FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 21 sierpnia 2025, 14:09 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ] 
Autor Wiadomość
Post: 13 maja 2013, 22:36 - pn 

Rejestracja: 29 lipca 2011, 20:49 - pt
Posty: 123
Lokalizacja: Częstochowa
witam tak jak w temacie czy koledzy i koleżanki maja jakiś sposób jak odnależć matke nieoznakowana oczywiście, chce podać nowe matki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2013, 22:46 - pn 
beny69 pisze:
witam tak jak w temacie czy koledzy i koleżanki maja jakiś sposób jak odnależć matke nieoznakowana oczywiście, chce podać nowe matki



Kup Mateczniki na wygryzieniu
wstaw i po problemie
albo matki tylko muszą mieć mniej jak 12 godzin
wypuszcza się z ręki na plaster i tyle


Na górę
  
 
Post: 13 maja 2013, 22:56 - pn 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Odstaw ul na bok.Na jego miejsce postaw pusty.Na wylotek pustego ula załóż kawałek kraty odgrodowej.Do wylotka przystaw pomost.Na pomost zmiataj z odstawionego ula wszystkie pszczoły a omiecione plastry wstawiaj
do pustego ula.Już w trakcie wchodzenia pszczół możesz zauważyć matkę.pozdrawiam.Jędruś


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2013, 07:47 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 531
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
BoCiAnK pisze:
Kup Mateczniki na wygryzieniu
wstaw i po problemie
albo matki tylko muszą mieć mniej jak 12 godzin
wypuszcza się z ręki na plaster i tyle


Tylko ta mateczka dalej będzie nieoznakowana i problem z zauważeniem jej pozostanie :(
Mam ten sam problem.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2013, 08:11 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Wstaw ramkę suszu do gniazda jednego dnia wieczorem i następnego z rana idź i sprawdź ta ramkę - mamuśka powinna się tam pojawić :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2013, 08:26 - wt 

Rejestracja: 12 kwietnia 2011, 21:12 - wt
Posty: 182
Lokalizacja: Staszów, świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Bardzo spokojny przegląd, praktycznie bez dymu. Przykrywasz materiałem ramki, odkrywasz 2 uliczki. Wyciągasz bardzo delikatnie 1 ramkę - bez kurzu, tak aby pszczoły nie zaczęły latać po ramkach. Trzymając ją w górze oglądasz następną w gnieździe. Trzymaną ramkę oglądasz i odstawiasz do rojnicy. Później odsłaniasz po jednej uliczce i ogladąsz następne ramki (już nie wyjmując do rojnicy). Po 2 takich przeglądach powinieneś znaleźć matulę. To działa - w ciągu dnia (czas nastrojów rojowych) jestem w stanie znaleźć ok. 30 matek - a mam nieoznakowane.
PRAKTYCZNIE BEZ DYMU!!!
A jak to nie pomoże (ale to jest ostateczność) dajesz dennice z koprusem z ramkami, na to kratę i korpus - dalej zasada sitka - strzepujesz wszystko do nadstawki, pszczoły przechodzą na dół, matka zostanie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2013, 19:18 - wt 

Rejestracja: 29 lipca 2011, 20:49 - pt
Posty: 123
Lokalizacja: Częstochowa
dziekuje za porady zaczne od spokojnego przegladania, nastepnie ramka suszu a ostateczność to zamiana uli. mam 4 ule kundelki i musze w kazdy z nich znależć matkę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2013, 19:25 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
beny69, Pusty korpus, stawiasz obok ula, może być też pusty korpus, a na to miodnia. Na to krata i kolejny korpus. A potem zmiatasz tam pszczoły i dymisz podkurzaczem, wypatrując matki. Omiecione ramka do innego korpusu. Metoda bardzo inwazyjna, ale matulę lokalizuje się średnio w 5 minut. Potem tylko zwracasz wszystko na swoje miejsce. A że pszczoły doznały wyjątkowego szoku, to nawet można się pokusić o podmianę matuli. 9 na 10 przyjmują po puszczeniu na ramka (zaznaczam, że można mieć tą jedną jedyną pechową).

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2013, 22:13 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
beny69,
W czasie przeglądu ramek ,
po wyciągnięciu ramki z gniazda,
nie przyglądaj jej się od razu - trzymaj ją ,
ale patrz na ramkę w ulu którą akurat odsłoniłeś

matka bardzo często spaceruje po niej z zamiarem ukrycia się przed światłem ,
jeśli nie zobaczysz matki w ulu na tej ramce ,
spokojnie już możesz pooglądać tą ramkę którą masz w ręku .

Po odstawieniu ramki do rojnicy wyciągasz kolejna i znów bardziej przyglądasz się ramce odsłoniętej w ulu , a potem dopiero ramce wyciągniętej i tak do ostatniej .

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2013, 06:36 - śr 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6800
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
Szczupak pisze:
spokojnie już możesz pooglądać tą ramkę którą masz w ręku .

Szczególną uwagę zwróć na przestrzeń - przejścia, koło listewek bocznych i dolnych .
Pozdrawiam

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 czerwca 2013, 21:58 - pn 

Rejestracja: 29 lipca 2011, 20:49 - pt
Posty: 123
Lokalizacja: Częstochowa
matki dalej nie zlokalizowane na 6 tylko 1 a za 10 dni do odebrania matki UN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 czerwca 2013, 22:38 - pn 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Jak nie możesz znaleźć to wysyp wszystkie pszczoły z ula na płachtę ( najlepiej podstawić pusty ul ). Na wylotek zainstaluj kawałek kraty odgrodowej w skrzynce żeby pszczoły nie blokowały wejścia. Po pewnym czasie na kracie znajdziesz matkę , a w każdym razie na pewno nie wejdzie, więc poszukaj jej rano . Przy okazji pozbędziesz się trutków.
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2013, 21:23 - wt 

Rejestracja: 29 lipca 2011, 20:49 - pt
Posty: 123
Lokalizacja: Częstochowa
Witam dzisiaj wziąłem się za wysypywanie pszczół przed ul. Na na wylotek zamontowałem kratę odgrodową w takiej mini skrzynce 8x40cm, w trzech ulach w miarę szybko zlokalizowałem matki tak po ok godzinie w w trzech pozostałych nie mogę za nic znaleźć matek i pszczoły nie wchodzą do środka bo blokują trutnie. Kraty są od godziny 12 i zostawiłem je na noc, może mi ktoś podpowie co mam robić jutro jak postępować.Planem na ten rok była wymiana metek bo mam same dzikuski, kundelki Dziekuję za pomoc


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2013, 22:47 - wt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Jak nie znajdziesz to zrób odkłady z pszczoły lotnej : podstaw pusty ul w miejscu likwidowanego z ramkami bez czerwiu . Pszczoły lotne nalecą i będziesz pewien że nie ma tam matki bo została w macierzaku. Taki odkład możesz zrobić nawet dobę przed podaniem matki . Przyjmą każdą bez wyjątku. Jak już przyjmą to zasil rodzinę ramkami z czerwiem . Macierzaki odstawiaj w jedno miejsce , obok siebie, pozostałe pszczoły z matkami połącz, matki same się wytłuką , a ostatnią w końcu jakoś znajdziesz. Trochę tu roboty, ale za to wysoka pewność przyjęcia matki . Niestety , miodku z lipy już takie rodziny nie zdążą podać. Trzeba było od wiosny szukać i znakować matki , choćby białym lakierem do paznokci = łatwo znaleźć. Wystarczy jeden pusty ul, po połączeniu masz kolejny pusty itd.
Znalezione matki oznakuj i oddaj rodzinkom, lub umieść w klateczce, najlepiej takiej z bramką dla robotnic - będą ją karmić. Przy wymianie matki użyj klateczki po starej , pszczoły łatwo ją przyjmą. Uważaj , bo jak matka w klatce , pszczoły też zakładają mateczniki ratunkowe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 lipca 2013, 23:18 - pn 

Rejestracja: 29 lipca 2011, 20:49 - pt
Posty: 123
Lokalizacja: Częstochowa
Witam, po wielkich wojażach jestem po wymianie matek "jestem w trakcie wymiany matek" a mianowicie w sobotę rano 29 podłozyłem matki w klateczkach i wyłamałem najmniejszy plastik pszczoły wyjadły ciasto i wymieniły sie w klateczce w niedziele wieczorem wyłamałem kolejny plastik dla matki, i takie moje pytanie kiedy mogę zajrzeć do uli aby nie narobić sobie nie przyjemności sa jakieś przeciw wskazania żeby teraz nie zaglądać do nich prosze o porade.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 lipca 2013, 23:23 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
daj im ze 3 dni spokoju,

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lipca 2013, 21:32 - czw 

Rejestracja: 29 lipca 2011, 20:49 - pt
Posty: 123
Lokalizacja: Częstochowa
dzisiaj po czterech dniach zajrzałem do ula na 6/3 widziałem ale nie czerwia bo pszczoły zalały gniazdo, matka czerwiaca powinna od razu podjac czerwienie ??? co robic


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lipca 2013, 21:37 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
beny69 pisze:
dzisiaj po czterech dniach zajrzałem do ula na 6/3 widziałem ale nie czerwia bo pszczoły zalały gniazdo, matka czerwiaca powinna od razu podjac czerwienie ??? co robic


Jest tam jeszcze jakiś czerw otwarty?

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lipca 2013, 21:44 - czw 

Rejestracja: 29 lipca 2011, 20:49 - pt
Posty: 123
Lokalizacja: Częstochowa
w chwili obecnej niema zadnego czerwiu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lipca 2013, 23:50 - czw 

Rejestracja: 25 czerwca 2013, 17:26 - wt
Posty: 12
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Podłączę się do pytania.
27.06. poddałam matki unasiennione ,dzisiaj zajrzałam do uli , w trzech już matka czerwi a w jednym nie znalazłam ani matki ani czerwiu świeżego a na tym co jeszcze miały zakładały mateczniki ratunkowe.Czy coś mogłoby się stać z matką,bo chyba celowo jej nie zabiły skoro nie miały żadnej???
czy w takiej sytuacji podać ramkę czerwiu 1-2 dniowego kontrolną żeby się upewnić czy znów będą ciągnąć ratunkowe.
Są podejrzanie spokojne ,nie chciały mnie zeżreć jak wcześniejsze bezmatki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lipca 2013, 23:54 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Margo pisze:
Podłączę się do pytania.
27.07. poddałam matki unasiennione ,dzisiaj zajrzałam do uli , w trzech już matka czerwi a w jednym nie znalazłam ani matki ani czerwiu świeżego a na tym co jeszcze miały zakładały mateczniki ratunkowe.Czy coś mogłoby się stać z matką,bo chyba celowo jej nie zabiły skoro nie miały żadnej???
czy w takiej sytuacji podać ramkę czerwiu 1-2 dniowego kontrolną żeby się upewnić czy znów będą ciągnąć ratunkowe.
Są podejrzanie spokojne ,nie chciały mnie zeżreć jak wcześniejsze bezmatki.

Może nie celowo, ale matki nie przyjęły, skoro mateczniki ciągną.
Matki poddawaj jak nie ma juz czerwiu na którym mogą założyć mateczniki.
Szukaj nowej matki :D

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lipca 2013, 23:57 - czw 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Widać przegapiłaś mateczniki ratunkowe przy podawaniu matki i zaciukały nową - takie ich prawo i natura . Podaj ramkę z jajeczkami i jeśli odciągną mateczniki to będziesz pewna ,że matki nie ma.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 lipca 2013, 00:03 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Jaki jest sens dawania młodego czerwiu, skoro koleżanka napisała, ze ciągną mateczniki?

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 lipca 2013, 00:07 - pt 

Rejestracja: 25 czerwca 2013, 17:26 - wt
Posty: 12
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Możliwe że przeoczyłam,było ich dużo siedziały na dwóch korpusach wlkp. A wcześniej zlikwidowałam matkę zanim poddałam następną czyli musiały założyć mateczniki w czasie jak siedziała jeszcze w klateczce?
Po niedzieli ponowię próbę z matką NU.
Pierwszy raz w tym roku wymieniam matki i mam przez to ogromnego stresa :oops:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 lipca 2013, 00:13 - pt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
a tak , dla spokojności sumienia :lol: Choć w tym roku podawałem buckfasta złapanym pszczołom rojowym NN i zrobiły 2 mateczniki z pierwszego czerwiu , zerwałem , matka długo nie czerwiła i też myślałem że ją ścięły, ale po tygodniu zaczęła czerwić i jest teraz OK.
Jak matka siedzi w klateczce i nie biega po plastrach to też zakładają mateczniki. Zysk jest tyko taki że klatka pachnie starą matka i łatwiej przyjmą młodą. Mateczniki zrywaj przed samym podaniem matki bo jak zerwiesz wcześniej to mogą założyć kolejne, których możesz na tym etapie nie zauważyć , bo to tylko poszerzone i podlane komórki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 lipca 2013, 07:28 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
beny69 pisze:
w chwili obecnej niema zadnego czerwiu


Wstaw do tej rodziny ramkę z czerwiem otwartym, najlepiej jak najmłodszy. Pobudzi to pszczoły do większej produkcji mleczka pszczelego i karmienia matki co z kolei uaktywni ją do czerwienia. Ponadto będziesz też wiedział czy jest faktycznie matka w rodzinie ( mateczniki na ramce lub nie)

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji