FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 21 sierpnia 2025, 16:47 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ] 
Autor Wiadomość
Post: 12 lipca 2013, 21:57 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
Założyłem serie mateczników ( z przełożonych larw 1-dno dniowych) z 16 przyjętych 14. Według moich obliczeń w 13-stej dobie przełożyłem te mateczniki do ulików weselnych. Żaden z nich nie wygryzł się. W matecznikach pozostały martwe matki w takim stadium jak na fotografii

Obrazek Obrazek

Co mogło się stać ??? :shock:

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 lipca 2013, 22:01 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
w 13 dobie nie rusza się mateczników. Dopiero w 14-15 można je przenosić.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 lipca 2013, 22:27 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
A zawsze czytałem, że 11 i 12 doba są tymi newralgicznymi i nie wolno ruszać mateczników nawet nie wskazane są przeglądy ula. Al;e już teraz wiem, że w 13-stej dobie tez nie można być za ciekawym. Kosztuje mnie to następne trzy tygodnie oczekiwania na nowe matki :thank: :thank: :thank:

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 lipca 2013, 22:29 - pt 

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3756
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Do ulików weselnych należy raczej dawać już wygryzione matki - nie mateczniki, tym bardziej w 13 dobie.
Takie mateczniki potrzebują jaszcze co najmniej 3 dni inkubacji w odpowiedniej temperaturze, co w świeżo zasiedlonych ulikach weselnych jest nierealne.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2013, 06:34 - sob 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
Najlepiej dawac matki.chm
Dawalem w tym roku na jaja mateczniki na wygryzieniu w 15 dniu i 100%przyjec.Jest to dobry sposób poddawania tylko nie można ocenic jej stan jak wygląda .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2013, 07:40 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
Gdy poddawałem matki do ulików dopiero co wygryzione miały dosłownie 15 minut to ponad 50% zostało okłębionych i ściętych. A jak poddawałem mateczniki to 100% przyjęte. I co o tym sądzić.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2013, 09:36 - sob 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
waldek6530, Jak poddawales był czerw niezasklepiony.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2013, 09:50 - sob 

Rejestracja: 22 lutego 2011, 01:19 - wt
Posty: 454
Lokalizacja: Podkarpackie / Okolice Jasła / Małopolskie i Lublin pasieka na Dachu KULu
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Poddawanie mateczników to bardzo dobre rozwiązanie. Matka na wygryzieniu i wysoka pewność przyjęcia takiej matki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2013, 11:18 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 czerwca 2012, 15:42 - czw
Posty: 228
Lokalizacja: Radom
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WLP
Te matki nie wyglądają na 13 dobę ale na co najmniej 15. Jak dla mnie to taka matka po wyjęciu z matecznika jest już ruchliwa. Stawiam, że matki się zaziębiły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2013, 11:21 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
waldek6530, ja do ulików poddaję tylko jednodniówki i mam 100% przyjęć, po poddaniu zostawiam je na dwa tygodnie, i dopiero po tym czasie sprawdzam czy już czerwi, z matecznikami jednak trzeba przejrzeć ze dwa dni po poddaniu czy matka się jednak wygryzła, no i machnąć znaczek.
NIe wiem jak ty to robisz ale świeżo wygryzione matki są przyjmowane zawsze, nawet przez odkłady czy uliki gdzie przed chwilą zabrałem czerwiącą matkę i został po niej cały czerw otwarty i jaja.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2013, 22:28 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
pleszek pisze:
waldek6530, Jak poddawales był czerw niezasklepiony.

W uliku to nie mogło być czerwiu tam były tylko pszczoły wsypane kilka godzin wcześniej i to młode pszczoły bo stare odleciały do swojego ula (macierzaka)
kamil19860 pisze:
Stawiam, że matki się zaziębiły.

To jest nie możliwe bo cztery mateczniki były zalokowane i wsadzone ponownie do ula tj do rodziny wychowującej-tam się nie mogły przeziębić a wszystkie cztery padły.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2013, 22:36 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
Pawełek. pisze:
waldek6530, ja do ulików poddaję tylko jednodniówki i mam 100% przyjęć
Pawełek. pisze:
NIe wiem jak ty to robisz ale świeżo wygryzione matki są przyjmowane zawsze, nawet przez odkłady czy uliki gdzie przed chwilą zabrałem czerwiącą matkę i został po niej cały czerw otwarty i jaja.

Niedawno , kilkanaście dni temu wygryzła się przy mnie matka z matecznika cichej wymiany w rodzinie gdzie mam naprawdę bardzo łagodne pszczoły. Złapałem ja i wpuściłem na mostek do rodziny gdzie mam znów wyjątkowo agresywne. Myślę sobie odnajdzie starą matkę i ja załatwi. Tą co wpuściłem miła podczas wpuszczania kilka minut życia poza matecznikiem i co ano na trzeci dzień poszedłem sprawdzić co się stało ze stara matką zdziwienie moje było wielkie jak po otwarciu ula spotkałem moja młodą matkę pod poduszką na płótnie leżącym na ramkach oczywiście była żywa. Myślę, że poczuła zagrożenie i uciekła z gniazda aby tam się schować i przed pszczołami i przed starą matką. Skoro tak się biduli udało ujść z życiem to już ponownie jej tam nie poddawałem, włożyłem ją do ulika weselnego i tam zaczęła czerwić. Poddałem ją do tej rodziny na sztuczny matecznik po uprzednim ubiciu starej matki. Teraz jest w rodzinie i już tam czerwi. Jakoś nie mam przekonania do takiego bezpośredniego poddawania nawet młodziutkiej matki.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2013, 22:43 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
a nie wiesz że młoda matka nie przebywa w gnieździe tylko na uboczach? jak jest miodnia bez kraty to można ją tam spotkać, albo na dennicy, weź nawet takie uliki, dopóki młda matka się nie unasienni rzadko kiedy spotkasz ją wyjmując ramki z centrum ulika, częściej na ściance czy dnie.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2013, 23:07 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
Może i tak ale chyba nie poza gniazdem na powałce pod poduszka co tm przespać się :) poszła ?

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lipca 2013, 01:32 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
jak mogła to wylazła, pszczoły ją akceptowały bo żyła.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lipca 2013, 14:56 - ndz 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
waldek6530 pisze:
Może i tak ale chyba nie poza gniazdem na powałce pod poduszka co tm przespać się :) poszła ?

mi kiedyś młoda matka uwiązała się pod daszkiem i tam z garstką pszczół budowały plasterek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji