FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Urządzenie do odymiania własnej produkcji jak na zdjęciu koszt całkowity to 25 zł.

działa znakomicie wyprubowane.

No i gitara jak mówi Ferdek Kiepski. Stówa w kieszeni.

Tylko opatentować.

Czemu wszystkie konstrukcje odymiaczy opierają się na podciśnieniu gdzie wentylator narażony jest na oblepianie substancji nie lepiej dać nadciśnienie

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.

Z nadciśnieniem jest też proste, następne takie będzie.

a nie za duży ciąg ma ten wentylatorek? bo tu chodzi oto żeby był jak najmniejszy nawiew do ula

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Nawiew jest dobry, bardzo delikatny, to tylko takie wrażenie robi ten wentylatorek, można sobie sprawdzić jest na 12 volt a bateryjka 9 volt i jest wsam raz.Sprawdzone niczym nie odbiega od kupnego.

No z nadciśnieniem to chyba komplikuje konstrukcje żeby można było swobodnie popatrzeć czy dobrze się spala.

A od czego mamy materiały przezroczyste.

Przecierz napisałem że do komplikacji konstrukcji. Musi być zamykanie tabletki w środku itd... Moim zdaniem nie warto, ale to przecierz hobby

I tak trzymać.

Jedno mogę dodać a raczej doradzić w tej dmuchawce
lepiej jest oddzielić cześć gdzie jest bateria od pozostałej części wentylatora gdyż po spaleniu kilku tabletek wnętrze będzie osmolone ,poza tym aby wydmuchać maks amitrazy należy zminimalizować powierzchnię pod wentylatorkiem
Druga sprawa to lepiej zastosować rurkę o przekroju 15mm niż sklepywać większe (by wstawić w wylot) po odymieniu 100 tabletek rurkę i wentylatorek należy przeczyścić denaturatem
okrągła rurkę przepcha się byle szmatka na patyczku a spłaszczonej nie

BoCiAnk, dzięki za podpowiedz, masz to już sprawdzone i uwagi są słuszne na ten sezon mi wystarczy następne będzie zgodne z uwagami kolegów, dzięki i pozdrawiam.

Dodam jeszcze że ta rurka jest wciskana i można ją wyciągać do czyszczenia, ale uwagi są jak najbardziej słuszne.jedyne to że w wylotku będzie stabilna i nie będzie się obracało całe urządzenia.

Ja mam jedno pytanie;jeśli można wiedzieć z czego ten wentylatorek?
No a pojemnik to chyba puszka elektryczna?

Wentylatorek to od starego komputera 12 V zasilany baterią 9 V.

Co do moich uwag to po co mi patrzeć na tabletkę jak się pali wystarczy określić czas spalania jednej tabletki i po tym czasie sprawdzić czy się spaliła czy nie po drugie nadciśnienie nie jest takie kłopotliwe wystarczy wykorzystać ten sam wentylatorek tylko przed tabletką a spalana tabletka może znajdować się nawet w ulu i droga jaką pokonuje dym można skrócić do minimum wtedy nie traci się substancji czynnej ale to jest kwestia dopasowania konstrukcji jak kto woli

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.

Zrobilem taki i nie trzeba materialow przezroczystych,ani skomplikowanych konstrukcji.Dym jest zasysany za wentylatorem wiec nic nie obkleja lopatek.Jutro wstawie fotki.

_________________
ANDRZEJ

Moje urządzenie do odymiania wygląda tak:

Mam pytanie bo mamy te różne aparaty do odymiania a podobno amitraza która zostaje uwalniana z tabletki powinna mieć jak najkrótszą drogę do ula gdyż różnego rodzaju rurki przez które przechodzi dym to amitraza osiada i lek mniej skuteczniej działa . Ja nie stosuję aparatów do odymiania tylko taki drut na którym koniec jest zawinięty w okrąg i do tego daję tabletkę podpalam i wsuwam do ula a chciałem kupić u łysonia ten aparat i wielu pszczelarzy właśnie odradziło mi bo niby tak się dzieję . Co wy o tym sądzicie ?

przy takim urzadzeniu jak powyzej nie ma takich problemow bo tabletka jest na koncu dyszy

Bzdura totalna.

a po odymieniu rabaczki leca jak tabletki nie przeterminowane.

waroza zawsze leci po odymieniu ale nie wiem czy kupić to urządzenie do odymiania czy nie , ale raczej kupię bo to zawsze parę min. szybciej i ma się z głowy odymianie

odymiam podobnym tylko tabletka jest na zewnatrz jest duzo szybciej tylko jak kupojesz to moze popatrz za takim co ma silnik z dwoma predkosciami jest lepszy mniej wydmuchuje na zewnatrz dymu a tak to bedziesz mosial przeslaniac wlot powietsza.

urządzenie pokazane na zdjęciu posiada silniczek z wentylatorkiem od procesora kompa, zasilanie to dwie baterie 9V połączone w szereg, potencjometr 1k, wyłącznik ON/Off, dioda sygnalizująca załączenie.Proces odymiania odbywa sie następująco: Wkładamy do końcówki dyszy tabletkę, podpalamy - najlepiej zapalniczką i po pojawieniu się lekkiego dymu włączamy wentylator i do ula przez wylotek lub inny otwór w dennicy. Regulacja obrotami wentylatora pozwala na uzyskanie optymalnego czasu spalania tabletki

To i ja się pochwalę:

Bateria 9V
Wentylator z karty graficznej
Plastikowa rurka to wymontowany ze starej obudowy tunel, którym wentylator zasysał powietrze spoza niej.







Dziś testuje.
Zastanawiam się tylko czy mogę postawić go na środkowym pająku? Czy może to za bardzo wychłodzi gniazdo...?

Możesz bez obaw.