FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Pytam się was drodzy forumowicze ze względu na to, że chciałbym coś podać. Pewien pszczelarz podpowiada mi abym posypał cukrem pudrem z dodatkiem antybiotyku , ale jakoś mnie to nie przekonuje ze względu na oficjalny zakaz stosowani antybiotyków w pszczelarstwie. Pszczoły już mam zakarmione więc mógłbym je czymś polać. Podpowiedzcie mi czym ?

_________________
pszczoły jednoczą a nie dzielą

ja w tej chwili juz nie cudowal by m nic z pszczolami.

Pudrowane to są najlepsze pączki na Tłusty Czwartek
KOlego nawet to na Cerene nie działa żaden antybiotyk
a tera nosemy Apis nie ma pojawia się wiosną i cooooo

No niektórzy słyszałem, że polewają apiherbem rozrobionym z rzadkim syropem . Ale też podawany jest piołun, czosnek, ziele kobylaka i dlatego się pytam co z tych rzeczy jest ok. Czy może tak jak Bogdan mi napisałeś, że tera nosemy nie ma. A na wiosnę po oblocie ? co byś podał ?

Kolego Teraz to do pokarmu trzeba było dodać wywar Kory dębu i wywar Kobylaka (szczaw koński )
na wiosnę do ciasta podaj czosnku lub olejek Anyżowy
a najlepiej
macer czosnkowy z spirytusem
Czyli sok z czosnku + spirytus + syrop 1/1 i po kłopocie
do reszty aby wystąpiła Nosema Apis to nie jest tak chop siup i jest

No tak, a powiedz w jakich to ma być wszystko proporcjach? Bo z czego to ja wiem to i za mało tak i za dużo może nawywijać, jedno nie pomoże a drugie doprowadzić może do

2g sulfatyfu na 1kg cukru pudru, całość wymieszać i dolać syropu do uzyskania rzadkiego ciasta. Gotowe ciasto podawać około 20g (o ile dobrze pamiętam) na rodzinę.

Czy skuteczne? Sprawdzisz wiosną
Kiedyś już ktoś tutaj na forum o tym pisał

_________________
www.pasieka.krabik.pl

Do zimowego pokarmu nie powinno się nic dodawać, co najwyżej dać tego pokarmu więcej. Po co obciążać pszczołą jelita? Toż to jak zimowanie na spadzi. Dodatki, dodatki, dodatki, a potem zapeżenie w ulu, bo pszczółkom się zachciało, syf i płacz na wiosnę. Pszczoła do zimowli ma mieć węglowodany, pierzgę i spokuj.

Jeśli już ktoś chciał im tam coś dać, to daje się to do pierwszego podawanego litra pokarmu. Pszczoły złożą to na skraju i potem zaczną składać dalej czysty pokarm bez dodatków. Dzięki temu pszczoły będą to konsumować dopiero wiosną, jako ostatek pokarmu.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Nie powinno się nic nigdy stosować w celu zapobiegania przeciwko czemuś tam.
Jeśli już to w w takim celu aby pomóc pszczołom w przypadku wystąpienia czegoś.
Jeśli ktoś ma niezwykłe parcie na dodawanie czegokolwiek do syropu to na pewno nie na zimę i tylko i wyłącznie naturalne substancje.
Nigdy i pod żadnym pozorem (czytaj: z powodu reklamy) sztucznych substytutów na dodatek jeszcze z bakteriami powodującymi lepsze trawienie.
Teoria ta już padła w ludzkim świecie i także w pszczelim jest nie do zaakceptowania.
Podawanie pszczołom stworzonych przez człowieka pokarmów białkowych doprowadziło po części do wytworzenia zaburzeń u pszczół i braku odporności na czynniki chorobotwórcze i zagrożenia chemiczne.

Jeśli pożytki kończą się na lipie to czosnek, kobylak, kora dębu a i odrobina spirytusu na zakończenie sezonu nie zaszkodzi.

Jeśli nadal ktoś koniecznie chce uszczęśliwić pszczoły to przypominam wiosenne podkarmianie pszczół stosowane przez Molickiego w okresie międzywojennym ubiegłego wieku.
Jaja kurze, mleko i miód.
Chciałem sprawdzić na jednej rodzinie, przygotowałem porcje na dwa karmienia, pierwszą poddałem, drugą sam z lodówki spożyłem.
Pychota.
Sądząc po zachowaniu mojego organizmu , po spożyciu jednej dawki - na bank musi pomagać pszczołom.


Starajcie się na każdym kroku w jak największym stopniu prowadzić pszczoły w sposób naturalny i utrzymywać w pasiece różnymi metodami takie pogłowie, które nie wymaga dodatkowych wymuszonych lub wymyślonych zabiegów.

Jest to jedyna droga.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

a co chcesz poddawać? Nic sie nie poddaje . Matek nie możesz mieć za bardzo plennych wczesną wiosną i takich co nie wiedzą ,ze czasami w kwietniu u nas przychodzi zima do pasieki ,ule miec najlepiej w nasłonecznionym miejscu , dobry pokarm na zimę ,wentylacja i ścieśnienie słabszych rodzin po oblocie lub łączenie i co się ma złego stać ?
Pozdrawiam Tomek

No ta ja chyba jak czytam wasze wypowiedzi to chyba zle zrobilem caly czas do pokarmu dawalem ApoBioFarme.

Niczego złego nie zrobiłeś - od lat stosuję ApiFarmę i oprócz pozytywów , niczego innego nie zaobserwowałem .
W rodzinach , które maja właściwą bazę pyłkową , nosemoza jest nieobecna . Przynajmniej tak jest u mnie .

pleszek, też do części podałem ApiBioFarme - tzn do tych słabszych. Trochę mi zabrakło ale już nie kupowałem. Od wiosny znowu dostana do wody.

ApiBioFarme daje juz 2 gi rok i wiem ze niezaszkodzi ale MB33 ze nic sie nie podaje .Odnosnie ApiBioFarmy w jakiej cenie kopujecie.
Bylem w Przemkowie w sobote no i jedna firma sprzedawala duzo taniej jak ja kopuje a mieszkam 15 km. od producenta.

Ja kupuje u siebie w sklepie ogrodniczym po 38 zł

Widzisz to tak jak z wszystkim ja u siebie po 35 zt.to troche mniej ale w Przemkowie sprzedawala hurtownia z Poznania i az mi po 25 zl.z terminem waznosci do stycznia 2013.

No to można potraktować jako wyprzedaż i pewnie dlatego taka cena. Ja mam taki sklep ogrodniczy u siebie., Podrzuciłem im kilka tematów bo poszli delikatnie w pszczelarstwo i chyba maja z tego kasę bo sprowadzają. Myślę że gdyby tylko dla mnie to by się im nie opłaciło ale pewnie inni tez kupują bo czasami czegos brakuje

Rozmawialem z kobieta co sprzedawala mowi ze taka cene maja caly czas i prowadza sprzedaz wysylkowa bede dzwonil do nich na wiosne i porownam ceny 10 zl na flasce to moim zdaniem duzo chyba ze jedna ktos potrzebuje no to szkoda zachodu.

Zapewnij "luksusowe" zaopatrzenie w pyłek - łatwiej powiedzieć niż wykonać. Ciasne gniazdo zimą i wiosną, szczególnie po oblocie.

ps. no i jeszcze częsta wymiana plastrów

Dostęp do pierzgi w momencie pierwszego oblotu. Wystarczy zazimować silne rodziny na dwóch pełnych korpusach wielkopolskich i poddać do dolnego korpusu po dwie-trzy ramki pierzgi pozyskane w maju i czerwcu. Od połowy marca do końca kwietna pszczoły nie tylko będą się rozwijać ale mogą przynieść pierwsze miodobranie na Św. Józefa.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Znajomy w Kanadzie podaje Fumagilinę i nie wie co to Nosema , ale na terenie UE jest zabroniona .

pozdr.

Calixiak

Zfumagielina bywa ruznie nie powinno podawac jej sie pszczola profilaktycznie bo sie uodparniaja i niezadziala jak wystapi nozema.

Ten syrop czosnkowy jak się dokładnie robi
Załóżmy że jest to podkarmiaczka 1:1
czyli 0,5 litra wody 0,5kg cukru i ile czosnku i ile spirytusu by pszczółkom nie zaszkodzić ?