FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

niedługo na rynku pojawi sie "notes pasieczny" pod redakcja Macieja Ryskiewicza. Cena około 5zł. Zapraszam do zapoznanią sie zawartościa tego notesu

Wypasiony ten Notes. Chyba se go przedrukuje. Kilka kartek zejdzie ale będą zapiski jak się patrzy. A pisać o pszczołach lubię także git. Tym bardziej że nie będzie tylko o pszczołach lecz także o pogodzie.

Po pierwszym wrażeniu polecam.

Pozdrawiam Psepscółek.

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć...

A gdzie ten link ?
Wczoraj był, a dzisiaj go nie ma.

linka ni ma:PP trzeba bez linku:PP zamówić w wydawnictwie:PP. Mi autor pisał że cena będzie 5 zł, bo pisałęm do niego.

_________________
Jestem młodym pszczelarzem więc z góry przepraszam za błędy i proszę o wyrozumiałość

Proponuję ci opracować własny notes pasieczny i pisać tylko najważniejsze rzeczy dotyczące danej rodziny np NC -nie czerwi CT - czerwi na trutowo WM -wymienić matkę jak dojdziesz do dużej pasieki system taki będzie bardzo pomocny i gotowy bo czas mija szybko.

_________________
Zapraszam do odwiedzin:

www.pasieka-nowinski.pl

Witam a gdzie można taki notes zamówić

_________________
Jestem młodym pszczelarzem więc z góry przepraszam za błędy i proszę o wyrozumiałość

Na Portalu jest Odnośnik do Oficyny Wydawniczej Kliknąć na czasopismo Przegląd Pszczelarski i --- OK

Tu jest stronka na której jest troche róznych formularzy link
http://www.imkerverein-bremen-blumentha ... kkarte.doc
To podaje tzw kartę pasieczną wzór mozna dostosowac sobie do własnych potrzeb, zrobic wydruk i notesik do zapisów.
Zreszta metod zapisów jest dużo.
Pozdrawiam
Eryk

fajne, tylko to w nieludzkim języku

Nieładnie, troche po chamsku, przeciez napisałem Ci Czytaj Wyzej, ze możesz sobie dostosowac w Twoim "ludzkim" języku.
Moze masz problem, bo nie wiesz co zapisywac i to jest powodem nazwania Niemieckiego nieludzkim ...

przepraszam! to chodziło że nie w polskim. nie pomyślałem że to może tak być odebrane. problemu nie mam bo mam taką karte w języku polskim i to przetłumaczoną z niemieckiego

pozdrawiam johny180

Notes jest dobry ale nie ma jak w każdym ulu zeszyt
i tam zapisywać na miejscu co zrobiliśmy i na co zwrócić uwagę przy następnym wglądzie
czynności i sytuacji jest wiele a notes jeden
owszem można ale lepsze zeszyty

Zgadza się, na pewno jestesmy zgodni, że bez notatek daleko się nie dojedzie. Metod zapisów jest wiele, ale to zależy co dla kogo jest ważne i to co bezwzględnie uznaje, że należy zapisywać.
Tu sposób - typ prowadzonej gospodarki narzuca zapisy, stąd różnego typu notesiki, oferowane tam i ówdzie, ogólnie moznaby powiedzieć są fajne ... . Też zapiski inaczej wyglądają w dużych pasiekach - nie podejrzewam, żeby koledzy tu sami sobie robili tzw makulaturnyj kombinat - czytaj być niewolnikiem papieru (przekleństwo wystepujące w wielu firmach- produkcja niepotrzebnych zarządzeń...)
Zgadzam sie notatki powinny być dla ula - kartoteka ula, a w dobie komputera arkusze kalkulacyjne w dowolnej konfiguracji to rozwiazanie, które się samo nasuwa. Lecz
Dotykamy tu też sfery baz danych - wykorzystania komputera. Ja drobniutki hobbysta byłem zachwycony swego czasu programem Imkerbuch, trochę oglądałem w necie.
Wg mnie rewelacją jest program Stanisława Stachury Pasieka 2004
http://wms.mat.agh.edu.pl/~stachura/pasieka.zip
Zawsze dobrze mieć zbiorówkę, raportowanie, w latach...
Każdą bazę danych mozna zrobić tylko trzeba wiedzieć jakie rekordy ma ona zawierać i jakie pomiędzy nimi mają być relacje, krótko - czemu to ma służyć !!!

Składam tu wyrazy uznania i podziękowanie dla Pana Stanisława Stachury, bo program Pasieka 2004 bije na łeb na szyję wszystko co widziałem i próbowałem. To jest doskonałe !!!
Z Pszczelarskim Pozdrowieniem
Eryk

cd np w gospodarce w ulach wielokorpusowych, gdzie każdy korpus może byc dowolnie: rodnią, miodnią, w kazdej chwili może być, a i jest nowym ulem (odkłady, naloty), a bardzo wyraziście w metodzie rotacyjnej z Celle, tu zeszyty, zeszyciki ?? ...
Pozdrawiam
Eryk

Dość ciekawe rozwiązanie zapisu informacji znalazłem na stronie sabarda a polega on na znakowaniu pinezkami w/g ustalonego schematu.

Jest już na forum. Poszukaj

Jak sięma 2-3 rodziny to sie wszystko pamieta . Ale jak sie ma kilkanascie to trzeba zapisywac co w rodzinie sie robiło. Ja mam w każdej rodzinie kartkie i zapisuje kiedy data zaglondałem do ula co dałem co zabrałem ile czerwiu jaka matka jej numer i kolor kiedy nastempny zrobić przeglont na co trzeba zwrucic uwage itp. Pozdrawiam miły_marian

Pamięć ludzka jest niestety zawodna. Kiedyś faktycznie w każdym ulu miałem kartkę z pisakiemi zapisywałem informacje na temat matki, miodności, agresywności itp. Jednak to jest bardzo niewygodne /rękawice/ od lat stosuję kolorowe pinezki, które po przeglądzie wpinam na korpus gniazdowy. Jeśli jest nowa oznakowana czerwiąca matka wpinam dany kolor pinezki /nie otwierając ula wiem jaka jest w nim matka/. Jeśli się wyroiły wpinam czerwoną pinezkę i obok niej czarną co oznacza, że należy znaleźć i oznakować matkę jak oznakuję dodaję odpowiednią pinezkę.

Oznakowaniu podlega również siła rodziny wiosną i latem oraz miodność jak również agresja /agresywne pszczoły - zamieniam matkę/. W ten sposób idąc po pasiece i podchodząc do ula wiem co mam w nim zrobić i jestem w stanie powiedzieć co z rodziną działo się od 3 lat do tyłu - dokonać oceny i zdecydować.

Do wpinania mam do dyspozycji 4 narożniki i środek ściany czołowej ula /środek dotyczy matki/ - czyli możemy odnotowywać 5 parametrów - osobiście uważam że nie ma potrzeby więcej.

Wkurzałem się jak zrobiłem odkład i na drugi dzień nie mogłem przypomnieć sobie w którym ulu /u mnie warszawski ma 3 wylotki/ - teraz nie mam problemu odszukać go.

_________________
kamyk