FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

ja dzisiaj dostałem nowy sprzęcior do pasieki, chce go jak najszybciej wypróbować, ale na poprawe pogody sie nie zbiera jeszcze śnieg zaczął padać

Nie chcę być złym prorokiem ,ale są tylko dwie opcje ,w każdym razie mam już przygotowane ramki z pokarmem na wszelki wypadek .
http://freemeteo.com/default.asp?pid=15 ... sid=123750

http://freemeteo.com/default.asp?pid=15 ... sid=123750

http://freemeteo.com/default.asp?pid=15 ... sid=123750

Będę strzelał ; łopata do odśnieżania?.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

komeg hahahahaha nie taki sprzęcior to w grudniu został zakupiony chodzi mi bardziej o podkurzacz dłuto i wiele innych takich pierdół ale pogoda narazie mi nie pozwala ich wypróbować

piekna wiosna nie ma co u mnie -10

Mam dobre wiadomości od zachodu wielkimi krokami nadchodzi wiosna,w Francji gdzie obecnie jestem zakwitły dzikie śliwy, na łąkach gdzieniegdzie pojawiły się pojedyncze kwiaty mniszka,mój francuski sąsiad pszczelarz już szczęśliwy bo jego pszczoły ostro zabrały się do pracy.Także to już kwestia kilku dni i wiosna dojdzie również i do Polski
Pozdrawiam z wiosennej Francji

a u mnie juz jest -18.wiosna w pelni

Znając życie to nad ranem jak będzie u Pana -24 to się dużo nie pomylę .

No a w centralnej Polsce teraz -20 stopni,jak na wiosne to......

_________________
Pozdrawiam.

Olsztyn -20. Ale liczę jeszcze na wierzbę.Nadstawki w pogotowiu.Hej

Proponuję zmienić temat tej dyskusji.. na "wiosny nie widać"..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

szczytno wcznoraj -18 o 22:00, o 5:30 rano dzisiaj -11.
Idze wiosna przecież widać, że z godziny na godzinę się ociepla
Wczoraj byłem wierzby naciąć dla żony. Wierzba rośnie w starej żwirowni, pół metra śniegu, a pąki jeszcze zamknięte. kilka tylko lekko pękniętych było.
Oby szybko wiosna przyszła, bo jak nagle się zima w lato zamieni to nie wyrobię się z pracami na podwórku.
Pozdrawiam marcin

U mnie minus 20. trochę nietypowa ta wiosna . W zeszłym roku 23 marca na termometrze od strony południowej było 26 stopni Na plusie.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

w zeszłym roku 17 marca robiłem główny przegląd wiosenny. Było +18 stopni. Teraz można jedynie o tym pomarzyć.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

u mnie też wiosny nie widać o 13.00 było -1

http://www.youtube.com/watch?v=HIXEfylvcv4 i wszystko w temacie

Witam was zapewne martwicie się o swe pszczoły jak i ja,najbardziej boję się czy starczy im zapasów,podkarmiłem po 6,7kg no i oczywiście niektóre mają pełne gniazda miodu.
I jeszcze mnie martwi że na wczesne pożytki nie wystartują,bo zanim dojdą do siły to nie wiem kiedy to nastąpi A pogoda coraz gorsza

Aby liznąć wiosennego miodu to trzeba będzie chyba łączyć to co w ulach pozostanie jak tak dalej będzie z ta pogoda ponoć dopiero po połowie kwietnia słoneczko przygrzeje RADOSNEGO ALLELUJA

_________________
STANI

Nie popadajmy w skrajności, toż to dopiero końcówka marca. Wyluzować i spać dalej spokojnie. A martwić się po 15-tym kwietnia.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

wygląda na to że w tym roku będzie kiepsko z miodem szczególnie z rzepakiem i mniszkiem albo też będzie wszystko zbyt blisko siebie żeby pozyskać miody odmianowe

