FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

staszekg, A mogłeś dać im jeść jesienią i mieć spokój

Ale jak w drugiej połowie lutego przyjdzie tydzień z mrozami -25 C (a często tak bywa) to Ci wtedy podziękują za te idealne warunki.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

I 10 marca piękny oblot młodej pszczoły ,chyba to miał kolega na myśli
Pszczoły nie są głupie ,widzę że chce kolega rozwinąć temat ,ale za dużo pisania .

Racja, ani głupie ani też mądre, a już na pewno nie przewidujące.
Porzekadła takie, że np. pszczoły zaczęły czerwić to wnet będzie wiosna itp. są tylko porzekadłami i sprawdzają się.tylko przypadkowo.
A pod koniec lutego lubi tęgo przymrozić, oj lubi...

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Tu bym polemizował.
Żyją dłużej od nas (Człowieka) na nieosiadkowanych dennicach.
O nic nie proszę. Ino o pokorę.

Ja się też nie zgadzam,przewidują tajfuny,tsunami ,trzęsienia ziemi. Na wyspach zalanych przez tsunami 20 minut wcześniej pszczoły uciekały z terenów pod zalew. Kitują też różnie w zależności od intensywności mrozów w tym roku słabo w zeszłym ostro. Ktoś tu ich nie docenia;)
Ewa

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Nie chcę w żaden sposób uwłaczać królowym świata owadów, jednym z najlepiej wyspecjalizowanych stworzeń na naszym globie, będących pięknem i finezją ewolucji, ale... głupota, mądrość, dostosowanie, specjalizacja, instynkt i odbieranie bodźców zmysłowych, w tym i fal elektromagnetycznych to zupełnie różne płaszczyzny w królestwie Animalia. Nawet w przypadku superorganizmu, jakim jest rodzina pszczela, z gatunku Apis Melifera, znacznie starszego od Homo Sapiens Sapiens.
Z przykrością stuka się to na klawiaturze. Każdy z nas chciałby, aby było inaczej.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

miły_marianie, decyzję podejmę w zależności od pogody, jeśli będzie zimno to w nieocieplonych ulach pszczoły nie zaczną mocno czerwić zbyt wcześnie. Natomiast jeśli pogoda ustabilizuje się ze wskazaniem na wiosenną np w połowie lutego to oczywiście i ja zareaguję odpowiednio. W tym przypadku bardziej niż daty w kalendarzu interesują mnie prognozy pogody Pozdrawiam

_________________
https://t.me/pump_upp

Panowie ja wam napiszę to inaczej i niech każdy trzyma się tego a będzie dobrze - gniazda ocieplamy po właściwym, pełnym oblocie wiosennym całej rodziny (czasami nawet taki oblot połączony jest już z przegrą pierwszej młodej pszczoły) czy to będzie 15 luty czy 10 marca nie ma znaczenia, nie ma też znaczenia jaka będzie pogoda po oblocie w późniejszym okresie, gniazda mają być docieplone, dennice wyczyszczone/zamienione, wylotki zwężone ew. powkładane wkładki, zapewniona wentylacja i tyle.

Cóż, ja mam nieco inne podejście.
W lutym zwykle występuje okres podwyższonej temperatury (tak jak teraz od 0 do 5 stopni), po którym przychodzi znaczne ochłodzenie (nawet na poziomie -20 stopni).
U siebie w ulach wsuwam wkładki dennicowe i ocieplam górę tuż przed ochłodzeniem.
Rozumuję tak: w pierwszej połowie lutego matki już czerwią więc ocieplając ule przed falą chłodu ułatwiam pszczołom ogrzanie czerwiu (zmniejszam ryzyko jego przeziębienia) i utrzymanie optymalnych warunków w gnieździe.

P.S. to co napisałem dotyczy rodzin zimowanych u mnie na dennicy osiatkowanej.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

a ja twierdzę że wentylację to trzeba ograniczyć.

jino2, nie tyle ograniczyć co zapewnić ją prawidłową. Gniazdo po dociepleniu ma być ciepłe ale wentylacja zachowana być musi, nie może być jednak przeciągów ani pozamykane wszystko całkowicie - to miałem na myśli.

Ja od góry mam gniazda ocieplone cały rok cienkim kocem, docieplam bardziej górę po oblocie ocieplając jednocześnie matami słomianymi boki i czyszcząc dennice. Zazimowana silna rodzina, na przedwiośniu nie ma prawa przeziębić czerwiu (jest go w lutym tyle że powinny go spokojnie obsiąść na ramce i utrzymać temp.) jeśli tylko nie zrobisz im ewidentnego przeciągu w ulach, w twoim przypadku wsunięcie wkładek pod siatkę jest jak najbardziej na miejscu (też wsunąłem), włożenie wkładek w wyloty też powinno mieć miejsce, chyba że masz je włożone całą zimę z uwagi na otwarte dennice.

tzn ograniczyć.

Znowu sypie śnieg

Trudno. Trza żyć dalej

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

do Wa-wy jeszcze nie dowieźli, narazie cisza.

W Poznaniu sypie śnieg od rana na rynku zmarzłem mało kupili

pozdrawiam Poznań !!! spedziłem tam dwa lata i najlepiej mi sie kojarzy. nie wiem dlaczego ale Waszawa to nie to co Poznań. (jeszcze Krzesiny)

Pozdrawiam Ciepło no w Krzesinach to teraz lata dużo głośno i nisko

69 pułk ?

No F 16 latają

Kurde ale zrobiłem błąd : jesienią gdy szły do zimowli aby miały lepszą wentylacje wyjąłem z pomiędzy ramek beleczki odstepnikowe i na ramkach położyłem poduchy. Niektóre teraz chciałbym wymienić na suche a tu taki myk, że pszczoły poszły do góry i w uliczkach siedzące pszczoły trzymają się moich poduch jak podnoszę poduchę to z nią podnoszę kilkadziesiąt pszczół. Chyba muszę dać im spokój do oblotu. Pozostanie mi tylko założyć boczne ocieplenie i tyle a tych górnych nie wymienię.

_________________
waldek6530

No oczywista, oczywistość, kto to teraz, przy tej temp grzebie w ulach ??

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.

No ja nie mowie, że teraz mam grzebać. Ale około 20-go lutego to myślę, że należałoby zmniejszyć wylotki jeżeli są na maxa i ocieplenie boczne włożyć a nie wpomne już o wymianie górnego jeżeli złapało wilgoci na suche. A w granicach 20-go lutego wcale nie musi być oblotu bo może on się odbyć np. 30-go marca dopiero.

_________________
waldek6530

I to jest całe sedno silna rodzina wtedy wiosną nie ma co robić i miód będzie.
Ewa

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Jak mus to mus u mnie też sypie. Ślicznie tak biało a nie szaro,trochę optymizmu Ludzie na narty mogą wyskoczyć
Ewa

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

a umnie +2* w cieniu nawet śnieg leży w zacienionym miejscu a na słońcu +10 i pszczoły po wode latają ule ocieplone ale wyloti otwarte na ful a na powałkach nie mam ocieplenia a matki prawdopodobnie czerwią i nie wiem czy ocieplić i czy zmniejszyć wylotki.

U mnie śliczne słoneczko chyba się przejadę zobaczyć co się dzieje

Słońce pięknie świeci i choć na wietrze jest zimno to czuć i widać przedwiośnie. Leszczyny za tydzień lub dwa jak się nie ochłodzi zaczną pylić.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ

słoneczko rzeczywiście dzisiaj daje. Całe 2 stopnie na plusie. Wiaterek zelżał. Niech topnieje śnieżek, a popiołek mu w tym pomoże. Niech topnieje. A panienki szczerze, to niech jeszcze do końca miesiąca w ulach posiedzą. Im to nie zaszkodzi. I mi również.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Pod Legnicą słoneczko ślicznie świeci ale jest sakramencko zimno...brr, jeszcze trochę poczekamy zanim zajrzymy do uli

_________________
https://t.me/pump_upp

Ale ten moment jest już coraz bliżej Panowie

No i nareszczcie , u mnie juz po oblocie , przerzyły 4/4 rodzinki w dobrej kondycji ( na 6-7 ramkach był uwiązany kłąb ) . Dzisiaj 10 stopni i słońce swieciło , był bardzo słaby wiaterek wiec sie obleciały i przez całe popułudnie nosiły wode .

_________________
Tak czy owak firma Nowak

ja też już bym tak chciał, a tu sie jeszcze długo nie zapowiada oblot. JA CHCĘ JUŻ WIOSNĘ !!!

Spokojnie - jak się przez sezon nadźwigasz korpusów pełnych miodu to będziesz krzyczał o zimę

_________________
waldek6530

Mamy 5 luty - ja bym się na miejscu Kolegi tak nie ciszył

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

Mamy 5 luty - ja bym się na miejscu Kolegi tak nie cieszył
Idzie zima.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

To wam powiem że u mnie
na zachodzie pszczoły przerobiły cała okolicę na żółto
czyli zwyczajnie zasrały wszystko dookoła
takiego oblotu to nawet wiosną nie widziałem ( bo najczęściej w pracy byłem )
i wcale mnie to nie martwi
Teraz znowu chłodniej ale z ociepleniem gniazd i zasunięciem dennic wstrzymam się conajmniej do połowy lutego

_________________
Pozdrawiam Szczupak

Też jestem na zachodzie i ani mru mru. Spokój cisza śnieg leży ,zimno.
Pozdrawiam Ewa

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Południowy zachód. Sypie śnieg. Cisza i spokój dalej. Panny w ulach. Pojadło się, swojski sosik, króliczek, paruny, tona pączków, po pracy powtórka, no bo w końcu "tłusty czwartek". A teraz się relaksując popijam piwko . Patrze kątem oka na ostatnią kupkę ramek, tulejki i drut. Jeszcze tylko 100 zostało . Taki mały stosik w porównaniu z resztą. Sobota, poniedziałek i zleci raz, dwa. . W niedziele się nie pracuje. Później tylko frajda z wtapianiem węzy. A w sezonie "hartowanie" kręgosłupa Lepsze od batów będzie . E! Nie, nie! Wózek też już w planach . Powoli. Powolutku. Aby do przodu .

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Opolszczyzna bez śniegu dosyć ciepło ale wieje , pszczółki nadal śpią pewnie czują powrót zimy

Widziałem dzisiaj pare latających pszczółek.

Na dworze zimno leży troszkę śniegu ja popijam winko węgierkowe własnej produkcji. W planie połozyc ramki z pokarmem zostawione po sezonie docieplić ale to za parę dni może tydzień. przy poprawianiu opadniętego daszku i oczyszczaniu denic widać że dziewczyny siedzą w ulach. ramki zimne jak na moje wrażenie - pierwszy raz w życiu sprawdzam o tej porze roku. W zeszłej zerknąłem dopiero jak latały przy wylotku było spokojniej bo niej uli ale chyba dziewczyny miały spokojniej

Witam wszystkich na forum ,u mnie dziś -11 a roberta z rana w ulach grzebie

Minus kilka i u mnie. Sypie śnieg, niedużo, od rana nasypało może z 15cm. Ramki się składają z moją pomocą. Trza żyć dalej i wiosny wypatrywać.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Koledzy proszę poradźcie co zrobić. Zauważyłem jak od kilku dni z jednego ula coraz więcej pszczół wygląda i potem krzepną na wylotku a sikorki mają uciechę . Sadząc że jest coś nie tak, bardzo delikatnie zajrzałem do ula. A tam pszczoły zajmują pięć uliczek i siedzą na samej górze, folia była mocno zaparowana więc ja troszkę bardziej odwinąłem by poprawić wentylacje. Do zimy poszły na pełnym korpusie wielkopolskim pod spodem półkorpus a na górę tylko folia. Proszę teraz podpowiedzcie co zrobić;
1 czy zacząć dawać ciasto
2 czy zabrać zbędne ramki
3 czy ocieplić je już
4 jak od straszyć sikorki bo w drugiej części działki jakieś 100 m od pasieki są dwa karmniki dla ptaków wisi parę kilo słoniny:D a te i tak nękają pszczoły. Z góry dziękuje za wyrozumiałość i dobre rady.

Na foli to staram się nie zimować ,a jak już to jesienią zaginam bok lub wycinam dziurę i mam wentylację i możliwość do karmienia zimowego.
Folia to taka zastępcza powałka ,ale praca na "foli" jest denerwująca zwłaszcza jak wieje wiatr i zaczyna fruwać po pasiece .

Nie ruszaj tych pszczół, po oblocie zobaczysz co wstało i jaka jest ich kondycja .

Sikorki, jeżeli już są uciążliwe w pasiece to nie dlatego, że są głodne tylko dlatego, że tam są.
Karmienie sikorek w pobliżu pasieki powoduje tylko to, że przybywa ich coraz więcej i non stop w tej okolicy koczują. A jak sobie dobrze podżerują w karmniku to mają tym większą ochotę na penetrowanie, ostukiwanie i poszukiwanie jeszcze smaczniejszych kąsków w najbliższej okolicy.
Ale to są tylko takie są moje spostrzeżenia w temacie sikorek.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Wcale nie trzeba wężyka wystarczy ucho do wylotka przyłożyć i też je słychać jak szumią. Kłąb rozluźniły bo co niektóre obsiadują wszystkie ramki.

A jak kogo plecki bolą ,trzeba oszczędzać kręgosłup na sezon .

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

- nie ciasto tylko miodek, jak im paszy brakło nad kłębem;
- nie zimuje się pod folią;
- nic jeszcze nie ruszać; ocieplić;
- p/sikorkom polecam pociąć płytki pcv (jakiś stary gumoleon) i zaczepić na wylotkach.