam.

polskipszczelarz, powiedz mi kolego czy ta rodzina co filmujjesz byla zimowana na siatce?
Na co chce zwrocic uwage? Na dynamike, bo podejrzewam ze nie zimowales tej rodziny na siatce lub po prostu jest slaba. Nie mam złych intencji, ale zobacz jak u mnie pszczoly "chodzą" po tej jarowizacji na dennicach osiatkowanych:

_________________
www.pszczolyimiod.pl

adidar, a co ma siatka do latania ? Teraz lata to co zostało zazimowane i to w zależności od temperatury.

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą

czesc adidar chce przez to powiedziec ze pszczoly zimowane na osiatkowanych dennicach sa zdrowsze co za tym idzie lepsza dynamika rozwoju i tak dalej i tak dalej..Ja tak samo mysle jak on jak dostane jakis ul to pierwsze co robie wstawiam siatke w dennice ...A buckfasta sobie zalatwil pewno od Tomka Miodka a on ma z Dani ????
Musze powiedziec ze zachodni hodowcy buckfasta maja dobry material mimo to ze do spowiedzi nie chodza!!

poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

Jak u kolegi adidara po 19 stopni to nie ma się co dziwić .
19 stopni ,a 12 stopni to ogromna różnica , a wczoraj było 6 na plusie u mnie i co nalatały ,jeszcze wiatr i loty słabe .
Pozdrawiam Tomek

U mnie to dzisiaj wiatr o mało uli nie poprzewracał, mimo to pszczoły wylatywały po pyłek wracając podmuchy spychały je na sąsiedni wylot. Darius mam buckfasta z Dani i z Niemiec w tym sezonie je porównam i wtedy się wyspowiadam. Jak przyjedzie operator pokażę niemiecką B 13,mino wiatru idzie jak burza, jeszcze kilka dni a trzeba będzie jej coś dołożyć.

_________________
Zapraszam do odwiedzin:

www.pasieka-nowinski.pl

darius4257, od Tomka Miodka mialem Age, a w 90% mam matki Buckfast, jedne po reproduktorkach od M. Lewandowskiego a drugie od Lange z Hagen w Niemczech.
Zimowanie na siatce ma swoją wielką zaletę nie tylko w zimie, poprzez zatrzymanie czerwienia, ale także na wiosnę. Okazuje się, że pszczoły "zjarowizowane" czyli wychłodzone mają bardzo duża dynamikę rozwoju na wiosnę. To jest naturalny proces w naturze zapewniający zdrowie nie tylko pszczołom, ale wszelkim roślinom które są jak najbardziej zjednoczone z prawami natury.

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Jaką można mieć dynamikę filmik robiony był o godzinie 15-tej a temperatura 13 stopni. Rodzina przeciętna czerw kryty dwa dni wcześniej miała na czterech ramkach warszawskich poszerzonych.

Adaś u ciebie i dzie w pole wszystko co masz w ulu bo i temperatura odpowiednio wieksza.U mnie jest zimniej i straszna wichura także duża część pszczół siedzi na czerwiu
polskipszczelarz,
Masz chyba duzo wierzby.Niedługo trzeba poławiacz zakładać

Byłem wczoraj w pasiece i na wlotkach cisza, bo temperatura oscyluje w granicach 10stopni, w dodatku wieje przeszywający zimny wiatr - dobrze, że nie wylatują gdyż dużo by ich ginęło.

Rodziny wszystkie ładnie przeżyły. Jedne są silniejsze inne słabsze, ale nie będę ich łączył, bo w ubiegłym roku niektóre słabsze rodziny do maja szybciej weszły w siłę i przez cały sezon przyniosły więcej miodu niż niektóre megasilne. Nie mówię o rodzinach słabych, bo takich nie mam.

_________________
kamyk

Fotka z ula zaraz po przeglądzie - matka krainka z Kocierzowych:


A tutaj film u pszczółek agresywnych:

http://www.youtube.com/watch?v=d_vNeDID3_g

http://www.youtube.com/watch?v=z48-mumj ... re=channel

zamiast mnie tym razem dopadły aparat . [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/552353b212cb5b60.html]

Latem to one Cię zjedzą .
Jak widzę jak mi pszczoły wychodzą na ramka po otwarciu ula zwłaszcza wczesna wiosną to już jest oznaka ,że nie jest to łagodna pszczoła i latem będą problemy, a u Ciebie aż się wylały .
Pozdrawiam Tomek

Do poskromionych bym ich nie zaliczył...
U mnie matki ładnie pracują, dziś odsklepiłem trochę pokarmu bo ma przyjść delikatne ochłodzenie na kilka dni a "Świerzy" inwert szybko wybiorą i zrobią miejsce na czerw. Czerw na Trutnie w połowie zaczerwiony (Jednak się da)

Pyłku mają sporo, pokarmu starczy do intensywnych kwitnień ale pogoda nie będzie sprzyjać pszczółką do świąt..... Może i dobrze, spowolni wegetację roślin.

co mnie mile zdziwiło to fakt ,że pszczółki zaczęły pobielać plastry, po świętach będzie można węzą już poszerzać rodnię. Matka nawet zaczerwiła jasny plaster , czują wiosnę

Nawiązując do Mariuszczs, pszczół - ich łagodności to powiem ,ze moje TYGRYZY złagodniały ale i tak były dość nerwowe ale przynajmniej nie dostałem żądełka ( choć to przyjemne uczucie ale często nie estetyczne)

Pozdrawiam Wszystkich
Marcin

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

Ja w tym roku pierwszy raz odważyłem się zimować pszczoły bez ocieplenia górnego i efekty są bardzo dobre. Ale dna już chyba nie będę z uli odrywał...

Witam. Dzisiaj jak zajrzałem do rodzinek po 2 tygodniowym nie zaglądaniu to byłem w szoku. Wszędzie dzikie zabudowy w ulu. Musiałem wrzucić im ramkę węzy niech nie marnują wosku na darmo. Pięknie idą w siłę aby tak dalej.

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

Wydaje mi sie że troche za wczas daleś tą węze. Zapowiadają duże ochłodzenie a ta ramka z tą węzą z pewnością teraz zahamuje ich rozwój.

Mam zeszłoroczna rójkie juz jej odsklepiłem dzis 3 ramkie i dołozyłem susz i na dole jedną odbudowaną wezę są teraz 9 na 9 i maią na dole na 5 ramkach czerw i u góey na 4 i juz zasklepiony czerw trutowy tak z 60 komurek czyli niedługo bendzie nastrój rojowy. Trzeba bendzie zabrać z 1 czerwiu do rodziny co matka strutowiała i już wymienieniona na czerwiacą. Specyjalnie zostawiłem tą matkie roiliwą zeby na wiosne miec z czego zabrac czerw bo matki rojowe bardzo są dynamiczne w wiosennym rozwoju dożą do podziału za wszelko cene ale mnie to nie przeszkadza pod konieć kwietnia zrobie odkład. Pozdrawiam miły_marian

Kolego !!! Taki film to pokazał już na tym forum Tomek Miodek i były z tego powodu same problemy. On jedna nagrał film znacznie pózniej a teraz mamy wczesna wiosnę a Ty ubrany jak "kosmita"'
Rodziny masz super. Szykuj drabinę.
Ja myślę, że każda pszczoła by się wściekła (i nie tylko), gdyby ja straszyli bagnetem czy tez 'finką".
Mogę zasugerować abyś jak najszybciej wyrzucił do kosza gumowe rękawicę i zakupił skórzane. Znajomy pszczelarz nabawił się w ten sposób jakiegoś cholerstwa, którego przez lata nie moi.że wyleczyć.
pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

Panowie te to drugie w kolejności z agresją dopiero były w zeszłym sezonie. Gonią już 100 metrów od ula, aż się nie ubije albo za drzwiami schowa. Dla nich specjalnie rozpaliłem podkurzacz i starałem się dmuchać tyle o ile żeby nikt nie napisał że im dmucham jak nie wiem.
Pierwsze z agresją już mają matule wymienioną na jesieni i przez sezon poczęstowały mnie jadem kilkadziesiąt razy .Tutaj na filmie miałem wysmarowany kostium olejkiem goździkowym i rękawiczki bo tydzień wcześniej jak robiłem przegląd to miałem ze 20 wejść pszczół pomiędzy rękawiczki a kostium, pod spodem oczywiście jeszcze bluza i ugryzienia były.

Olejek 100 % skuteczności, nic nie włażą pod rękawy.

A następnym razem po tym co dzisiaj zobaczyłem ubieram się w futro z kotów . Już się robiło zimno, mało pszczół już latało mimo to mnie goniły a koty to wydaje mi się że stale tam słońce łapią :

http://www.youtube.com/watch?v=x1pjpaKJ ... e=youtu.be

W tym roku chcę się przełamać i trochę przy niektórych popracować bez rękawiczek. No trzeba.

Serdecznie ci współczuję , nie dość że wściekłe to jeszcze rozbiegane, ale nie martw się mam i ja taką jedną rodzinkę , jednak twoje są chyba ostrzejsze. W tym roku pomimo że mamuśka jest ubiegłoroczna i pięknie czertwi to pójdzie pod but.Bo jak robię przegląd i dochodzę do tego ula to dostaję dreszczy.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

Jeszcze aż takie złe nie były. Pozwoliły sobie jako tako ul otworzyć. Ja przydomową pasiekę musiałem na dwie części podzielić. Agresywne poszły na górkę, a łagodne stoją przy stodole. Odległość 15m. Choć dziwi mnie to, że złagodniały teraz na wiosnę. Ale pan Marian mnie pocieszył, że latem dadzą mi popalić. Oby nie.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

U nas w kole podpadli bo nie zrealizowali zamówienia w zeszłym sezonie (refundacja),a u mnie osobiście podpadli w 2006 roku też refundacja i dziękuje postoje.

Szanowni państwo ze smutkiem melduję, że w nocy z 29 na 30 marca spadł w mnie śnieg. Koło domu już go wiaterek znękał, lecz pod okolicznymi lasami jest jeszcze biało. Teraz temp na plusie, niecałe 6 stopni. Z uli nawet kamikaze po wodę nie latają (bo na szczęście mają w ulu w słoiczkach). W ulach pszczoły szumią. Żeby szybko pogoda wróciła.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

i właśnie dla tego teraz w końcu mogę usiąść spokojnie. Bo o kilka dni przyhamuje wegetacja roślin, co tylko będzie miało korzystny wpływ na późniejsze zbiory miodu jeśli oczywiście pogoda dopisze. A pszczoły przynajmniej u mnie mają jeszcze tyle zapasów miodu i pyłku, że tygodniowe ochłodzenie nie jest dla nich groźne. Powiem więcej, jest korzystne, ponieważ zwolni się szybko miejsce na plastrach.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

miecio,

Także jestem zadowolony zwłaszcza ,że w niektórych pniach zapasów mają sporo. W środę od sklepiłem trochę pokarmu a wczoraj zwęziłem na kaska wyloty papierem ręcznikowym - gdy będą chciały poszerzyć wylotek po prostu zgryzą papier. Taki sposób widziałem u p. Zbiega w limanowej, ciekawy i co najważniejsze pszczoły decydują same jaki wylot zostawić. Teraz gdy jest deszcz zauważyłem kolejną zalety- papier nasiąka i pszczółki mają trochę wody

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

Ja wyloty reguluje gąbką tapicerską też ją zgryzają ale jak za długo się poczeka z poszerzaniem to można wywołać nastrój rojowy

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.

Też dobra sprawa z gąbką . Jakoś nie boję się nastroju rojowego teraz , zbyt chłodno . Gdy zakwitnie mniszek i sady to zapewne nie będzie już ograniczeń w wylotkach bo mam mnustwo tych roślin nie licząc kilkuset jaworów w lesie .

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

też używam papieru toaletowego do zwężania wylotu. To chyba najszybszy sposób:). A pszczoły nie mają żadnego problemu z dostosowaniem go do własnych potrzeb.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

To Twoje pszczoły używają papieru toaletowego jak idą za swoją potrzebą?ale wyszkolone
Żartuję.
Ja do zwężania wylotka używam gąbki.Również używam jej do zatykania na czas przewozu(bliskie odległości)

Istnieje teoria ze w zwezaniu wylotkow nie chodzi o zwezanie wylotkow tylko o to ze jak nadejda wiosna zimne i deszczowe dni to zarowno z gabki jak i z papieru toaletowego pszczoly bez zbednych lotow po wode pobiora sobie ja z wylotka, Nadmierne zwezenie wylotka jest niekorzystne ze wzgledu na za mala ilosc tlenu docierajaca do rodziny pszczelej co widac niejednokrotnie w marcu i kwietniu po wentylujacych pszczolach na mostkach w silnych rodzinach.Gąbki i papier toaltowy niech tam bedzie albo nawet co innego co pszczelarz wymysli tylko trzeba pamietac tez o dobrym doplywie tlenu i odprowadzeniu dwutlenku wegla bo bez tego matki nie beda czerwic tak jak wczoraj widzialem, w zasadzie mozna by powiedziec - po beleczkach. Trzeba to tak wykombinowac ze na najbardziej trudny i pokrecony dla pszczol jedyny miesiac w calym roku czyli od 20 marca do 20 kwietnia starac sie zapewnic to co trzeba. Nie zawsze jest to konieczne w zaleznosci od aury. Nawet jesli jest konieczne to nie trzeba sie uciekac az do takich sposobow jak powyzej opisane. Wystarczy jak najblizej uli porozmieszczac plytkie czarne poidla z keramzytem, który jest niezastapiony ze wzgledu na to ze czesciowo nasiaka i przy byle sloncu sie szybko nagrzewa z racji swojego ciemnobrazowgo koloru.
Pszczoly w bardzo niskich temperaturach 5-7 stopni sa w stanie wyleciec blisko uli, pobrac wode z takich poidel i wrocic do ula.

_________________
debora

Mozna zrobic jeszcze tak jak Kolega Polski Pszczelarz, majac oczywiscie pasieke w zasiegu PGE, podgrzwac wode w piodle, to bardzo a bardzo duzo daje, szczegolnie kiedy moze sie nagle ochlodzic i zatankowana cysterna pszczola nagle zamarznie na zimnej wodzie nie bedac w stanie wrocic do ula. Przy podgrzewanej wodzie takich przypadkow nie ma.

_________________
debora

WITAM debora tylko zeby chcialy uparte z takiego poidla korzystac , zrobilem poidlo z daszkiem , woda podgrzewana grzalka akwarystyczna a one co , wlasnie mi sasiadka meldowala ze spijaja jakies blotko z jej donicy z ziemia , pozostalosc po jakims kwiatku ubieglorocznym , takie nieznosne pozdrawiam pawel