FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

u mnie też już są, słychać je z daleka

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Panowie zima wróciła!!! Sypie śniegiem, że aż miło. Dobrze, że już po oblocie i wszystko posprawdzane. Jutro wstawię fotkę jak sypnęło, bo dzisiaj już ciemno.

Szczęściarze!U mnie nic z tych rzeczy.

U mnie epoka lodowcowa... pada deszcz i wszystko marznie...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

A u mnie zima na całego i wszystko wygląda na to, że tak zostanie do 20 - jutro z rana niezłe odśnieżanie

weżcie niestraszcie ja chce wiosne i tak ma być a jeśli spadnie choć 1 mm śniegu to sie chyba do afryki wyprowadze

patryk, to już się pakuj Jutro wrzuce foto z mojej wiosny

chodziło mi o moją miejscowość a może nie spadnie i będe miaszkał na zielonej wyspie

patryk, jak u mnie pada to i do Ciebie dojdzie - pojutrze chyba. To nie tak daleko

jeszcze wiosny chyba nie będzie u nasz szpaki jeszcze nie przyleciały a zawsze jak już w miarę ciepło ma być przylatują a tu ani widu ani słychu o nich a parę budek wisi i czeka na nich !

dudi Zrobiłem dziś kurs do Lublina i z powrotem.
Ja p. 5 godz jazdy z szybkością 30-40 km/h. Jechaliśmy w odległości 100 m jeden od drugiego przy prawych krawędziach jezdni bo środkiem kursowały non stop ambulansy Ratownictwa Medycznego po tych jełopów co próbowali jechać szybciej. Makabra.

No ja tez na szczęście wczoraj wróciłem i dzisiaj się tylko kręciłem po mieście a hamowania - 0

No cóż takie są uroki zimy

skorpion szpaki ? toż to szkodniki są pospolite a ze śniegiem to u mnie narazie spokój tylko błota pełno i lodu, i wiosna idzie bo już inwentarzu zaczęło przybywać

U mnie już sobie posprzątały w środku i śpiewa co rano lub wieczorem nad budką.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

Możesz szerzej jaką krzywdę Ci wyrządziły?

no nie powiem że czereśni nie lubią, wisienki też podjedzą dawniej u mnie to zmora była ale jakoś ostatnio mniej tych szkodników jest, trzeba było strachy wieszać które i tak nic nie dawały i szpaki pomagały w zbiorach

Tak jest w Chełmie.

Byłem tam na akcji studenckiej "Chełm 80". Dla niektórych - to prehistoria.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

We Włodawie jest tak samo jak w Chełmie, wszędzie ta mdląca biel. PYTAM SIĘ GDZIE JEST WIOSNA?!?!?! GDZIE +25*C?!?! GDZIE TRAWA ZIELONA, GDZIE RZEPAK ZŁOTY ?!?!?! GDZIE LIPA, GDZIE GRYKA, NO PYTAM SIĘ... bo sił mi już brak

_________________
Cezary256

Cezary256, eeee nie poniosło Cie z lekka? Dopiero 9 marzec

co jest dla zimy niech bedzie w zimie po co ma potem zabierać coś wiosnie

Może i lekko mnie poniosło... ale tylko odrobinę, przywcześnie jedynie na grykę, resztę podtrzymuję. Zimie mówimy zdecydowane NIE !!!

_________________
Cezary256

to u ciebie już są a u nas nadal ani widu ani słychu
może w tym tygodniu przylecą jak już są u ciebie !

mi tam nie robią żadnej szkody prędzej jaskółka ci matkę zeżre niż szpak
a ja osobiście lubię te ptaki jak są to weselej kolo domu bo zawsze jakoś raźniej jak śpiewają a i uprzedzam ze mimo ze jaskółki jakaś tam szkodę nam wyzadzaja to w Polsce są pod ścisła ochrona !

ja wole jaskółki co roku mają gniazdo w stajni i lubie patrzeć jak pracują takie małe a nieraz po 5 sztuk potomstwa i to 2 razy w ciągu sezonu wychowają i od razu pracują jako czyściciele komarów pająków i much w stajni gdy tylko przylecą od razu biorą sie za porządki a szpaki to pamiętam od zawsze musiały obskubywać czereśnie czego im nie wybacze bo wiśni mi nie szkoda nie lubie to mogą jeść ale ostatnio mało szpaków jest, to i czereśni nie ubywa

