FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 21 sierpnia 2025, 04:47 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ] 
Autor Wiadomość
Post: 24 czerwca 2013, 16:30 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 czerwca 2012, 15:42 - czw
Posty: 228
Lokalizacja: Radom
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WLP
Jak w temacie? Jak czesto wymieniacie matki? Czy coroczna wymiana matek ma sens? Czy Matka jednoroczna znacznie różni się od dwuletniej?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 czerwca 2013, 16:38 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1134
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
Sądzę że co 3 lata to optymalne
Pozdr tczkast


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 czerwca 2013, 17:40 - pn 
50 % matek co rok jest wymieniane na nowe , funkiel nieśmigane :haha:


Na górę
  
 
Post: 24 czerwca 2013, 17:54 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Jeśli są przeciętne w sezonie lub stwarzają problemy
typu nadpobudliwość :pojedynek:
wzmożony pęd do rójki :tasak:
to co roku
jak wybitne w zbiorach i bezproblemowe w obsłudze
mają dożywotkę a czasem łapią się na rodziny ojcowskie :cmok:
Ale w pasiekach wędrownych nastawionych na miodek ,nikt się z matulami nie cacka tylko wymienia
bo starsza matka = równa się większy pęd do rujki , gorsza zimowla , skromniejsze czerwienie

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 czerwca 2013, 18:31 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Szczupak pisze:
Jeśli są przeciętne w sezonie lub stwarzają problemy
typu nadpobudliwość :pojedynek:
wzmożony pęd do rójki :tasak:
to co roku
jak wybitne w zbiorach i bezproblemowe w obsłudze
mają dożywotkę a czasem łapią się na rodziny ojcowskie :cmok:
Ale w pasiekach wędrownych nastawionych na miodek ,nikt się z matulami nie cacka tylko wymienia
bo starsza matka = równa się większy pęd do rujki , gorsza zimowla , skromniejsze czerwienie

Proponuje wydrukować.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 czerwca 2013, 20:55 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2011, 19:22 - sob
Posty: 618
Lokalizacja: Chotcza
Ule na jakich gospodaruję: LG3/4
POLBART PROPONUJE WYMIENIAC CO ROKU NAJLEPIEJ W SIERPIEN WRZESIEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 czerwca 2013, 21:09 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Dwa sezony i do wymiany. W tym roku postaram się zimować tylko tegoroczne odkłady, pozostałe rodziny pójdą do przerobienia na odkłady. Z moich obserwacji wynika że tak się opłaca. Takie nowe rodzinki mają duży potencjał rozwojowy ładnie idą do zimy i pięknie startują wiosną a w następnym sezonie wymagają minimum uwagi, wystarczy tylko pilnować żeby miały miejsce

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 czerwca 2013, 22:48 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
adriannos pisze:
Szczupak pisze:
Jeśli są przeciętne w sezonie lub stwarzają problemy
typu nadpobudliwość :pojedynek:
wzmożony pęd do rójki :tasak:
to co roku
jak wybitne w zbiorach i bezproblemowe w obsłudze
mają dożywotkę a czasem łapią się na rodziny ojcowskie :cmok:
Ale w pasiekach wędrownych nastawionych na miodek ,nikt się z matulami nie cacka tylko wymienia
bo starsza matka = równa się większy pęd do rujki , gorsza zimowla , skromniejsze czerwienie

Proponuje wydrukować.

Zbyszku kiedy piszesz książkę?:P
popieram, wydrukować i w rameczkę nad łóżkiem.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 czerwca 2013, 22:54 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Może ze złotych myśli stworzyć dział ABC początkującego :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 czerwca 2013, 23:04 - pn 

Rejestracja: 08 maja 2011, 12:27 - ndz
Posty: 570
Lokalizacja: Poznań
kudlaty pisze:
W tym roku postaram się zimować tylko tegoroczne odkłady, pozostałe rodziny pójdą do przerobienia na odkłady.

