FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 18 lipca 2025, 21:24 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
Post: 06 maja 2013, 10:48 - pn 

Rejestracja: 05 lipca 2009, 15:25 - ndz
Posty: 23
Lokalizacja: Połaniec
Witam szanownych kolegów. Problem jest taki że w jednej rodzinie z 26 zauważyłem sporo pszczół bez skrzydeł lub z jednym lub ze zdeformowanymi, sporo zamarłego białego czerwiu w komurkach niregularnie rozłozonego pomiędzy czerwiem zasklepionym. Rodziny były wszystkie jednakowo leczone na warroze na jesieni. Co to może być czy to jakieś świństwo, warroza- chociaż przyglądałem się pszczołom i nie widzę na nich warrozy? Poprzedni rok był obfity w roztocza i na jesieni po leczeczeniu paskami a przed odymianiem spotkałem kilka pszczół bez skrzydełek nie pamiętam w której rodzinie i nie dużo a teraz jest tego sporo w jednej rodzinie. Spotkałem sie poraz pierwszy z czymś takim, dodam że martwe larwy są całe w komurkach nie zasklepione i nie śmierdzą. Poradzcie co to jest co zrobić z tą rodziną czy zostawić i czekać czy odymiać czy likwidować i jak. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2013, 11:16 - pn 

Rejestracja: 30 kwietnia 2010, 16:55 - pt
Posty: 586
Lokalizacja: Górale
Nie ma co czekać likwiduj rodzinę zanim inne się do niej dobiorą i zaczną roznosić to po pasiece plastry do przetopienia ul opalić .

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2013, 11:31 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2012, 08:57 - czw
Posty: 90
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski stojak
Kulpszon pisze:
... sporo pszczół bez skrzydeł lub z jednym lub ze zdeformowanymi, sporo zamarłego białego czerwiu w komurkach niregularnie rozłozonego pomiędzy czerwiem zasklepionym.


Trudno postawić diagnozę na odległość. Kilka pytań pomocniczych: skąd wiesz, że czerw jest zamarły? Może to larwy trutni, które po prostu są później zasklepiane... A pszczoły bez skrzydeł, to może być jedno z pierwszych pokoleń wiosennych, na których żerowało dużo pasożytów, które masowo atakowały pierwszy czerw... Rodzinka mogła nazbierać tej warrozy po leczeniu jesiennym...

_________________
...kiedyś przejdę na 1/2 dadant...
...powoli już się to dzieje...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2013, 11:42 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Wytnij trochę czerwiu zasklepiongo i sprawdź ile jest warrozy.
Daj wkładkę na spód ula i licz dobowy naturalny osyp warrozy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2013, 12:30 - pn 

Rejestracja: 05 lipca 2009, 15:25 - ndz
Posty: 23
Lokalizacja: Połaniec
Odróżnie nieboszczyka od zdrowej d-py a przygladam się juz pare lat, mógłbym zrobić fotkę ale z przesłaniem będzie problem więc musi chyba starczyć opis chyba że zrobię a syn jak przyjedzie w sobote to prześle. Moje myślenie było w kierunku warrozy co prawda miałem okulary ale nie widziałem żadnego osobnika ,teraz to wezme lupe i się przyjrze dokładniej. Z likwidacja to się może jeszce wstrzymam bo jak to nie jest żadne chorubsko zakażne na co mi nie wygląda to się nie rozprzestrzeni bo warroza była i będzie, ale w takim stopniu na wiosnę to niespotykane. Będe obserwował i włoże wkładkę .Pozdrawiam i dzieki za rady. Może ktoś miał podobny przypadek ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2013, 12:46 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2012, 08:57 - czw
Posty: 90
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski stojak
Kulpszon pisze:
Odróżnie nieboszczyka od zdrowej d-py a przygladam się juz pare lat


Nie chciałem Cię urazić - nie wiem jakie masz doświadczenie.
Zapytałem, bo zastanawiające jest to, dlaczego pszczoły nie posprzątały tych trupów...

_________________
...kiedyś przejdę na 1/2 dadant...
...powoli już się to dzieje...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2013, 21:22 - pn 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
Kulpszon, Na ilu ramkach jest ta rodzina czy rodziny z tym czerwiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2013, 21:30 - pn 
Prawdopodobnie zamieranie czerwiu spowodowane jest zbyt mała temp. czyli zbyt duża ilość czerwiu w stosunku do pszczół , zabierz ramkę/ki do silnej rodziny a dla tej rodziny daj 1-2 ramki zdrowego czerwiu na wyjściu.
Silna rodzina oczyści czerw i uratuje pozostały , ramki z czerwiem na wygryzieniu wzmocnią rodzinę .

Kulpszon pisze:
sporo pszczół bez skrzydeł lub z jednym lub ze zdeformowanymi


Obstawiam chorobę zdeformowanych skrzydełek , jest to choroba dorosłych pszczół wywołana przez wirusa Deformed Wing Virus (DWV).
Objawy tej choroby są podobne do objawów przy zaawansowanej warrozie,
pojawiają się osobniki o zdeformowanych ,cienkich , czasem nitkowatych skrzydełkach . Pszczoły o zdeformowanych skrzydełkach są wyrzucane z ula przez zdrowe pszczoły , co osłabia rodzinę , czasem można spotkać pełzające po ziemi przed ulem .

Sprawcą takiego stanu podejrzewam że jest warroa destructor .


Na górę
  
 
Post: 06 maja 2013, 23:08 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 maja 2010, 22:59 - wt
Posty: 262
Lokalizacja: podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie-poszerzane
vigor pisze:
Obstawiam chorobę zdeformowanych skrzydełek , jest to choroba dorosłych pszczół wywołana przez wirusa Deformed Wing Virus (DWV).
Objawy tej choroby są podobne do objawów przy zaawansowanej warrozie,
pojawiają się osobniki o zdeformowanych ,cienkich , czasem nitkowatych skrzydełkach . Pszczoły o zdeformowanych skrzydełkach są wyrzucane z ula przez zdrowe pszczoły , co osłabia rodzinę , czasem można spotkać pełzające po ziemi przed ulem .

Sprawcą takiego stanu podejrzewam że jest warroa destructor .


zgadzam się z tym stwierdzeniem
od lipca tamtego roku miałem połowę pasieki w tym stadium.


paski i apiwarol nie wszystkim rodzinom pomógł (były przed zimą mocno osłabione) padło mi pół pasieki
na wiosnę w rodzinach które przeżyły nie było już pszczółek ze zdeformowanymi skrzydłami ale w osypie owszem.
zapodałem apiwarol
dzisiaj przeglądałem rameczki, po chorobie nie ma śladu

kulpszon
upewnij się czy dalej wygryzają się porażone pszczółki jak tak to wycof ramki z zakrytym czerwiem i zapodaj apiwarol x 2, trzeba je ratować, miodu już nie wybierzesz, i tak są słabe

_________________
moje pasieki viewtopic.php?f=21&t=5781


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2013, 05:08 - wt 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Zrób jak radzi marcing.Zlikwiduj rodzinę ,obserwuj pozostałe i pal ramki z chorym czerwiem.Nie żałuj 1 rodziny bo możesz żałować 26.Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2013, 19:32 - wt 

Rejestracja: 05 lipca 2009, 15:25 - ndz
Posty: 23
Lokalizacja: Połaniec
Dzięki koledzy za rady. Nic nie patrzyłem bo nie miałem czasu może jutro do południa coś zerkne. Tak to jest jak się trzyma kilka srok za ogon. Nie chce dawać innym rodzinom ramek z tego ula bo nie wiem co to jest, prawdopodobnie to pchła ale pewności nie mam. Prawdopodobnie ją zlikwiduje ale najpierw musze dojść co to jest za cholerstwo. Jeśl coś będe wiedział więcej to napisze. Pozdrawiam serdecznie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2013, 20:36 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
domize pisze:
Zapytałem, bo zastanawiające jest to, dlaczego pszczoły nie posprzątały tych trupów...
Zobacz kolego czy aby te pszczoły nie głodują i nie zjadają czerwiu.Bo coś mi tu nie pasuje.Zdarza się to w najsilniejszych nawet rodzinach w różnym okresie. :pl:

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2013, 06:28 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2012, 08:57 - czw
Posty: 90
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski stojak
olemiodek pisze:
Zobacz kolego czy aby te pszczoły nie głodują i nie zjadają czerwiu.Bo coś mi tu nie pasuje.Zdarza się to w najsilniejszych nawet rodzinach w różnym okresie. :pl:


To nie ja mam problem, tylko kolega Kulpszon,
:)

_________________
...kiedyś przejdę na 1/2 dadant...
...powoli już się to dzieje...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2013, 10:50 - czw 

Rejestracja: 20 grudnia 2012, 14:24 - czw
Posty: 21
Lokalizacja: Siętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: WP
Ja u siebie też zaobserwowałem podobną sytuację w jednym ulu, z tym że w nie wielkim nasileniu.Zastanawiam się co robić? bo rodzina jest dość silna i chciałbym pozyskać coś od niej miodu.Na jesieni rodziny były leczone apiwarolem,poza tym jednym ulem w pozostałych nie widać objawów porażenia warrozą.
Co sądzicie o potraktowaniu rodziny z warrozą sokiem z cytryny?
CZY KTOŚ STOSOWAŁ PRZECIW WARROZIE SOK Z CYTRYNY I JEŚLI TAK TO JAKI PRZYNIOSŁO TO SKUTEK?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 31 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji