FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 09:14 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 87 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 13 września 2012, 19:00 - czw 

Rejestracja: 29 marca 2011, 21:36 - wt
Posty: 146
Lokalizacja: płock
Jak w temacie jakie środki stosujecie na motylice czy ktoś stosował kwas octowy i opryskiwał plastry z woszczyną czy nie proszę o rady.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2012, 19:04 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Do tej pory wynosiłem korpusy z ramkami na mróz i przemrażałem wszystko.
W tym roku potraktuję wszystkie ramki (gniazdowe) złożone w magazynku rapicidem i będę obserwował jaka jest skuteczność.
Ramki z miodni (jasne nieprzeczerwione) wiszą sobie w korpusach bez traktowania chemią.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2012, 20:00 - czw 
idzik pisze:
Jak w temacie jakie środki stosujecie na motylice czy ktoś stosował kwas octowy i opryskiwał plastry z woszczyną czy nie proszę o rady.


Czosnek posiekaj i posyp po ramkach


Na górę
  
 
Post: 13 września 2012, 20:22 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 sierpnia 2012, 08:49 - czw
Posty: 254
Lokalizacja: Jarosław
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-->dadant
Ja w tym roku próbowałem samym kwasem octowym, ale się zawiodłem. Dopiero siarka pomogła. Właściwie szczelna zamrażarka komorowa (zepsuta) + siarka(zapalona) w środku. Spokój... Ale przyznam się bez bicia, że sam kwas zawiódł - kilka ramek do topiarki poszło...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2012, 20:52 - czw 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:45 - ndz
Posty: 127
Lokalizacja: bstok
wyszystkie ramki trzymam w szczelnej szklarni mroz przemrozi i jest ok


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2012, 20:55 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
Każda ramka (oprócz jasnych) spryskana rapicidem i umieszczona w korpusie. Korpusy ułożone w komin.

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2012, 21:09 - czw 
sinat-ra pisze:
Ja w tym roku próbowałem samym kwasem octowym, ale się zawiodłem. Dopiero siarka pomogła. Właściwie szczelna zamrażarka komorowa (zepsuta) + siarka(zapalona) w środku. Spokój... Ale przyznam się bez bicia, że sam kwas zawiódł - kilka ramek do topiarki poszło...

Co Tobie nie podobało się po zastosowaniu kwasu szczawiowego.Bo ja też zamierzam użyć kwasu i ramki umieścić w worku plastikowym.Ale kolejny post ,ze kwas kiepski pomysł.
Krzyś ,a jak z tym rapicidem?Czy trzeba rozrabiać?


Na górę
  
 
Post: 13 września 2012, 21:10 - czw 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:45 - ndz
Posty: 127
Lokalizacja: bstok
CYNIG pisze:
Do tej pory wynosiłem korpusy z ramkami na mróz i przemrażałem wszystko.


Czy to nie wystarczało ze chcesz spróbowac czego innego ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2012, 21:12 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
Marek Podlaskie pisze:
Krzyś ,a jak z tym rapicidem?Czy trzeba rozrabiać?

Tak- trzeba. Ok. 2-3%.

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2012, 21:14 - czw 
Tak- trzeba. Ok. 2-3%.[/quote]
Możesz coś rozjaśnić :haha: :haha: :pijemy:


Na górę
  
 
Post: 13 września 2012, 21:17 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
Marek Podlaskie pisze:
Możesz coś rozjaśnić :haha: :haha: :pijemy:

Rozcieńczam do stężenia 2% i opryskuję (rozpylam) opryskiwaczem po każdej race z obydwu stron.

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2012, 21:21 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
reven1987 pisze:
CYNIG pisze:
Do tej pory wynosiłem korpusy z ramkami na mróz i przemrażałem wszystko.


Czy to nie wystarczało ze chcesz spróbowac czego innego ?


