FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 22 czerwca 2025, 23:10 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2117 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 43  Następna
Autor Wiadomość
Post: 14 stycznia 2013, 21:38 - pn 
adriannos pisze:
Nikomu nigdy nie zalecam w ogóle zbliżać się podczas zimowli do uli i rodzin, chodzić przy nich, osłuchiwać czy to korpusów, czy wkładać przez wylotek wężyki.
Cordovan pisze:
Niektórzy fanatycy nawet piszą że jak się idzie koło uli i śnieg skrzypi pod nogami to już tez to pszczołom przeszkadza. To że 50 metrów od uli burek sąsiadki ujada nie szkodzi? Skoro szczekanie nie szkodzi to i chodzenie koło uli również
Nie zgadzam się z prostego powodu, raz jak osłuchasz nie zaszkodzisz rodzinie jeśli tylko prowadziłeś ją prawidłowo i wykonałeś wszystkie czynności solidnie i w odpowiednim czasie. A jak psy latają koło uli bo ludzie na wsi wypuszczają to co? szkodzi czy nie? A sylwestrowe petardy też szkodzą?, można by napisać że nawet wiatr jak gwiżdże też szkodzi. Jakoś przez tyle zim zawsze przynajmniej raz zaglądałem w ule, w wz nawet wyjmując beleczki międzyramkowe i nie spadła mi żadna rodzina, nie posrały ula, nie uciekły.
adriannos pisze:
Jak pszczelarz jesienią zrobił swoje, zazimował uczciwe rodzinki, to nie ma powodu wchodzić w ogóle do pasieki.
Co nie oznacza że nie może. Nie przesadzaj znów że nawet przejść po pasiece nie można bo niby pszczoły sobie bardziej przepełnią jelito z dalszym tego następstwami. Jak rodziny są odpowiednio przygotowane do zimowli w jakość zimujących pszczół, mają zapasy zarówno cukru czy inwertu oraz pierzgi to nawet można je na niedaleką odległość delikatnie przenieść bez szkody dla rodziny a nie tylko pochodzić po pasiece czy obsłuchać sobie pszczoły wężykiem. Przestawiałem w zeszłym roku w styczniu czy jakoś na początku lutego (dokładnie nie pamiętam) ule z jednego do drugiego ogrodu ok 30-50 metrów od jednego miejsca do drugiego i jakoś nic się im nie stało. Nie jest regułą że u każdego będzie tak samo więc nie będę pisał że można jak się podoba robić podglądy w ulach zimą czy je przestawiać, każdy ma swój rozum i wiedzę a ci co nie mają wiedzy albo zbyt krótko pszczelarzą by mieć pewność prawidłowego przygotowania rodzin do zimowli niech słuchają tego co napisał adriannos bo wiele w tym prawdy. A że ja mam nieco inne - to moje przecież pszczoły i robię to na własną odpowiedzialność licząc się z tego następstwami jakie mogą a nie muszą wyniknąć, więc nie naśladować mnie ale przyjąć do wiadomości, że nie wszystko co złe jest faktycznie złe i nie wszystko co dobre zawsze jest dobre i nie może być złem. :wink:


Na górę
  
 
Post: 14 stycznia 2013, 21:54 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
adriannos pisze:
Forum czytają osoby, co nie wiedzą co to jest rodzina silna, a jaka to słaba. A teraz sobie wyobraź, że połowa z nich polezie teraz do pasieki i sobie ule na 10 min pootwiera, żeby zobaczyć, czy mają takie czy takie. CCD murowane.

Jestem nauczycielem z wykształcenia. Złych nawyków nie wolno u ludzi kształcić. Ule też przewoziłem z pasieki na pasiekę, kilka km, przy -5 i nie chwalę się tym, bo zaraz zaczną się wędrówki. Raz mi w zimie ul pękł i musiałem awaryjnie przesiedlać i jakoś też tego opisywać nie chciałem. Miałem też inne sytuacje, których zwyczajnie nie opisuję, bo nie ma takiej potrzeby. Ja ciebie nie krytykuję, tylko wytłumacz takiemu, co ma pierwszy sezon pszczoły, zazimował je na 4 ramkach WLKP, że to nie jest silna rodzina. A ci co długo pszczelarzą, to co? Wielu szanuje każdą pszczołę w ulu, żeby się nie osypała 1 sztuka za dużo. Czy oni źle robią, że chcą dla nich jak najlepiej? Czy może po prostu wiedzą, że na wiosnę każda pszczoła jest na wagę złota? Inna rzecz piszesz o burku i skrzypiącym śniegu. Czy wiesz jak rozchodzi się fala i drgania, wliczając ośrodki - śnieg, ziemia, powietrze, podstawa, ul - oraz odległość z jakiej dochodzą? Też mogę otworzyć ul, pierwszy lepszy, przejść się koło nich przy tej pokrywie śnieżnej 30cm. Tylko po co? Po to żeby zobaczyć?

Nie jestem fanatykiem. Po prostu Dbam o to co mam jak najlepiej.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 stycznia 2013, 21:59 - pn 
adriannos, ja tego nie neguję tylko skoro już temat poruszyliśmy należało by napisać że

Nie powinno się chodzić koło uli zimą, zaglądać do nich, osłuchiwać, przenosić, co nie oznacza że nie można uwzględniając wszystko co oboje napisaliśmy wyżej i każdy robi to na własną odpowiedzialność lub z przymusu (przypadki losowe). :wink:


Na górę
  
 
Post: 14 stycznia 2013, 22:07 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Cordovan, Wiesz,, ja zrozumiałem co tutaj jest napisane i opisane. Jak najbardziej uwzględnić można. Ale zaznaczę najważniejsze zdanie
Cordovan pisze:
adriannos, ja tego nie neguję tylko skoro już temat poruszyliśmy należało by napisać że
Nie powinno się chodzić koło uli zimą, zaglądać do nich, osłuchiwać, przenosić, co nie oznacza że nie można uwzględniając wszystko co oboje napisaliśmy wyżej i każdy robi to na własną odpowiedzialność lub z przymusu (przypadki losowe). :wink:
Ja osobiście po tych dwudziestu latach pracy z pszczołami mam takowe, a nie inne poglądy. W tym przypadku zdania nie zmienię, tym bardziej, że mi zależy na każdej pszczole.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 stycznia 2013, 22:30 - pn 

Rejestracja: 30 kwietnia 2010, 16:55 - pt
Posty: 586
Lokalizacja: Górale
Wiadomo nie powinno się niepokoić pszczół w okresie zimowym. Skoro są tak wrażliwe na skrzypienie śniegu to co się dzieje w taką zawieruchę jak dziś gdzie słychać wiatr jak huczy przez zamknięte okna i zwiewa śnieg :?: Pewnie proszą pszczelarza żeby zabrał je do stebnika bo inaczej wywieszą białe flagi :D Zdrowym i silnym rodziną nawet sikorki nie straszne

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 stycznia 2013, 22:30 - pn 
Dość wcześnie kolega zaczął w wieku 6 lat :brawo:


Na górę
  
 
Post: 14 stycznia 2013, 22:40 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Gegon, coś koło 6, upierniczyła mnie pszczoła sąsiada. I od tego się zaczęło. A ile w późniejszym okresie mi imprez przez pszczoły uciekło. Koledzy na zabawę, a ja albo u wuja, albo u sąsiada przy pszczołach.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2013, 22:52 - wt 
adriannos pisze:
Koledzy na zabawę, a ja albo u wuja, albo u sąsiada przy pszczołach.


Zabawy przeważnie zaczynają sie tak około 20 to co Ty po nocach robiłeś przy tych pszczołach :D .A poza tym żałuj bo nie wiesz co straciłeś, w życiu trzeba wszystkiego skorzystać ażeby czuć że się żyje.


Na górę
  
 
Post: 15 stycznia 2013, 23:41 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
ja-lec pisze:
Koledzy na zabawę, a ja albo u wuja, albo u sąsiada przy pszczołach.

Chyba przy pszczołach na dwóch nogach :haha:

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2013, 23:44 - wt 
Z jego tekstów wynika że raczej pszczółkę maje oglądał.


Na górę
  
 
Post: 16 stycznia 2013, 02:18 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Ha ha. Dobre żarty. Bawić można się cały dzień, nie tylko nocą. Od towarzystwa i okoliczności tylko zależy. Co nie znaczy, że sporo wyjazdów przepadło. Żałować nie żałuję. Odbiłem to potem. :piwko:
Maje też pamiętam. Zwłaszcza sprośne piosenki o niej i o Guciu :wink: .

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2013, 08:45 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 22:30 - czw
Posty: 755
Lokalizacja: Wieluń
Ule na jakich gospodaruję: dadan.wlkp
No i nawet tu pełno agentów Tomków co znajdą daty pierwszego kontaktu z pszczołami z dziewczynami i połowe życiorysu. :tasak:

_________________
firefighter


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2013, 19:05 - śr 

Rejestracja: 25 stycznia 2009, 21:29 - ndz
Posty: 167
Lokalizacja: mazowsze
Cordovan pisze:
Nie zgadzam się z prostego powodu, raz jak osłuchasz nie zaszkodzisz rodzinie jeśli tylko prowadziłeś ją prawidłowo i wykonałeś wszystkie czynności solidnie i w odpowiednim czasie. A jak psy latają koło uli bo ludzie na wsi wypuszczają to co? szkodzi czy nie? A sylwestrowe petardy też szkodzą?, można by napisać że nawet wiatr jak gwiżdże też szkodzi. Jakoś przez tyle zim zawsze przynajmniej raz zaglądałem w ule, w wz nawet wyjmując beleczki międzyramkowe i nie spadła mi żadna rodzina, nie posrały ula, nie uciekły.

na niedzielnym zebraniu kol sabartpodzielił się właśnie informacją na temat wpływu huku petard na rodzinę pszczelą . badanie prowadzi poprzez umieszczone w kłębach termometry, o tuż po kanonadzie noworocznej następował wzrost kilkustopniowy a powrót do poprzedniej temperatury trwał kilka dni co oznacza stukanie ,pukanie, łażenie,ma negatywny wpływ na zimowlę może sabart coś więcej w tym temacie napisze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2013, 20:12 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Ja tam w pasiece jestem co najmniej dwa razy w ciągu dnia bo drzewo i węgiel mam za pracownią a tam jest moja pasieka. Czasem zimą też zajrzę pod daszek tak z ciekawości czy rami ciepłe, czy ramka przy zatworze jest pusta czy pełna, czy aby mysz się gdzieś nie wślizgła, lub czy aby daszek gdzieś nie przecieka? Może dlatego że czasem tam zajrzę to nie mam na wiosnę niespodzianek w postaci padłych rodzin.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2013, 22:38 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
krzys pisze:
Czasem zimą też zajrzę pod daszek tak z ciekawości czy rami ciepłe, czy ramka przy zatworze jest pusta czy pełna, czy aby mysz się gdzieś nie wślizgła, lub czy aby daszek gdzieś nie przecieka? Może dlatego że czasem tam zajrzę to nie mam na wiosnę niespodzianek w postaci padłych rodzin.


W pierwszej chwili pomyślałem, że autorem tego posta jest jakiś nabuzowany małolat, który zimuje pszczoły pierwszy raz.
Ale Kolega zarejestrował się na forum pięć lat temu-więc to nie ten przypadek.
Kolego :!: :!: :!: aby nie było niespodzianek należy jesienią:
1. Nakarmić pszczoły do syta
2.Uszczelnić ul- aby myszy się nie dostały.
3.Naprawić daszek - aby nie przeciekał
A jak masz w styczniu ramki zimne to dzwoń po proboszcza bo jak mawiają u nas; "umarłemu nawet kadzidło nie pomoże" :kapelan: :kapelan: :kapelan:

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2013, 22:51 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
komeg pisze:
krzys pisze:
Czasem zimą też zajrzę pod daszek tak z ciekawości czy rami ciepłe, czy ramka przy zatworze jest pusta czy pełna, czy aby mysz się gdzieś nie wślizgła, lub czy aby daszek gdzieś nie przecieka? Może dlatego że czasem tam zajrzę to nie mam na wiosnę niespodzianek w postaci padłych rodzin.


W pierwszej chwili pomyślałem, że autorem tego posta jest jakiś nabuzowany małolat, który zimuje pszczoły pierwszy raz.
Ale Kolega zarejestrował się na forum pięć lat temu-więc to nie ten przypadek.
Kolego :!: :!: :!: aby nie było niespodzianek należy jesienią:
1. Nakarmić pszczoły do syta
2.Uszczelnić ul- aby myszy się nie dostały.
3.Naprawić daszek - aby nie przeciekał
A jak masz w styczniu ramki zimne to dzwoń po proboszcza bo jak mawiają u nas; "umarłemu nawet kadzidło nie pomoże" :kapelan: :kapelan: :kapelan:

pozdrawiam


Większość zimą do uli raczej nie zagląda bo być może boją się urządlen :D .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2013, 17:40 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
komeg pisze:
A jak masz w styczniu ramki zimne to dzwoń po proboszcza bo jak mawiają u nas; "umarłemu nawet kadzidło nie pomoże"


komeg a to w styczniu mają być ramki ciepłe ? :shock: :haha:

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2013, 17:46 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2011, 19:22 - sob
Posty: 616
Lokalizacja: Chotcza
Ule na jakich gospodaruję: LG3/4
waldek6530 pisze:
komeg pisze:
A jak masz w styczniu ramki zimne to dzwoń po proboszcza bo jak mawiają u nas; "umarłemu nawet kadzidło nie pomoże"


komeg a to w styczniu mają być ramki ciepłe ? :shock: :haha:

jakby były cieple to znaczy ze czerwia, a to w styczniu chyba nie wskazane? tak bo ja nie wiem młody jestem :bezradny:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2013, 17:59 - czw 
Jak są ciepłe w styczniu lub nawet gorące to też nic dobrego , to dzwoń po proboszcza bo jak mawiają u nas; "umarłemu nawet kadzidło nie pomoże"


Na górę
  
 
Post: 18 stycznia 2013, 01:06 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
No dziś zakupiłem węzę także o jeden wydatek mniej już w tym sezonie ;)
Rameczki mam już zbite i odrutowane. Teraz tylko pozostaje malowanie nowych uli i sezon może się zaczynać.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 stycznia 2013, 01:32 - pt 

Rejestracja: 13 listopada 2007, 15:14 - wt
Posty: 69
Lokalizacja: dolnyśląsk /Niemcza
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Niestety niektóre rodziny już czerwią widać to po topniejącym śniegu na daszkach i to nie tak mało na 39 rodzin za zimowanych ule jednościenne dennica osiatkowana daszek ocieplony 2 cm styropian reszta pasieki to styropiany i tam chyba tym bardziej czerwią ale tego nie widać bo jest powałka i daszek. Zobaczymy co po oblocie. Lokalizacja pasieki dolnysląsk.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 stycznia 2013, 10:31 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 marca 2012, 12:11 - ndz
Posty: 71
Lokalizacja: Polanówka woj. lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Jeszcze zima trochę potrzyma, bo jak mówi przysłowie: "Gdy na Małgorzaty mróz, jeszcze długo nie pojedzie wóz."
byle do wiosny 8)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 stycznia 2013, 10:52 - pt 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
staszektu pisze:
Niestety niektóre rodziny już czerwią widać to po topniejącym śniegu na daszkach i to nie tak mało na 39 rodzin za zimowanych ule jednościenne dennica osiatkowana daszek ocieplony 2 cm styropian reszta pasieki to styropiany i tam chyba tym bardziej czerwią ale tego nie widać bo jest powałka i daszek. Zobaczymy co po oblocie. Lokalizacja pasieki dolnysląsk.


Napewno cos czerwia ale nie az tak zeby snieg na daszkach topnial.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 stycznia 2013, 19:44 - pt 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
komeg pisze:
krzys pisze:
Czasem zimą też zajrzę pod daszek tak z ciekawości czy rami ciepłe, czy ramka przy zatworze jest pusta czy pełna, czy aby mysz się gdzieś nie wślizgła, lub czy aby daszek gdzieś nie przecieka? Może dlatego że czasem tam zajrzę to nie mam na wiosnę niespodzianek w postaci padłych rodzin.


W pierwszej chwili pomyślałem, że autorem tego posta jest jakiś nabuzowany małolat, który zimuje pszczoły pierwszy raz.
Ale Kolega zarejestrował się na forum pięć lat temu-więc to nie ten przypadek.
Kolego :!: :!: :!: aby nie było niespodzianek należy jesienią:
1. Nakarmić pszczoły do syta
2.Uszczelnić ul- aby myszy się nie dostały.
3.Naprawić daszek - aby nie przeciekał
A jak masz w styczniu ramki zimne to dzwoń po proboszcza bo jak mawiają u nas; "umarłemu nawet kadzidło nie pomoże" :kapelan: :kapelan: :kapelan:

pozdrawiam

a jaka jest różnica pomiędzy zaglądaniem do ula w grudniu, styczniu a w lutym ?????? przecież w lutym to już je ciastem karmią? a zima trwa


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 stycznia 2013, 20:15 - pt 
jino2 pisze:
lutym to już je ciastem karmią?


Ciekawe gdzie :haha: zazwyczaj to karmią na początku marca :mrgreen:


Na górę
  
 
Post: 19 stycznia 2013, 12:05 - sob 

Rejestracja: 02 stycznia 2012, 20:15 - pn
Posty: 248
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: wp
nawet na zachodzie polski ja rok temu 21 lutego miałe pierwszy oblot.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 stycznia 2013, 18:51 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
komeg, czy aby na pewno to film z dnia dzisiejszego? :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 stycznia 2013, 18:56 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
dudi pisze:
komeg, czy aby na pewno to film z dnia dzisiejszego? :haha:


Źle mi się skopiowało..
Teraz powinno być już dobrze.

W pasiece dzisiaj byłem, ule zobaczyłem, film zrobiłem.......

https://www.youtube.com/watch?v=Nu6Z2PV63Ro

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 stycznia 2013, 18:59 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
A już miałem pytać gdzie Ty mieszkasz :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 stycznia 2013, 19:13 - sob 
komeg, nie chodź po pasiece i nie rób filmów bo ci napiszą zaraz na forum że pszczoły ci nosemę załapią, jak możesz swoje milusińskie chrupaniem śniegu pod butami wprowadzać w stan zdenerwowania? przez co zjadzą wiaderko więcej i może im dupy porozrywać. :haha: :haha: :haha:


Na górę
  
 
Post: 19 stycznia 2013, 19:28 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
komeg, Spróbuj za rok dać kartkę gazety bezpośrednio na pajączki u góry na powałce. U mnie tylko ona sobie leży. Nic więcej nie potrzeba. Kocyk to po oblocie.
Ps. Ładna pasieka.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 stycznia 2013, 20:29 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
no fajnie w tej pasiece

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 stycznia 2013, 20:36 - sob 
komeg pisze:
W pasiece dzisiaj byłem, ule zobaczyłem, film zrobiłem.......


Ale ciasno masz na tej pasiece :mrgreen:


Na górę
  
 
Post: 19 stycznia 2013, 20:49 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
Tazon pisze:
Ale ciasno masz na tej pasiece :mrgreen:

Eeeeee nie jest ciasno - super nie musi się nabiegać od ula do ula. To, że ule stoją blisko siebie to chyba nic nie przeszkadza no może jakby były te sąsiednie o rożnych kolorach to ułatwiłoby pszczółką trafianie do swoich wyloptków. Ale chyba i tak nie błądzą.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 stycznia 2013, 20:53 - sob 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6790
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
No no super pasieka, "książkowa" , bardzo ładnie .Pozdrawiam

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 stycznia 2013, 20:54 - sob 
waldek6530 pisze:
Eeeeee nie jest ciasno


Ja to bym się zabił na pierwszym zakręcie do jest wszytko do przyzwyczajenie. Tak to się mówi co się ma to w tym trzeba pracować. Chociaż że mam w ogrodzeniu ok 35arów wolnej przestrzeni to i dalej mi się wydaje że jest ciasno !


Na górę
  
 
Post: 19 stycznia 2013, 21:04 - sob 

Rejestracja: 19 czerwca 2010, 21:40 - sob
Posty: 136
Lokalizacja: lubelskie
czemu wkładki w wylotach są ustawione na tak mały otwór?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 stycznia 2013, 21:19 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
waldek6530 pisze:
o, że ule stoją blisko siebie to chyba nic nie przeszkadza no może jakby były te sąsiednie o rożnych kolorach to ułatwiłoby pszczółką trafianie do swoich wyloptków. Ale chyba i tak nie błądzą.


Deski wlotkowe (teraz odjęte) są w trzech kolorach tj ; niebieski, żółty i brązowy.Więcej w Moja Pasieka-Pasieka NIDA.
Latem stoją luźniej, bo część pasieki wywożę na lipę.
Nie ma problemu z błądzeniem.

piotrwicha pisze:
czemu wkładki w wylotach są ustawione na tak mały otwór?


Zimuję na dennicach osiatkowanych więc tlenu im nie brakuje a te wkładki zostały z okresu rabunków jesiennych.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2013, 15:22 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
komeg pisze:
W pasiece dzisiaj byłem, ule zobaczyłem, film zrobiłem...

A tego psa widziałeś co to zakłóca pszczółką spokój :)

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2013, 15:40 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
waldek6530 pisze:
A tego psa widziałeś co to zakłóca pszczółką spokój :)


Ciapek tylko przegania sikorki ...:tasak: :tasak: i trzyma się z daleka od pasieki bo jeszcze z lata pamięta czym grozi zbliżenie się do ula. :pala: :pala:

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2013, 17:28 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
Moje ciapki latem też tego doświadczyły :D

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2013, 21:33 - ndz 

Rejestracja: 12 grudnia 2011, 21:12 - pn
Posty: 273
Lokalizacja: podkarpackie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
a mój ciapek nie raz dostał żądło a i tak chodzi krok w krok za mną gdy robie coś przy pszczołach :shock:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2013, 21:33 - ndz 

Rejestracja: 12 grudnia 2011, 21:12 - pn
Posty: 273
Lokalizacja: podkarpackie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
a mój ciapek nie raz dostał żądło a i tak chodzi krok w krok za mną gdy robie coś przy pszczołach :shock:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2013, 21:34 - ndz 

Rejestracja: 12 grudnia 2011, 21:12 - pn
Posty: 273
Lokalizacja: podkarpackie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
sorki że dwa razy sie wysłało, jakos tak przez przypadek :?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2013, 22:33 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 października 2011, 20:19 - śr
Posty: 236
Lokalizacja: Węgorzyno
Ja dzisiaj byłem u mnie w pasiece i co zauważyłem......... malutkie pazurki na wlotkach ,których usunąć nie mogę - pewnie sikoreczki zrobiły sobie stołówkę. Wiem, że są dwa wyjścia:
po pierwsze - dokarmić w mojej okolicy ptaki, tylko czy jeśli podam jakieś smakołyki w postaci ziarenek, czy one zrezygnują z proteinek z moich pszczółek?
po drugie - czy lepiej zamówić atrapę jakiegoś jastrzębia i umieścić na drzewie w pasiece?

Pozdrawiam SL


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2013, 23:07 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
A to część mojej pasieki :
Obrazek Obrazek Obrazek

Ten to obniżony warszawiak poszerzony :
Obrazek

A to moje pszczółki :D :

Obrazek

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2013, 23:11 - ndz 

Rejestracja: 21 listopada 2009, 21:49 - sob
Posty: 932
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
waldek6530
fajnych pszczółek się do :jupi: chwałeś ,jakaś zimowa rasa w kurteczkach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2013, 23:13 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
waldek6530 pisze:
A to część mojej pasieki :


Następców -to Ty masz...
Latem też wchodzą do pasieki?

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2013, 23:17 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
Ta wyższa pomaga mi znakować matki-ma delikatniejsze ręce ode mnie.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2013, 23:58 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
fb01667, Za późno. Już się przyzwyczaiły. Możesz spróbować jeszcze ze sporą ilością słoninki, skwarków, ziarenek z zastygłym tłuszczykiem. Ale część ćwierków i tak wróci. waldek6530, Szczęściarz z ciebie.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2117 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 43  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: kobayszi i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji