FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

I zawsze wychodzisz na zero z ilościa rodzin ,a czasami stratny, nie daj boze żeby cos sie stało złego z pszczołami ,ani miodu ani kasy i bankrut ,a tak to zawsze w zanadrzu jeszcze 2 pasieki są i mozna sie odkuć jeszcze w tym samym sezonie, własnie z takich 5 ramkowych rodzin .
Pozdrawiam Tomek

To nie "nakazuj " łączyć teraz"słabiutkie rodziny na 5 ramkach " albo rybki albo akwarium .

Ludzie pszczelarzycie od lat paru , a doradzacie jak starzy pszczelarze .
Piszcie w profilach ile lat macie pszczoły i ile macie uli i od ilu lat . Bo wasze gdybanie roznosi się w sieci jako wiedza .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Ilość uli nie świadczy o wiedzy - lata pszczelarzenia, własnych doświadczeń owszem, te przekładają się na to co każdy z nas tutaj napisze a oceniają to inni co również mają za sobą lata doświadczeń, ci co nie mają jeszcze wiedzy i własnych doświadczeń tylko czytają i uczą się.

Ps. W twoim profilu jakoś nie widzę byś miał napisane ile masz uli (choć to znaczenia nie ma) i ile lat pszczelarzysz (za tym przemawia doświadczenie i wiedza choć też nie zawsze) .

Odrobinę checi i można wejść na stronę baru0 , tam zobaczysz nie tylko piękna pasiekę , którą prowadzi od lat wraz z ojcem ale poznasz jego pasje i artystyczną duszę .

Cordovan, [b]w twoim też nie ma, walnij nam pod avatarami dodatkowe rubryczki, ile uli kto ma i ile lat pszczelarzy. wiele się wyjaśni ilu tu jest "mędrców" no na prawe czytać czasem tych "mądrych porad" nie idzie.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Od małego ojciec mnie brał do pszczół ,z większą czy mniejszą ochotą szedłem mu pomóc i tak jest do teraz .
Od paru lat próbuje "nowości" na swojej pasiece położonej w innym miejscu.
A wracając do tematu postu ,ojciec od zawsze zimował rodziny na 5-6 ramkach wz .Taki ma system i jego już nie przekona.

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

gościu czy ja komuś coś nakazuje? jak ktos chce to może i weselne zimować, tylko się później wiosną czyta tematy mam rodzine na 3 ramkach co z nią zrobić etc...
powiedz mi co da umieszczanie swojego stażu pod profilem oraz ilości rodzin? znam wiele przypadków na to że staż ani wielkośc prowadzonej pasieki ma się nijak do umiejętności przykład z lipca byłem u gościa ktory prowadzi pasieke ok 50 pni od wielu lat patrze przed ule a tam króluje grzybica otwieram ula słabizna totalna czarne plastry a czerw rozstrzelony,
nie jest to żaden skrajny przypadek bo znam takich co pasieki prowadzą po kilkadziesiąt lat a matki nie potrafią wymienić czy odkładu zrobić tylko czekają na roje...
wyrazić swoją opinie każdy może, ja jestem takim idiotą że nie zimuje rodzin słabszych niż 7 ramek i wolno mi... z 46 rodzin zrobiłem ok 36 tylko po to żeby mieć święty spokój na wiosne bo wole mieć mniej a konkretnych; może i niepotrzebnie się tak upieram przy swoim ale młodość swoje prawa ma

_________________
xyz

Święta prawda i gdyby to byli pszczelarze o lasce to bym się nie dziwił, ale i ja spotkałem takich 30-to, 40-to latków - "wytrawnych" pszczelarzy którzy są zdecydowani na użycie pod moim adresem epitetu z rozporka gdy ich chcę wpewnych rzeczach uświadomić.

kolopik niestety duma niektórych tak rozpiera, że nawet jeśli wiedzą, że masz rację to Ci jej nie przyznają. Nie potrafią zrobić prostej czynności. tylko nie wiem czy zauważyłeś często są to ci pszczelarze co od ,, tych z laską '' się uczyli i ich przekaz jako ,, pismo święte potraktowali '' a do książek czy internetu zajrzeć to już ciężko było. Ponadto no jak to możliwe tu piszą,, takie herezje a ,, Pan Zdzisio czy wujek Franiu mi mówił, że tak czy tak trzeba lub nie wolno'', kwestia ciekawości i otwartości ludzkiej.

Pozdrawiam SL

Rzecz w tym,że szkół trochę liznęli i pecety podłączone do Neta też im nie obce.
A prawdę mówiąc to ci "laskowi" bardziej na nowe są otwarci z czystej przynajmniej ciekawości. Jak ja, choć laski jeszcze nie używam.

Nie tylko szkoła lecz przede wszystkim praktyka połączona z edukacją daje efekty. Ja mam jednego znajomego. Ma on swoje lata ale jest przykładem do naśladowania i od niego się uczę do tego wnikliwie śledzę prasę i różne fora. Ale mniejsza z tym do czego dążę, Mój znajomy też z dobrym sercem nie jednemu chciał podpowiedzieć jak on pewne rzeczy zrobił, że mu wychodzi . TZN - bierze największą ilość miodu ze wszystkich w naszym kole. I o co mi chodzi spotkał się raz czy drugi z głupimi uśmiechami i przestał się wypowiadać bo uznał, że nie warto. Tak więc jak widzisz duma i zadufanie wychodzi z co niektórych.

Pozdrawiam SL

kolopik, coś w tym jest. Jak rozmawiam z wujem to chętnie wysłucha tego czy tamtego. Nigdy mi nie powiedział tak nie rób bo to źle. Najwyżej powie kiedyś się to inaczej robiło, ale czasy się zmieniają i że on już nowinek wprowadzał nie będzie. Choć zdarza mi się go namówić na jakąś nowinkę.
A co do tych młodych i ich szkół - nie mam zamiaru nikogo obrażać i proszę mnie źle nie odebrać ale te obecne szkoły to o kant d... potłuc - zwłaszcza te prywatne. Państwowe jeszcze jako tako

Podstawą jest chęć nauki, jak jest chęć i ciekawość danego tematu to można wszystko przyswoić. Na swoim przykładzie widzę, że czytanie książek, gazet, forów dużo daje, bo ten coś powie tamten się czymś pochwali i zawsze coś w głowie zostaje, pomimo tego, że już jestem prawie MISTRZEM otwarty jestem na wszelkie uwagi

_________________
Cezary256

No tak Czarek, człowiek uczy się całe życie

To jest niestety prawda. Im jesteś starszy tym więcej pragniesz wiedzieć. Zrozumiecie to młodzi i będziecie mieć z tego powodu moralnego kaca - miałem q..wa możliwości a mi się nie chciało-.

Pawełek, pytanie czy jak dodam takowe rubryczki wszyscy je pouzupełniają, zresztą pisałem na forum nie ilość uli świadczy o wiedzy więc może dodam póki co rubrykę "Moje lata pszczelarstwa" czy jakąś inną krótszą nazwę nadać podpowiedzcie.

Dodanie rubryki 'moje lata pszczelarstwa ' - bądź 'Doświadczenie - lat' jest dobrym pomysłem to może nauczy szacunku młodych adeptów sztuki do niektórych wypowiedzi, zaś ilość uli można by dodać do rodzaj ula i szt ...

_________________
www.bartnikbiebrzanski.pl

I tu masz racje, po sąsiedzku mam gościa który wstawia czasami 1-2 plastry węzy do ula, jak mu powiedziałem, że to zdecydowanie za mało i że ja wymieniam 8 - 10 a zdarza się, że i 12 ramek z węzą to...wyśmiać mnie nie wyśmiał tak wprost, ale ironia na ustach nie zeszła mu do końca wizyty w jego pasiece


dobry pomysł bo oddaje w jakiś sposób stopień "zapatrzenia" w pszczoły, natomiast ilość uli już niekoniecznie...można być dobrym lub mniej dobrym mając i 5 i 105 uli (choć i wiek tego nie gwarantuje )

_________________
https://t.me/pump_upp

ale taki co ma 100 jest bardziej w temacie niż taki co posiada 5, ma większe doświadcznie oraz obycie bo posiada większą pasieke pod swoją opieką, w sezonie poddaje kilkadziesiąt matek to i może się wypowiadac obiektywnie na temat jakiejś lini

myśle że liczba rodzin może odzwierciedlać stan wiedzy pszczelarza bo do stanu kilkudziesięciu czy kilkuset pni nie dochodzi się w jeden sezon do tego roczne zapotrzebowanie na węze i matki

_________________
xyz

O czym piszecie gdzie to prawda znam takiego ma cos kolo 200 rodzin i jakos jemu to nie idzie ani z wiedza ni z praktyka jak kupuje matki to tak zeby na dwa razy poddawac .Moim zdaniem nie ilosc rodzin swiadczy o umiejetnosciach co nie swiadczy ze ci przczelarze co maja wiecej rodzin nie maja wiedzy napewnomusza cos wiedziec aby prowadzic pasieke i nie dac d...y bo z tego zyja.

temat jest o zimowaniu słabych rodzin a wy se tu kółko wzajemnej adoracji urządzacie

te pięć ramek jak jest uczciwych to spokojnie przetrwa zimę i wiosną się bujnie

To po co od razu robisz raban jak te piec ramek .

Mi w tym sezonie rodzinka zimowana na pięciu ramkach poszła tak na wiosnę, że jeszcze przed rzepakiem musiałem dzielić bo im rojenie było w głowie.
Pozdrawiam

Satellite - ja zimuję silne rodziny na 6 ramkach i bardzo silne na 7 - zależy jaki typ w moim przypadku warszawska posz.
Oczywiście ramki są od góry prawie do dołu zasklepione.
W wielkopolskich zimuję na 8ramkach też na maksa zalanych.

Jak była słaba rodzinka, ale zaleczona i zimowała na 5 ramkach pełnych pokarmu (mam na myśli warszawiaki) - to właśnie na tylu ramkach powinna zimować i inaczej skrajne ramki popleśnieją.

_________________
kamyk