Wystarczało,
tylko że teraz nieco mi przybyło uli i wynoszenie wszystkiego w zimie by było zbyt uciążliwe.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2012, 21:23 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Ramki nie osuszone przez pszczoły daję do starej zamrażarki ze sklepu, kilku zwykłych zamrażarek, oraz kilku starych lodówek. Czasem przekładam liśćmi orzecha, czasem gazetą przełożę, czasem dam lawędę do środka. I tak sobie czekają one do zimy w stodole, lub innych pomieszczeniach otwartych na dwór, aż przyjdzie mrozik konkretny. A przy rąbaniu drzewa, lub innych pracach się te lodówki i zamrażarki otwiera aby mrozik tam pohulał i jeśli coś tam w ramkach siedziało, to się z życiem żegna.

Dawniej od razu po schowaniu pierwszych ramek zdarzało mi się sypnąć kulki naftaliny. Motylicy nigdy w tedy nie miałem, bo ten repelent świetnie działa, ale wiosną smród naftaliny z tych ramek był niesamowity. Potrafił i pszczoły odstraszyć.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2012, 21:34 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 sierpnia 2012, 08:49 - czw
Posty: 254
Lokalizacja: Jarosław
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-->dadant
Już ci mówię co mi się nie podobało. Jeśli motylica zdąży złożyć ci jajka, to kwas ci nie pomoże. Kwas tylko ci odstraszy dorosłe osobniki, ale z jajek wylęgną ci się larwy i zrobią robotę. Siarka załatwia problem. Po spaleniu wytwarza się SO2 (ditlenek siarki) który łącząc się z wodą (np parą wodną) daje H2SO3 (kwas siarkawy) a ten nie najlepiej działa na organizmy żywe, w tym jajka, larwy itd. Warunek- szczelne opakowanie aby szybko nie wywietrzało.

Dowiedziałem się o tym akurat po czasie, właśnie z tego forum. Pozdrawiam...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2012, 22:00 - czw 
ramki umieszczone w workach foliowych (takie do kiszenia kapusty) potraktowane kwasem octowym eliminują motylicę całkowicie..
Nie wiem co robicie że kwas nie działa.?
Robię tak od lat z doskonałym skutkiem....
sinat -ra
larwa motylicy po potraktowaniu w worku foliowym oparami kwasu octowego pada natychmiast


Na górę
  
 
Post: 13 września 2012, 22:23 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 956
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
Tylko po kwasie octowym druty rdzewieją jak cholera mi nawet z nierdzewki zardzewiały :haha:

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2012, 22:30 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 sierpnia 2012, 08:49 - czw
Posty: 254
Lokalizacja: Jarosław
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-->dadant
U mnie w zamrażarce komorowej jakoś nie padła, a zżarła parę ramek. Może kubatura za duża. Padła natomiast doskonale po siarce. Ramki były poukładane w miarę luźno. Kwasu nalałem do przeciętej butelki po mineralnej ok 0.5 l i postawiłem na ramkach. Po paru dniach patrzę i oczom nie wierzę, motylica wcina mi woszczyznę aż się oblizuje. Więc najbardziej pocięte ramki powędrowały na recycling, a ja zatrułem atmosferę w zamrażarce oparami SO2. Po tym już nie było kłopotu.

Z motylicą trochę sam zawiniłem, przechowywałem ramki w szafce na wypadek gdyby trzeba było poddać do któregoś ula. No i ....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2012, 23:46 - czw 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Ramki w magazynie trzymam w miejscu dobrze oświetlonym prostopadle do okna i zachowuję na wieszaku odstępy by zapewnić im przewiew, magazyn jest nie ogrzewany i w zimie mróz załatwia za mnie całą robotę,w sezonie staram się kontrolować ramki co nie jest problemem bo większość jest wtedy w ulach.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2012, 08:44 - pt 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
Nie stosuję kwasów ani siarki, robię tak jak Rob i jest bez problemu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2012, 10:03 - pt 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
Powiem że kwas szkodzi drutowi ale tylko jak jest dopływ świeżego powietrza. Do beczki leję kwas zamykam i mam spokój do wiosny. Większy problem jest z ramkami w korpusach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2012, 16:59 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
A formalinę , opary stosujecie ......ja stosuję w beczkach...... po ogórkach w occie , bo po kiszonych się nie nadają .... Tak samo można stosować w workach foliowych formalinę ....Na wiosnę , na wieszaki i kilka dni wywietrzyć ,,,,,jest sterylna . Po włożeniu, właściwie pszczoły nie mają co czyścić , na następny dzień w takich ramkach są złożone jajeczka.......
Stosuję od kilku lat....... 5lit. około 40zł .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2012, 19:21 - pt 

