FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 13:02 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 98 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 08 lipca 2008, 16:26 - wt 
Myślę, że warto poczytać. Jest po Polsku
http://www.bienenland.de/Publikationen/ ... de_pl.html
Eryk


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 08 lipca 2008, 18:44 - wt 
Wszystko co napisał Johann van den Bongard się zgadza przyklad mam na własnej skurze gdzie za pogody podałem po 2 plastry węzy zrobionej prywatnie u kolegi z tegoż forum po tygodniu deszczu byłem pewny że będzie kiepsko odciągnięta jakież było moje miłe zaskoczenie jak zaglądam i węza jest ślicznie odbudowana i zaczerwiona
Nie wszystkie związki chemiczne pozostają w wosku np Amitraza ulega degradacji po miesiącu czasu


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 lipca 2008, 08:43 - śr 
BoCiAnK pisze:
Nie wszystkie związki chemiczne pozostają w wosku np Amitraza ulega degradacji po miesiącu czasu

Skąd masz Bogdan takie informacje, że amitraza ulega degradacji po miesiącu?
Amitraza to wyjatkowe paskudztwo. Wycofana została ze stosowania w krajach UE bodajże w 2005r. Poza tym nieskuteczna - waroza sie na nią uodporniła.
Eryk.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 lipca 2008, 09:05 - śr 
klemens pisze:
BoCiAnK pisze:
Nie wszystkie związki chemiczne pozostają w wosku np Amitraza ulega degradacji po miesiącu czasu

Skąd masz Bogdan takie informacje, że amitraza ulega degradacji po miesiącu?
Amitraza to wyjatkowe paskudztwo. Wycofana została ze stosowania w krajach UE bodajże w 2005r. Poza tym nieskuteczna - waroza sie na nią uodporniła.
Eryk.


Mam przed sobą ulotkę Biowet Puławy
z Apiwarolu (obecnie jest przecież dostępny a nawet polecany i refundowany )
1 tabletka zawiera ;; Amitrazy -12,5 mg
a pod spodem pisze ;
Karencja 30 dni -
czyli nie jest wycofana z Uni


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 lipca 2008, 09:16 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Jest wycofana z upraw polowych.
Jest to paskudztwo, bo za każdym razem jak odymiam Varidolem, to jest mi niedobrze. Dlatego kupiłem na allegro maskę gazową za 15 pln :)
Co do oporności warrozy na amitraz, to częściowo racja, ale dotyczy pasków nią nasączonych.
O ile dobrze pamiętam, odymianie ciągle ma skuteczność około 98% i nie wywołuje oporności.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 lipca 2008, 09:55 - śr 
Bogdan Ty napisałeś,że Amitraza ulega degradacji po miesiącu czasu, stąd byłem ciekaw. Co innego karencja to nie to samo co degradacja i to co piszą producenci. Puławy - no ... ile nasi pszczearze stracili rodzin przez Biowar. Temat z amitrazą jest długi ... Ile razy w artykułach czytałem, jak koledzy odymiaja do skutku, nawet 10 x az w listopadzie nie mieli prawie opadu warozy... jaki ładunek ....
Każdy Akarycyd stosowany jest nieskuteczny po paru latach, jeden trzeba zastąpic innym, tu chyba powiniśmy być zgodni. To dotyczy kazdego środka ciężkiej chemii. Baywarol, Perizin itp jest skuteczny przez pierwsze 3 lata, potem róznie. Co do badań pozostałości ciężkiej chemii w wosku długi temat ...
Własna węza z własnego wosku wiem co mam. Jak już nie moge robić sam węzy, to poszukać kogoś pewnego który mi węzę zrobi z mojego wosku
Nie stosowac ciężkiej chemii !!! a kwas szczawiowy i preparaty naturalne
Eryk


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 lipca 2008, 12:00 - śr 

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:13 - pn
Posty: 83
Lokalizacja: Ełk
Cytuj:
Każdy Akarycyd stosowany jest nieskuteczny po paru latach, jeden trzeba zastąpic innym