Ale musisz wiedzieć że szpaki wybierają te robaczywe czereśnie bo to ptaki owadożerne, no chyba że te dla Ciebie są też przysmakiem

tego nie wiedziałem, robaczywe widać całe życie w błędzie

czesc
Nasze biedne szpaki .
Szpaki londuja w restauracjach.
Bociany,golebie grzywacze i inne ptactwo röwniez londuje ale na talezu za gruba kase.
Dzike gesi nie wszystkie zdaza w cieply teren odleciec.
Londuja na morzu u ruskich i tam zrzucaja lotki czekajac na wyrosniecie nowych(trwa to ponad 2 tygodnie).W tym czasie zganiane sa helikopterami na brzeg do zagröd.Tam juz przygotowane sa maszyny do obröbki gesi .Leci tam to w milionach.Kawior rusy roscinaja brzuch rybe jesiotra wyjmuja
ikro(kawior)i wrzucaja jesiotra spowrotem do wody...Po kilku tygodniach w meczarni ryba ginie.....wystarczylo bypare szwuf by ryba przezyla.Najwiekszy jesiotr przynosi 100 tysiecy euro rocznie.
Jest kolo mnie gdzie mieszkam hodowla jesiotrow w halach w okraglych basenach.Mozna by pisac bez konca...ale to i tak nic nie da.....
Jak juz w güwnie siedzisz !!!!!!! to siedz CICHO!!!!!!!!
jak w tej histori.......
Lekcja 6
> Maly ptaszek uciekal przed zima na poludnie. Ale, ze bylo bardzo zimno,
> ptaszek zmarzl i spadl na ziemie. Kiedy tak lezal, przechodzila krowa i
> upu´scila na niego troche "placka".
> Ptaszek lezal sobie w krowich odchodach i poczul, ze robi mu sie cieplo.
> Bylo mu tak przyjemnie, ze zaczal ´spiewa´c z rado´sci.
> Przechodzacy kot uslyszal ptasie ´spiewy i podszedl zbada´c sprawe.
> Odkryl ptaszka pod krowim plackiem i szybko go odkopal i zjadl.
> Moral z tej historii:
> 1. Nie kazdy kto narobi na ciebie jest twoim wrogiem.
> 2. Nie kazdy, kto wydobedzie cie z g*a jest twoim przyjacielem.
> 3. Jak siedzisz gleboko w g*nie to lepiej trzymaj buzie na klódke.
>

poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

Pierwszy raz ma tyle tych kotków ale jak tak dalej pójdzie to pszczoły w tym roku nie skorzystają a tej leszczyny.

Niestety u mnie znowu zrobiło się biało, a na najbliższe noce zapowiadają tęgie mrozy

u mnie znowu śnieg zaczynam sie do tej afryki pakować dałem słowo to trzeba jechać

Jeżeli faktycznie pojedziesz-to pamiętaj aby w hotelu zamykać okna.
Mój kolega niedawno wrócił z Kenii i opowiadał, jak to po powrocie z kolacji zgłosił kradzież.
Okazało się, że przez uchylone okno weszła małpa i ukradła czekoladę z torebki zony.
Potem oglądali małpę jak zajada czekoladę na drzewie.

pozdrawia

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

Spotkałem Wiosnę przekazała mi że za 8 dni wraca .pawel

To ta astronomiczna ,z ta klimatyczną może być różnie <czasami lubi się spóźniać >

http://www.youtube.com/watch?v=cGhX9lDROQI

Witam
Ciekawe przedwiośnie w tym roku nic nie jest podobne do poprzedniego i poprzedniego i jeszcze poprzednich u mnie dzisiaj było o świcie -18. O pszczoły w warszawiakach nie martwię się ale w wielkopolskich może być gorzej całodobowy mróz od 5 dni i jescze ma być przez 4 dni ciekawe jak sobie poradzą u mnie czerwiu już trochę było jak zaglądałem delikatnie na początku marca.

Pozdrawiam

I porzednie lata uśpiły czujność i sprowokowały do ścieśnienia gniazd i założenia ociepleń. Baa, niektórzy dostali sraczki i podali papu na gniazda. To z kolei sprowokowało rodziny do rozpoczęcia wiosennego rozwoju.
I zrobił się problem bo zimełko wróciło i nie wiadomo kiedy ustąpi i niecierpliwi mogą wymiatać.

U niektórych już jest nie wesoło. A ja dzisiaj znów spokojnie spałem.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Coś mi się wydaje, że Kolega się sieje panikę.
Pszczoły obleciały się u mnie już 27 lutego a 6 i 7 marca nosiły pyłek.
Jak więc można było nie ocieplić gniazd i nie sprawdzić stanu pokarmu.
Wczoraj podniosłem (przy -4 st.) ocieplone powałki i co zobaczyłem oprócz ciepła jakie mnie uderzyło z ula;
1. Pszczoły nie tworzą zwartego już kłębu a spacerują po ramkach
i spijają wodę z foli.Tu się więc zgodzę, że czerwienie ruszyło pełna parą.
Papu nie dawałem, bo miały ale też nie odsklepiałem, gdyż zapowiadali powrót zimy.
2.W niektórych ulach budują nawet mostki woskowe między ramkami a folią wiec temperatura w ulu jest odpowiednia.
3.Zgadzam się, że mogą mieć problemy Koledzy, którzy pobudzili matki do czerwienia w rejonach gdzie jeszcze nie było oblotu.

Zobaczymy czy czarnowidztwo Kolegi się sprawdzi

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

Bez tych czynności o tej porze roku jest już czerw w znacznej ilości czy tego chcemy czy nie. I to bez względu na temperatura czy też założone ocieplenie

Całkowicie się z Kolegą zgadzam ale nie wolno było zanim przyroda ruszy pobudzć pszczół do szybkiego rozwoju. W większej części kraju to nie były jeszcze właściwe obloty. W Kolegi regionie tzn na polskiej syberji może być problem nie lada, szczególnie w tak modnych ostatnio ulach jednościennych.
Dwucyfrowe ujemne temperatury to w takim stadium rozwoju rodzin to przeważnie .

Dlaczego w ulach jednościennych mają tego nie przeżyć puki mają zapas pokarmu nic im nie będzie. O tej porze roku w ulach jednościennych nie ma za wiele czerwiu tym bardziej że są przeważnie na siatkach pszczoły są w stanie spokojnie zawiązać kłąb na tym czerwiu a dodatkowo przy tak słonecznej pogodzie korzystają z darmowej energii słońca co nie występuje w ulach ocieplonych. Gorzej wygląda sprawa w ocieplonych gdzie jest sporo więcej czerwiu i dało się to odczuć przy pierwszych wiosennych przeglądach. Trzeba posiadać ule ocieplone i nie ocieplone żeby się wypowiadać na ich temat a nie zmyślać własne chore urojenia

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.

Kolego zapas pokarmu bardzo ważna sprawa jest jeszcze jedna bardzo ważna sprawa co w tych ulach mamy czyli jakie rodziny zimują .pawel

To chyba jasne że zimuje się silne zdrowe rodziny tyle razy jest to powtarzane na forum. Słabe lub bez matki powinny być już połączone przy pierwszej nadarzającej się okazji. To nie ul jest przyczyną upadku rodzin tylko błędy pszczelarzy i nie ważne czy ocieplony czy nie

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.

a kolega ma dalej pszczoły na siatkach? Życzę powodzenia w tym sezonie.

Siatki już zamknięte przy pierwszym oblocie.
Powodzenie zawsze się przyda

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.

Też lubiłam, ale jak w zeszłe lato patrzyłam jak sobie robią masowe loty przed ulami, to je teraz mniej lubię
U mnie dziś rano -10. Wiosna zamarzła w drodze.

W tym roku rzepak zacznie kwitnąć co najmniej tydzień później jak w poprzednim roku także spokojnie pszczoły będą miały więcej czasu na przygotowanie siły nawet jak są jeszcze nieocieplone i słabo czerwią.

Pozdrawiam

Tak zimno to nawet w 80 nie było ,kapkę zimniej było w 58 ,ale żeby po -20 było w połowie marca to by trzeba było spytać pradziadka ,a nóż 1928-1930 mogły by być takie mrozy.
http://freemeteo.com/default.asp?pid=15 ... sid=123750

Ostatnia noc taka ma być a później tylko cieplej i cieplej może lato za to będzie konkretne

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.