FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 29 marca 2024, 01:05 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 106 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
Post: 02 grudnia 2012, 14:29 - ndz 
Mariuszczs pisze:
Tym czasem jak była odległość stosowania środków od domów to ją znieśli i właśnie można pryskać przy samym oknie i w domu siedzi rodzina i wdycha.

Nie siej popeliny, nadal obowiązuje 20 m od zabudowań. Ciekawe tylko po co ?


Na górę
  
 
Post: 02 grudnia 2012, 14:44 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Jeśli obowiązuje to inspektor PRIORIN wprowadził mnie w błąd.
Tylko teraz proszę o przedstawienie zapisu,
Z tego samego powodu co traktorzysta ma mieć maskę.

A w bezwietrzną pogodę to niektóre środki czuć i w domu 500 metrów od oprysku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 15:01 - ndz 
Mariuszczs pisze:
Jeśli obowiązuje to inspektor PRIORIN wprowadził mnie w błąd.
Tylko teraz proszę o przedstawienie zapisu,

Faktycznie, masz rację, inspektor też. Budynki z zapisu zniknęły i dobrze. Ustawodawca chyba wybrał się na wieś na wycieczkę.
Oto art Ustawy o Ochronie Roślin

Art. 77. 1. Środki ochrony roślin na terenie otwartym stosuje się:

1) przy użyciu opryskiwaczy, jeżeli: 106)

a) prędkość wiatru nie przekracza 3 m/s,

b) 107) miejsce stosowania środka ochrony roślin jest oddalone o co najmniej 5 m od krawędzi jezdni dróg publicznych, z wyłączeniem dróg publicznych zaliczanych do kategorii dróg gminnych oraz powiatowych, i o co najmniej 20 m od pasiek, plantacji roślin zielarskich, rezerwatów przyrody, parków narodowych, stanowisk roślin objętych ochroną gatunkową, wód powierzchniowych oraz od granicy wewnętrznego terenu ochrony strefy pośredniej ujęć wody;

2) sprzętem agrolotniczym, jeżeli:

a) jest on wyposażony w specjalne urządzenia do stosowania środków ochrony roślin oraz gdy do środka ochrony roślin zostanie dodana substancja obciążająca,

b) wilgotność względna powietrza jest nie mniejsza niż 60 % i prędkość wiatru nie przekracza 3 m/s,

c) powierzchnia upraw, na której stosuje się środek ochrony roślin, wynosi co najmniej 5 ha i jest oddalona o co najmniej 500 m od obiektów, o których mowa w pkt 1 lit. b, przy kierunku wiatru wiejącego w stronę tych obiektów.

2. Uprawy lub miejsca wymienione w ust. 1 pkt 1 lit. b i pkt 2 lit. c, na które został zniesiony środek ochrony roślin lub istnieje podejrzenie takiego zniesienia, powinny być objęte właściwym okresem karencji i okresem prewencji.

3. Zabrania się stosowania:

1) środków ochrony roślin zaliczonych do bardzo toksycznych i toksycznych dla człowieka oraz środków chwastobójczych i desykantów przy użyciu sprzętu agrolotniczego;
Mariuszczs pisze:
A w bezwietrzną pogodę to niektóre środki czuć i w domu 500 metrów od oprysku

A wiesz dlaczego ?
Dlatego, że w skład niektórych środków wchodzi obowiązkowo repelent aby zwierzyna a i pszczoły omijały potraktowany śor teren.


Na górę
  
 
Post: 02 grudnia 2012, 15:07 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Dobrze - czyli jeśli czuć 500 metrów bo tak nas zabezpieczyli to jak krowa ma opścić oborę, człowiek z domu ma uciekać ? Pszczoła ma taką możliwość i sarna też.

Coś nie tak.

Zapis był i został wycofany z powodu zbyt wielu skarg - to są słowa inspektora PRIORIN.

Tym czasem można wykonywać oprysk pod samym oknem i ma to miejsce wiele razy. Ja mam do okna od łazienki ze 4 metry od pola pryskanego 3 krotnie w roku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 15:24 - ndz 
kolopik pisze:
Śor stosowane są już od wieku a pszczoły i pszczelarze jak żyli tak żyją, nawet niektórzy lepiej.