Co by było to i tak Polak będzie narzekał

A cos takiego jest na tvn meteo o tej zimie w wiośnie, jeszcze trochę i się przekonamy co po zimie w ulach zostanie, na pewno będzie dobrze

http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje/pol ... 2,1,0.html

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ

Wcale nie zgadzam się z takimi wypowiedziami w prasie że pszczoły głodują poprzez przedłużającą się zime i trza je dokarmiać cukrem lub miodem. Ta przedłużająca się zima na pewno będzie miała duży wpływ na kondycje rodzin pszczelich bo brak pylku i te niskie temperatury na pewno spowolni ich rozwój i nie będzie wczesnowiosennych miodów ale na pewno przez to pszczoły nie głodują. Nigdy przecież do 10 kwietnia i tak nie było żadnego pożytku nektarowego by pszczoły uzupełniło sobie swoje zapasy pokarmu.

krzys, ale były większe temperatury które pozwalały pszczołom objąć kłębem więcej ramek i swobodnie przenosić pokarm. Im zimniej tym pszczoły siedzą bardziej ściśnięte i grzeją czerw i chociaż 2 ramki dalej będzie papu to jego przy takich temp nie ruszą. W konsekwencji więc można powiedzieć, że padną z głodu.
Więc tu nie chodzi o zewnętrzny dopływ pokarmu

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Ja uważam, że bardzo dobrze się dzieje, że media nagłaśniają sprawę związaną z dokarmianiem pszczół w przedłużającym się okresie zimy. Społeczeństwo bardziej zainteresuje się naszymi pszczelarskimi sprawami. Nie życzę nikomu utraty rodzin pszczelich, dla mnie byłoby to niewyobrażalną stratą.

Malejąca populacja tych szlachetnych owadów tym bardziej powinna zainteresować społeczeństwo, a w tym w szczególności sadowników i rolników. Dla sadowników i części rolników mała ilość zapylaczy będzie oznaczać mniejsze plony i zbiory. Dla ogółu społeczeństwa będą to podwyżki cen artykułów spożywczych. Dla niektórych posiadaczy ogródków działkowych będzie to wręcz klęska braku wszelkich owoców.

Większość z nas, uczestników tego forum, jest w miarę okrzesana i obyta z naszymi podopiecznymi. Wiemy jak utrzymać siłę w rodzinie, jak zazimować przyzwoite rodzinki, jak ułożyć gniazda. Wiemy co należy zrobić. Jednakże w kwestii zapylania na potrzeby kraju znaczymy tyle, co pył na wietrze. Dla kogoś bowiem, kto ma ogródek działkowy więcej będzie znaczyć starszy pszczelarz czy nawet posiadacz 2 uli, z których pszczółki co roku tej osobie jabłonkę, reszte drzewek owocowych i jagody ogrodowe zapylały. Większość z nas dla takich osób nie znaczy nic.
Ile nas tu tak w rzeczywistości jest na tym forum? Tak bez tych podwójnych kont i tych co odeszli czy nie otrzymali z GÓRY cierpliwości i powołania do zajmowania się pszczołami? 500, 600 osób? Co ta liczba znaczy? Ilu jest pszczelarzy ogródkowych mających po 2-3 rodziny? Zdać sobie sprawę trzeba z tego, że to oni są od nas ważniejsi. Oni wypracowali sobie swoją gospodarkę. Pszczoły mieli od X lat. Ta zima zweryfikuje ich światopogląd i przetrzebia pasieki w takiej skali, że trudno jest to sobie wyobrazić. Ja tym osobom ze szczerego serca współczuję. Zarówno tym posiadającym rodziny pszczele, czy też działkowiczom i rolnikom. TO JEST TRAGEDIA.
Nie wypowiadajmy się za nich. Pewni możemy być tylko tego, co mamy we własnych ulach, a i tak nie możemy być tego pewni na 100%.

Te podrygi przedłużającej się zimy już sprawiły, że w niektórych okręgach ceny odkładów poszybowały w górę wyżej od Giewontu. Ja sam już ograniczam się tylko do odchowania w miarę przyzwoitych rodzinek dla znajomych i niektórych podwórkowców kilkupniowych, co miód chcą mieć tylko do swoich gospodarstw domowych i rodziny na przeziębienia. Części nawet będę robił je za darmo, bo wiem, że są w trudnej sytuacji życiowej. Oni też są ludźmi. Nie wnikam, czy za mało pokarmu dali na jesieni, czy też pobudzali specjalnie rodziny w lutym do rozwoju ciastami i innymi dopalaczami, a te osypały się, bo na sąsiednie ramka nie dały rady przejść w trakcie grzania czerwiu. Ja tym ludziom współczuję. Nie mówię nawet, że takie tragedie się zdarzają i że to ewenement, bo sam nie wiem, co będzie za rok.

Ta zima wiele zweryfikuje.

Macie pszczoły, przezimowały wam, weźmiecie z mich miód, to się cieszcie. Inni mogli nie mieć tyle szczęścia, wiedzy i umiejętności, więc nie wypowiadaj się za nich, część z nich się poprawi. Inni przez wiedzę je stracili, może wykażą choć chęć poprawy.

Jeśli komuś pszczoły nie przezimowały, lub nie przezimują, to napiszcie to otwarcie. Tu nie ma czego się wstydzić. Niech społeczeństwo zainteresuje się tym, co może w najgorszym przypadku nastąpić. Niech wiedzą, jak niektórym z nas jest ciężko i to nie tylko z okresem zimy, ale i z ubożejącymi w pożytki pasieczyskami, wycinaniem drzew, bezmyślnymi opryskami. Może i nasze władze zobaczą coraz obszerniejsze problemy z którymi musimy się borykać.

Nie ma co ukrywać, w skali kraju jest źle. Jeśli nie u mnie czy nie u ciebie, to u innych, których nawet nie znamy na pewno!

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

adriannos, Postawa godna pszczelarza

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

Okolice Siedlec wiosny nie widac Byle do wiosny

Wiosna przyjdzie w następnym tygodniu-szykujmy się do pracy:cwaniaczek:

_________________
waldek6530

Wiosna przyjdzie w następnym tygodniu-szykujmy się do pracy

_________________
waldek6530

W przyszłym tygodniu zobaczymy co tam w ulach zostało a za miesiąc ostatecznie każdy już będzie wiedział co mu zostało po zimie. Jakieś słabsze rodzinki mogą nie zdążyć wychować nowego pokolenia zanim zimowe zginie, szczególnie u małych hobbistów mogą być takie przypadki.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ

Bardziej bym się martwił o te silne rodziny które wystartowały z czerwieniem na początku marca i te którzy "wielcy hobbyści" podniecili wtedy żarełkiem.
U siebie widzę, że najsilniejsza rodzina z matką niemką najwięcej lata lecz wynosi zamarły czerw choć "prowokowana" do miodu ze sztachet nie była.
Inne, słabsze żyją i siedzą na razie na d...ach.

u mnie ruchu nie ma na wylotkach ale powałki ciepłe więc trochę czerwią ale raczej nie za mocno
oby do wiosny

oby oby

Zachodniopomorskie: lepiężnik zaczyna kwitnąć, ale jeszcze zimno, cieplej ma być od czwartku - 10oC

_________________
Jak to dobrze że pszczoły nie porafią czytać i nie mają internetu.

Ciekawe jaki będzie czerwiec w tym roku? Może tak jak w zeszłym - jak sąsiadowi się pszczoły zaczęły roić to wołał mnie, żebym mu rojnic pożyczył. W zamian dostałem 1 rójkę, a drugą pojechałem ściągnąć z wezwania z miasta. Obie jednego dnia, pot się lał z człowieka

_________________
www.pszczolyimiod.pl

A tu żeby się cieplej zrobiło na sercu, trzeba powspominać

_________________
www.pszczolyimiod.pl

adidar gdzie taaaakie łany facelii sieją kurde ale rewelka

_________________
waldek6530

Moje to by tam nie zbierały siadłyby i trzymałyby się za głowy o tak

_________________
waldek6530

waldek6530, to tylko 30 ha pole, slyszalem o takich w naszym wojewodztwie, ze sieja ponad 100 ha

_________________
www.pszczolyimiod.pl

piękne to pole tylko pozazdrościć. U nas w górach niestety takich plantacji nie ma.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Kilka przysłów, które pewnie ktoś wieki temu wymyślił na podstawie obserwacji:

1. "Jeśli w kwietniu pszczoły latają, to długie chłody się zapowiadają."
2. "Choć i w kwietniu słonko grzeje, nieraz pole śnieg zawieje."
3. "Kwiecień wilgotny obiecuje rok stokrotny."
4. "Śnieg w kwietniu goi rolę, hamuje niedolę."

I wiele innych:
http://www.rodrynia.pl/index.php/przyso ... ie?start=4

_________________
Co nie jest użyteczne dla roju, nie jest też z pożytkiem dla pszczoły. Marek Aureliusz

czyli ostatnie 4 zahamuje naszą niedolę

To jest dobre:
Jeśli w kwietniu pszczoły nie latają, to jeszcze długie chłody się zapowiadają.
Gdy Kwietna Niedziela o chłodzie, listopad zimnem pobodzie.
W kwietniu, gdy pszczoła jeszcze nie ruchliwa, mokra wiosna zwykle bywa.
Gdy mróz w marcu dnia dziesiątego, jeszcze czterdzieści dni mrozu takiego.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Cała prawda Panowie. Trzeba szczególną troską zaopiekować się najsilniejszymi rodzinami średniaki trzymają się dzielnie.Walka o pszczoły dopiero się zaczyna .Powodzenia dla wielkich i małych pszczelarzy.Wszyscy są ważni.

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

adidar,
Piękne roje

Dziś Odwiedziłem Jedną z Pasiek podając im po kilu Ciasta Apifondy
Wolę na zimne dmuchać z tego co widać mają się Dobrze Ciepło pod powałką czyli .... coś tam grzeją

Dzis byłem w pasiece posłuchac czy moje pszczoły żyja i wszystkie w słuchawce lekarskiej dawali znak ze cicho brzenczą. Z 20 tylko 2 sa pod powałką i maja ciepłe ale reszta to jest na dolnym korpusie i powałki maja troche letnie bo one siedza na dolnym korpusie. Dopiero jak się ociepli a to ma byc nie długo to zobacze ile maja ramek czerwiu. Pozdrawiam miły_marian

Wytłumaczcie mi jak to jest bo ja też podałem apifondę już 2 placek po około 600gr i co dalej z nią robią pszczółki . Czy ona jest przenoszona do plastrów , czy jedzona na bieżąco ? Jak długo na takim pokarmie pszczoły będą mogły wytrzymać bez dokonania oblotu czy spożywanie apifondy w nadmiarze może zaszkodzić pszczółką ?? Czy podanie apifondy gdy nie mam możliwości podania pyłku może zaszkodzić ?

Zaglądałem do kilku uli na dennice, to oczywiście leży troszkę pszczół ale wyrzuconych poczwarek nie zauważyłem wiec chyba przynajmniej część czerwiu musiały wychować z jajek złożonych na początku marca ( część jajek może zjadły?). Po oblocie 6 marca i po nastaniu zimna powałki były bardzo ciepłe i stopniowo pszczoły obniżały temp. teraz od kilku dni już jest nawet nocami powyżej zera to powałki znowu robią się cieplejsze więc chyba już zwiększają czerwienie. Już mi żona powiedziała że jestem uzależniony od sprawdzania prognozy pogody na internecie

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ

Chyba nie ma takiego pszczelarza dzisiaj, który by nie obserwował lub słuchał kilka razy dziennie prognoz pogody licząc na to, ze w końcu usłyszy mamy przełamanie pogody i zaczyna się" pochód wiosny" jak to mawiał ŚP. Andrzej Zalewski z EKO Radia. Gdzieś ona pewnie już idzie i zwykle w naszym kraju przychodzi od zachodu niech ktoś jak już ja zobaczy da halo to my tu w centralnej i wschodniej Polsce będziemy spokojniejsi. Może Krzysztof z Niemiec coś pierwszy wspomni. Pozdrawiam.

_________________
waldek6530

ja nie sprawdzam pogody ani w TV ani w necie ani w radio ja mam wyznaczniki naturalne i dziadziusia który mnie informuje jak sie ma zmieniać ta pogoda