szha pisze:
czym sie sugerowac?
Pożytkiem, klimatem, "udzwigiem" kręgosłupa, czasem dla pszczół.
Obecnie wiadomo, że nowe rasy /linie/ w starych leżakach i niektórych korpusach się po prostu nie mieszczą. Więcej produkują rójek niż miodu.
Nie chcę Cię namawiać, ale po studiowaniu tego forum i innych zdecydowałem na wiosnę tego roku przesiedlić jedną rodzinę na wielkopolską półnadstawkę. Ale żeby nie wyrzucać 2 cm węzy zrobiłem /zamówiłem/ramki h-14 i takowe korpusy. I jeszcze jeden "fijoł" mi chodził po łbie-mieć jeden rodzaj ramki w pasiece, bez gniazdowycch i miodowych, po prostu takie same tu i tu. I co ? REWELACJA. Przezimowałem 8 rodzin z 10, 2 opie..y myszy. Z 5-ciu na wiosnę zrobiłem odkłady i mam teraz 13 rodzin. Ta jedna rodzina w Marcelu / tak nazwałem mój nowy typ ula od imienia mojego 4-ro letniego wnuka/ dała mi około 70 kg miodu w trzech braniach, odbudowała 60 ramek /przeliczając na wielkopolskie - 30/węzy. Pozostałe rodziny dały w sumie to samo. Pasieka stacjonarna, Marcel też a w nim matka Niemka-niebieska z zagwarantowanym dożywociem.