A wiesz kolego dlaczego? Zakładam że odymiasz czytaj stosujesz leki w prawidłowy sposób tz cała prawidłowa dawka środka jest podana za każdym zaleconym razem.ale gdy ta dawka w jaki kolwiek sposób zostanie zmniejszona to kilka lub kilkadzieśąt osobników przeżyje uodparniając się .Penicylina była wynalazkiem epokowym lecz jej nadmiar i niewłaściwe stosowanie doprowadziło do tego co mamy dziś.Tak samo jest z warrozą .truta przez tyle lat amitrazą nie wszędzie była truta skutecznie i tam wychodowano osobniki odporne na warrozę.Polecasz kwasy organiczne , olejki itp.Jeżeli wszyscy (teoria)stosowali by je w prawidłowy sposób to warroza przestała by istniec w ciągu kilku lat.Praktycznie to w ciągu kilku lat ona polubi te kwasy i olejki i wrócimy do amitrazy i tak cyklicznie co klikadzieśąt lat ( o ile genetycznie nie zapisze ona sobie odporności)Pozdrawiam.

_________________
Nie zawsze mów co wiesz, lecz zawsze wiedz co mówisz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 lipca 2008, 12:41 - śr 
mały123 pisze:
Cytuj:
Każdy Akarycyd stosowany jest nieskuteczny po paru latach, jeden trzeba zastąpic innym

A wiesz kolego dlaczego? ... Polecasz kwasy organiczne , olejki itp.Jeżeli wszyscy (teoria)stosowali by je w prawidłowy sposób to warroza przestała by istniec w ciągu kilku lat.Praktycznie to w ciągu kilku lat ona polubi te kwasy i olejki i wrócimy do amitrazy i tak cyklicznie co klikadzieśąt lat ( o ile genetycznie nie zapisze ona sobie odporności)Pozdrawiam.

Nieprawda.
Odporność na akarycydy, temat złożony, ale głównie rozpuszczony akarycyd w wosku (wosk jest tłuszczem) wpływa na zjawisko uodpornienia warrozy ( efekt ciagłej ekspozycji działa jak szczepionka nie wiesz o tym?). Co do kwasu szczawiowego, nie ma szans się warroza uodpornic się na kwas szczawiowy. Nie zdąży!. Tu na forum jest podane jaki jest mechanizm działania kwasu szczawiowego (uszkadza on otwór gębowy i narządy ruchu - po prostu kwas szczawiowy wyżera te organy i warroza pada jak "Pluto") Walka z warrozą jest trudna bo nie istnieją 100% skuteczności środki, a nawet gdyby takie były, to wszyscy w jednym czasie musieliby to zastosować, co jest raczej niemozliwe. Reinwazja i temat trzeba ćwiczyć ciągle.

Eryk


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 lipca 2008, 15:41 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2007, 02:42 - czw
Posty: 830
Lokalizacja: bory dolnośląskie
klemens," Walka z warrozą jest trudna bo nie istnieją 100% skuteczności środki, a nawet gdyby takie były, to wszyscy w jednym czasie musieliby to zastosować, co jest raczej niemożliwe"
może i możliwe ale nawet nie konieczne bo jak by były nawet w tym odstępy to efekt by był dobry lecz zapominasz że są jeszcze dzikie roje których nawet nie widzimy co wyklucza możliwość wytrucia ich


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 lipca 2008, 15:57 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Koplego Klemensie, z całym szacunkiem dla Twojej olbrzymiej wiedzy i umiejętności wyszukiwania informacji w internecie, polecam ten artykuł.

Część zacytuję z pogrubieniem ważnych informacji:
Cytuj:
Można przypuszczać, że w Polsce występują populacje Varroa oporne na amitrazę. Jednak do stwierdzenia tego faktu, mimo istnienia pewnych przesłanek przemawiających za istnieniem tego zjawiska (długoletnie stosowanie Apiwarolu), konieczne jest przeprowadzenie odrębnych badań. Z drugiej strony, forma aplikacji Apiwarolu jest odmienna, przy czym podczas spalania jednej tabletki wprowadza się w porównaniu z Biowarem znikomą ilość amitrazy, bo zaledwie 12,5 mg/zabieg, a same zabiegi dają bardzo dobre efekty lecznicze. Można by to odnieść do sytuacji w Czechach, gdzie amitraza jako substancja czynna znajduje się w preparatach o różnej formie użytkowej (odymianie, aerozolowanie ) już od 20 lat. Na podstawie ostatnio przeprowadzanych w Czechach badań stwierdzono, że jego skuteczność jest nadal bardzo wysoka (dla preparatu Avartin wynosiła 99,1%), przy czym nie ma pozostałości tej substancji w wosku. Stwierdzono natomiast obniżoną w stosunku do wyjściowej skuteczność preparatu z akrynatryną pod nazwą Gabon PA ( 78%).

Sam w zeszłym roku doświadczyłem obniżonej skuteczności Gabonu PA - po czterech tygodniach od włożenia pasków kontrolnie odymiłem kilka rodzin i efekt był piorunujący - dennice czerwone od warrozy. Skutek stosowania przez miejscowych pszczelarzy klartanu i Biowaru.

Jeden pasek Biowaru zawiera 400mg amitrazy, przy czym zalecane jest powieszenie w ulu dwuch-trzech pasków (1200 mg), natomiast cały cykl odymiania (4x12,5 mg = 50 mg). Trzeba też pamiętać o czasie ekspozycji na lek (cztery tygodnie paski, godzina na 4 odymiania). Mnie osobiście te dane przekonały.
Oczywiście jestem też "kwasiarzem", w zeszłym roku polewałem pszczoły 3,2 - procentowym kwasem szczawiowym, w maju BVHC. Ostatnim pożytkiem jest dla mnie wrzos, więc zamierzam po lipie odparować kwas szczawiowy i we wrześniu czterokrotnie odymić Varidolem (dziękuję BoCiAnK) co 6 dni. W listopadzie oczywiście kwas szczawiowy, na "dobicie" ostatków. Mam osiatkowane dennice, więc jeśli po drugim dymieniu Varidolem osyp pasożyta będzie minimalny, dam sobie spokój z następnymi zabiegami tym lekiem.


ps
Udało mi się sprezentować Varidol pszczelarzowi z sąsiedztwa, który otwarcie mówi, że w zeszłym roku nic nie leczył, a po ziemi chodzi u niego dużo pszczół bez skrzydeł. To cieszy :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 lipca 2008, 16:14 - śr 
entrion pisze:
może i możliwe ale nawet nie konieczne bo jak by były nawet w tym odstępy to efekt by był dobry lecz zapominasz że są jeszcze dzikie roje których nawet nie widzimy co wyklucza możliwość wytrucia ich

Ok. Może zostałem inaczej zrozumiany. W każdym dziale tego forum zchodzi mi dyskusja na temat warrozy.
Tu chciałem podkreślić wartość działań dla wytwarzania grubej węzy z własnego wosku. Można to robić samemu Jeszcze raz wyrazy uznania dla Ewy, za opublikowanie formy do odlewania węzy Zalety grubej węzy z pewnego wosku, zrobionej (jak nie mogę sam) przez pewnego wytwórcę to jest to!!! Chciałem podkreślić - zwrócić uwagę na świadomość zanieczyszczeń wosku akarycydami i tym samym , że ma to przełożenie na jakość węzy.
Są tu właśnie problemy z komunikacją wśród pszczelarzy. Niektórych wogóle ten problem nie interesuje, (nie podejrzewam, żeby to był uczestnik tego forum!!!) tak jak to opisywał Robert kiedy zauważył, dali coś tam w kole wsadzę do ula ...
Masz kolego rację. Dany akarycyd będzie skuteczny, to co stosujesz może mieć 98% w okresie bez czerwia, jednak jak mówią naukowcy - do czasu. Myślę, że ważne jest pszczelarstwo ekologiczne - początek zaczynmy od dobrej węzy . A dzikie roje - margines, gorsi są miłośnicy pszczół ...
Pozdrowienia Serdecznie
Eryk

[ Dodano: 2008-07-09, 16:42 ]
minikron pisze:
Koplego Klemensie, z całym szacunkiem dla Twojej olbrzymiej wiedzy i umiejętności wyszukiwania informacji w internecie, polecam ten artykuł.:)

Dzięki.
Od pewnego okresu czasu czytam też, co jest u nas w Polsce publikowane i znam ten artykuł. Jest oczywistm, że to działa i jest skuteczne. Kilka dobrych lat temu pilnie czytałem Bienenvater i o amitrazie (zakazana). Szkoda że nie zgrałem tego na dysk, ale wtedy internet miałem na modemie telef....
W aktualizacji broszury Varroa unter Kontrolle, nie zalecają środków z amitrazą, to nie tyle istotne, co zwracaja uwagę na nieskuteczność akaracydów ze wzlędu na odporność warroozy, na pozostałości akaracydów w wosku i produktach pszczelich. Przodownikiem badań w tym zakresie, może się mylę, (jeżeli chodzi o badanie pozostałości akaracydów) jest Uniwersytet w Hohenheim w Niemczech. Po takich lekturach, Jest temat! nie stosuję tych środków, kupiłem i prasę do odlewania węzy i autoklaw.
broszura do pooglądania i metody http://www.adiz-online.de/sro.php?redid=102422
Eryk


