FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witajcie
Po dwóch bardzo ulewnych dniach poszedłem ok 17 na pasiekę bo dopiero teraz przestało padać...
Pszczoły są wszędzie i spijają wodę z trawy. Zaciekawił mnie widok dwóch uli u których wystąpiła spora ilość martwych pszczół na wylotku.
Są to silne rodziny na 10ciu ramkach WLKP a nad nimi znajduje się miodnia z 10ciu ramek WLKP oraz 10ciu ramek 1/2 WLKP i znajdują się na osiatkowanej dennicy. Miodnia przed deszczem w tych ulach była zalana prawie ze na 100% miodem lipowym. Miodobranie miałem robić w sobotę ale chciałem poczekać do srody w celu zasklepienia miodu i niestety ten deszcz.... Ale zmierzam do tego że z głodu na pewno nie padły
Padnięte pszczoły wyglądały mi na młode i po uszkadzane (może waroza) tylko myślę czy to z tego powodu opuszczały ul i ginęły w deszczu czy chciały się może oblecieć ? zastanawia mnie też ze większość ma wysunięte języczki co oznaczało by ze padły z głodu....
Lało u mnie 2 dni niesamowicie praktycznie wczoraj cały dzień i dziś do 17 więc może nie mogły wylecieć z ula i padały na wylotkach.... podeśle zdjęcia do wglądu i proszę i informację czy ktoś z was miał już taka sytuacje

Wiesz w książce czytałem że stare pszczoły padają po około 6tygodniach pracy. Więc może to ten powód

Mają wysunięte języczki tak jak by zmarły z głodu nie z braku pokarmuw ulu. Opuszczając ul w celu zakończenia żywota z powodu deszczu zmarły z głodu na wylotku.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

Według mnie to te pszczoły poprzewracały się z rożnych powodów (wiatr, krople deszczu, inne pszczoły) i poprzyklejały się skrzydełkami do wylotka i nie były wstanie już się przekręcić. zauważyłem to u siebie a ponieważ pasiekę mam pod domem to często jestem i widziałem poprzyklejane do wylotka oraz machające nóżkami to pomogłem im się przekręcić i weszły do ula

Też to czytałem ale pisali tam że pszczoła wylatuje z ula i kończy żywot jak najdalej od Ula
czyli wychodzi na to że nie miały jak wylecieć i zamokły biedne na wylotku...

Jak sa pouszkadzane te pszczoły?

Witaj.

Mam pszczoły dopiero od tygodnia i jestem totalnym laikiem, ale u mnie też strasznie mocno lało i padało i miałem podobną sytuacje jak ty. Pszczoły leżały na wylotku i koło ula na kafelkach. Jak była ładna pogoda to nie było widać martwych dopiero wczoraj jak przyszły ulewy to się pojawiły. Dzisiaj wszystko zamiotłem. Pogoda ma być teraz ładna. Mam nadzieje że nowe zdechlaki już się nie pojawią.

_________________
http://pasieka-plastermiodu.blogspot.com/

https://www.youtube.com/channel/UCb_koJ ... 8g5zww03Jg

kalip1-Pszczoly umierają pamietaj raz na zawsze ; ZDECHLAKI: okreslenie dla pszczolek ktore noszą miod to bardzo chamskie.

wybacz ale nie miałem nic złego na myśli.

_________________
http://pasieka-plastermiodu.blogspot.com/

https://www.youtube.com/channel/UCb_koJ ... 8g5zww03Jg

U mnie w jednej rodzinie tez tak lezaly - czasem pszczoly przytykaja soba wylotek zeby trzymac cieplo i pewnie jak zaczelo mocno padac od razu to im sie oberwalo zanim zdazyly sie schowac.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);