FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Dziś pierwszy raz założyłem je na dłuższy czas /od 9 do 15/.
Przy wyjmowaniu znalazłem po kilkadziesiat pszczół martwych leżących przed poławiaczką - na siateczce.
dla 200-300 obnóży imho nie warto jeżeli to ma tak działać..?
Poławiaczka wlotkowa /coś jak te na allegro ale produkcja własna/

Dlaczego były martwe ? Stare pszczoły czy młode ? z obnóżami czy bez ? Pytasz o radę czy wylewasz żale na poławiacz ? A jak te z Allego czy masz tylko swojej produkcji ?

takie same ale zrobione przeze mnie.
Temat do zamkniecia/usuniecia - wyjasnilo sie.
Pszczoły leżące na siateczce miały wystawione języczki.
Wczoraj ktoś w okolicach 13 jechał z opryskiem na rzepaku
Policja była, w piątek wysyłam próbki do Puław.

To ten pyłek też możesz mieć skażony, bym go nie mieszał z pozostałym bo może Ci się dostać do skarmienia o sprzedaży nie wspomnę.
Pozdrawiam współczuję podtrucia.

było tego ze 100g niestety zsypałem wcześniej /nie zajarzyłem, że to może być podtrucie/. Większość poszła do kibla, wczorajsza porcja do słoika i razem z pszczołami do Puław jutro.