Chyba lekko się zapędziłeś :), w ostatnich latach ani pszczoły, a tym samym i pszczelarze lepiej się nie mają. Przynajmniej ja nie spotkałem się z artykułami dotyczącymi masowych upadków pszczół z przed 80-100 laty.


Na górę
  
 
Post: 02 grudnia 2012, 15:26 - ndz 
Mariuszczs pisze:
to jak krowa ma opścić oborę, człowiek z domu ma uciekać ?

Tobie i krowie i mnie też śmierdzi powietrze z tamtąd nawiewane i to tylko parę godzin. Pszczole, sarnie i zającowi ma śmierdzieć opryskana roślina. Coś za coś.
Mariuszczs pisze:
Ja mam do okna od łazienki ze 4 metry od pola pryskanego 3 krotnie w roku.

Wybacz ale jeżeli Tyś postawił chaupę obok czyjegoś wykożystywanego rolniczo pola to jemu ma chwastami zarastać ?
Coś nie tak.
Dlatego chyba ten durny zapis został usunięty. Nie sądzisz ?
Ja niejednokrotnie na kursach chemizacyjnych zgłaszałem inspektorom, że ten zapis jest nieżyciowy i wymaga jak najszybszego usunięcia bo zmusza rolników do naruszania obowiązującego prawa. Kto wie czy to nie Senat wprowadził poprawkę do pierwotnej ustawy o tych zabudowaniach ?


Na górę
  
 
Post: 02 grudnia 2012, 15:28 - ndz 
polskipszczelarz pisze:
Przynajmniej ja nie spotkałem się z artykułami dotyczącymi masowych upadków pszczół z przed 80-100 laty.

Masz rację. Masowych upadków nie było bo nie było warozy i masowych pszczelarzy.


Na górę
  
 
Post: 02 grudnia 2012, 15:31 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Kolopika nie przekonają nawet próbki badań z upadku z dnia na dzień 100 pniowej pasieki, gdzie w pszczołach i miodzie stwierdza się substancję z ŚOR. Nawet nie napisze że nie od tego nie padły tylko napisze że to nudne.


Kolopiku - to pole to działka budowlana wykorzystywana jako rolna ale sytuacja co ? Wcześniej nie było tam pola tylko obory z kamienia i wtedy budowano mój dom. Obory sie rozpadły,kamieni z nich leża na kupie 200 metrów dalej do tej pory.No to jak to teraz w ustawie zapisać. A co w terenach miejskich gdzie wszystko to działki budowlane z domami a w środku ktoś uprawia bo ma prawo i pryska.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 15:33 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
A może jest Kolopiku pole rolne obok twojej pasieki i domu. Takie nie za duże żeby było mnie stać - będę wykonywał tam opryski zgodnie. Zaprawiane nasiona rzepaku kupię zaprawione właściwą technologią. Tobie to może wszystko jedno już w tym wieku , ale twoje wnuczki z tobą nie mieszkają ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 15:35 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Skoro oprysk ma nie docierać poza granice pryskanej uprawy to dlaczego jest wyznaczona odległość od upraw ziół. Jaka firma zielarska dopuści żeby tą odległość znieść ?Jak bardzo nadal ziele będzie zdrowe ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 15:58 - ndz 
Mariuszczs pisze:
Nawet nie napisze że nie od tego nie padły tylko napisze że to nudne.

A mylisz się. Nie to jest nudne tylko Twoja upierdliwość.
A o upadku tej pasieki napiszę tak;
Jeśli środek ochrony roślin zostanie naniesiony zgodnie z zasadami i zgodnie z jego przeznaczeniem to nie ma mowy o wytruciu pszczół. Więc nie obwiniaj o wytrucie pszczół śor tylko tego który go stosował.
Mariuszczs pisze:
A może jest Kolopiku pole rolne obok twojej pasieki i domu. Takie nie za duże żeby było mnie stać - będę wykonywał tam opryski zgodnie. Zaprawiane nasiona rzepaku kupię zaprawione właściwą technologią. Tobie to może wszystko jedno już w tym wieku , ale twoje wnuczki z tobą nie mieszkają ?

No widzisz. Moje pasieki leżą w terenie wiejskim i nie dalej jak 2 m od uli w obu przypadkach są pola uprawne na których są wykonywane zabiegi ochronne. Rzepaki, buraki i wszelkie zboża też są zaprawiane przed siewem. Wnuków mam dwoje i z nimi mieszkam. I one, ich rodzice czyli mój syn z synową i ja z żoną mamy się dobrze. Pszczoły też. Nikt mi ich nigdy nawet nie podtruł.
Mariuszczs pisze:
Skoro oprysk ma nie docierać poza granice pryskanej uprawy to dlaczego jest wyznaczona odległość od upraw ziół.

Sprawdzasz moją wiedzę ? Bo nie sądzę abyś był durniem - po wpisach na takiego nie wyglądasz.
Słyszałeś coś o znoszeniu cieczy nawet w bezwietrzną pogodę ? Wynika to z parametrów pracy opryskiwacza, szczególnie wyposażonego w końcówki atomizacyjne. Z tąd ten zapis.


Na górę
  
 
Post: 02 grudnia 2012, 15:59 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Co żeście się czepili tej nieszczęsnej Afryki ?
Jest jeszcze Ameryka PoŁ. czy Azja ,niemniej Afryka ogniskuje niektóre problemy ogólnoświatowe .
Głupotom jest kierowanie się sławnym cytatem "...niech na całym świecie wojna,byle Polska wieś spokojna..." bo albo zmierzymy się z problemem albo problem dopadnie nas :( .
Tony zaściankowe i błogoojczyżniane w merytorycznej dyskusji nie pomagają ,nie żyjemy w izolowanej rzeczywistości ale jesteśmy ułamkiem większej układanki czy to się nam podoba czy nie ,zaklinanie rzeczywistości prowadzi donikąd.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 17:17 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Kolopiku specjalnie opisałem nie moją pasiekę bo już trochę cię znam :mrgreen:

Moja pasieka do rzepaku nie dotrwała .


Ja ci piszę o znoszeniu cieczy dlatego ma być zachowana odległośc od zabudowań a ty mi się pytasz czy słyszałem o znoszeniu cieczy. :shock:
Więc jeśli już sam sobie napisałeś że to wynika z opryskiwacza i niby to rozumiesz to i niech ludziom cieczy na podwórko nie znosi. I nie życz nawet tego ludziom a ustawę która to dpuści niszcz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 18:18 - ndz 
Mariuszczs pisze:
Ja ci piszę o znoszeniu cieczy dlatego ma być zachowana odległośc od zabudowań a ty mi się pytasz czy słyszałem o znoszeniu cieczy.

Odpowiedz mnie i wszystkim tu czytającym dlaczego przypisujesz sobie takie zasługi ?
Gdzie i kiedy pisałeś o znoszeniu cieczy ?
O tym dowiedziałeś się z moich postów, że coś takiego występuje.
A odległość od zabudowań była kiedyś, teraz nie ma. I bardzo dobrze.
Jak Ci nie pasuje to kup sobie apartament w centrum Wa-wy, tam nie pryskają. Jest w Polsce wolność i demokracja, jeśli tego nie zauważyłeś. Nikt Cię nie zmusza do mieszkania obok uprawnych pól.


Na górę
  
 
Post: 02 grudnia 2012, 18:22 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Skup się na tym że w końcu przyznałeś że znosi i napisz dlaczego ma znosic ludziom do domów ? Bo wszyscy ci ludzie nie zmieszczą się w Warszawie.

"A w bezwietrzną pogodę to niektóre środki czuć i w domu 500 metrów od oprysku.:

no czuć bo znosi a nie dlatego czuć że nie znosi.



http://www.porady.co.pl/zatrucie_pestycydami.html


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 18:25 - ndz 
Mariuszczs pisze:
"A w bezwietrzną pogodę to niektóre środki czuć i w domu 500 metrów od oprysku.:

no czuć bo znosi a nie dlatego czuć że nie znosi.

A jak w domu bąka puścisz to nie znosi a czuć. :haha: :haha: :haha:


Na górę
  
 
Post: 02 grudnia 2012, 18:32 - ndz 
Mariuszczs pisze:
"A w bezwietrzną pogodę to niektóre środki czuć i w domu 500 metrów od oprysku.:


Teraz środków chemicznych prawie nie czuć a nawet wgl!

A Babcia mi raz opowiadała że jak za komuny PGR zaczęły pryskać to nosy kręciło przez tydzień od smrodu ! I mówiła że teraz opryski to Raj !


Na górę
  
 
Post: 02 grudnia 2012, 18:35 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Kolopiku "Skup się na tym że w końcu przyznałeś że znosi i napisz dlaczego ma znosic ludziom do domów ? "


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 18:38 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 listopada 2012, 23:36 - ndz
Posty: 49
Ule na jakich gospodaruję: warszaw wielk
W tym roku padł rekord wytruć pszczół przez kolegów kolopika , i innych zwierząt no bo przecież padają też inne owady ,mniejsze zwierzątka ,ptaki ale co tam mości Pan dalej pisze swoje . Mariusz nie ma co sobie zawracać głowy tym Panem .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 18:41 - ndz 
Mariuszczs pisze:
Kolopiku "Skup się na tym że w końcu przyznałeś że znosi i napisz dlaczego ma znosic ludziom do domów ? "

Wczoraj napisałem, że lubisz być upierdliwy.
Dziś piszę, że upierdliwość Twoja nie zna granic.
Granic dobrego smaku.
I gdyby nie ograniczenia wynikające z regulaminu forum, napisał bym dobitnie co o Tobie myślę.


Na górę
  
 
Post: 02 grudnia 2012, 18:43 - ndz 
kometa pisze:
W tym roku padł rekord wytruć pszczół przez kolegów kolopika

Tow. Sekretarz i w tym temacie gramotny ?
Gramotny może jest tylko czytać nie potrafi a może czytać potrafi ale rozumieć tego co przeczytał za cholerę.


Na górę
  
 
Post: 02 grudnia 2012, 18:46 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Napisz mi na maila co myślisz i w sumie nie ma to znaczenia bo myślenie o kimś takie czy siake nie zmienia tego jaki jest .
A tutaj napewno nie tylko ja chcę odpowiedzi na to pytanie dlatego proszę innych użytkowników o zadanie tego pytania Kolopikowi:

Kolopiku "Skup się na tym że w końcu przyznałeś że znosi i napisz dlaczego ma znosic ludziom do domów ? "


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 18:57 - ndz 
Ja popieram dzisiaj klopika !

Mariuszczs, Teraz to mamy Raj :haha:


Na górę
  
 
Post: 02 grudnia 2012, 19:00 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
No to ty mi napisz dlaczego ma ludziom do domów znosić opryski ?

Bo ja nie pisze że ma ich nie być, lub że nie sa potrzebne. Kolopik jest zadowolony że w końcu zniesiono odległość stosowania oprysków od zabudowań.

Nie mamy raju - to czego teraz nie widać weszło w zaprawy i inne metody i jest gorsze stokroć,


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 19:15 - ndz 
Mariuszczs pisze:
No to ty mi napisz dlaczego ma ludziom do domów znosić opryski ?


Nie powinno znosić i nie znosi jak się pryska w odpowiednich warunkach !!
Teraz stosowanie oprysków na rośliny to bojko, natrysk środka prosto na rośliny w dzień bez wietrzny i ciepły to prawie nic nie idzie w atmosfere. Sam ma pola koło domu może 100m i nic nie czuje nawet jak do pola podejdziesz, pryska 10raz do roku !

Pomyśl sobie co było za komuny jak PGR pryskały samolotami tam nikt na ciebie na patrzył jak stoisz w polu albo gdzie tam 50% środka wędrowało w atmosferze. I dopiero jaki smród był pisałem wyżej nie wiem czy zobaczyłeś Ja tego nie przeżyłem ale Babcia dość mi opowiadała ja też się wydaje żę jej nie wierze, ale mówi mi że jak nie przeżyjesz to nie zobaczysz i uwierzysz !!

I jeszcze ile ludzi potruło się tymi środkami przy aplikacji !

Jeśli gdzieś pryskają samolotami to przykro mi :x


Na górę
  
 
Post: 02 grudnia 2012, 19:22 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Za komuny to nawet pokazywali że DDT nie szkodzi i jedli na pokaz na spotkaniach. Niby się dużo zmieniło a min to że uśpiono naszą czujność.

A jeżeli znosi - to czy pownien być zapis o odległości ?

Jeszcze raz zacytuje Kolopika i z tymi słowami się zgadzam. Dodam jeszcze od siebie że pewna prędkość wiatru będzie dopuszczona zawsze przy oprysku i teraz mamy chyba 3m/s

"Słyszałeś coś o znoszeniu cieczy nawet w bezwietrzną pogodę ? Wynika to z parametrów pracy opryskiwacza, szczególnie wyposażonego w końcówki atomizacyjne. "


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 19:22 - ndz 

Rejestracja: 24 maja 2011, 18:51 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i WLKP
kolopik pisze:
Jest w Polsce wolność i demokracja, jeśli tego nie zauważyłeś. Nikt Cię nie zmusza do mieszkania obok uprawnych pól.


Cyniczne to jest, ale to nic nie zmienia. Ludzie są zobowiązani myśleć, szczególnie stanowiący zagrożenie dla ludzi i zwierząt, pomimo braku takie czy siakiego wpisu. Wszyscy odpowiadają za swoje zachowanie i za swoją wiedzę i mam nadzieję, że z czasem będą odpowiadać finansowo.

Tazon pisze:
Pomyśl sobie co było za komuny jak PGR pryskały samolotami tam nikt na ciebie na patrzył jak stoisz w polu

Prawda, tak było. Robili koło samolotem i nie zamykali dysz, lecąc nad wioską, wszystko było pokropione, owoce i warzywa również.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 19:25 - ndz 
Mariuszczs pisze:
A tutaj napewno nie tylko ja chcę odpowiedzi na to pytanie dlatego proszę innych użytkowników o zadanie tego pytania Kolopikowi:

Kolopiku "Skup się na tym że w końcu przyznałeś że znosi i napisz dlaczego ma znosic ludziom do domów ? "

"że w końcu przyznałeś że znosi" - wypraszam sobie. Niczego "w końcu" nie przyznawałem. To jest Twój sposób wprowadzania zamieszania w temacie.
Ja o tym wiedziałem zanim Ty zacząłeś majtki nosić.
A inni użytkownicy tego forum mają swój rozum i używają go według własnej woli. Tak że nie namawiaj ich aby stali się, wbrew własnej woli klakierami.


Na górę
  
 
Post: 02 grudnia 2012, 19:25 - ndz 
Mariuszczs pisze:
"Słyszałeś coś o znoszeniu cieczy nawet w bezwietrzną pogodę ?


Oczywiście że słyszałem i to jest normalne , ale w bez wietrzną pogodę ci go nie ulatnia 50% tylko z 10% , bez chemi to byśmy nie użyli na tym świecie :mrgreen:


Na górę
  
 
Post: 02 grudnia 2012, 19:35 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
No dobrze niech będzie 10%. (Przesadziłeś bo mniej ). Ale nadal pytam czy powinniśmy pozwolić na pryskanie przy samych domach z tą świadomością ?

Ponieważ jest tak że nigdy może nie wystąpić bezwietrzna pogoda dlatego ustawowo się dopuszcza pewną prędkość wiatru. Tutaj to już wiadomo że znosi . Czy nadal pozwalamy pryskać koło domów ?

Nie jestem pewien ale chyba w mojej gminie jest przedszkole tuż przy polu uprawnym . Co w tym przypadku - pryskamy ?


http://www.ekonsument.pl/a66513_wielka_ ... wieka.html


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 19:36 - ndz 
Mariuszczs pisze:
"Słyszałeś coś o znoszeniu cieczy nawet w bezwietrzną pogodę ? Wynika to z parametrów pracy opryskiwacza, szczególnie wyposażonego w końcówki atomizacyjne. "

To Ci wyjaśnię: Końcówka atomizacyjna "rozrywa" ciecz roboczą na b. małe cząsteczki, wygląda to tak jakby z końcówek wypływał strumień mgły a nie cieczy. Do osiągnięcia takiego stanu cieczy wymagane jest dość wysokie ciśnienie i pomocniczy strumień powietrza. To właśnie ta mgła unosi się w powietrzu i jest znoszona na pewną odległość ponieważ ma nadaną przez ciągnik jakąś prędkość. Natomiast przy zwykłych dyszach strumieniowych czy szczelinowych siśnienie cieczy powoduje, że jej część zostaje odbita od opryskiwanych roślin i też unosi się w postaci niby mgły.


Na górę
  
 
Post: 02 grudnia 2012, 19:46 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Aha. Ale nadal zadaje to niewygodne pytanie - czy w związku z tym dopuszczmy opryski koło domów ?

http://kuchnia.wp.pl/zyj-zdrowo/health/ ... lerzu.html


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 19:52 - ndz 
Mariuszczs pisze:
. Czy nadal pozwalamy pryskać koło domów ?

Tak. I nie nadal tylko nareszcie.
Regulacja ciśnienia i obrotów ciągnika pozwala na to aby na wrażliwych odcinkach tak te parametry dopasować aby ciecz nie była rozpylona (oprysk grubokroplisty) i wówczas nie ma mowy o jakimkolwiek znoszeniu nawet przy wiejącym niezbyt mocno wietrze.
Ale co Ty o tym możesz wiedzieć ?
Twoim powołaniem jest "mieszać" w pustym.


Na górę
  
 
Post: 02 grudnia 2012, 20:01 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Ale to rozumiem że nie człowiek będzie pryskał tylko robot z 256 bitowym kompyterem żeby nadążyć wliczać te parametry ?

Nadal bo już dawno tą odległość znieśli.


Skoro nie będzie znosić to może wnioskujmy o zniesienie odległości od upraw ziół i od dróg publicznych i innych ujętych. Co panowie na to?

Oczywiście rozumiem że rozpylania drobnokroplistego nie będzie ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 20:08 - ndz 
Mariuszczs pisze:
Ale to rozumiem że nie człowiek będzie pryskał tylko robot z 256 bitowym kompyterem żeby nadążyć wliczać te parametry ?

Wyobraź sobie, że ten co pryska nie jest taki tempy za jakiego go uważasz.
A co do dalszej treści postu to wnioskuj sobie, wnioskuj.
I tak Ci co ustawy piszą Twoje (Wasze) wnioski mają daleko w d.
Z oszołomami nikt się nie układa. Tak samo z terrorystami.


Na górę
  
 
Post: 02 grudnia 2012, 20:12 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Ważne że twoich wniosków nie mają w....
Ten - znaczy który ? Bo ja znam dwóch tempych osobiście, po szkoleniu, nawet nie są świadomi po co co im te szkolenia zorganizowali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 20:22 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Człowiek to najsłabsze ogniwo

mamy nawet youtube

http://www.youtube.com/watch?v=mdMNz0DhcKk

Kolopik - czy umiesz wypisać co gościu zrobił niezgodnie z etykietą ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 20:26 - ndz 
Gościu skaczesz widzę jak pchła z Ambrozji na Polankę.
Zapytam czy wszystkie fora już obskoczyłeś z tym tematem.
Proponuję Ci pozostać na Polance między swoimi. Tam ciekawiej piszą. Tam bardziej wykształceni. Może się od nich nauczysz minimum ogłady.


Na górę
  
 
Post: 02 grudnia 2012, 20:42 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Dlatego że tam po tobie jechali - tutaj chyba masz możliwość dodania mnie do nie lubianych i nie czytania moich postów. Polankowicze walczą bo mają o co.

Jaki ja jestem niewygodny.

Znosi ale nie znosi.
Jest szkodliwe ale nie szkodzi.


Panowie ja jestem za tym żeby wprowadzić sporą odległość prowadzenia oprysków od zabudowań. W końcu na wsi też się mieszka.

A na których forach jest jeszcze taki temat ? Czy nie od tego jest ? Dziwne dziwne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 20:46 - ndz 
Chłopy przestańcie się już przekrzykiwać :D


Na górę
  
 
Post: 02 grudnia 2012, 20:51 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
A tam - małe jest zainteresowanie tematem to popiszemy chociarz my:wink:

Temat jest bardzo trudny bo jeśli zabezpieczy się nasze pasieki to mogą np upaść sady a wtedy pszczoły stracą pożytek z sadów. I tak w kółko. Na pewnym etapie dojść może do takiej sytuacji że nie tylko jednemu się zaszkodzi a drugiemu dogodzi tylko obu się zaszkodzi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 20:54 - ndz 
Mariuszczs pisze:
A tam - małe jest zainteresowanie tematem to popiszemy chociarz my:wink:

Temat jest bardzo trudny bo jeśli zabezpieczy się nasze pasieki to mogą np upaść sady a wtedy pszczoły stracą pożytek z sadów. I tak w kółko. Na pewnym etapie dojść może do takiej sytuacji że nie tylko jednemu się zaszkodzi a drugiemu dogodzi tylko obu się zaszkodzi.



ale to już jest nudne i meczące :thank:


Na górę
  
 
Post: 02 grudnia 2012, 20:57 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Mariuszczs pisze:
Kolopik - czy umiesz wypisać co gościu zrobił niezgodnie z etykietą ?


Nie bawmy się tu w szkołę i wyciąganie do tablicy. Co do odległości oprysku od zabudowań to czysta fikcja chodzi Ci o opryskiwacz polowy ?. Wejdzie ustawa by nie pryskać to jak ochronisz rośliny które tego wymagają a są za blisko, jak będzie, furtka na inne opryskiwacze to będą wykorzystywać ją. Mariuszczs jaką uważasz odległość bezpieczną w czasie oprysku ? od opryskiwacza do zabudowań ? ŚOR same w sobie mają pomagać tych bardzo szkodliwych dla środowiska powinniśmy unikać to producent sam przestanie produkować. Resztę stosować z głową i rozsądkiem. Ciekawe ilu kolegów przy odymianiu ma założoną maskę ??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 21:02 - ndz 
Mariuszczs pisze:
Temat jest bardzo trudny bo jeśli zabezpieczy się nasze pasieki to mogą np upaść sady a wtedy pszczoły stracą pożytek z sadów. I tak w kółko.

Niczego nie trzeba zabezpieczać i nic nie upadnie. Ludzie mają rozum tylko nie wszyscy go używają jak należy.
Prawo też nie jest złe, wystarczy go przestrzegać.
A jak świat światem, zawsze coś komuś ością w gardle stało. I proponuję spuścić nieco z tonu i pierdoł się nie czepiać.


Na górę
  
 
Post: 02 grudnia 2012, 21:03 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 listopada 2012, 23:36 - ndz
Posty: 49
Ule na jakich gospodaruję: warszaw wielk
Mariuszczs pisze:
A tam - małe jest zainteresowanie tematem to popiszemy chociarz my:wink:

Temat jest bardzo trudny bo jeśli zabezpieczy się nasze pasieki to mogą np upaść sady a wtedy pszczoły stracą pożytek z sadów. I tak w kółko. Na pewnym etapie dojść może do takiej sytuacji że nie tylko jednemu się zaszkodzi a drugiemu dogodzi tylko obu się zaszkodzi.


Mam sad 3 hektary gruszki,jabłka,wiśnie,czereśnie,śliwki niczym nie pryskane od 30 lat ,plony są co roku, nie narzekam . Większość wioski przychodzi po owoce i sobie zbiera rok w rok.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 21:09 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Mariuszczs pisze:
A tam -.........jest bardzo trudny bo jeśli zabezpieczy się nasze pasieki to mogą np upaść sady a wtedy pszczoły stracą pożytek z sadów................
Co Ty chcesz od sadów ? można trzymać nawet tam cały czas pszczoły tylko sadownik i pszczelarz wszystko musi robić z głową. Temat jest prosty UŻYWAĆ ŚOR Z GŁOWĄ bo żadna ustawa nie chroni przed głupotą ponawiam pytanie który z kolegów używa maski przy odymianiu ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 21:10 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 maja 2011, 07:59 - pn
Posty: 904
Ule na jakich gospodaruję: w dziupli
Prawo nie jest nigdy dobre - nigdy nie jest doprecyzowane do każdej sytuacji - jakby tak było to by nie było nowelizacji ustaw lub z napisem "z późniejszymi zmianami "

Zawsze się znajdzie jeden myśliciel co obejdzie prawo i już trzeba ustawe łatać.

Co do tej ustawy to jest to wielki bubel prawny jak i nowa ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach o której sie niebawem przekonacie jak będziecie o 200 - 400 % więcej płacić za śmieci od 1 lipca 2013 roku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 21:15 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Kto będzie unikać ?
Skąd wiedza ?
Stoi w sklepie na półce i rolnik kupuje. Raz podziałał i go stosuje rok w rok.
Nie wrzucam oczywiście wszystkich do jednego worka.
Jak coś sprzedawcy nie schodzi normalnie to szuka sposobu żeby to sprzedać i sprzeda jak świeże bułeczki.

Sam spotkałem się z sytuacją że chciałem desykować grykę. Nie udało mi się kupić ani zamówić harvade, było reglone i polecali ale pisze że do okrytonasiennych. Pojechałem do sklepów gdzie w okolicach dużo upraw gryki i mnie wyśmiali bo wszyscy desykują środkami na glifosacie ( w jednym sklepie nazywali wszystkie te randap a żaden nim nie był ).
Zadzwoniłem do kaszarni i wypytali dla mnie informację od rolników - ruzywają randapowate.

Jest kompletny burdel.

Jak ja jako mieszkaniec tego domu mam uniknąć szkodliwego oprysku koło domu ? Piszesz że szkodliwych środków unikać więc wynika że takie są.
Sam fakt że w ochronie przechodniów nie pryska się w odległości 20 m od dróg publicznych - niech będzie 20 metrów.

Ja przy dymieniu wkładam odymiacz, tabletkę podpalam i uciekam. Fakt przy aplikacji amitrazy na tabletkę śmierdzi. No nie umiem powiedzieć nawet czy to zdrowe czy nie ( zakładam że nie bo tak należy z nieznanym ), wolałbym żeby ktoś mi podał na tacy metodę leczenia warrozy nieszkodliwą dla mnie i skuteczną.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 21:19 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
o drugi film jaki postanowiłem sonie włączyć z opryskiem i następne asy:

http://www.youtube.com/watch?v=RDHnOgzb ... age#t=128s


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 grudnia 2012, 21:26 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
harpia pisze:
Co do tej ustawy to jest to wielki bubel prawny jak i nowa ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach o której sie niebawem przekonacie jak będziecie o 200 - 400 % więcej płacić za śmieci od 1 lipca 2013 roku.
No najwyższa pora może w końcu ludzie zaczną sortować śmieci. i pomyślą by nie kupować opakowań nie przetwarzanych np. zamiast napój w kartoniku, butelkę.

Mariuszczs widziałeś kiedyś opryskiwacz na polu w czasie jazdy samochodem ? gdy wiatr wieje w Twoim kierunku z 21 m nic nie czuć ? do 0,5 km znosi. Oczywiście wtedy oprysk powinien być przerwany ale przy podmuchach ? Zamiast wstawiać metry w ustawę lepiej by ludzie myśleli. A jak nie używasz maski a czułeś opary to to samo co ten rolnik na ciągniku bez maski takie samo podejście. Co do tych metrów to na czas odymiania ule powinny stać od budynków powyżej 20m.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 106 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji