FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam Kolegów

Mam o to taką sytuację. W piątek dostałem matki pszczele UN od Polbarta. Związku z zawirowaniami co do terminu otrzymania jak się umawiałem z Leszkiem mateczki zostały poddane do odkładów oraz rodziny.
W rodzinie odnalazłem dość szybko matkę, która zdążyła się unasiennić (matka rojowa) i rozpoczęła czerwić. Klateczkę z matką umieściłem na ramkach i przykryłem poduchą. W miedzy czasie podałem matki do odkładów i wykonałem pozostałe czynności, co trwało około godziny. Następnie zabrałem klateczkę z matką z tej rodziny i dałem nową matkę w tym samym miejscu. Nową matkę umieściłem w klateczce zabezpieczonej po obecnej matce (zamiana) z kilkoma młodymi pszczołami z rodziny.
W niedziele (pozwalała pogoda ) odbezpieczyłem klateczkę, pszczoły przyjaźnie odnosiły się do matki. Wczoraj postanowiłem zajrzeć do tej rodziny i matka została przyjęta, są świeżo złożone jajka i nawet zauważyłem matkę która wędrowała po plastrze.
Postanowiłem przeglądnąć pozostałe plastry i na dwóch znalazłem kilka mateczników zasklepionych. - spodziewałem się tego.

Moje pytanie jest takie do fachowców, czy przyjęta matka nie powinna sama zrobić porządek z tymi matecznikami albo sama rodzina?

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

Alpejczyk, z tym robieniem porządków z matecznikami przez pszczoły można się naciąć. Teoretycznie powinny pościnać a w praktyce jest to różnie.
Miałem podobną sytuację z przestawianiem korpusów. Teoretycznie powinny ściąć a w 2-3 rodzinach zostawiły i drzewo im było w głowie.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

CYNIG, w sumie to od soboty do dzisiaj prawie co chwila polewa i jest chłodno. Pszczółki się lenią to możliwe że głupoty im w głowie, albo dyspozycje nowej władczyni są niezrozumiałe dla podopiecznych.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

Alpejczyk, wiesz zanim uzgodnią te wszystkie dress code, protokoły komunikacji o etykiecie dworskiej nie wspominając, to trochę czasu im zajmie

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

CYNIG, Ale w piątek lub sobotę to muszę ją przejrzeć dokładnie czy coś nie pominąłem. Szkoda by było żeby jakaś młoda zrobiła kuku nowej władczyni

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

Alpejczyk, Póki matule w matecznikach nie zaczną śpiewać, mogą być nielikwidowane. Potem albo je zetną albo odkład będziesz miał na drzewku. Rób co jakiś czas przegląd tego odkładziku. Może się zdarzyć, że matule zechcą wymienić.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

adriannos, Jest to rodzina na 15-tu ramkach. Mateczniki te które zerwałem były w jednym wieku a kolejnych przynajmniej nie widziałem a czerwiu w różnym wieku jest sporo.
Te mateczniki sadzę że powstały w czasie gdy matka była zamknięta w klateczce.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

zerwij mateczniki
tez tak miałem 1 musiałem przeoczyć, dobrze ze rój wyladował na miedzy w chwastach

_________________
diem perdidi

Ej Mistrzu
do puki młoda matka nie zacznie czerwić prawie zawsze się tak dzieje pszczoły aby nie ciągły ratunkowych muszą wyczuwać dwa feromony
Jeden Matczyny a drugi Czerwiu
-- Gdzieś się K... Szwendał jak o tym mówiłem na kursie hmmmmm

Bogdan w pełni się z tym zgadzam i spodziewałem się że tak będzie. Jednak w zeszłym roku miałem podobną sytuację i gdy matka UN przyjęta zaczęła czerwić to pszczółki same zgryzły mateczniki ratunkowe bez mojej ingerencji. Natomiast tutaj matka czerwi a powstałe mateczniki zostały nie ruszone.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

Dzisiaj wgląd do rodzinki, i znalazłem jeszcze dwa mateczniki ale już częściowo zgryzione przez pszczoły. Na pozostałych ramkach nowa matula wali jajami gdzie się da

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

Ja w ubiegłym sezonie również miałem taką sytuację młoda matka czerwiła a pszczoły wychowały następną nie zgryzły matecznika tylko z tą pierwszą dyla na drzewo