rozumiem że przerobienie na odkłady nastąpi po lipie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 czerwca 2013, 23:19 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
U mnie 2 sezony i tej Pani juz sie dziekuje. Na ten rok zostawiłem kilka jako 3 sezon i to był błąd :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 czerwca 2013, 23:23 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
u mnie najstarsze 2 sezony. Chyba że rekordzistki to mają dożywocie;). Wymieniać najlepiej po sezonie we wrześniu. Wtedy przyjmą nawet kulawą hehe.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 czerwca 2013, 23:26 - pn 
dudi pisze:
U mnie 2 sezony i tej Pani juz sie dziekuje
dokładnie, u mnie też dwa sezony a wymiana zawsze po akacji, a to dlatego że matka w drugim sezonie jest bardziej wartościowa niż w tym co ją poddajemy jeśli brać pod uwagę jakość i ilość czerwiu i dlatego wymiana coroczna to marnotrawstwo wartościowych matek niezależnie od typu ula czy gospodarki pasiecznej, ale jak ktoś hoduje matki w tysiącach to co mu tam - "bogatemu i byk się ocieli" - tak ponoć mówią. :haha:


Na górę
  
 
Post: 24 czerwca 2013, 23:38 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Matka w pierwszym sezonie składa o 10%mniej jajeczek niż w drugim sezonie a mniej w trzecim sezonie też o 10%. Matki w 2 sezonie najwiencej znoszą jajeczek i jest błendem wymiana co roku chyba ze jest wadliwa albo ma oznaki roiliwosci w 2 sezonie to robimy z nią odkład i na jesieni idzie do likwidacji. Ja to opisałem ;Jak zrobić dobry a tani odkład pszczeli. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2013, 00:37 - wt 

Rejestracja: 29 marca 2013, 21:08 - pt
Posty: 504
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski wlkp
miły_marian. pisze:
Matka w pierwszym sezonie składa o 10%mniej jajeczek niż w drugim sezonie a mniej w trzecim sezonie też o 10%. Matki w 2 sezonie najwiencej znoszą jajeczek i jest błendem wymiana co roku chyba ze jest wadliwa albo ma oznaki roiliwosci w 2 sezonie to robimy z nią odkład i na jesieni idzie do likwidacji. Ja to opisałem ;Jak zrobić dobry a tani odkład pszczeli. Pozdrawiam miły_marian


Proponuję wydrukować. Najlepsze matki w tym sezonie to matki z 2011r pod każdym względem .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2013, 06:27 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 września 2011, 18:03 - pt
Posty: 273
Lokalizacja: czersk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Zależy jaka się okaże w danym roku i jakie są po niej pszczoły. :roll:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2013, 06:51 - wt 

Rejestracja: 08 maja 2011, 12:27 - ndz
Posty: 570
Lokalizacja: Poznań
ja matki mam max 3 sezony ale tylko te najlepsze natomiast większość wymieniam w drugim sezonie koniec lipca czyli po zakończeniu ostatniego miodobrania stara matka do odkładu i potem do połączenia we wrześniu. Ważne żeby mieć dobry materiał do rozrodu wtedy nie ma większych problemów z jakością matek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2013, 07:04 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
miły_marian. pisze:
Matka w pierwszym sezonie składa o 10%mniej jajeczek niż w drugim sezonie a mniej w trzecim sezonie też o 10%.


Jak traktować matkę z opalitką zółtą z lipca czy sierpnia ?.
Czy ten rok dla niej to pierwszy sezon czy już drugi, bo przecież w ubiegłym roku się zbytnio nie naczerwłia ?.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2013, 07:20 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
komeg, nie wiem jk pozostali ale ja wymieniam tak aby wychodziło 2 pełne sezony. Czyli z opalitką żółta pójda u mnie do wymiany w sierpniu przyszłego roku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2013, 07:24 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Wymiana matek w zasadzie to jak jest potrzeba ,przewaznie co dwa lata niektore co 3 ,najlepsza wymiana wczesna wiosna ale z kad tu wziac matki lub sierpien -wrzesien ,w sezonie bywa roznie z przyjeciami do silnej rodziny .

henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2013, 09:59 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Samo pytanie jest źle postawione, równie dobrze można by spytać: "Jak często zmieniacie buty?". W jednym i drugim przypadku odpowiedź brzmi: "Wtedy, kiedy trzeba".
Wymieniać wybitne matki tylko dlatego, że jej czas przydatności do spożycia upłynął to marnotrawstwo. W tym roku jedną z najlepszych rodzin jest niebieska Kortówka. Zrobiłem z nią mały odkład, który już dochodzi do pełnego korpusu. Jeśli tak będzie w przyszłym roku, to zostanie dalej.

Mam jeszcze pytanie do zwolenników wymiany matek jesienią: jak sobie radzicie z wyhamowaniem czerwienia takiej dopiero poddanej matki? Może tu jest ukryty sens tego wychładzania gniazd za wszelką cenę?

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2013, 11:13 - wt 

Rejestracja: 08 maja 2011, 12:27 - ndz
Posty: 570
Lokalizacja: Poznań
ale jak wymienisz matkę wiosną to z rzepaku niewiele przyniosą bo będzie za duża przerwa zanim sie matka unasienni i rozczerwi chyba żeby zabrać matkę z ula już na rzepaku to wtedy więcej przyniosą bo nei będzie czerwić ale to z kolei akacji będzie mniej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2013, 11:18 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
brachol, rodziny, w których wiosną widać niedomagania matki, łączy się. Weźmiesz wtedy wszystkie pożytki, jeśli w rójkę nie wejdą :)

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2013, 11:27 - wt 

Rejestracja: 08 maja 2011, 12:27 - ndz
Posty: 570
Lokalizacja: Poznań
to wiem że się łączy ustosunkowałem się do zdania henry 650, że najlepiej matki wymieniać wczesną wiosną


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2013, 11:49 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Szczupak pisze:
Jeśli są przeciętne w sezonie lub stwarzają problemy
typu nadpobudliwość :pojedynek:
wzmożony pęd do rójki :tasak:
to co roku
jak wybitne w zbiorach i bezproblemowe w obsłudze
mają dożywotkę a czasem łapią się na rodziny ojcowskie :cmok:
Ale w pasiekach wędrownych nastawionych na miodek ,nikt się z matulami nie cacka tylko wymienia
bo starsza matka = równa się większy pęd do rujki , gorsza zimowla , skromniejsze czerwienie

Zgadzam się z tym w 100%tach ale uzupełnić to należy o poniższe stwierdzenie również słuszne.
minikron pisze:
Samo pytanie jest źle postawione, równie dobrze można by spytać: "Jak często zmieniacie buty?". W jednym i drugim przypadku odpowiedź brzmi: "Wtedy, kiedy trzeba".
Wymieniać wybitne matki tylko dlatego, że jej czas przydatności do spożycia upłynął to marnotrawstwo. W tym roku jedną z najlepszych rodzin jest niebieska Kortówka. Zrobiłem z nią mały odkład, który już dochodzi do pełnego korpusu. Jeśli tak będzie w przyszłym roku, to zostanie dalej.

Mam jeszcze pytanie do zwolenników wymiany matek jesienią: jak sobie radzicie z wyhamowaniem czerwienia takiej dopiero poddanej matki? Może tu jest ukryty sens tego wychładzania gniazd za wszelką cenę?

Dobrze powiedziane u mnie chodzą wybitne matki z czerwonymi opalitkami i to na pewno nie z tego roku. Wychowują ojców jak się patrzy 13 ramek zaczerwione odkłady już dały. Czego chcieć więcej. Ocena musi zależeć nie od wieku matki lecz od kondycji samej zainteresowanej. Są wybitne jednostki z których rezygnować zbyt wcześnie nie jest ekonomicznie uzasadnione. Mowa o małych i średnich pasiekach gdzie obserwacje uli mogą być notowane ,analizowane i potem wyciągane wnioski.
W odpowiedzi na zadane pytanie ,powiem jak ja to robię ,po prostu łączą odkłady robione po lipach z rodzinami wracającymi z pożytku jesiennego. Łączenie na wiosnę w sytuacji pędu do szybkiego rozwoju jest według mnie ekonomicznie nie opłacalne. Przechowywanie odkładów. Poddawanie młodych matek powoduje przerwę w czerwieniu. Jeśli pożytki występują później na danym terenie komuś może się to jednak opłacać. Wybór gospodarki powinien być dopasowany do pożytków z danego terenu.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2013, 12:37 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Pytanie jak pytanie ,wszystko zależy od tego jaką gospodarkę prowadzimy i jakie mamy pożytki czyli na co się nastawiamy- produkcja miodu ,mleczka ,pyłku ,matek ,pakietów ,rójek odkładów etc.... od tego właśnie często uzależniona jest wymiana matki .
Inaczej bedze postępował pszczelarz mający 10 rodzin i czas
inaczej ten z 50-cioma a jeszcze inaczej ze 100 -ma i więcej .
Dlatego nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie -choc sugestia by pozbywac sie matek kłopotliwych ,nadpobudliwych, rojliwych w każdej pasiece wydaje sie korzystana i trafna . :pl:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji