FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam mam pytanie odnośnie terminu, zadania jakie spełnia, oraz co się może stać gdy... Czym można zatkać wylotki i ile pozostawia się przejścia? Czy przy nie zatkanych wylotkach może się coś stać pszczołą np. przy mrozach lub temperaturze -20? Czy przytykanie jest konieczne?
Pozdrawiam Michał

Misio. Przy otwartych wylotkach w okresie zimy masz właściwą wentylację i nic się pszczółkom nie stanie nawet przy niższych temperaturach.Jeżeli zabezpieczyłeś ule przed myszami,to śpij spokojnie aż do oblotu.
Trzymaj się - Janusz.

Misio, nie kombinuj teraz z wylotkami żebyś nie narobił sobie bałaganu, pierwsza ingerencja z twojej strony możliwa jest po oblocie,teraz tylko pilnój ,aby śnieg ci ich całkowicie nie pozatykał , czli cichótko i delikatnie go usuń i to wszystko.

Chodziło mi bardziej o zrobienie czegoś w stylu poradnika. Chyba na forum nie ma nic o przytykaniu.
Pozdrawiam Michał

Michał, taki temat jest już na Forum
http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/vie ... wylotk%F3w

Tak jest to tanie przymykanie a raczej zabezpieczanie wylotów
Ale teraz o tej porze roku można dać sobie już spokój
W całej mojej kadencji nie spotkałem się aby mysza przy takim mrozie wparowała do ula
Teraz jedynie to skośne deseczki położyć aby śniegu nie nawiało i ptaszki nie siadały na wylotach

Podobny temat juz był ale skoro sie rozwina to i juz zdiecia widziałem zasówek metalowych tu na forum tez takie uzywam a dotego jeszcze mam mostki na zawiasach jak juz zima idzie to przymykam i snieg niepada a pszczólki jak chca to bokiem wyleca


pozdrawiam henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Ja mam zawsze wyloty na zime otwarte na cała szerokośc, no jeszcze na szczęście myszy u siebie nie miałem. Ale co nie mam żadnej wilgoci na wiosne. Zmnieiszam wylotki tylko i wyłącznie po pierwszym oblocie a potem znów na całośc i tak w kułko.

W czerwcu nie jednokrotnie bywa bardzo zimnych kilka dni. Czy trzeba zwężać wylotki w ulu WP?Może zaziąbić się czerw?

_________________
POZDRAWIAM CAŁĄ PSZCZELARSKĄ RODZINKĘ.

w czerwcu to już dadzą sobie radę, przecież to już jest okres rójek i pełnych uli , więc wentylacja musi być zapewniona, aczkolwiek w pierwszej połowie maja często pszczelarze wyjmują wkładki jak tylko mocniej przygrzało słońce, a to jest duży błąd bo często bywa tak, że po paru dniach ciepłych dnie są chłodne, pszczoła lotna wylatuje z ula i już nie wraca, następuje znaczny ubytek pszczoły i już jest możliwość do zaziębienia się czerwia, więc warto uważać, szczególnie w rodzinach które były słabsze i średnie na wiosne, a na których to zależy nam na nich w odniesieniu do późniejszych pożytków

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

A jak pszczoły zaziębią jakąś część czerwiu to może dojść do chorobypszczół?

_________________
POZDRAWIAM CAŁĄ PSZCZELARSKĄ RODZINKĘ.

oczywiście, zaziębiony czerw jest podatny na choroby. Moze dojść też do zamarcia czerwiu jak jest zbytnio wychłodzony

W Czerwcu masz już nadstawek ful na ulu i jak przyjdą chłodne noce to pszczoły z chodzą
Możesz to zauważyć wczas rano zatykają sobą wylot jaki by nie był duży i nie ma takiej możliwości o zaziębienie
Zaziębienia powstają naj częściej na wiosnę i początkiem maja przy zbyt dużym poszerzaniu gniazd węzą i czasami przy dodaniu całego Korpusu na zbyt słabą jeszcze rodzinę