FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Darek, napisz cos wiecej.
Ja tez jestem ciekawy, mieszkam w Niemczech ale o takich domkach nie slyszalem. Dzisiaj bede sie pytal.
Pozdrawiam

To co Darek pokazał to jest kostnica w zakładzie pogrzebowym przy kościele

Czesc kostnica to jest na cmentarzu.A we wsi jest 2000 ludzio to po co zaklad pogrzebowy..A juz fotki nie robie .poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

Czy taki sprzęt na początek nada się do kremowania miodu?
http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-B5D ... _26502.htm

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.

Czesc Super!!! doklanie trafiono w 10.!!!!.Tylko max obroty do miodu 60 obr/min.A jak uzywac chcesz tej koncöwki do betonu to nie wiecej jak 50 obrotöw/min bo powietrza sobie nawciskasz do miodu.
1400 to jest super niemiecke maja 1000W.
KUpil bym odrazu poz d
(mocowanie zrobic zeby tego nie trzymac i do przodu)

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

Dzięki za odpowiedź bo zastanawiam się na poważnie nad zakupem czegoś takiego szkoda że nie można jakimś pokrętłem ustawić obrotów tylko na wyczucie ale może dało by się to jakoś przerobić?

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.

Czy ktoś już w tym sezonie miodowym kremował miód ?
Proszę użytkowników o podzielenie się swoimi doświadczeniami.
Czy miód po skremowaniu jest jeszcze na tyle lejący że z odstojnika nalewamy do słoików czy trzeba nakładać do słoików ?
Ja dzisiaj wlałem do swojego kremownika 3 wiadra miodu wielokwiatowego wirowanego na początku tygodnia i zacząłem kręcić.
Pozdrawiam
Asaf

_________________
Ewang. Jana 3;16

z tego co wiem to po kremowaniu miód jest puszysty i miękki i chyba powinien "lać" się z odstojnika.

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

Tak Pięknie się leje
Taka rada nim zaczniesz rozlewać po kremuj tak z 5 minut i będzie super zawsze tak robię

Jak przed rozlewaniem nie przemieszasz to zapomnij o rozlewaniu chyba że masz dużo czasu po przekręceniu pięknie leci ja tak nie dawno robiłem to sprawdzone

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.

W tamtym roku zlałem miód z odsklepin .....wielokwiatowy i akacjowy , razem do słoików ......I wyszedł ....jak kremowany .... jak masło roślinne...

Doba przerwy i dzisiaj kolejne 15 min mieszania rano,
Wygląda tak :

Asaf

_________________
Ewang. Jana 3;16

Trochę nie za późno zacząłeś mieszać ten miód mogą być wyczuwalne drobne kryształki ja zaczynam jak staje się mętny powoli mieszać. Raz na dobę starczy. I jeszcze jedno jak na tą maszynę to za mało miodu wlałeś strasznie napowietrzasz miód mieszadło powinno być zakryte żeby nie zaciągało powietrza do środka

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.

Za późno ? dzień po wirowaniu. Z całym szacunkiem.


Do tej maszyny czy wleję pół wiadra czy 6 wiader to wygląda tak samo. Nie wiesz czy do dna jest 14 cm czy metr.


przy 50 obrotach na minutę napowietrza ?
Nic już nie powiem.

Ale pozdrawiam
Asaf

_________________
Ewang. Jana 3;16

Nie chciałem żebyś mnie źle zrozumiał ale dziś jest sobota a wczoraj pisałeś że wlałeś miód wirowany na początku tygodnia zresztą u mnie żadem miód tak szybko nie krystalizuje że po dwóch dniach wygląda prawie jak skremowany. Spójrz na swoje zdjęcia miód to nie woda nawet przy 50 obrotach mieszadło naciągnie powietrze tym bardziej że podczas kremowania robi się gęstszy gdyby miód zakrył mieszadło nic takiego by się nie działo Chciałem tylko doradzić a nie obrazić
Pozdrawiam

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.

Dzisiaj miód kremowany poszedł do słoiczków.
I żona Marioleńka pomogła.
Pozdrawiam
Asaf

_________________
Ewang. Jana 3;16

Jeżeli miodu po kremowaniu wchodzi tyle samo do słoika co niekremowanego to znaczy że się nie napowietrzył. Tak przynajmniej mi się wydaje bo nie mam doświadczenia w tym temacie.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

No a tak się zastanawiam. A jak się napowietrzył to co ??
Bo w cukiernictwie napowietrzanie wszystkiego jest pożądane.
Jaki negatywny wpływ na miód może mieć napowietrzenie ?
Bo może uda nam się przez pomyłkę wyprodukować coś fajnego?
Pozdrawiam
Asaf

_________________
Ewang. Jana 3;16

Asaf,
przy silnym napowietrzeniu miodu zwiększa się powierzchnia kontaktu miodu z powietrzem. Teoretycznie może to skutkować wchłonięciem większej ilości wody zawartej w powietrzu i zwiększonym kontaktem z zarodnikami drożdżaków.
Czy musi się to przełożyć na jakość i trwałość miodu?? Przy dojrzałym miodzie zapewne nie natomiast gdy mamy miód "z pogranicza parametrów" ryzyko nieco wzrasta.
Problemem formalnym może być niezgodność gramatury ujętej na etykiecie z tą faktycznie znajdującą się w słoiku, nie potrafię jednak oszacować ilu % to by była różnica.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

to nic jedynie usiądzie Ci się przepyszna pianka na wierchu w słoikach co przy większej ilości pianki nie zbyt ładnie się prezentuje bo dolna cześć jest ciemniejsza od górnej ,,, Dlatego przed rozlaniem należy odczekać 24 godziny zebrać piankę a pozostałość tylko delikatnie przemieszać w celu zmiękczenia i dodania płynniejszej płynności przy rozlewaniu
aby Cię miód nie napowietrzał to obroty łopatek świdra nie powinny przekroczyć 100/ min

Obrót był 67 na minutę. Bo maszyna ma obroty wolne i szybkie.

_________________
Ewang. Jana 3;16

BoGuŚ słusznie prawi w słoiku pianka wyglwda nie estetycznie
chyba że jest sama
wówczas może służyc do słodzenia kawy
fajnie sie na kawie prezentuje bo pływa i jest mniej sodka , powietrze smaku słodyczy nie ma
Tak czy inaczej kawa z pianką miodową jest pycha

_________________
Pozdrawiam Szczupak

Jestem początkującym pszczelarzem i mam takie pytanie. Czy można (czy da się) miód skrystalizowany podgrzac by go rozluźnić i wtedy kremować w takim urządzeniu? Do jakiego stopnia musiałbybyć podgrzany (rozluźniony)?

Miód da się podgrzać, ale nie można przesadzić, bo później to już w słoikach zostanie tylko drogi cukier.
Można miód grzać w celu upłynnienia bodajże do 41'C

_________________
Cezary256

A NIBY po co podgrzewac najlepiej sie taki kremuje

Tylko że będą wyczuwalne drobne kryształki nie ma to jak się proces krystalizacji kontroluje od samego początku

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.

Ciekawe urządzenie do kremowania miodu na Ostrawskich targach przedstawił nasz znany rodzimy producent walcy do produkcji węzy .
Wyszedł z innego założenia jak dotychczasowi dostawcy tego typu "maszyn"
jak to działa nie wiem teoretycznie i na sucho wygląda dobrze ,pewnie wystawiał i w kraju .

_________________
Pozdrawiam.

Tyle, że jak się popatrzy na ich ceny to włosy na głowie dęba stają.
Na przykład, co to musi być za odstojnik 50 litrowy żeby kosztował 1107zł brutto

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

tak wygląda moje urządzenie do kremowania. Kupiłem w firmie Elmatest.
Kosztowało 1900 zł. Kremuje się w kubłach 33l.
Mieszadło jest podłączone prostym sprzęgłem. Po kremowaniu odłącza się mieszadło i odjeżdża znad odstojnika.

Rzeczywiście wymrożenie przez 2-3 dni daje efekt , próbowałem na tegorocznej nawłoci / niekrystalizuje/, ale zastanawiam się czy np. miód "wymrożony"nie traci podczas tego procesu swoich właściwości . Gdzieś czytałem że np. warzywa mrożone zawierają o połowę mniej składników mineralnych, witamin itd. niz świeże .

pozdr.

Czy jeżeli zrobię tak to będzie dobrze: skrystalizowany miód podgrzeję w max 40 stopni, do momentu aż nie będzie wyczuwalnych kryształków. Potem w temp pokojowej przez 3 dni będę do mieszał np 3 razy dziennie po około 10min, odstawie go na np. tydzień i znowu powtórzę cykl mieszania 3 dni? Oczywiście w miarę możliwości trzeba zebrać powstałą pianę. Czy będzie to dobry sposób? Narazie użyje wiertarki i mieszadła zakupionego do miodu. Może w przyszłości zakupie jakąś maszynkę. Pozdrawiam

Dlaczego chcesz powtarzać cykl po tygodniu to nic nie da jak będziesz widział że ma odpowiednią gęstość to rozlewaj do słoików. Skremowanego miodu bardziej skremować się nie da

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.

czesc morcing kompie89 madry czlowiek.........
BO...tu czytam taka madra ksiazke i pisze czarno na bialym...
A podstawöwki mam pelnych 7 klas nie chcialem dalej sie uczyc ,,nie chcialem ojcu przykrosci robic.Wracajac do tematu.....
Rozkrystalizacja miodu to sie zdziwicie to jest ten czas
w ktorym kompie89 odstawia miod na tydzien .
Czyli tak jak kompie89 pisze powinno sie robic.
po Roskrystalizowaniu dopiero wlewac do sloikow ,wtedy bedzie zawsze kremowy.Jakby ktos nie rozumial to powtörze.
1 -wywirowac z ramek
2-wiadro do zimnej piwnicy i krecic az bedzie twardy jak kosc..(zawsze wyjmowac mieszadlo bo moze juz w 3 dzien skostniec.
3-Po skostnieniu zostawic na minimum tydzien(bo sie rozkrystalizowuje)lub na miesiac lub rok (w zaleznosci od zamowienia)
4-jest kupiec to wtedy dopiero podgrzac 40stopni i im wiecej mieszasz tym bedzie zadszy kremowszy lejacy.
--------------------------------------------------------------------------------
Mozna rowniesz zaszczepic miod starymi krysztalkami kremowymi.
1-wywirowac z ramek
2-wiadro do zimnej piwnicy i odrazu na 30 litrow 1litr miodu starego kremowego wlac.(takiego jakiego chcemy uzyskac)
3-Mieszac az na kosc zastygnie (czyli tyle dni az zrobi sie kamien)
4-Minimum tydzien zostawic go w spokoju (roskrystalizacja)
5-po tygodniu mieszac 2 razy lub 3 razy po 10 minut (IM wiecej tym lepiej jak kto chce)....i zaraz po tym w sloiki.
--------------------------------------------------------------------------
Ja sprzedaje miod w wiadrach 40kg.....wymagania klijenta miod ma byc kremowy!!!!! ale ma byc twardy do transportu w wiadrach..... Jak to sie robi.......Ciekawe czy ktos doczyta do tad chyba przynudzam ????
1-wywirowac z ramek do wiader 40kg
2-Mozna przez 1 grube sito nie gra roli(krysztalki nie zapychaja go..)
Polozyc na miod na dzien wycieta wyprana szmatke z przescieradla,przykryc deklem.(potem wyjac je z zanieczyszczeniami)
3-do zimnej piwnicy i krece go mieszadlem do betonu pare dni.Im zimniej tym szybciej sie zetnie.
4-miod widze ze sie scina i tak go zostawiam
5-po tygodniu po skostnieniu .Biore plastik do ciast i zeskrobuje z gory zanieczyszczenia(nogi od pszczol,resztki od wosku ,piana od krecenia..)
6-Pod tymi zanieczyszczeniami jest czysciutki miod.
7-Zamykam takie wiadro szczelnie i czekam na klijenta.
8-rok mija nie znalazlem kupca(URODZAJNY ROK) czekam 2,3,4 lata az wreszcie trafia sie w nieurodzajny rok kupiec
i hurtem leca wszystkie wiadra w swiat jako swierzutki tegoroczny miodzik.
9-nowy wlasciciel miodu tylko go podgrzewa i pokreci i ma w sloikach kremowy miodzik.poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

o mało co monitoru nie oplułem .Przeczytałem całość z tymi 7 klasami tez dobre Darku! Nie cygań po prostu koledzy bili Cie po głowie i sie koledze odechciało chodzić do szkoły.
Pozdrawiam Tomek

czesc
To jest powazne Forum a ty tu sie non stop smiejsz!!!!!!!!!!!!!
I nie jestes w temacie ,a jak chcesz se pogadac to zapros mnie do knajpy zjemy se i wypijemy...no i najwazniejsze wyslucham Cie.Karty nie zapomnij do placenia.poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

czesc MB33
nie smiej sie ze mnie , ja nie jestem glupi ,tylko tak wygladam.A ten usmiech na Twojej twarzy to odcisk buta ojcowskiego??poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

Tylko jeszcze napisz czy przebijasz datę przydatności do spożycia na kolejne 3 lata chyba ,że u was takich wymogów nie ma aby na etykiecie wbijać datę. To nie odcisk ojcowskiego buta ,jak byłem mały przygniotło mnie kowadło.
Pozdrawiam Tomek

Czesc
U nas Tomcio.. przepakowuje sie gumisie z 4 opakowan starych w 1 opakowanie
i to leci dalej z nowa data 2014 waznosci do krajöw mniej rozwinietych...
I jeszcze nikt nie zachorowal na maxa.poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

Skremowałem może nie dużo bo 300 kg różnych miodów w tym roku i to w specjalnym urządzeniu do tego przeznaczonym i na pewno twojej metody nie dałoby się zastosować miód jest mieszany co godzinę przez 15 minut po to żeby nie zrobił się zbyt twardy bo wtedy mieszadło by nie ruszyło kiedy osiągnie dla nas optymalną konsystencje rozlewamy do słoików. Mam jeszcze miód rzepakowy do tej pory nie zmienił swojej kremowej konsystencji Klienci są zadowoleni to najważniejsze
Panie Darku same mądre książki nie wystarczą trzeba umieć jeszcze z nich skorzystać a przynajmniej przeczytać ze zrozumieniem a do tego te 7 klas może okazać się za mało trzeba zacząć podnosić swoje wykształcenie na naukę nigdy nie jest za późno. Nie piszę tego złośliwie ale może tym zmotywuje Pana do działania .

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.

czesc
marcing to ze mam tylko 7 klas nie znaczy ze jestem glupszy od innych.
Ja biore wszystko na logike...np. matematyka
nieprawda(-) ze nie pujde(-) do kina jest prawda......czyli.. pujdedo kina(+)....
minus..........minus..................daje..... plus-to jest logika....
Mnozenie nic prostrzego......co to jest razy x5 !!!!!piec jest to 0,5(polowa)i dodajesz zero zeby bylo 5................czyli
mnozymy cos prostego zebys zaskoczyles...
846484624648866226688664488664422888642 x 5=
4232423123244331133443322443322114443210
TO JEST WYNIK I NA KONCU TO JEST TO ZERO:
To byla podstawa........................
I Z innymi nie parzystymi jest to samo zacznij od niepazystej na koncu i potem mieszaj jak chcesz......poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

Darek musiał chyba u Ciebie zacząć śnieg sypać i poprószył kolegę po głowie bo zaczynasz mądrze pisać .
Pozdrawiam Tomek

Dla mnie podstawa matematyki to przynajmniej biegłe mnożenie do setki w pamięci również dodawanie odejmowanie i dzielenie. Na logikę rzecz biorąc po co zaprzątać sobie głowę takimi potężnymi liczbami jak w codziennym życiu ich się nie używa chyba że lubisz bawić się statystyką i wymyślać dziwne hipotezy
Temat dotyczy kremowania miodu i się go trzymajmy
Pozdrawiam

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.

Kolego kremowania sie tak dlugo dokonuje az na jezyku nic nie wyczuwasz

(sory za pisownie )

albo i tak


http://www.youtube.com/watch?v=AaXy7GBY ... re=g-all-c

_________________
Cezary256

albo jeszcze coś takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=DE4vwGXIrwc

Jak się zaczyna kremować miód który dopiero mętnieje to nie czuć tych kryształków ale jak mód już skrystalizuje to i długie mieszanie nie pomoże drobne kryształki będą wyczuwalne

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.

Czy ma ktoś może filmik, lub takowy krąży w sieci jak dokładnie wygląda miód kremowany od razu po rozlaniu i po pewnym czasie np 3 tyg jak się go nabiera z słoika. Chciałbym porównać z moim, upewnić się ze to dobrze robię. Ponieważ mój miód przy rozlaniu był bez grudek i był maślanej konsystencji ale po około 3 tyg w słoiki trochę zrobił się twardy i ciągnie się jak "nutella" Czy to dobrze czy coś nie gra?

Myślę że wszystko ok chociaż wielkiego doświadczenia w kremowaniu miodu nie mam.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

Wszystko ok moim zdaniem bo u mnie też taki był najpierw i taki jak u Ciebie jest teraz. Najlepiej jednak chyba Bodziu ci odpowie i pokaże foty albo film bo u niego miodek kremowany już w stałej ofercie.