FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Hej mam ule warszawskie poszerzane z powałką. W powałce są pierścienie i sitko-pająk. Mam w związku z tym pytanie, czy słoik z pokarmem, w którego nakrętce są dziurki, wystarczy dać na sitko-pająka, czy też muszę wyciągać sitko. Do tej pory wyciągałam sitko i wkładałam na pierścień słoik, ale wczoraj pszczołom to nie spasowało i musiałam się szybko ubierać w sztormiak . Chyba za mocno ruszyłam tym sitkiem i gwałtownie. Jak wy to robicie? Może niepotrzebnie demontowałam pająka?
Basia

jeśli zrobiłaś tak jak tu to powinno byc ok
bez sitka tez ci pobiorą
https://www.youtube.com/watch?v=5qc6S2J ... _embedded#!

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=GcvhUyslPWI

no dokładnie tak to jest zrobione na tym filmie. Bez sitka pobierają, a ja się pytam czy mogę położyć słoik na tym sitku?

możesz

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=GcvhUyslPWI

na powałkę w styropianach kładę podkarmiaczki wiaderkowe od łukaszewicza bez wyciągania sitka i pobierają do czysta.

_________________
Cezary256

Cezary256 - dzięki,
ja mam zwykłe zakrętki do słoików od lukasiewicza i jednak ściągam sitko. Dziewczynki są grzeczne teraz. Ale mam jeszcze pytanie, jakich podkarmiaczek używasz? 1,8 czy 5l? no i czy do rana zdążą to wszystko wydoić?

mam i wiadereczka 1,8l ładnie pod daszek wchodzą i mam też 5l tu już potrzebny pół korpus. 5l używam do ostatecznego uderzenia przed zimą, 1,8l do karmienia interwencyjnego. ściągają z nich ładnie z małych przez noc, a z dużych to trochę dłużej.

_________________
Cezary256

podkarmiaczka 5L ma pokrywkę z lejem, jest on chyba za długi i kładąc wiaderko na powałce z pajączkami, ciężar wiaderka spoczywa na tym lejku i duuuuuża część pokarmu wlewa się do ula, chyba że ja robię coś nie tak....

Sprawa jest prosta, a zarazem skomplikowana Chodzi o to, że jak podkarmiasz wiaderkiem 5L to musi być ono maksymalnie wypełnione (testowane dermatologicznie, mówię jak jest i jak ja to robię ;P) jeśli wiadro nie jest wypełnione z "górką" to będzie ciekło i ciekło, zanim się nie zassie. Przed obróceniem wiaderka "do góry nogami" trzeba wcisnąć pokrywkę, żeby wytworzyło się podciśnienie, następnie je odwrócić lejkiem do dołu (najlepiej nad przygotowanym innym wiaderkiem) aby jeszcze kilka kropel ściekło, a następnie po tej czynności prosto do ula na pająka.

Na początku przy aplikacji żarcia do 8 uli ściekało mi do 5L wiaderka ok 1,5L syropu, a po kilku razach może setka, może max ze dwie.

Także wycisnąć powietrze i odwrócić i powinno grać.

_________________
Cezary256