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 lipca 2008, 22:43 - śr 

Rejestracja: 10 listopada 2007, 20:49 - sob
Posty: 189
Lokalizacja: laskowa
witam.
mówicie i dzikich rojach a widział je ktoś je w swojej okolicy?? bo u mnie takich nie spotkam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 lipca 2008, 22:51 - śr 
klemens pisze:
Bogdan Ty napisałeś,że Amitraza ulega degradacji po miesiącu czasu, stąd byłem ciekaw. Co innego karencja to nie to samo co degradacja i to co piszą producenci. Puławy - no ... ile nasi pszczearze stracili rodzin przez Biowar. Temat z amitrazą jest długi ... Ile razy w artykułach czytałem, jak koledzy odymiaja do skutku, nawet 10 x az w listopadzie nie mieli prawie opadu warozy... jaki ładunek


Koledzy po mału nie trza się sprzeczać
z wypowiedzi Jednego z naukowców którego znamy wszyscy wynika stanowczo że jak odynimy czy zastosujemy paski w odpowiednim terminie przed pozyskaniem miodu to Amitraza nie przedostaje się do miodu podobno robiono na to szczegółowe badania
Miałem robione badania mojego miodu w Niemczech na zawartość środków chemicznych jak sulfamidy i inne preparaty do zwalczania Varooa i wynik wyszedł negatywny a rok wcześniej stosowałem Tac-Tik Gdyby według tego amitraza pozostawała w wosku a rotacja ramek istnieje w każdej pasiece musiała by być i w miodzie w śladowych ilościach nie bedę głowy dawał za to ale wyniki badań mam w szufladzie

Uodpornienie się pasożyta na Amitrazę to inna bajka to trzymanie pasków przez okres zimowy a wielu tak robi ilość czynnika się zmniejsza i nie zabija pasożyta co powoduje jego uodpornienie na coraz to wyższe dawki
Ci co odymiali po 10 razy to fanatycy znam takich co odymiali w ten sposób a na wiosnę matek znaleść nie mogli to nic nie da tylko osłabia pszczoły zimowe przecież to są też szkodliwe środki nie tylko dla Varooa ale i także dla pszczół


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 lipca 2008, 07:52 - czw 
Wszystko co napisałeś Bogdan to prawda. Myslę, że na tym forum nie ma kłótni tylko wymiana poglądów.
W zabiegach chemicznych wazne jest co stosuję, w jakich dawkach, kiedy, jak często i jak długo następuje ekspozycja środka. Nie ulega watpliwości, że akarycydy niewłaściwie stosowane nie pomagają a szkodzą. I tu wchodzimy w obszar badania zjawiska... Tak jak napisałeś, jak w plastrach ( w wosku - węza) bedzie ładunek to działa uodparniająco na pasożyta.
Akarycydy są dopuszczane do stosowania - tu jest procedura ! Jest również reżim ich stosowania. Jak wszystko jest dobrze stosowane to nie powinno być obaw, wtedy stężenie tych substancji w miodzie jest marginalne i nikt się nie musi obawiać !!!
Ważne, że jak wydajemy kasę na środki to mają być one skuteczne i bezpieczne !!! a przede wszystkim powinny byc dopłaty!!! Akiedy będą opłaty za zapylanie upraw ???

Składam Serdeczne Pozdrowienia, Życzenia Sukcesów i Podziekowanie Gospodarzowi Forum z Okazji Pierwszej Rocznicy Założenia Forum Ambrozja
Eryk Klemens


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 lipca 2008, 21:39 - czw 
Może mi ktoś zarzucić, że robię Wam Koledzy przysłowiową wodę z mózgu z tymi postami na temat amitrazy. Tu podaję czarno na białym http://www.bmgfj.gv.at/cms/site/attachm ... mitraz.pdf zakaz stosowania amitrazy w Austii !!! In Österreich sind Varroa-Bekämpfungsmittel, die den Wirkstoff Amitraz enthalten,
nicht zugelassen
Powinno to dać do myślenia dlaczego ??? niezależnie od wielkości ładunku amitrazy ....

Eryk


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 18 kwietnia 2009, 23:19 - sob 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
Witam

Czy wypróbował ktoś formy do węzy z tego sklepu http://www.sprzet-pszczelarski.pl/katalog_p1.php jak tak to proszę o opinie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 kwietnia 2009, 23:45 - sob 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
http://www.sprzet-pszczelarski.pl/katalog_p4.php wkleiłem złą stronę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 października 2009, 21:30 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Domowy wyrób węzy.

Jak myslicie?? sensowny taki sposób?? Czy lepiej zainwestować w walce?? :wink:

Pozdrawiam :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 października 2009, 10:00 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Skoro już jest domowy wyrób leków , to może być i węzy. W dobie rozprzestrzeniania się chorób i przeróżnych trucizn, mniejsze pasieki mogą być tym zainteresowane. Sam bym chętnie pobawił się w ekologiczną produkcję węzy na własne potrzeby. Szkoda tylko że to tłumaczenie jest takiej jakości. Ja w połowie z tego " nic nie rozumieć, aż głowa boleć od domyśleć o co chodzić."
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 października 2009, 10:06 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 października 2008, 11:25 - pt
Posty: 130
Lokalizacja: małopolska
ciekawie to wygląda tylko zastanawia mnie czy ta forma silikonowa nie jest zbyt miękka a moze jest użyty jakiś utwardzacz, pozatym co z wielkością komorek czy ich rozmiar będzie prawidłowy , poczytam opinie innych i zobaczę mozna coś takiego zrobic bo walcy to i ja sie jeszcze nie dorobilem

_________________
Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń,
lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 października 2009, 18:59 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1152
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
Przeglądając w różnych forach i wogóle robi siępróby z wykonywaniem praski do wezy z silikonu,ale niech ktokolwiek siewypowie z posiadaczy takowej silikonowej praski jaki % wychodzi podczas szycia przez pszczoły komórek trutowych bo silikon jest dosć plastyczny a pszczoła wyczuwa wszelkie odkształcenia i zaczyna wyciagać różnie ? Niechcętu akurat robić reklamy ani antyreklamy .Ale fakt faktem że praska betonowa czy walce to sa już stałe gniazdka i jedynie obtłuczenie zniekształca lub wypracowanie ,ale to trza lat lat lat używania.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 stycznia 2010, 12:40 - czw 

Rejestracja: 15 stycznia 2010, 16:47 - pt
Posty: 34
Lokalizacja: małopolska
Witam
ciekawa forma do węzy i proces jej odlewania
http://www.youtube.com/watch?v=VmDsBb0jNiM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 stycznia 2010, 19:14 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
Red123 to jest betonowa praska do wyrobu węzy. Sposób jej wykonania jest opisany jak sobie przypominam na forum "Zagajnika" temat betonowa praska do wyrobu węzy warto poczytać ja się przymierzam do jej wykonania tylko najbardziej mnie przeraza to zalewanie każdej komórki wodą.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 stycznia 2010, 20:24 - czw 
Bardzo ciekawe Dwie formy do wyrobu Węzy
>>>> 1<<<<<
>>>>2<<<<<


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 21 stycznia 2010, 22:06 - czw 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 959
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
No na tą drugą forme to bym się pokusił, jest prosta łatwa do zrobienia.

Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 grudnia 2010, 22:19 - wt 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
nie wiem czy z ekonomicznego punktu widzenia ma to sens.
czy z praktycznego punktu widzenia ta węza uzyskałaby akceptację w Puławach?
jak odbudowują pszczoły i jak to wygląda?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 grudnia 2010, 23:54 - wt 
jino2 pisze:
nie wiem czy z ekonomicznego punktu widzenia ma to sens.
czy z praktycznego punktu widzenia ta węza uzyskałaby akceptację w Puławach?
jak odbudowują pszczoły i jak to wygląda?


