FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 20 sierpnia 2025, 07:19 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 26 lipca 2012, 14:50 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Do tej pory zimowałem w moich ulach korpusowych, układając gniazdo na środku i ograniczając je dwoma (w Ostrowskiej czterema) zatworami. Zatwory mają rozmiar ramki czyli nie dochodzą do ścian i do dennicy.
Mam jednak wątpliwości czy są one faktycznie niezbędnym elementem, zwłaszcza przy dennicach osiatkowanych. Może wystarczy dać o jedną ramkę więcej wiedząc, że pszczoły zewnętrznych powierzchni nie będą obsiadały a i pokarm raczej wniosą do środka i może nie trzeba robić kilkudziesięciu zbędnych elementów.

Czy ktoś z was zimuje pszczoły w takim układzie (np 8-9 wielkopolskich bez zatworów)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 lipca 2012, 16:54 - czw 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Jezeli masz osiatkowane dennice zatwory sa zbędne.
Zatwory służą do spychania ciepłego powietrza w dół w zimie do wylotka (przy dennicy nieosiatkowanej) Powietrze sie nie schładza i wychodzi ciepłe na zewnątrz. Gdyby nie było zatworów po bokach tworzyły by sie sople i nie było by odpowiedniej wymiany powietrza . Nawet udusić pszczoły można.
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 lipca 2012, 20:10 - czw 

Rejestracja: 01 maja 2011, 17:20 - ndz
Posty: 150
Lokalizacja: wadowice
Miodomir w innym poście napisałeś ze do dennicy osiatkowanej w sezonie letnim powinny być mega rodziny a czy wielkość rodziny ma znaczenie do okresu zimowego czy na osiatkowanej mogą być słabsze rodziny (np odkłady które nie doszły do siły) czy tylko mocne


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 lipca 2012, 20:24 - czw 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Odkłady ,które nie doszły do siły to albo połaczyć ,a jak juz zimować to na pewno nie na osiatkowanej dennicy tylko na 5-6 ramkach i z zatworem .
Na osiatkowanej dennicy zimuje się na 2 korpusach , albo z opcją półnadstawki pod korpusem .
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 lipca 2012, 21:01 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Jeden przypadek u mnie że zazimowałem na otwartej dennicy bardzo słabe pszczoły i w dodatku w ulu nieocieplanym. Wyszły jak weszły do zimy. Zmniejszyłem jedynie powierzchnię wentylacji dennicy. Tak sobie wtedy pomyślałem że nie będę słuchał porad bo jeśli dennica osiatkowana otwarta poprawia zimowle to poprawia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 lipca 2012, 21:38 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 marca 2008, 22:33 - ndz
Posty: 985
Lokalizacja: Smęgorzów
Zimuje na osiatkowanej denicy tylko ze wysokiej na 16 cm
zatwory zakładam ale tylko dlatego zeby ich nie zakładać na wiosne
na ramkach mam przez cały sezon folie a ocieplenie górne i szuflade pod siatke daje w styczniu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 lipca 2012, 22:20 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 kwietnia 2011, 16:05 - czw
Posty: 1054
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant i 18,5 D
Ja miałem pierwszą zimowlę. Zazimowałem i leżaki i korpusy jednościenne. Powiem tak korpusy na 12 ramkach dadanta z osiatkowaną dennicą. Na to folia i daszek ze styropianem 2 cm. Leżaki na 6-8 ramkach do siły rodziny jak piszą w książkach, oczywiście zatwory po bokach, na górę folia i cienki filc. Zgadnij które wyszły najsilniejsze?
Oczywiście te na siatce.

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lipca 2012, 08:49 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Miodomir pisze:
Jezeli masz osiatkowane dennice zatwory sa zbędne...


Dzięki za wskazówki, łatwiej mi będzie podjąć decyzje o konfiguracji uli przed zimowlą.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lipca 2012, 10:15 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 21:23 - czw
Posty: 346
Lokalizacja: środkowopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 wlkp
Moim zdaniem zatwory są potrzebne przy słabszych rodzinach (zimowla na 6-7 ramek). Chodzi o to, aby rodzinki rozłożyły pokarm "nad głową" a nie po bokach gniazda.
Zimowałem słabsze rodziny na całych osiatkowanych dennicach w ulach jednościennych i przezimowały dobrze - tylko miały pod gniazdem 1/2 korpus i koniecznie folia jako powałka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lipca 2012, 10:21 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
janek_sz pisze:
...Chodzi o to, aby rodzinki rozłożyły pokarm "nad głową" a nie po bokach gniazda...

Ale jaki wpływ na rozłożenie pokarmu mają mieć zatwory??
Wręcz w jednej z rodzin w której zapomniałem dać zatworu z jednej strony, zostawiły zewnętrzną stronę plastra pustą, wszystko ściągnęły tam gdzie miały dostęp idąc uliczkami.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lipca 2012, 10:25 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 21:23 - czw
Posty: 346
Lokalizacja: środkowopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 wlkp
CYNIG pisze:
Ale jaki wpływ na rozłożenie pokarmu mają mieć zatwory??

Potrafią ostatnią ramkę poszerzyć do granic możliwości lub zrobić dziką zabudowę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lipca 2012, 10:34 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
OK, jasne

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lipca 2012, 11:19 - pt 
janek_sz pisze:
Moim zdaniem zatwory są potrzebne przy słabszych rodzinach

Tak moim skromnym zdaniem są potrzebne nie tylko przy słabszych rodzina ale i nawet silnych jeżeli nie ma zatworów to pszczoły skrajne ramki traktują jak zatwory i nie skladają w nich pokarmu
Prosty przykład ; zabudowy na ciepło Czemu na pierwszej ramce od wylotu nie ma pokarmu ????
po za za tym działania wentylacji przy zatworach jest całkiem inna bez zatworów powietrze stoi w wolnej przestrzeni
Miodomir pisze:
Zatwory służą do spychania ciepłego powietrza w dół w zimie do wylotka

Tomek Nie wszyscy mają osiatkowane dennice :wink: po za tym
Miodomir pisze:
Jezeli masz osiatkowane dennice zatwory sa zbędne

Ciut się mylisz wtedy napływające powietrze zimne z dennicy wypycha ciepłe do góry i wiesz co się dzieje jak na zdjęciach
A moje pytanie brzmi Czy chciałbyś mieszkać w zamrażarce :wink:


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
  
 
Post: 27 lipca 2012, 14:52 - pt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Jak dokładniej opiszesz te zdjęcia (jaki ul ,ile korpusów itd. to moge sie ustosunkowć dlaczego powstaje para) bo piszesz ,że jest tam dennica osiatkowana tylko ,że na moje oko ta zimowla z tych zdjęć to jest na jednym korpusie i brak ocieplenia górnego jest tylko chyba sama plexi i daszek nieocieplany. Bo za dużo tej pary wodnej jak na osiatkowaną dennicę.
pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lipca 2012, 21:35 - pt 
BoCiAnK pisze:
Prosty przykład ; zabudowy na ciepło Czemu na pierwszej ramce od wylotu nie ma pokarmu ????


Jestem początkujący ale z tego co zauważyłem i czytałem to pokarm zawsze umiejscawiają jak najdalej wylotu ażeby uniknąć rabunków.


Na górę
  
 
Post: 27 lipca 2012, 21:57 - pt 
ja-lec pisze:
BoCiAnK pisze:
Prosty przykład ; zabudowy na ciepło Czemu na pierwszej ramce od wylotu nie ma pokarmu ????


Jestem początkujący ale z tego co zauważyłem i czytałem to pokarm zawsze umiejscawiają jak najdalej wylotu ażeby uniknąć rabunków.

Dlatego na pierwszej ramce od wylotu najczęściej nawet tylko na stronie plastra od wylotka właśnie nie ma zapasów bo ramka ta służy jako zatwór. :wink:


Na górę
  
 
Post: 27 lipca 2012, 22:00 - pt 
Cordovan pisze:
Dlatego na pierwszej ramce od wylotu najczęściej nawet tylko na stronie plastra od wylotka właśnie nie ma zapasów bo ramka ta służy jako zatwór.


Nie zgodzę się. Pierwsza ramka w zab. ciepłej to ramka zpokarmem. U mnie zawsze tak jest. Ule wielkopolskie.


Na górę
  
 
Post: 27 lipca 2012, 22:28 - pt 
kolopik, widać masz inne pszczoły bo u mnie na zabudowie ciepłej zawsze pierwsza ramka była od strony wylotu pusta, od strony gniazda przeważnie zawsze nabita pierzgą komórka w komórkę prawie. :wink:


Na górę
  
 
Post: 27 lipca 2012, 22:33 - pt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Przy zabudowie ciepłej od strony wylotka na pewno są puste komórki ,kolego kolopik chyba pomieszałeś.
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lipca 2012, 22:38 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
chyba nie - ja miałem w zeszłym roku na ciepło jeden ul i normalnie był tam pokarm cały sezon


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lipca 2012, 22:42 - pt 
Miodomir pisze:
Przy zabudowie ciepłej od strony wylotka na pewno są puste komórki ,kolego kolopik chyba pomieszałeś.
Pozdrawiam Tomek


Nic nie pomieszałem. Zawsze podczas miodobrania wybieram tą ramkę, jest zalana i zasklepiona od A do Z, czasem tylko od strony gniazda jest trochę pierzgi. Powiem, bo może tu jest problem, ule mam z jednym wylotem.


Na górę
  
 
Post: 27 lipca 2012, 22:59 - pt 
kolopik pisze:
Powiem, bo może tu jest problem, ule mam z jednym wylotem.
to nie tu problem leży, gdybyś miał ul na ciepłej zabudowie o większej ilości ramek z pewnością byś miał pierwszą ramkę od wylotu stale pustą nawet w sezonie, z uwagi jednak że mało ramek w gnieździe pszczoły widocznie składają zapasy tam gdzie mają miejsce. Weź np wz na ciepłej zabudowie na 16-stu ramkach - zawsze pierwsza ramka na plastrze od strony wylotu jest pusta i służy jako zatwór. :wink:


Na górę
  
 
Post: 27 lipca 2012, 23:13 - pt 
Cordovan pisze:
kolopik pisze:
Powiem, bo może tu jest problem, ule mam z jednym wylotem.
to nie tu problem leży, gdybyś miał ul na ciepłej zabudowie o większej ilości ramek z pewnością byś miał pierwszą ramkę od wylotu stale pustą nawet w sezonie, z uwagi jednak że mało ramek w gnieździe pszczoły widocznie składają zapasy tam gdzie mają miejsce. Weź np wz na ciepłej zabudowie na 16-stu ramkach - zawsze pierwsza ramka na plastrze od strony wylotu jest pusta i służy jako zatwór. :wink:


No mnie wchodzi góra 15 ramek + 15 nadstawki.


Na górę
  
 
Post: 27 lipca 2012, 23:17 - pt 
kolopik pisze:
No mnie wchodzi góra 15 ramek + 15 nadstawki.
to też powinieneś mieć pierwszą pustą, mam na myśli susz na tej ramce od strony wylotu. :wink:


Na górę
  
 
Post: 27 lipca 2012, 23:53 - pt 

Rejestracja: 05 czerwca 2010, 01:12 - sob
Posty: 222
Lokalizacja: Maków k. Skierniewic / Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Cordovan pisze:
Weź np wz na ciepłej zabudowie na 16-stu ramkach - zawsze pierwsza ramka na plastrze od strony wylotu jest pusta i służy jako zatwór.


Ja mam jeszcze kilka WP na zabudowę ciepła i zawsze pierwsza ramka jest z zapasami z obydwu stron, nawet gdy w ulu jest 17 ramek. Niezależnie od rasy czy linii pszczół.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lipca 2012, 23:55 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Na ciepło w pierwszej ramce wiosną może być pustka. Później od strony wylotka ładują pierzgę, a od wewnętrznej matka czerwi (ale nie musi tego robić). Później albo z obu stron pierzga, albo od wylotka pierzga a z drugiej wianko miodu i pierzga, albo z obu stron pierzga. Jeśli nie chcecie mieć pustek długo w tej ramce, to jako pierwszą wstawia się ramkę kilkukrotnie przeczerwioną, niekoniecznie czarną, grunt aby była najmniej kilka razy przeczerwiona. Pszczoły najszybciej zapychają taką ramkę od wylotu pierzgą i wiankiem miodu.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lipca 2012, 23:57 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
A pustka wiosną jest dlatego, bo pierzgę wyjadły, a na drugiej ramce jest czerw, a one z "lenistwa" by po zimnym ulu zapasów pierzgi nie szukać ją zeżarły i dla czerwiu resztę przeznaczyły. Z pola w końcu jak mało było, to nie doniosły.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lipca 2012, 00:24 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Z tego co się orientuje jaden z pracowników naukowych [młodszego pokolenia] Uniwersytetu we Wrocławiu prowadzi pasieke w tym systemie tzn.bez ścieśniaczy\desek odgrodowych ,bardzo propaguje ten sposób ,namawiał kilkakrotnie do wypróbowania tego wariantu ,niestety nie spróbowałem być może wrodzony konserwatyzm ,ostrożność ,brak czasu ?
Uzasadnienie takiego rozwiązania w teori brzmi sęsownie i logicznie .

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lipca 2012, 08:45 - sob 
Miodomir pisze:
Jak dokładniej opiszesz te zdjęcia (jaki ul ,ile korpusów itd.

To nie moje zdjęcie ale to ul wielkopolski widać zimowany na jednym korpusie
widziałeś zapewne już nie raz sople zwisające z wylotu
powstają nawet w styropianiowych ulach gdzie powałka jest styropianowa czyli ciepła .. otwieranie pajączków w sennicy daje podobny efekt cyrkulacji powietrza gdzie para zmyka na boki i skrapla się lejąc na dennice i robionc lodowisko miałem taki efekt w skrzynkach odkładowych
Zatwory dająć kominy boczne tego nie powodują para ucieka do góry ale nie ma być prawa nakryte całe gniazdo tylko cześć ramkowa wtedy ucieka pod dach a z pod dachu w pole szczelinami lub kratkami w dachu ( przy silnych mrozach jak zeszły rok zaszroniona cała wentylacja a nawet korpusy pod dachem )
w zeszłym roku robiłem doświadczenie jedne zimowały niczym na dennica ch osiatkowanych mojej konstrukcji inne z poduszką powietrzną pod gniazdem inne tradycyjnie owszem wilgoci nie miałem w żadnym z przypadków i nie chce mi się robić dennic osiatkowanych bo nie ma żadnej różnicy poza jedną że musiałem iść zatykać po oblocie (wsuwać wkładki ..... wiec po co oo mam mieć dodatkową pracę
ja-lec pisze:
ale z tego co zauważyłem i czytałem to pokarm zawsze umiejscawiają jak najdalej wylotu ażeby uniknąć rabunków.

Nie Obraź się ale to wierutna Bzdura :wink:
Mariuszczs pisze:
ja miałem w zeszłym roku na ciepło jeden ul i normalnie był tam pokarm cały sezon

w Sezonie letnim przy dobrym pożytku tak ale nigdy jesienią a tym bardziej zimą :wink: nawet na zimnej zabudowie potrafią z skrajnych ramek znieść pokarm na środkowe


Na górę
  
 
Post: 28 lipca 2012, 13:34 - sob 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:53 - ndz
Posty: 276
Lokalizacja: Niepołomice
A czy ktoś porównywał zimowanie w gnieździe ułożonym od ścianki bocznej do zatworu - 1 komin, 1 zatwór z zimowaniem w gnieździe ułożonym na środku - 2 zatwory i 2 kominy po bokach. Przy tym pierwszym sposobie można mieć o połowę zatworów mniej. Czy jest sens robić 2 zatwory na korpus?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lipca 2012, 18:04 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 971
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
Ja nie używam zatworów z czystego lenistwa, mam ule styropianowe na dennicy wysokiej osiatkowanej folia na górze , pszczoły zawsze trzymam w zimnej zabudowie nie zaobserwowałem żadnych minusów tej metody pszczoły wychodzą na wiosnę silne i zdrowe. Zdarza się co prawda że czasem zawilgotnieje mi skrajna ramka ale to samo działo się czasami z zatworami a powodem zawsze ten sam błąd czyli za obszerne gniazdo na zimę. Tak czy siak uważam że praca z zatworami w moim przypadku jest robieniem sobie dodatkowej roboty, ale każdy niech robi jak uważa najlepiej!

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lipca 2012, 23:56 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
jarekab, ja tak zimuje ale pierwsza beleczka od ścianki bezwzględnie otwarta, inaczej zbiera się tam wilgoć i wszystko pleśnieje po tej stronie.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lipca 2012, 00:23 - ndz 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
BoCiAnK pisze:
Zatwory dająć kominy boczne tego nie powodują para ucieka do góry ale nie ma być prawa nakryte całe gniazdo tylko cześć ramkowa wtedy ucieka pod dach a z pod dachu w pole szczelinami lub kratkami w dachu ( przy silnych mrozach jak zeszły rok zaszroniona cała wentylacja a nawet korpusy pod dachem )
w zeszłym roku robiłem doświadczenie jedne zimowały niczym na dennica ch osiatkowanych mojej konstrukcji inne z poduszką powietrzną pod gniazdem inne tradycyjnie owszem wilgoci nie miałem w żadnym z przypadków i nie chce mi się robić dennic osiatkowanych bo nie ma żadnej różnicy poza jedną że musiałem iść zatykać po oblocie (wsuwać wkładki ..... wiec po co oo mam mieć dodatkową pracę


Jest coś takiego jak punkt rosy .Jezeli pod ramkami wytworzył sie lód to oznacza ,ze była zła wentylacja ,albo inaczej za duzy dopływ zimnego powietrza od dołu (zimowla na osiatkowanej dennicy na jednym korpusie na pełnym gnieździe i bez wentylacji górnej np.połozona plexi)
Osiatkowaną dennice to sie zakłada przy zimowli na 2 korpusach (ostrowska,wlkp)
Ktos tu pisał ,ze osiatkowana dennica =wieksze rodziny na wiosnę i silniejsze no chyba ,ze w zachodniopomorskim bo napewno nie w górach.
Z szronem też mozna sobie dac radę ,ja to w tym roku na styropianach przetestowałem jak mało kto jak mi wentylacje przymroziło to otwierałem korki ,az doszedłem do 4 wtedy ten szron rozkładał się i nie zalodziło ,az tak bardzo ,a i tak dalej głupi jestem ,w tym roku brakuje mi 90 powałek i znowu zagadke bede miał bo trzeba zazimowac na foli ,albo ja wyrzucić ,albo ją otworzyc z jednej strony :haha: W zimie to jest kwestia 2 godzin i leżą pszczoły na dennicy. Wiem tylko jedno sa znaczące róznice w zimowli ,sposobów zimowli jest wiele nie wszystkie są dobre . Teraz dochodzi dany ul ,materiał z którego jest zbudowany i trzeba dopasować to wszystko i sie głowic.
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lipca 2012, 12:11 - ndz 
BoCiAnK pisze:
ja-lec pisze:
ale z tego co zauważyłem i czytałem to pokarm zawsze umiejscawiają jak najdalej wylotu ażeby uniknąć rabunków.

Nie Obraź się ale to wierutna Bzdura :wink:


Nie należę do ludzi obrażających się w trakcie dyskusji.To o czym napisałem opisuje Franz Lampeitl w książce Hodowla pszczół strona 49 Porządek gniazda. Chyba że jest on pseudo pszczelarzem piszącym Bzdury.
Natomiast na książce napisane jest: Doświadczony mistrz pszczelarstwa i konsultant w zakresie hodowli pszczół. Pozdrawiam


Na górę
  
 
Post: 29 lipca 2012, 21:09 - ndz 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
ja-lec pisze:
Nie należę do ludzi obrażających się w trakcie dyskusji.To o czym napisałem opisuje Franz Lampeitl w książce Hodowla pszczół strona 49 Porządek gniazda. Chyba że jest on pseudo pszczelarzem piszącym Bzdury.
Natomiast na książce napisane jest: Doświadczony mistrz pszczelarstwa i konsultant w zakresie hodowli pszczół. Pozdrawiam


Na jesieni przenoszą pokarm nie przed rabunkami tylko zwalnia sie miejsce po wygryzajacym czerwiu .Zaraz po zakarmieniu jak otworzysz ul to boczne ramki sa zalane ,ale niechetnie je pszczoły sklepią ,jak wejdziesz za miesiac do tego ula to pokarm bedzie przeniesiony już i zasklepiony tam gdzie im go brakowało . Widac to w lata kiedy pszczoły mają dużo czerwiu na jesieni 5-7 ramek przy karmieniu.
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lipca 2012, 22:24 - ndz 
Cytat z w/w książki:Zarówno miód jak i zapasy pyłku muszą też być magazynowane możliwie najdalej od otworu wylotowego, aby owady skutecznie mogły odpierać ewentualne napady rabunkowe.Gdy gniazdo powiększa sie zapasy miodu i pyłku spychane są na zewnątrz i w górę.Natomiast gdy gniazdo z czerwiem staje się mniejsze, następuje sytuacja odwrotna i zapasy miodu oraz pyłku przesuwają zmniejszające się gniazdo w kierunku wylotu ula,gdzie tworzony jest kłąb zimowy.


Na górę
  
 
Post: 29 lipca 2012, 22:38 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Pszczoła pierzgi nie przenosi. Po prostu pyłek świeżo naniesiony ładują głębiej w gniazdo. Jak nie mają potrzeby pierzgi zużyć, to będzie ona tkwiła w tej komórce. A rodziny należy trzymać w takiej sile i na takiej wielkości wylotów, by nie dały się zrabować.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2013, 20:48 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Tej zimy w części rodzin zimowanych na wielkopolskich i Ostrowskiej zrezygnowałem ze stosowania zatworów.
Na chwilę obecną mogę stwierdzić, że rodziny bez zatworów przezimowały równie dobrze jak te z zatworami. Rozwój wiosenny mają podobny.
W związku z tym zatwory przechodzą u mnie w pasiece do lamusa jako zbędne wyposażenie.

Powyższe dotyczy rodzin zimowanych w ulach Ostrowskiej i wielkopolskich 10 ramkowych. Zimowla na 7-8 ramkach (dokładałem 1 więcej w stosunku do oszacowanej ilości ramek) w układzie na zimno. Większość dennic osiatkowanych (jakieś 4-5 sztuk bez siatki)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2013, 20:52 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2010, 21:00 - czw
Posty: 287
Lokalizacja: Dobrociesz
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski,wielkopolski h16
CYNIG pisze:
Zimowla na 7-8 ramkach (dokładałem 1 więcej w stosunku do oszacowanej ilości ramek) w układzie na zimno. Większość dennic osiatkowanych (jakieś 4-5 sztuk bez siatki)
A stosowałeś jakąś wentylacje w daszku (powałce)?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2013, 20:57 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
przy dennicach osiatkowanych górę mam zamkniętą na szczelnie. Przy tych kilku bez siatki miałem folię położoną tylko na ramkach i kominy z boków a w dachu nacięte szczeliny wentylacyjne

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2013, 20:59 - śr 

Rejestracja: 17 stycznia 2010, 20:22 - ndz
Posty: 114
Lokalizacja: mazury
Ule na jakich gospodaruję: WLP. Ostr, L3/4
Moim zdaniem zatwory nie mają wpływu na szybkość wiosennego rozwoju rodzin, natomiast bez zatworów, podczas jesiennego podkarmiania często dochodzi do wyraźnego pogrubienia tego zewnętrznego plastra. Ktoś już tu o tym pisał. Po ostatnich obserwacjach skłaniam się ku takiemu rozwiązaniu, aby w ulach Ostrowskiej zimować na dwóch pełnych korpusach dając przy układaniu gniazd jako skrajne ramki węzę.
tapi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 października 2013, 11:56 - wt 

Rejestracja: 03 stycznia 2010, 20:39 - ndz
Posty: 48
Lokalizacja: z Wojsławia
Witam mam pytanko,czy można zimować pszczółki bez beleczek powałek i ocieplenia górnego tylko korpus na górę i daszek.Czy ktoś tak żimóje pszczółki i czy coś się stanie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 października 2013, 12:03 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Nie spotkałem się jeszcze z takim rozwiązaniem.
A czemu by miało służyć taki sposób zimowania??

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 października 2013, 14:41 - wt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
nic się nie stanie, pszczoły zalepią uliczki woskiem , tylko też nie wiem po co to ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 października 2013, 19:11 - wt 
Tomasz pisze:
Witam mam pytanko,czy można zimować pszczółki bez beleczek powałek i ocieplenia górnego tylko korpus na górę i daszek.Czy ktoś tak żimóje pszczółki i czy coś się stanie.


W zeszłym roku tak zimował WEWIUR poszukaj gdzieś jest to na forum i niestety w lutym już zamiatał ule.


Na górę
  
 
Post: 29 października 2013, 19:16 - wt 
manio pisze:
nic się nie stanie, pszczoły zalepią uliczki woskiem , tylko też nie wiem po co to ?

Jak zdążą.


Na górę
  
 
Post: 29 października 2013, 23:09 - wt 

Rejestracja: 30 kwietnia 2010, 16:55 - pt
Posty: 586
Lokalizacja: Górale
Ja tak zimuję rodziny w ulach ocieplonych na pełnych dennicach rodziny są tak złożone od ostatniego miodobrania po prostu jest mi potrzebny pusty korpus do schowania podkarmiaczki wiaderkowej po zakarmieniu już tak zostaje i tyle zawsze jest miejsce żeby podać ciasto na wiosnę i włożyć ocieplenie nie zauważyłem żeby pszczoły budowały sobie sklepienie nad ramkami choć zimuję już 4 raz tak i mają czas żeby to zrobić a nie robią. Nie namawiam jak ktoś chce może sprawdzić sobie na jednej rodzinie

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 października 2013, 00:07 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 lutego 2011, 23:26 - ndz
Posty: 334
Lokalizacja: opolszczyzna
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. jednościenny i wlkp. 18
W ten sposób zimuję pszczoły od 2 lat - efekt jak na razie taki, że wszystkie nrodziny przeżywają do wiosny, a wcześniej różnie z tym bywało (większe lub mniejsze upadki). Pszczoły niczego bynajmniej nie budują nad ramkami. Jedynie co to w lutym w zależności od pogody na górę trafia ciasto, folia i ocieplenie. I tak jak wyżej napisałem pozbyłem się upadków rodzin w czasie zimowli. Nie mówię, że jest to dobre rozwiązanie gdyż sam planuję wprowadzenie powałek do swojej pasieki z uwagi inne czynniki mające na celu poprawę jakości pracy w ulach w sezonie.

_________________
Pozdrawiam
novara


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 listopada 2013, 01:15 - pn 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
Ja zimuje pszczoły na 2 korpusach o ramce 360 X 200 korpusy pełne po 10 ramek pierwszy korpus w zabudowie zimnej a drugi górny w zabudowie cieplej czyli ramki skrzyżowane nie stosuje żadnych zatworow wentylacja w powalce i pełne dennice wysokie i niskie niema problemu z zimowla pszczoły na wiosnę zostają kopa jak by przeszły jaryzacje i rozwój tez dobry wiosna

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 listopada 2013, 10:03 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lutego 2008, 11:45 - pn
Posty: 796
Lokalizacja: Kopcie
Ule na jakich gospodaruję: 360x200
Bardzo miło było mi przeczytać że STANI zimuje tak jak ja dwu korpusach.Mało tego poszedł jeszcze dalej i krzyżuje te korpusy-na co ja nie miałem odwagi.
Pozdrawiam i życzę 100% zimowli i pełnej jarowizacji w przezimowanych rodzinach.

_________________
http://slomianapasieka.ovh.org


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji