FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

witam wszystkich!
z racji, że jestem młodym pszczelarzem chciałbym się zapytać tych bardziej doświadczonych pszczelarzy czy już wybieraliście miód w tym roku?
U mnie w podkarpackim kończy się rzepak i się zastanawiam czy czekać jeszcze kilka dni do miodobrania czy nie ma na co czekać ? dodam, że na dniach u mnie w rejonie zapowiadają deszcze ...

Chciałbym dowiedzieć się jak to u was wygląda?

I na zakończenie ostatnie pytanie a mianowicie: z 2 uli wyszedł mi rój na szczęście zdążyłem złapać czy z tych uli można kilka ramek wziąć czy raczej nie? dodam, że nie jestem "łasy" na miód a dobre funkcjonowanie rodziny pszczelej jest dla mnie najważniejsze

U mnie rzepak dopiero się zaczyna, ale wykręciłem już trochę miodu z mniszka lekarskiego. Pierwszy raz od 10 lat , bo przez tyle lat nie było stosownej pogody. Ubiegły maj był całkiem ekstremalny, bieżący ciepły ale bardzo suchy, nie padało u mnie wcale do wczoraj.
Po wyrojeniu warto zabrać miód z ula, nie za karę , ale po to by szybciej ostudzić nastrój rojowy. Inaczej będą kolejne roje, aż zabraknie miodu .

Witam
Pytasz czy już wybierać miód. Nikt ci na to pytanie nie udzieli jednoznacznej informacji.
Nikt bowiem nie wie czy masz ramki pokryte woskiem i w ilu procentach.
Jeśli masz niepokryte to sobie daruj miodobranie, chyba że chcesz się pasjonować miodami pitnymi procentowymi.
O miodobraniu każdy decyduje we własnym zakresie.

W moim przypadku gdy ramki nie są wystarczająco pokryte, to zwyczajnie je zostawiam na następne pożytki. Jestem amatorem i nie zależy mi na miodach odmianowych.

Mała dygresja - Jeśli ci z ula poszła rójka to za wiele nie wybierzesz... Chyba że ogołocisz te pszczoły co zostały, ale wtedy licz się ze stratami- będą słabły o ile nie będzie pożytku i dobrej pogody.

Pierwsze pełne już było. Teraz drugie się szykuje.
Ramek z wierzby nie liczę.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Mimo tak niesprzyjającej pogody to ja jednak uruchomiłem dzisiaj po raz pierwszy w tym roku wirówkę. Na jutro obiecałem komuś pięć słoików miodu no i musiałem wybrać jeden ul na rzepaku. Korpus z ramkami przed wirowaniem ważył 32.3 kg a po wirowaniu 12.2kg. To był jeden z najcięższych korpusów. Średnia będzie dużo mniejsza. Zasklep był bardzo mały ale reflektometr pokazywał 18,5% wody.

Jak na rzepak to za dużo pokazywał, powinien na poziomie max 16-17%. Nie spiesz się Krzyś chyba że i tak zamierzasz nastaw potem zrobić.

Witam,

Może trochę nie na temat.Ale czy ktoś podpowie nowicjuszowi, jak ustawiać ramki z miodem w miodarce starego typu, 4- ramkowej. Czy w takiej pozycji jak ramki wiszą w ulu, czy też przekręcone o 90 stopni. Czy ma to jakieś znaczenie?

Pozdrawiam

Marek

W diagonalnej nie ma to większego znaczenia jak ułożysz ramki.

Pozdrawiam rever

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

guriejew, do góry nogami czyli o 100% odwróć względem tego jak wiszą w ulu, miód wtedy się łatwiej, szybciej i dokładniej wylewa z komórek, bo po odwróceniu będziesz miał skierowane komórki ku dołowi.

Obrócone o 90 stopni tak, żeby dolna beleczka wyprzedzała górną w trakcie wirowania.

Cordovan, ciekawa propozycja

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.

minikron, na miodarce diagonalnej, czteroplastrowej (o taki model pytał kolega guriejew) niezależnie czy ręcznej czy elektrycznej ramki odwraca się "do góry nogami" i nic niczego nie wyprzedzi, za to komórki plastrów masz ułożone w dół czyli odwrotnie do ich ustawienia jak ramka wisi w ulu, ułatwia to wyrzucanie miodu z komórek, dokładniej susz zostanie opróżniony. Coś w tym dziwnego?

Cordovan, albo ja, albo Ty czegoś nie rozumiemy
Miodarka radialna ma ramki ułożone po promieniu i tam wstawia sie ramki górna beleczką na zewnątrz.
Miodarki diagonalne to te, w których ramki ustawione są "po obwodzie" i tam stawia sie je tak, jak napisałem.
Wersji "do góry nogami" nie rozumiem...

edit

Chyba wiem, w czym problem Mamy doświadczenie z innymi ramkami
Kolega ma wielkopolskie, wiec moja odpowiedź jest dobra

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.

Minikron ma racje z ustawieniem ramek.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

Możliwe że nieporozumienie. Ja rozumiem to tak:

- w diagonalnej o jaką pytał kolega wyżej, ramka idzie plastrem do powierzchni kosza a miód wyrzucany jest na ścianę miodarki, ustawienie ramki "do góry nogami" czyli komórkami w dół ułatwia wyrzucanie miodu przez kosz na obwód miodarki i jednocześnie w dół miodarki - komórki skierowane w dół wtedy a nie w górę miodarki. Pomyśl czy to nie jest logiczne?

- w radialnej ustawia się jak napisałeś i miód wyrzucany jest na obwód miodarki ale ustawiając ramkę beleczką górną ramki do ściany miodarki (na zewnątrz jak napisałeś) komórki masz skierowane w kierunku obwodu/ściany miodarki prawda bo tak są przez pszczoły plastry budowane?

Cordovan, bo Ty piszesz o ramce warszawskiej, ja o wielkopolskiej
Warszawska nie zmieści sie do diagonalnej tak, jak powinna, dlatego nauczyłeś sie wirować "do góry nogami".
Wielkopolska sie zmieści, dlatego ustawia sie ją "na boku" tak, żeby dolna beleczka wyprzedzała górną.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.

minikron, i teraz się zgadzamy.
w taki m właśnie układzie ramki miód jest dokładniej i lepiej wyrzucany z plastra.
czyli w kierunku wirowania idzie beleczka dolna.

Nie zauważyłem że jest już temat miodobrania w 2013 i niepotrzebnie zakładałem nowy dublujący się temat. Jak by ktoś miał czas i umiał to zrobić to prosił bym ten mój przenieś do tamtego.

widać że miodobrania nie ma i pojawiają się "techniczne" tematy

dajta zdjęcia jakies z miodobrania

no ja dzisiaj mialem robic i miodobranie i zdjecia na stronke a tu leje i nie zamierza przestac. Co gorsza prognozuja deszscz nieprzerwanie do jutra wieczor. Jak ma lac to nie leje a jak nie ma to ... :/

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

za wiele nie ma co miodu wybierać żeby potem nie trzeba było karmić jak będzie tak lać

rzepak zjedza, akacje splucze a lipa i tak rzadko kiedy poleje Wlasnie kombinuje czy by moze z parasolem nie pojechac i podebrac tylko zaczyna wiac mocniej :/

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

zamiast miodobrania to można zrobić wodo branie
pozdrawiam

Jakieś głupoty piszecie.. po kilku dniach niepogody u mnie miód 16,5% wody.. odebrany. Jak się pogoda poprawi, od razu naniosą Wam nakropu w ramki - wtedy będzie "dojrzalszy".. ale można poczekać kilka dni, wszak akacja dopiero biała..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Nie jednemu zdąży w ramkach skrystalizować ten nieposklepiony jak to bywa z wiosny.

ale jak pada podczas miodobrania to raczej nie wpływa to pozytywnie na zawartość wody w miodzie

Od godziny 11 wczoraj nie spadła ani kropelka deszczu. Co ciekawsze, pszczoły podczas wybierania całkiem spokojne. Przed pasieką niestety niewielka rzeczka nieco rozszerzyła swoje brzegi skutecznie blokując dojazd do uli. Teraz płynie niczym dwupasmowa droga, choć mniej użyteczna niż wąska ścieżka którą dotąd zapamiętałem. Wszystko musiałem nosić do oddalonej kilkaset metrów drogi asfaltowej. Nie sam byłem, więc ciężar rozłożony na dwoje. Kolejny problem.. Jak zabrać ule, skoro pół metra rwącej wody skutecznie blokuje dojazd. Bardzo się cieszę, że nie postawiłem uli w rzepaku, w plamach niewyrośniętego, bo wcześniej zalanego. Byłoby po ulach - przestroga na przyszłość. Pszczoły, jak tylko słońce zza chmur się przebije, wiatrem targane na gdzieniegdzie pozostałe pojedyncze kwiaty latają w poszukiwaniu słodyczy, a pod nimi tafla wody..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

W sobotę 25.05.13 pierwsze w życiu miodobranie, odebrałem z jednego ula wielkopolskiego 15 słoików 900ml waga miodu w słoiku od 1,2-1,3kg. Była to moja najsilniejsza rodzina z 4 uli. Niestety w kolejnych zdążyły nanieść świeżego nakropu. Może przy następnym odbiorę. Te pęcherzyki powietrza to strasznie powoli do góry się unoszą... Miodzio raczej wielokwiatowy(mniszek,sady i rzepak)

_________________
http://www.saklak.cba.pl

A u mnie najsłabszy rzepak od 4 lat ledwie 5 l średno z ula a rozpiętosć od 0 do 10 l z rodziny, wygrał sklenar. Ciekawostka - u buckfasta miód częściowo skrystalizowany nawet w nadstawce ? !!!!!! nie do podebrania ...
No ale w sumie nie ma się czemu dziwić część rodzin była na jesiennej spadzi i te były najsłabsze, śnieg znikł 26 kwietnia w lesie, 1 oblot 7 kwietnia , rzepak zakwitł 6 maja (9 dni później niż zwykle) i przekwitł właściwie 23 maja pewnie z powodu suszy i upałów - od zejścia sniegu do przekwitnięcia tylko raz spadł deszcz in to taka zlewa ze zmyło kwiaty...
No ale przynajmniej teraz wszystkie rodzinki są już w pełni sił i niebawem pojadą na malinę i kruszynę.

A i jeszcze jedno świerk zaczyna spadziować !!!!!

witam mam takie pytanko dzisiaj zabrałem pszczoła ramki poszyte rzepaku wstawiłem sama weze bo taka tylko mam , i takie moje pytanko czy miodobranie moge zrobić dopiero w niedziele, czy bedzie miało to ja wpływ

w niedziele to juz bedziesz wydłubywał z plastrow ten rzepak...

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

wiruje się od razu jak jesty ciepły,lepiej wylatuje z plastra

moim zdaniem można poczekać z 2 dni ale ramki trzeba trzymać w cieple np w domu. Ja odebrałem rzepak w środę a wirowałem wczoraj po południu i pięknie wychodził z komórek

Wczoraj od 12 lat mojej zabawy z pszczółkami odebrałem miód po raz pierwszy w maju

Piotrek

_________________
„Paście się pszczółki po rozkosznej łące póki wam służą dni lata gorące. Wasz brzęk rozkoszny nikogo nie nudzi. Lepiej być z wami, niźli pośród ludzi.”

Ja odebrałem wczoraj 6 słoików litrowych z hakiem , pierwsze miodobranie po 20 latach.
Miodu mają drugie tyle w gnieździe na dwóch korpusach, jak nie więcej, dodatkowo odbudowały 11 ramek ostrowskiej, jeszcze ze 6 muszą dokończyć. Mam nietypowe korpusy po 11 ramek. Cała siła jest szykowana na lipę.
Mimo tego że w koło rzepaków kilkadziesiąt hektarów w promieniu od 300m do 1,5km to miód zupełnie nie rzepakowy.
Przy okazji znalazłem jeden matecznik w środku gniazda taki z.f.k. na cichą, więc zostawiłem. Trochę to dziwne bo ta co jest też z cichej w lipcu zeszłego roku po matce rojowej i czerwi równo.
Przypuszczam że to z powodu zalanego gniazda. No ale teraz mają gdzie przenosić.
Rzepak właśnie przekwitł, ale kasztany jeszcze nie, dziwne.
Pozdrawiam miodobraczy i życzę zdrowych miodnych pszczółek

_________________
Jak to dobrze że pszczoły nie porafią czytać i nie mają internetu.

Też już trochę wziołem.

ja miałem dzisiaj część wirować, ale znowu leje. Jak tak dalej pójdzie to większość miodu zjedzą ;/

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Jak ktoś z kolegów ma na sprzedaż miód wielokwiatowy z przewagą rzepaku proszę o kontakt na PW

kupie miód rzepakowy, informacje na pw

rzepakowy w tym roku to chyba zeszłoroczny - w tym roku jest wielokwiat o posmaku rzepaku a i to trzeba uwazac na zawartość wody.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

ja tam nie wiem jak u kolegów ale u mnie rzepak w większości poszedł na rozwój coś tam odebrałem ale niewiele

W tym roku udało mi się odebrać 80kg z 11 uli. Niestety miodobranie z 2/3 uli zaplanowane na ostatni dzień przed wyjazdem na akację zostało brutalnie zniweczone przez pszczoły, które w deszczowy dzień natargały nakropu.. Będzie wielokwiat rzepakowo-akacjowy.. Jak pogoda pozwoli.

Czy ktoś potrafi wytłumaczyć, dlaczego miód, który ściekał sobie z miodarki i odstojnika, wchłonął dużo wody - skrystalizował po 3-4 dniach. Ten w słoikach, zakręcony, gęsty - nie..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

W pomieszczeniu miałeś dużą wilgotność powietrza.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

Mam, wiem. Czyli miód krystalizuje od wilgoci?

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

a później rosnie i wysadza ze słoika !

kup osuszacz powietrza i włączaj przed wirowaniem i problem się rozwiąże.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

Pierwsze wirowanie w tym zimnym roku - 22 litry z dwóch uli:

http://www.youtube.com/watch?v=3e3uXBC- ... e=youtu.be

Mariuszczs, coto za miodarka

A miód to nie za rzadki trochę? Słabo co prawda widać, ale leci ciut za szybko

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.