Rejestracja: 08 lutego 2011, 00:35 - wt
Posty: 113
Lokalizacja: myślenickie
ramka poprzekładane miętą czosnkiem, liścmi orzecha a w tym roku jeszcze kulka na mole;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2012, 22:09 - pt 

Rejestracja: 08 czerwca 2009, 20:51 - pn
Posty: 155
Lokalizacja: Ciechanowiec
Ule na jakich gospodaruję: D 1/2
Po 10 sztuk owijam sretch folią i na 2 dni do zamrażarki komorowej Potem do magazynu -ogrzewany , nieogrzewany bez znaczenia. Obecnie mam kilka takich paczek z poprzedniego sezonu leżą nie uszkodzone,czyste ,bez chemii i obcych zapachów.Żeby nie "zasypać" się ramkami zaczynam je powoli wyjmować już w końcu lipca po ostatnim miodobraniu .Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 września 2012, 22:14 - sob 

Rejestracja: 28 stycznia 2012, 14:30 - sob
Posty: 198
Ule na jakich gospodaruję: wlk
ja tez stosuje rapicid obustronnie ramke spryskana dziala
do tego czosnek ale w calosci lub ew na pol przekrojony klade na ramki na gore i po 4 katach w pracowni nawed mysza nie przyjdzie :D
z tym ze w pracowni jest zimno nie ogrzewam jej przez zime moze dlatego ze nie am tam kaloryfera :D


kiedys uzywalem kwasu octowego tez dzialal
poniej jak nie bylo kasy an kwas mialem ramki w ulu na zewnatrz ochrona przed deszczem elcz przez zimnem nie :D

wedlug mnie najlepszy sposub to zimno stacza 3 dni przy -15 :D

bedzie zima wynisc wszystkie korpusy na snieg na 3 dni i sposuj z odkarzaniem :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 września 2012, 22:35 - sob 
Pszczelarz od tak pisze:
ja tez stosuje rapicid obustronnie ramke spryskana dziala
do tego czosnek ale w calosci lub ew na pol przekrojony klade na ramki na gore i po 4 katach w pracowni nawed mysza nie przyjdzie :D
z tym ze w pracowni jest zimno nie ogrzewam jej przez zime moze dlatego ze nie am tam kaloryfera :D


kiedys uzywalem kwasu octowego tez dzialal
poniej jak nie bylo kasy an kwas mialem ramki w ulu na zewnatrz ochrona przed deszczem elcz przez zimnem nie :D

wedlug mnie najlepszy sposub to zimno stacza 3 dni przy -15 :D

bedzie zima wynisc wszystkie korpusy na snieg na 3 dni i sposuj z odkarzaniem :D




Masz rację tyle tylko ze do takich mrozów jeszcze musimy poczekać a motylica czekać nie bedzie więc przy małej ilości ramek ( 200 szt) można przegladać raz na tydzien do mrozów


Na górę
  
 
Post: 16 września 2012, 12:14 - ndz 

Rejestracja: 20 czerwca 2012, 14:39 - śr
Posty: 10
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
Ramki wkładam w worki foliowe, następnie do każdego po garści liści orzecha włoskiego, szczelnie zamykam, wieszam i tak sobie wiszą do wiosny w zimnym pomieszczeniu. Tylko trzeba uważać, aby nie podziurawić worka podczas przygotowania. Podziurawić mogą też myszy, jak znajdą dostęp. Trutki też nie żałuję myszom. Musi się znajdować przez czas w tym pomieszczeniu podczas przechowywania ramek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2012, 13:08 - ndz 

Rejestracja: 28 stycznia 2012, 14:30 - sob
Posty: 198
Ule na jakich gospodaruję: wlk
jesli masz nadmiar ramek korpusow itp to zastosuj an dzien dzisiejszy rapicid !

przez zime wyniesiesz korpusy przy -15 -20 na 3 dnia na zroz i masz spokoj z odkarzaniem

kwas octowy takze mozesz zastosowac na dzien dzisiejszy lecz po co przeplacac :D


widzialem kiedys taka ala wiate na ramki na pasieczysku rama i tylko daszek zajefajna sprawa na puste ramki spryskujesz rapicidem i wieszasz a przez zime fajnie sie rameczki odkarza


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 września 2012, 07:33 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 marca 2011, 09:51 - sob
Posty: 125
Lokalizacja: Śląskie J-no
Ule na jakich gospodaruję: 9 x WKLP
Powiedzce koledzy co proponujecie w moim przypadku:

mam ule wielkopolskie z ruchoma dennica i jak wyciagam szuflade z dennicy to zawsze mi jedna, dwie motyliwy wylatuja......

zastanawialem sie czy nie poukladac na dennicy czosnek i liscie orzecha.... moze to pomorze.. bo jak robie przeglad ramek to wszystko wyglada na oki.

_________________
DussMaPasieke;P


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2012, 10:21 - sob 
Czy w przypadku włożenia ramek do worka foliowego i zastosowania kwasu ,jest jakiś czas trzymania tych ramek w szczelnym worku?Bo gdzieś czytałem ,że 24-36 godz?Ile po prostu należy przytrzymać ramki w worku ,pojemniku z kwasem octowym,żeby nie narobić bałaganu :cold: :haha:


Na górę
  
 
Post: 22 września 2012, 10:25 - sob 

Rejestracja: 09 lipca 2010, 19:25 - pt
Posty: 589
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: inny
oprysk preparatem dipel z firmy roleko


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2012, 10:28 - sob 
wojciechmoro pisze:
oprysk preparatem dipel z firmy roleko

Wojtek ,więcej informacji please.Co gdzie i za ile? :haha:


Na górę
  
 
Post: 22 września 2012, 11:49 - sob 

Rejestracja: 09 lipca 2010, 19:25 - pt
Posty: 589
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: inny
Firma Roleko 226 491 095 preparat Dipel 0,5kg 75zł. pryskasz ramki roztworem.
Avico opisywał podobny preparat na forum Pszczelarstwa Biobit i Foray się to nazywało.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2012, 12:01 - sob 
Marek Podlaskie pisze:
więcej informacji please.Co gdzie i za ile

W każdym sklepie ze Srodkami ochrony roślin pytaj o owadobójczy preparat bakteryjny. Pomimo różnych nazw i cen tych środków, bakteria jest ta sama.


Na górę
  
 
Post: 22 września 2012, 12:16 - sob 

Rejestracja: 09 lipca 2010, 19:25 - pt
Posty: 589
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: inny
W Roleko prościej, zadzwoni i przyślą za zaliczeniem pocztowym.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2012, 14:20 - sob 
wojciechmoro pisze:
W Roleko prościej, zadzwoni i przyślą za zaliczeniem pocztowym.

A do sklepu w mig pieszo dojdzie a koszty przesyłki to :pijemy: z kumplem a różnica w cenie to zagrycha. :haha: :haha: :haha:


Na górę
  
 
Post: 22 września 2012, 14:57 - sob 

Rejestracja: 09 lipca 2010, 19:25 - pt
Posty: 589
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: inny
w sklepach nie wiedzieli o czym mówię i oferowali twardą chemię :tasak:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2012, 15:02 - sob 
wojciechmoro pisze:
w sklepach nie wiedzieli o czym mówię i oferowali twardą chemię :tasak:

Kolego. Oni w tym kierunku muszą przechodzić specjalistyczne szkolenia wię nie p..........l głupot.


Na górę
  
 
Post: 22 września 2012, 16:44 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 kwietnia 2010, 22:30 - śr
Posty: 806
Lokalizacja: radomsko
Ule na jakich gospodaruję: WP znadstawka 1/2 wlkp i wlkp
koledzy jaka substancja czynna ma być w tym środku na motylice ???

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2012, 17:07 - sob 
emilmag pisze:
koledzy jaka substancja czynna ma być w tym środku na motylice

W tych środkach nie ma żadnych chemicznych substancji czynnych. Są to mieszanki różnych bakterji biologicznie czynnych a na ich nazwach język sobie idzie połamać.


Na górę
  
 
Post: 23 września 2012, 17:20 - ndz 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
najprościej to wymrażać susz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 września 2012, 10:23 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 października 2011, 20:19 - śr
Posty: 236
Lokalizacja: Węgorzyno
Ja przed motylicą układam ramki w kominy z korpusów i co drugi na listewce idzie pastylka na mole z Rayda. działa nie zdarzyło się aby jakaś ramka była pogryziona

pozdrawiam SL


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 września 2012, 19:14 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
ja zawsze liście Orzecha Włoskiego i gałązki Lawendy .i tak od 47 lat .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 września 2012, 20:31 - pn 

Rejestracja: 23 października 2011, 09:10 - ndz
Posty: 472
Lokalizacja: Czeladź
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Ja w końcu się zdecydowałem na zakup chłodni. Takiej z z samochodu. Za 2500 zł można juz kupić chłodnie z agregatem. Włączam agregat zamrażam i po kłopocie. Po zamrożeniu można agregat wyłączyć. Do kontenera zmieści się kilka tysięcy ramek w zależności od rozmiaru kontenera.

_________________
www.pasiekazarki.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 września 2012, 20:36 - pn 
pawel. pisze:
ja zawsze liście Orzecha Włoskiego i gałązki Lawendy .i tak od 47 lat .pawel

Paweł napisz w jaki sposób to stosujesz.Czy pakujesz ramki w jakieś skrzynie ,worki itp.Więcej szczegółów :pl:


Na górę
  
 
Post: 24 września 2012, 21:14 - pn 

Rejestracja: 23 października 2011, 09:10 - ndz
Posty: 472
Lokalizacja: Czeladź
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Układam styropianowe korpusy a w nich są ramki włączam agregat i tyle. Można tez porobić stelaże i układać na nich ramki.

_________________
www.pasiekazarki.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 września 2012, 21:25 - pn 
paweln pisze:
Układam styropianowe korpusy a w nich są ramki włączam agregat i tyle. Można tez porobić stelaże i układać na nich ramki.

Ok ,ale ja chciałbym wiedzieć jak walczy z motylica drugi Paweł :haha: :haha: .Ale ,za Twoje rady dzięki :thank: :pl:


Na górę
  
 
Post: 24 września 2012, 22:36 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Położyłem i ja w tym roku liście z orzecha i rzeczywiście jak na razie cisza. Faktem jest że wcześniej ramki były w szafie i była zamknięta, czyli był tam intensywny zapach wosku. W tym roku od wiosny drzwi zdemontowane i jest lepiej. I jeszcze jedno. Miałem kilka tabletek apiwarolu z ubiegłego roku i te ramki co były w szafie wkładałem do transportówki i dymiłem. Przez jakiś czas zapach był niezły, myślę że to też odgoniło motylicę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 września 2012, 20:52 - wt 

Rejestracja: 05 sierpnia 2010, 23:29 - czw
Posty: 25
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
emilmag pisze:
koledzy jaka substancja czynna ma być w tym środku na motylice ???

Bacillus thuringiensis var. kurstaki /Btk/.
pozdrawiam
Leszek

_________________
leszek1


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2012, 07:36 - śr 

Rejestracja: 15 października 2007, 08:08 - pn
Posty: 48
Lokalizacja: terespol
Ja stosuję zwykły ocet jaki używa się w kuchni co dwa trzy tygodnie prysnę z góry na ramki powieszone na regale ( butelka po płynie do mycia szyb) i jak do tej pory nie zauważyłem aby coś się działo, chyba że widzę że wdzę że larwy już wędrują to do zamrażarki i na regał.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 października 2012, 14:35 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Marek Podlaskie pisze:
paweln pisze:
Układam styropianowe korpusy a w nich są ramki włączam agregat i tyle. Można tez porobić stelaże i układać na nich ramki.

Ok ,ale ja chciałbym wiedzieć jak walczy z motylica drugi Paweł :haha: :haha: .Ale ,za Twoje rady dzięki :thank: :pl:
Ja nie walczę z motylicą to ona walczy zemną a szans niema .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 87 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji