FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 18 lipca 2025, 12:05 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: mrówki w ulu
Post: 14 maja 2013, 16:54 - wt 

Rejestracja: 16 października 2012, 14:27 - wt
Posty: 66
Ule na jakich gospodaruję: wp
Ule warszawskie poszerzane , ocieplone styropianem.W tym ociepleniu zagnieździły się mrówki, w jednym takie duże skrzydlate, w innym takie małe drobne. Może jest jakiś sposób żeby się ich pozbyć z ula bez jego rozbierania. Obecnie ule są z pszczołami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2013, 17:56 - wt 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 591
Lokalizacja: lubelskie
Proszę bardzo. Kiedyś sobie skopiowałem fragmenty wypowiedzi na ten temat.

Należy ścieżki gdzie przemieszczają się mrówki skropić lekko zwykłym denaturatem, On to czynił za pomocą strzykawki z cienką igłą. Nie bardzo w to wierzyłem, gdy twierdził, że wystarczą dwa lub trzy zabiegi przy okazji przeglądu, aby mrówki się wyprowadziły. Po tych dwóch miesiącach w pełni potwierdzam skuteczność jego sposobu ( chociaż nie bardzo rozumiem jak to działa). Sprawdzić może każdy; w moich pasiekach to działa.
Z poważaniem oro54
--------------------------------

Ja tez słyszałem o sposobie na mrówki bardzo prostym jak słońce smaruje się nogi ula lub co też tam od spodu tawotem w dużej ilości - i działa sposób wykorzystywany jst przez wielu zanych mi pszczelarzy i działa
-------------------------------------
Najlepsze na mrówki są zielone liście pomidora i liście orzecha Włoskiego
-----------------------------------
Sposobem uniemożliwiającym dojście mrówkom do wnętrza ula, może być lep na muchy owinięty wokół nóg ula, ale ten lep bardzo szybko wysycha lub szybko zostanie pokryty warstwą przyklejonych mrówek, po których następne będą przechodziły i nie spełnia zadanie.
-------------------------------------
Najlepszym sposobem to woda. Potrzebne są tu dwa pojemniki o różnej znacznej/ przynajmniej o 3-4 cm/ wielkości. Wkładamy pojemniki jeden w drugi, do mniejszego wstawiamy nogę ula a do większego wlewamy wodę i tak na każdą nogę ula . A jeszcze lepiej zamiast wody - olej, bo olej także konserwuje nogi ula, wtedy wystarczy po jednym pojemniku na każdą nogę. Wstawianie nóg ula bezpośrednio do wody nie jest najlepszym rozwiązaniem ze względu na zawilgocenie drewna, dlatego ten drugi mniejszy pojemnik.
-----------------------------------------
Ja prowadziłem walkę z mrówkami w tamtym roku. Była to długa i zacięta walka. Mrówki dostały mi się do ocieplenia w korpusie. Próbowałem wielu różnych dziwnych sposobów pozbycia się mrówek m.in. moczyłem korpus w wodzie przez 24h, nacierałem boki korpusa liśćmi chrzanu, nogi stojaka ula miałem zamaczane w oleju i wiele innych metod stosowałem bezskutecznie.
Dopiero posypanie po korpusie dookoła proszkiem do pieczenia pomogło i pozbyłem się skutecznie mrówek z ula.
------------------------------------------------
Jeżeli masz mrówki w ulu kup w sklepie spożywczym zwykły proszek do pieczenia ciast i sprawa będzie załatwiona.
Pozdrawiam

----------------------------------------------------------------
Jest kilka małych szpar pomiędzy deskami którędy się przemieszczają .
To zmieszaj z wodą i zaszpachluj szpary proszkiem do pieczenia.
--------------------------------------------------------------------
Można też spróbować odciąć im dostęp do ula.
Podstawki smarujemy mieszaniną smaru z sodą kaustyczną-100% pewne,że żadna mrówka ani inne szkodniki nie wejdą do ula.Przy sodzie uważać na ręce(rękawice). Na rok mamy pewność,że będzie nam działało.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2013, 22:45 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Jeśli masz mrówki ze skrzydełkami to żadna droga ul gniazdo. :haha: Ty masz gniazdo mrówek w ulu. TY masz w ociepleniu ula mrówki - dokładnie gniazdo mrówek. Te skrzydlate to trutnie i nowe królowe. Bez rozbierania to chyba ognisko a poważnie to musisz je eksmitować. Chyba że nie kradną miodu a sprzątają dennice to pogadaj z nimi o czynszu :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2013, 08:55 - śr 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
W sklepie ogrodniczym kupisz środek przeciwko mrówkom, trzeba go podać w miejscu gdzie mrówki łażą. Pozbierają go sobie do gniazda i zabije to całą kolonie.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2013, 12:34 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
asan, Polecasz mu podanie środka chemicznego do ula ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2013, 13:32 - śr 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
robert-a, expel ma środek opisywany jako nieszkodliwy dla pszczół. Działa to drogą pokarmową.
Używałem czegoś takiego dość dawno, dlatego nie pamiętam już co było w ulotce.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2013, 13:38 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
asan, Preparat użyty w/g ulotki czyli sypany na gniazdo lub ścieżkę jest nieszkodliwy dla owadów takich jak pszczoły bo go nie pobierają. Kolega miodek ma mrówki w ulu i by je zniszczyć musi dać preparat do ula. Zabije sobie pszczoły to komu podziękuje za radę ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2013, 14:00 - śr 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
robert-a, jeśli mu wymrą to pewnie mnie, tyle że zakładam że nie jest głupi i przeczyta ulotkę przed zakupem.
Tak jak pisałem, nie pamiętam już detali z ulotki. Z tego co mi się kolebie po głowie w tych granulkach jest środek który uniemożliwia syntezę chityny gdy pokarm zostanie zjedzony. Jeśli poda w sposób uniemożliwiający wnoszenie go przez pszczoły (ten który ja stosowałem -ale nie w ulu - miał opakowanie wielkości tictaców i może 2mm wejście do środka) to IMVHO nie powinno się stać nic złego.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2013, 14:19 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
asan, Nie znam preparatu przeciw mrówką w Polsce który ma w zastosowaniu możliwość zastosowania w ulu . Jeśli preparat uniemożliwia syntezę chityny i jeśli się dostanie do ula to nie zabije pszczół, ale czerw nie wykształci chityny a to raczej źle.

Podpowiadasz mu kup a potem liczysz ze przeczyta ? Ale co przeczyta ? nawet jak będzie napisane że nieszkodliwe dla pszczół? to tylko przy zastosowaniu się w/g etykiety. A u niego w ulu więc polecanie ?

Tak to jest u nas w kraju mi tam działało na mrówki to kup też zadziała.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2013, 14:53 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Dziś niestety musiałem zlikwidować 4 duże kopce mrówek :placz: . Mendy z jednego z nich, albo i wszystkich spacerowały nawet po ramkach, atakowały pszczoły, w 2 pniach!!! :nonono: Moja tolerancja ma granice :evil: !!! Na każde gniazdo poszedł gar wody, po 20 litrów wrzącej wody!!! Nienawidzę zabijać jakichkolwiek żywych stworzeń, ale same się o to prosiły! Koniec z łaskawością, jak gdzieś zobaczę podobne mendy, będę trzebił je bez namysłu :kapelan: !!!!
W tych 2 pniach miodu o 1/3 mniej jak w pozostałych :wnerw: .
Mrówki duże, czerwono czarne, nawet mnie atakowały jak podniosłem daszek!!! Niech wracają do lasu skąd przyszły :pala: .

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2013, 17:13 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
adriannos, Gratki za ECO zabijanie bez chemii szacunek wielki. Widzicie można tak brać przykład garnek z wrzątkiem i każde gniazdo można anie odrazu walić pestycydy do pasieki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2013, 17:29 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
robert-a, Uwierz mi. Mi to radości nie sprawiło.

Ale nie będzie mi nic do ula włazić, miód wyżerać i jeszcze pszczoły na moich oczach atakować!!!

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2013, 17:50 - śr 

Rejestracja: 29 marca 2013, 21:08 - pt
Posty: 504
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski wlkp
adrianos podobno miałes kręcic miód z klonów ,a widzę że kolege w kazdym poście widać .
Co zrobiłes tym mrówkom nie bedę komentował jednym słowem kretynizm i idiotyzm w kolegi wykonaniu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2013, 21:33 - śr 
PASIG pisze:
adrianos podobno miałes kręcic miód z klonów ,a widzę że kolege w kazdym poście widać .
Co zrobiłes tym mrówkom nie bedę komentował jednym słowem kretynizm i idiotyzm w kolegi wykonaniu.


:brawo: :brawo: :brawo: Delikatnie mówiąc! Niektórzy tak mają że muszą się ciągle doceniać.


Na górę
  
 
Post: 15 maja 2013, 21:50 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Piszcie sobie co chcecie. Z tego co zrobiłem, nie jestem dumny. Do dzisiaj wręcz byłem za mrówkami. Miarka się przebrała. Dla mnie to była ostateczność.
PASIG, Już dawno po wirowaniu. Dziś już w obrocie, a że rynek lokalny, to pozwoliłem sobie kilka kursów zrobić samochodem. Nawet policja dostała jeden w prezencie. Nie wiesz jak jest w rodzinie??? Jedna osoba odbiera, przywozi, dwie osoby wirują, w ręczno-elektrycznej. A to tylko 40 korpusów. Niecałych zresztą. I nie koniecznie samych klonów. Nie martw się. Wszyscy mieli aktualne książeczki z badaniami z sanepidu. Ale byś miał poczucie satysfakcji 3 ramka jasnego suszu się rozpadły. Na 400 ramek. Ponad! Pszczoły ponaprawiają, a jak nie to wymienię. Teraz czekam na pozostałe, dobite mniszkiem. Wiesz jak smakuje tegoroczny miód z zabitych korpusów? Podpowiem ci. SŁODKO!!!!
ja-lec, twoje wypowiedzi w ogóle pomijam.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2013, 21:57 - śr 

Rejestracja: 18 lutego 2008, 20:26 - pn
Posty: 331
Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 36x19
A jaki problem przenieść te pszczoły na 2-3 dni do innego ula (albo na stałe) a w tym czasie potraktować pusty ul dowolną chemią? Jeśli to styropian w środku, to można by sprawdzić czy wciąż tam jest. Mrówki mogły go przerobić na proszek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2013, 22:03 - śr 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 961
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Adrianos może przeniusł byś te twoje posty i zdjecia na papier i przekazał do forumowego przedszkola, dzieciaki miały by troche radochy :lol:
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2013, 22:04 - śr 

Rejestracja: 29 marca 2013, 21:08 - pt
Posty: 504
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski wlkp
Szczerze? Nie wiem jak smakuje dopiero rozkładam uliki weselne, do miodobrania to jeszcze mi brakuje pewnie z 2 tygodnie ,no ale liczę na 1000kg z 30 uli bo ładnie targają.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2013, 22:22 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
adriannos, No nie mówię że masz być dumny z zabijania. Dumny możesz być i za to poważanie ze nie wprowadzasz chemii do pasieki. Pierwszych zbiorów gratuluję.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2013, 22:33 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
robert-a, drugich.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2013, 22:35 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
adriannos, :) no sorka drugich :) życzę kolejnych by Ci beczek zabrakło :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2013, 22:40 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
robert-a, wiader plastykowych z atestem :mrgreen: , beczek nie posiadam :oczko: to dla mnie nie ekonomiczne i za ciężkie do transportu, a rozlewam w kuchni, a nie w pracowni :bezradny:

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2013, 01:12 - ndz 

Rejestracja: 29 marca 2013, 21:08 - pt
Posty: 504
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski wlkp
Proszek do pieczenia działa ,odstrasza mrówki ,nie zabija ,wystarczy posypac po powałce dosc sporo,wytrzepac mrówki , najgorsze sa jaja bo mrówki nie opuszczą tak szybko, po 2 dniach mrówek jest mniej ,mozna poprawić,dosypać za kilka dni . Gorzej z ulami drewnianymi z ociepleniem styropianowym ,nie wiem jak z innymi ociepleniami ,nie mam w pasiece wszystkich rodzai uli,w styropianowych lubia mrówki na powałce sie zagnieźdzać i zgryzają styropian pod daszkiem . Raz skosiłem kosiarą mrowisko ,ale było w obrebie pasieki niech sobie ida gdzie indziej 10m dalej od pasieki nie koszę tam sa kopczyki, te pare sztuk moze zabiłem ,ale kolonia przezyje .
POZ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2013, 01:32 - ndz 

Rejestracja: 29 marca 2013, 21:08 - pt
Posty: 504
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski wlkp
Mrówki nie wiem które, ładnie pędzlują teren pasieki z jeszcze ciepłych pszczół ,chorych czy też przygniecionych przez pszczelarza ,czy przez przypadek jak spadnie młoda pszczoła nielotna ,osypem zimowym chyba tez nie pogardzą jak się wyspie pszczelarzowi czasami z ula badź tez uli . :roll:
Skrzydlate mnie tylko denerwują bo te mają jaja takie dosc duze ,ale po kilku razowym przemieszczaniu ich na trawe plus proszek do pieczenia chyba odpusciły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2013, 09:12 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Skrzydlate ? - tylko samce i samice w czasie rójki. Robotnice nigdy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2013, 11:07 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
PASIG pisze:
Skrzydlate mnie tylko denerwują bo te mają jaja takie dość duże ,ale po kilku razowym przemieszczaniu ich na trawę plus proszek do pieczenia chyba odpuściły.


Poleciały na lot godowy :haha: a duże jaja to maja trutnie :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2013, 21:08 - ndz 

Rejestracja: 22 grudnia 2012, 15:45 - sob
Posty: 45
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Panowie ja do walki z mrówkami stosuje roztwór wody z solą, przygotowuje go w ten sposób że rozpuszczam w wodzie maksymalną ilość soli tak że już więcej się nie rozpuści i smaruje tym roztworem nogi stojaków i mrówki po pewnym czasie omijają ule. Ten sposób sprzedał mi stary pszczelarz sprawdziłem działa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2013, 21:39 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Proszek do pieczenia nie działa na wszystkie mrówki. Tak samo denaturat.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2013, 22:14 - ndz 

Rejestracja: 20 lipca 2012, 21:26 - pt
Posty: 119
Lokalizacja: kłobuck
Ule na jakich gospodaruję: wikp wz
adriannos pisze:
Proszek do pieczenia nie działa na wszystkie mrówki. Tak samo denaturat.

i tutaj sie z kolegą zgadzam , u mnie ojciec posypał proszkiem do pieczenia to mrówki sobie babkę upiekły na tym proszku :wink:
pozdrawiam zen


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji