FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 18 lipca 2025, 00:25 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ] 
Autor Wiadomość
Post: 24 marca 2012, 21:02 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
Już wszystkie matki pięknie czerwią a ta jedna za cholerę nie chce.
Piękny sklenar z białą opalitką i nic.Pyłku nie noszą chociaż na wylotkach było dzisiaj żółto
jak w Pekinie. Co robić ?

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2012, 22:01 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
komeg, pod ul z nią

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2012, 22:12 - sob 
Jeżeli czerwiła w zeszłym sezonie to powinna i w tym
zwróć uwagę czy nie jest uszkodzona najprawdopodobniej przyczyną jest złe unasienienie ale powinna czerwić chociaż na trutowo i tak najprawdopodobniej się stanie za kilka dni


Na górę
  
 
Post: 24 marca 2012, 22:21 - sob 
ja myślę,że ważna sprawa to rejonizacja i nie w każdym rejonie matki maja czerwić w tym samy terminie.U mnie dopiero zw zasadzie tydzień temu było ciepło i dziś tez słoneczko.A tak zima :cold: .W jednym ulu ,mam ramkę czerwiu ,a w drugim nie widziałem nic.Ale pyłku sporo na ramce i być może matula zacznie czerwić ,a jeśli nie to? Hm ,jak to zrobić ,żeby POD UL wyrzucić matkę :pala: :haha:
Albo nie czerwi matka ,albo ślepak ze mnie ,bo tydzień temu tez nie widziałem ,a dziś jest zasklepiony. Dziś przeglądałem z teściem jego wz i tylko w 3 ulach na 10 ,w tym matki Agi było troszkę czerwiu.Więc tak to wygląda na wschodzie ,gdzie srogie zimy i upalne lato.I porównywanie kogoś z południa do naszego regionu myślę ,że mija się celem. :pl:
Oczywiście dochodzi kwestia siły rodziny ,ale jednak zima to zima i u mnie miesiąc później zaczyna się coś dziać na terenie.


Na górę
  
 
Post: 24 marca 2012, 22:26 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2470
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Pawełek pisze:
komeg, pod ul z nią

Pod ul to nie jest humanitarnie. Aby godnie uśmiercić matke to należy ją wrzucić do jakiegoś naczynka ze spirytusem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2012, 22:33 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lutego 2012, 16:26 - wt
Posty: 736
Lokalizacja: Włocławek
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Mówisz? A nie lepiej szybko ciach kapciem? Możecie się nabijać, ale się zastanawiałam jak matki zabijać :shock:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2012, 22:34 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
krzys, żeb y się męczyła dusząc się i trując spirytusem, rzeczywiście godne i humanitarne, Marku masz rację, ale Komeg jest z buska zdroju.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2012, 22:43 - sob 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
marcyha pisze:
Mówisz? A nie lepiej szybko ciach kapciem? Możecie się nabijać, ale się zastanawiałam jak matki zabijać :shock:


Witam
Najlepiej twardym kapciem i matka położona na twardym podłożu i energicznym ruchem tak aby nawet nie poczuła .
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2012, 22:54 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2470
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Pawełek pisze:
krzys, żeb y się męczyła dusząc się i trując spirytusem, rzeczywiście godne i humanitarne, Marku masz rację, ale Komeg jest z buska zdroju.

Ja tam tego nie wymyślałem. Kiedyś na szkoleniu była dyskusja na temat uśmiercania matek i wlaśnie wykładowca dał taką odpowiedz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2012, 22:56 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
krzys, no to ma humanitarne metody.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2012, 23:40 - sob 
Gdy tak się zastanawiacie nad humanitarnym zabiciem matki to co powiecie na uśmiercanie trutni czy przygniatanie pszczół
Moim skromnym zdaniem nikt uczciwej matki nie zabija celowo choć przypadkiem można sobie ją zniszczyć
gdy mam wycofać matkę z rodziny i ją uśmiercić nie potrzebny mi kurs ułamek sekundy w palcach i po kłopocie , a czy to humanitarne Ludzie giną co dzień i to jest strata dla otoczenia i ich bliskich musielibyśmy z głodu poumierać w obfitości mięsa chodzącego :idea:


Na górę
  
 
Post: 24 marca 2012, 23:47 - sob 

Rejestracja: 01 listopada 2011, 21:30 - wt
Posty: 315
Lokalizacja: podkarpackie
Ule na jakich gospodaruję: wz,wlkp
U mnie tylko w zesłorocznym sierpniowym roju czerwiu brak. Rodzinka odziwo przezimowała bardzo ładnie, ale ani czerwiu ani matki (z różowym znaczkiem) nie widać. Z tym że pyłek niby noszą a matke mogłem przeoczyć. Tylko czy to już nie zasługa trutówki? Dam im jeszcze tydzień.

Pytanko:
Jeśli okaże sie że jest trutówka to mozna połaczyć czy najpierw trzeba trutówke :tasak: ?

_________________
kobayashi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 marca 2012, 08:53 - ndz 
kobayszi pisze:
Jeśli okaże sie że jest trutówka to mozna połaczyć czy najpierw trzeba trutówke :tasak: ?


Jeśli okaże się że masz trutówkę w tej rodzinie to wynieś ul o 30 metrów od pasieki i wywal wszystko na prześcieradło, pszczoły się rozlecą do innych uli a trutówki zostaną. :wink:

Jest jeszcze możliwość że matka zgubiła opalitek i czerwi najnormalniej a ty ją przeoczyłeś przy przeglądzie. :wink:


Na górę
  
 
Post: 30 marca 2012, 21:32 - pt 

Rejestracja: 01 listopada 2011, 21:30 - wt
Posty: 315
Lokalizacja: podkarpackie
Ule na jakich gospodaruję: wz,wlkp
Rodzina połączona. Niespodzianka - matecznik podlany mleczkiem (jeden).
Pytanie miesiąca: Skąd wzieli larwe?? Pożyczyli??? Podobno się zdarza :shock: ale niewiem czy to prawda.
Matki raczej niebyło, czerwiu trutowego też.

_________________
kobayashi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 marca 2012, 21:55 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
miseczkę matecznikową zaczerwiła trutówka.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 marca 2012, 22:19 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
z tego matecznika i tak nic nie będzie larwa zniknie przed zasklepieniem.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 marca 2012, 13:40 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
wracając do tego matecznika w jednej rodzince moja matka nie przeżyła zimy i zaglądając w połowie marca miały 6-7 mateczników podlanych mleczkiem i 2-3 puste. Pszczoły trutówki zaczerwiły. Swoją drogą robiłem rok i dwa lata wcześniej "doświadczenia" na rodzinach bez matki. Stwierdziłem, że poświecę dla dobra nauki tym bardziej że rodziny były słabe:) Na 2 rodziny bezmatków do samego końca budowały mateczniki i z ani jednego nic się nie wylęgło. Pszczoły na kilkudniowej larwie poznają, że jest to larwa trutowa i usuwają ją z matecznika. Podobno jest jakaś szansa 1 na 1000, że się uda. Ale mi się nie udało. Jedyny plus, to takie pszczoły żyją bardzo długo prawie jak pszczoła zimowa. Przy braku czerwiu od początku lipca mała garstka dotrwała nawet do zimy wraz z dużą liczbą trutni i zawiązała malutki kłąb. Niestety pierwsze zimniejsze dni zweryfikowały ich dążenia do przezimowania. Dlatego nie ma co liczyć na szczęście tylko likwidować taką rodzinkę jak najprędzej łącząc z jakąś słabszą. Dzięki temu będziemy mieć więcej pożytku z takiej jednej jak z dwóch.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji