FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

witam, mam pytanie, zaczynając przygodę z pszczelarstwem, postanowiłem wystawić kilka uli na dzikiej łące 1,5 ha przy ścianie lasu iglastego. łąka niekoszona z dużą ilością łubinu, przy rzece, dzikie maliny, głóg. las iglasty. jak oceniacie taki pożytek?

1, 5 h łąki to jakiś tam pożytek ale żadna baza pożytkowa.
Jak kolega ma 2 dadanty to fajne miejsce, rzeka , las - można odpocząc przy pszczołach.
Pszczoły kozystają efektywnie z obszatu o promieniu
1,5 km co daje ponad 700 h. Im lepsze pożytki całoroczne tym lepjej dla pszczół. Aha, dla pszczelarza też lepiej jak pożytki są dobre a nawet bardzo dobre.

Napisz kolego coś więcej, bo mało danych , ile masz rodzin, jaki będzie glowny pożytek, jak duży jest ten las.

Pozdrawiam

Mi się podoba. Mam kilka pni na skraju lasu, łąk więcej niż 1,5ha, ale nie takiej łąki jak u Ciebie! U mnie to sama trawa, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Miód też jest. Przeważnie dwa półkorpusy. Dużo to czy nie to już zostawiam do oceny.Na Twoim miejscu bym spróbował. Miodu pewnie mniej niż z 500ha przysłowiowego rzepaku,ale za to jakiego!

Bór sosnowy suchy jest lichym pożytkiem, ale warto się rozejrzeć, może nie tylko sosna tam rośnie?
Dzisiaj oglądałem las liściasty, aż się zatrzymałem przy drodze, gdy się okazało, że jest tam naturalna i spora domieszka lipy.
U mnie pszczoły też znoszą całkiem fajnie nektar z lasu, a pyłek jest z mniszków i kasztanowców.

Stawiaj na tej łące. 20 litrów miodku może weźmiesz.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);