A powiedz kogo interesuje czyjaś akceptacja i co mają Puławy do tego
zastosuj węzę pogrubioną a przekonasz się o jej ekonomicznych aspektach
stosując węzę pogrubioną nie muszę się martwić ze jak przyjdzie tydzień słoty to mi ją pszczoły na sito przerobią pszczelarze zazwyczaj czekają aż pszczoły zaczną pobielać plastry jest to sygnał że wypacają wosk (łuseczki ) przy węzie pogrubionej nie musisz na to czekać bo pszczoły cieniując węzę odbudują komórki
Obrazek


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 grudnia 2011, 12:42 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 września 2011, 18:03 - pt
Posty: 272
Lokalizacja: czersk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Świetna sprawa ta matryca samorobna tylko dlaczego z silikonu? słabo się schładza !!Widziałem coś podobnego tutaj http://www.youtube.com/watch?v=yHQTt17MAmI I słyszałem o czymś takim już dużo wcześniej jeszcze jak w młodych latach hodowałem pszczoły. Można by odlać taki płat z gipsu dentystycznego zalać aluminium Odciąć go przy krawędziach w ten czas powstały by dwie połowy można by jeszcze w sierodku umieścić wężownice z cieńkiej rurki do wody dla chłodzenia ale fajna sprawa


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2012, 22:30 - pt 

Rejestracja: 20 stycznia 2012, 22:07 - pt
Posty: 5
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Witam nawiazujac do wezy pogrubionej sam produkuje taka weze na elektrycznych walcach Lankoffa jezeli ktos jest zainteresowany wspolpraca to zapraszam 607585293 okolice Legnicy namawiam do robienia wezy z wlasnego wosku pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2012, 22:40 - pt 

Rejestracja: 17 listopada 2011, 01:05 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Jeżeli chciałbym zakupić u pana taką węze typ WL to ile za kilogram i ile plastrów jest w kilogramie ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2012, 23:25 - pt 

Rejestracja: 20 stycznia 2012, 22:07 - pt
Posty: 5
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Witam cena 30zl kg 18-19 sztuk na kilogram


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2012, 17:54 - sob 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
BoCiAnK pisze:
jino2 pisze:
nie wiem czy z ekonomicznego punktu widzenia ma to sens.
czy z praktycznego punktu widzenia ta węza uzyskałaby akceptację w Puławach?
jak odbudowują pszczoły i jak to wygląda?


A powiedz kogo interesuje czyjaś akceptacja i co mają Puławy do tego
zastosuj węzę pogrubioną a przekonasz się o jej ekonomicznych aspektach
stosując węzę pogrubioną nie muszę się martwić ze jak przyjdzie tydzień słoty to mi ją pszczoły na sito przerobią pszczelarze zazwyczaj czekają aż pszczoły zaczną pobielać plastry jest to sygnał że wypacają wosk (łuseczki ) przy węzie pogrubionej nie musisz na to czekać bo pszczoły cieniując węzę odbudują komórki
Obrazek


Bogdan: to załamanie pogody może być przyczyną wycinania takich "jak 5 gr" kawałków i wywalania przed ul ??? czy ta węza elastyczna co zawijasz na palcu/ prostujesz x 100 i dalej cała?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2012, 17:55 - sob 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
Puławy = laboratorium.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2012, 21:47 - sob 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1178
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
pszczelarz65 pisze:
Witam cena 30zl kg 18-19 sztuk na kilogram

Jeżeli na kilogram wielkopolskiej wchodzi 18-19 arkuszy to jaka ona pogrubiona? :oczko:

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2012, 21:53 - sob 

Rejestracja: 21 listopada 2009, 21:49 - sob
Posty: 915
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Ja wczoraj przywiozłem węze pogrubianą i specjalnie warzyłem to na kg wyszło 15,5 arkusza a jak ładnie pachnie (KIEDY TA WIOSNA) :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2012, 22:02 - sob 
Dzisiaj rozmawiałem z producentem,jego normalna WP to 17.5-18 plastrów na kg.a pogrubiona na życzenie pszczelarzy 13 na kg.


Na górę
  
 
Post: 21 stycznia 2012, 22:15 - sob 
jino2 pisze:
to załamanie pogody może być przyczyną wycinania takich "jak 5 gr" kawałków i wywalania przed ul ??? czy ta węza elastyczna co zawijasz na palcu/ prostujesz x 100 i dalej cała?

Ja już dawno stosuję węzę pogrubianą od 2006 roku a od 2007 robi mi ją Tu nasz kolega z forum z Wambierzyc i jest super Pachnie i jest Żółta
jeszcze mi nigdy dziur nie porobiły w niej a żadnych jest gruba bo na 1kg Dadanta wchodzi mi 10plastrów a Wielkopolski 14 w porywach do 15 tu
czy ją teraz zwinę ?? teraz może tak nie ale nie prubowałem latem tak jak jest ciepło
Pytasz o przyczynę ?? zapewne załamanie pogody z wyrzucaniem węzy nie ma nic wspólnego
Gdy jeszcze stosowałem zwykła węzę Krakowską a przyszła załamka to zazwyczaj nie dorobiły spodów plastra a plaster był lekko rdzawy bo zgryzły wosk z innych starszych ramek i tym nadrobiły komórki , dlatego postanowiłem używać pogrubionej bo na pogodę wpywu nie mam ale na odbudowę tak teraz jak się załamie to pobierają wosk z węzy i jest OK a jak się nie załamie to taki plaster jest odrobiony za jedną noc o ile jest rodzina po temu :wink:


Na górę
  
 
Post: 25 kwietnia 2012, 23:56 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2010, 18:56 - czw
Posty: 660
Lokalizacja: Sierzchowy, powiat Rawa Mazowiecka
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D, www.pogodnypiatek.pl
Koledzy, zakupiłem dziś węzę pogrubioną.
Nie rozumiem dlaczego jest taka krucha? Nie można jej wziąć w ręce, bo pęka w poprzek. W jednym arkuszu odłamał się róg. Zakupiłem ją w jednym z największych sklepów w naszym kraju i nie wiem co o tym myśleć. Czy to zdefektowana partia, jakaś stara, czy to jednak może normalne?
Jest cholernie droga i jeśli tak to ma wyglądać, to zdecydowanie wolę normalną.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 kwietnia 2012, 00:19 - czw 

Rejestracja: 09 lipca 2009, 20:37 - czw
Posty: 198
Lokalizacja: Lubartów
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Leżała w zimnym magazynie. Przynieś ją do domu i zostaw niech złapie temperaturę pokojową, powinno pomóc na łamliwość.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 września 2012, 21:51 - ndz 

Rejestracja: 20 marca 2011, 19:02 - ndz
Posty: 44
Lokalizacja: Lubawa
Pogodny Piątek pisze:
Koledzy, zakupiłem dziś węzę pogrubioną.
Nie rozumiem dlaczego jest taka krucha? Nie można jej wziąć w ręce, bo pęka w poprzek. W jednym arkuszu odłamał się róg. Zakupiłem ją w jednym z największych sklepów w naszym kraju i nie wiem co o tym myśleć. Czy to zdefektowana partia, jakaś stara, czy to jednak może normalne?
Jest cholernie droga i jeśli tak to ma wyglądać, to zdecydowanie wolę normalną.

Tak zgadza się,jest krucha ,łamie się żle się ją wkleja jest o 1/3plastrów mniej i po co pchać do ula wosk.
Plaster cienkiej spadł mi to był dobry a grubej pozbierałem kawałki.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 września 2012, 20:18 - wt 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
BoCiAnK pisze:
Ja już dawno stosuję węzę pogrubianą od 2006 roku a od 2007 robi mi ją Tu nasz kolega z forum z Wambierzyc i jest super Pachnie i jest Żółta

może dwa sezony to zamało, ale dodam że tą węzę pięknie odbudowują.
szukuję wosk na nową.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2012, 22:15 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 października 2007, 21:05 - wt
Posty: 208
Lokalizacja: Wambierzyce
Witam.Sezon na przerób wosku na węzę uważam za rozpoczęty.Zapraszam.Tylko do końca marca.692 354 503


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2012, 22:20 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 751
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Oczywiście tak ,jak w zeszłym roku cena za kilogram promocyjna ? :oczko:

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2012, 20:33 - pt 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
Czy juz ktos z kolegow wysylal juz wosk.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2013, 20:24 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 751
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Jedno pytanie do Piotra
Jaki wymiar ma komórka w tej pogrubianej węzie ?

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2013, 01:12 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Już wymieniłem wosk u Skiby ----węza pachnąca .......


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 listopada 2015, 22:10 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 października 2007, 21:05 - wt
Posty: 208
Lokalizacja: Wambierzyce
Dziś zacząłem sezon przerobu wosku na węzę .Zapraszam. tel.692 354 503


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 grudnia 2017, 20:31 - ndz 

Rejestracja: 20 kwietnia 2014, 10:48 - ndz
Posty: 34
Ule na jakich gospodaruję: WP
Miejscowość z jakiej piszesz: Klobuck
Robie weze na zimno,gruba ,wosk po autoklawie,wosk w nalewkach nierdzewnych jest dlugo studzony pod przykryciem.
Jak ktos potrzebuje przerobic wosk na grubsza weze,zapraszam:
www.api-inhalacje.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 98 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji