FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Też podejrzewam że to myszy bo te odsklepiny są trochę za grube ,chyba że na zdjęciu tylko tak widać

plastry nie są ani pozlepiane, ani połamane niewiem tylko jak z zapasami, nieda się wyciągnąć plastra bo trzeba by go było porozcinać i tutaj moje pytanie czy dać im ciasto miodowo cukrowe bo pyłku niemam

Ile dales im na jesieni.

ja im nic nie dawałem co uzbierały tyle mają, a niemoge sprawdzić

Jest jeszcze cieplo ja bym sprawdzil przeciez nie bedziesz dawal cala zime ciasta .

pleszek, no jak ma to sprawdzić ? przeczytaj dobrze o co pyta a dopiero odpowiadaj dominik, nikt im tam nic nie podbierał, jak nie zdziesiątkowała ich żadna "choroba" i nie pogniotły się to wszystko powinno być ok ale coś za dobrze by to było jakby po upadku takiego pnia, nic się w środku z plastrami nie stało

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele

ale ten pień nie upadł był ścinany po kawałku bo obok były linki od wysokiego napięcia

a chyba że tak, ale tego nie pisałeś wcześniej.... chyba że i ja nie czytam dokładnie i przeoczyłem w takim razie wg mnie nie ma co zbytnio już w to ingerować... zrób daszek, zapewnij wentylację i wylotek jakiś ( tak żeby myszy nie weszły) i do pierwszego oblotu takie me zdanie

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele

Jak jest odciety to moze sie zobaczy od gory i z dolu co tam jest .

w takich pniach ciężko cokolwiek dostrzec, znam to z autopsji ale konkretnego przypadku nie znam jak mu to spać nie będzie dawało, to ciasta trochę może dać... ale ja bym to zostawił jak jest skoro jest pewność że w środku się nic nie pogniotło w naszych rejonach jesienne pożytki były dosyć obfite... to powinny sobie tam natargać ile im potrzeba miodu, a że pyłku i tak nie ma to więcej tam nie zaradzi... chyba że warozę wytępić może

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele

To tylko czekac wiosny i pod koniec grudnia zobaczyc co sie u nich dzieje.

pleszek, dokładnie tak

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele

Niektórzy się męczą z robieniem kłody a Tobie się trafił oryginał ,pogratulować .
A tak w temacie .
Byłem w pasiece w południe , z niektórych uli wylatywały pszczółki .
Ale do jednego wracały z pyłkiem, no może z 8 sztuk widziałem za 10 minut .
Szkoda że poszedłem dziś bez telefonu .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

pleszek, u Was wiosna już w grudniu się zaczyna??

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Czy trzeba wiosny aby zerknac do rodzin mysle ze nie podnosze krazek w powalce i mam wszystko jak na dloni i tak tez moze zrobic dominik doc zamiast powalki folie na gore i wrazie w zobaczy co slychac u pszczol.

dokładnie... w zimie możesz pszczołom jeszcze w jakimś stopniu pomóc jakby się tragedia działa... można też osłuchiwać... doświadczeni po odgłosach z ula mogą dużo wywnioskować

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele

macie panowie rację i znam przypadki że tak ludzie pomagają pszczołą nawet w środku zimy . Mi gdy dzięcioł robił dziury w ulach styropianowych było to początkiem stycznia to pszczoły wyłaziły i padały to zbierałem je w domu ogrzały się i żyły później wsadzałem je do uli i dziury zatykałem później miałem stare szyby którymi obstawiłem ule tak aby nie dostał się to skubany dobrał się do drewnianego ale tam nie zrobił dziury. Gdy chciałem go ustrzelić to go do tej pory nie widzę .

No koledzy błyem dzisiaj w pasiece i jednak myszy mnie zaatakowały zabezpieczyłem odpowiednio wlotki i mam nadzieje ze bedzie ok )

_________________
"Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia."

Ja wczoraj też byłem i w jednym mam na pewno (było już ciemno i nie mogłem zajrzeć we wszystkie wylotki) . W tym tygodniu sprawdzam resztę, kupuję zasuwki, a tam gdzie są myszy wsunę łapki na myszy.

_________________
Pensjonat na Mazurach
Mój blog pszczelarski - Pasieka w Lipowie

No nie wiem czy tobie się uda tak wsunąć łapkę żeby nie odpuściła hehe.
Ja sypie trutkę pod daszkiem i sobie tak zwalczam to dziadostwo...

Dziś pogodę miałem piękną: 10*C w cieniu, 15*C na słońcu. Pszczoły wyszły masowo ze wszystkich uli, a przecież mamy 26 listopada. To im na pewno pomoże w przetrzymaniu grudnia, stycznia i połowy lutego..

Ja dymiłem temperatura odpowiednia - czerwiu barak skuteczność działania apiwarolu wysoka.

_________________
www.pasiekazarki.pl

Też dzisiaj odymiłem. Jutro zajrzę na wkładki i zobaczę jaki skutek.

Wczoraj na wieczór spadł śnieg. Niedużo, bo nie dużo, ale biało jest. Jak temperatura w dzień spadnie jeszcze o kilka stopni, to zaczynam otwierać stare lodówki i zamrażarki w celu wybicia resztek motylicy. Raczej za wiele jej nie będzie. Oby temperatura nie wahała się zbytnio. I dalej czekajmy do wiosny.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Ale u nas jeszcze sniegu nie ma i temp. ujemnych narazie tez .

U mnie między minus 1 a minus 2*C. Jakieś trzy, cztery centymetry śniegu. W nocy niby ma być minus 5*C. Takie już są uroki gór. Szkoda, że nie mam aparatu pod ręką. Wstawiłbym foto.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

pleszek, u Ciebie nie szybko będzie zima. Moich 2 szwagrów studiowało we Wrocławiu to wyjeżdżali z Wrocławia, pogoda wiosenna a u nas -20 i śniegu po d...

U nas +4 i ogromne kałuże wody napadało tyle deszczu że nadrobiło okres suszy .pawel

Częstochowa +1C pada śnieg z deszczem.

Tak to prawda . Kiedys mieszkalem w Gorach Sowich i tak jest jak kol. adriannos pisze choc to tylko 100 km. ruznicy miedzy nim a mna a ruznica wielka.

pleszek zobaczymy co nam pokaże sobota zapowiadają u nas na noc -5 jak wracałem o 20stej do domu to padał śnieg z deszczem

U nas sam deszcz a teraz jest +2

Raptem kilka kilometrów a jakie różnice(no może nie aż takie)ale na termometrze 0 a do tego śnieg z deszczem

No a ja po nocce z pracy. Koło zakładu w nocy -4*, koło domu jak przyjechałem -6*. Na drodze szklanka . Dobra. Trzeba się kłaść spać. Dziś do pracy na 12 godzin. Jutro z resztą też . Nudzić się tej zimy nie będę. Ciekawe tylko kiedy znajde czas na składanie ramek?

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Na mnie po pobudce czekał taki widok:

Pięknie. U mnie na razie bez śniegu.

Zima Panowie zima.Na Warmii jeszcze bez śniegu i przymrozku.hej

emka24, nie żartuj z tym śniegiem, toż to ja mam chyba nie daleko ale dziś piękne śłońce, zdjęcie to zapewne z poprzedniej zimy.....

Wielkopolska bez śniegu temp około 0

U nas zima wcześniej przychodzi,ale na wiosnę to się wyrównuje i później odchodzi.

wg, mnie spoko!
było 8* na minusie a teraz się ociepliło na +10*C i pszczółki posprzątały w ulu.

Mysza w ulu

Co fakt to fakt. Niestety wiosną są też częste nawroty.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Adrianos przeczytaj jeszcze raz po przecinku(taki żarcik)

Rzeczywiście. Nie doczytałem. To przez te nadgodziny.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Witam
Mam pytanko wracając do mojego postu o "myszach" Bylem dzisiaj w pasiece i to ze to były myszy to wiem na pewno tydzien temu zabezpieczyłem wlotki wiec wszystko powinno byc ok. Tylko tak bylem dzisiaj i jak słuchałem to pszczoły wydawały sie nie spokojne dosc głośno bzyczały. I zastanawiam sie czy mysza mogla tam zostac i jak to można sprawdzic , zeby nie denerwowac pszczółek Ule mam wielkopolskie z półnadstawka pod gniazdem i z niska dennicą zazimowane na 8 ramkach z dwoma kominami wentylcyjnymi na bokach. I tyle ile widac przez te kominy to mysz nie widac tylko ich odchody. bede wdzięczny za pomoc

Pozdrawiam
Wojtek

_________________
"Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia."

Jeśli wlazła a nie były jeszcze w kłębie to to bzyczenie może oznaczać, że ją tam gdzieś w kącie kitują. Teraz ich nie niepokój, na wiosnę przy podmiataniu ją wywalisz zakonserwowaną. Miałem nie raz taki przypadek.

A co jeśli pszczol sa w kłębie i jest mysza poradza sobie z nia czy mysza bedzie je kąsac do wiosny

_________________
"Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia."

Rozdziel dłutem korpus gniazdowy od półnadstawki ,uchyl lekko i sprawdź.
Jak jest mysz to ją wyrzuć.Twoja jednorazowa szybka ingerencja mniej wyrządzi szkody ,niż grasująca mysz do wiosny-no i ten smród mysiego gniazda.

Jak podejzewasz ze jet tam mysz to ona bendzie drenczyć tą rodzine w czasie zimowli i może zniszczyc tobie rodzine pszczelą. Radze podnieść korpusy i wstawic myszołapkie z przynetą w wcieplejsze dni zejdzie na denice i się pozbendziesz się mszy. Podniesienie korpusów trwa pare sekund i nie wpłynie na oziebienie kłebu a uratuje rodzine pszczelą. Pozdrawiam miły_marian