FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Mariusz, było to już wałkowane sporo razy. Ile można pisać w kółko to samo?
Nie mam siły. Jeśli ktoś chce, proszę zadzwonić na 502 575 960 , powiem co i jak.
Jak się nie daje rady warrozie to o czym tu w ogóle o pszczołach mówić dalej ?
Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Napisz napisz - ja żeby się nie jąkać przez telefon muszę śpiewać

Czytałem wiele razy i wiele rzeczy jest sprzecznych. Dlatego robię reset.

przepis podany jest od lat i sprawdzony tylko czytac istosowac

_________________
Pszczelarz od 1984, aktualnie gospodaruję na 50 ulach

Podstawa to zabiegi w rodzinach które nie mają czerwiu. Ja łączę to z wymianą matek bo wtedy wypada taki okres, że nie ma w rodzinie przez parę dni czerwiu krytego. Później okres przed zimowlą gdzie matki zaprzestają czerwić.

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

Bonluk jakie to zabiegi stosujesz w okresie wymiany matek?

gdzie??


bo czytam i :
- amitraza be
- kwasy uszkadzają matki
- paski o kant d..y rozbić
- ramka pracy to porażka
- cukier puder szkoda gadać
- ...

więc się pytam gdzie


pozdro

U mnie czerw od lutego do września, okazało się że miód leje się do sierpnia..... na tych danych chciałbym gotowy przepis.

Ogółnie mam wszystko poukładane, ze zlepków informacji, ale to że to są zlepki nie daje mi spać, bo może brakuje jednego puzla znowu.

A że się da "walczyć z warrozą na podtawie wiedzy lub doświadczenia" to każdy może pisać w kółko aż forum pęknie.

Słusznie Mariuszczs, większość pisze jak polbart, ale bez konkretów a jest sporo młodzieży co chętnie by coś poczytała. Wiem, wiem temat szeroki jak morze i nie raz był wałkowany ale może zamiast ogólników trochę konkretów.

I zaraz mi się oberwie że każdy przypadek jest inny i co niektórzy jak nic nie wiedzieli tak nic nie wiedzą dopóki sami po d... nie dostaną

Bo taka dudi jest prawda.
Nie jesteś w stanie stwierdzić dlaczego pszczoły uciekły komuś z ula.
Ja mogę powiedzieć tylko tyle, że nie z powodu warozy.
Dlaczego ?
Bo żyję z warozą od jej początku w Polsce i różnie bywało. Czasem mi załatwiła rodzinę ale ta rodzina była na dennicy. Od czasu pojawienia się apivarolu nie padła ani nie uciekła żadna rodzina z powodu warozy mimo, że stosuję tylko jedną tabletkę w sezonie i żadnej innej chemi.

warroza jest całą katarynką tych ucieczek ona roznosi wszelkie zarazy które powodują że pszczoły opuszczają ul, tj. jak sepsa u człowieka

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

kolopik i ja to samo mogę powiedzieć

To dlaczego do mnie i Krzyśka od Ciebie, Zdzicha i Janka nie rozniosła ? Przecież nasze pszczoły się kolegują.

warroza? ale czemu dopiero uciekły w listopadzie a 15 rodzin zostało(na szczęście).

tego to nie wiem, lecz to że są w ulach wirusy to wiem na 100%, zdeformowane skrzydełka, chroniczny paraliż, czy nawet choroba woreczkowa, przez tą ostatnią, kiedyś były robione badania i w wynikach przyszło że to są wirusy.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

one pojedynczo opuszczają ul także nie wiesz nawet kiedy

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Jeśli przy końcu grudnia rodzina żyje i ma odpowiednią ilość pokarmu to wiosną na pewno wstanie.

I ja także mam takie zdanie to nie warroza .pawel

ja w październiku miałem dwa zgłoszenia o rojach, ale byłem zajęty gładzią i nie mogłem tego zobaczyć. poprostu nie sądziłem że to rojki.

Ja w zeszłym roku 28 września odbierałem rójkę z lotniska.