FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 21 sierpnia 2025, 11:04 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ] 
Autor Wiadomość
Post: 21 lipca 2013, 12:24 - ndz 

Rejestracja: 08 lipca 2013, 16:37 - pn
Posty: 2
Ule na jakich gospodaruję: WP
Witam wszystkich ! Jestem młodym pszczelarzem. Mam 13 lat. Pszczelarstwem zajmuje się 2 lata. Razem z dziadkiem prowadzimy prawie 100 pniową pasiekę. Mój dziadek jest pszczelarzem zawodowym, ale mówi, że ja też mam bardzo dużą wiedzę o pszczołach. Ja też bym chciał iść do Pszczelej Woli, ale moi rodzice mi nie pozwalają tam iść bo mówią, że sobie tam zmarnuje życie (bo od 4 klasy podstawówki mam śr. ok 5.50) i że z pszczelarstwa nie bd miał pieniędzy i co będę potem robił ? Ja mówię im że przecież pszczelarstwo to nie tylko miód ale i matki, odkłady i inne. Proszę mi powiedzieć czy to prawda czy nie co mówią rodzice !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2013, 12:54 - ndz 

Rejestracja: 29 marca 2013, 21:08 - pt
Posty: 504
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski wlkp
Konrad2000 pisze:
Witam wszystkich ! Jestem młodym pszczelarzem. Mam 13 lat. Pszczelarstwem zajmuje się 2 lata. Razem z dziadkiem prowadzimy prawie 100 pniową pasiekę. Mój dziadek jest pszczelarzem zawodowym, ale mówi, że ja też mam bardzo dużą wiedzę o pszczołach. Ja też bym chciał iść do Pszczelej Woli, ale moi rodzice mi nie pozwalają tam iść bo mówią, że sobie tam zmarnuje życie (bo od 4 klasy podstawówki mam śr. ok 5.50) i że z pszczelarstwa nie bd miał pieniędzy i co będę potem robił ? Ja mówię im że przecież pszczelarstwo to nie tylko miód ale i matki, odkłady i inne. Proszę mi powiedzieć czy to prawda czy nie co mówią rodzice !


Rodzice cię oszukują ,śmiało wchodź w pszczoły z tą średnią spokojnie sobie poradzisz z pszczołami i zarobisz jeszcze miliony,pszczoły uwielbiają geniuszy z wysokim IQ.
:mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2013, 13:08 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
PASIG, nie bądź złośliwy.

Konrad2000, ja Ci powiem tak. Możesz iść do Pszczelej Woli. Edukacja się nie kończy na Pszczelej. Jeżeli rodzice uważają że z taką średnia się zmarnujesz to ja Ci powiem że jeżeli skończysz nie wiadomo jakie studia a będziesz "wąski w plecach" to będziesz następnym wykształconym bezrobotnym. A w tym czasie może akurat pszczoły pomogą Ci przetrwać ciężki okres.

Szkoła to jedno a co się później robi to drugie. Wiem to na własnym przykładzie. Kolejne stopnie edukacji to za każdym razem inny kierunek a zajmuje się zupełnie czymś innym - życie

Powodzenia młody człowieku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2013, 13:48 - ndz 

Rejestracja: 08 lipca 2013, 16:37 - pn
Posty: 2
Ule na jakich gospodaruję: WP
Dziękuje za dobre rady. A moja mama mówiła jeszcze, że na papierach przyjęcia do pracy trzeba napisać zawód wyuczony i jak wpisze pszczelarz to że powiedzą niby po co im pszczelarz ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2013, 13:51 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Zapytaj rodziców czy mają dla ciebie już pracę w zawodzie którym chcą cię kształcić. Studia skończyć to nie sztuka - można 3 kierunki naraz.

Szkoły nie olewaj - nawet w pszczelarstwie okazuje się wykorzystujemy sporo różnych dziedzń. Matematyka, fizyka, nauki przyrodnicze itd.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2013, 14:10 - ndz 

Rejestracja: 29 marca 2013, 21:08 - pt
Posty: 504
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski wlkp
Konrad2000 pisze:
Dziękuje za dobre rady. A moja mama mówiła jeszcze, że na papierach przyjęcia do pracy trzeba napisać zawód wyuczony i jak wpisze pszczelarz to że powiedzą niby po co im pszczelarz ?


Nic sie nie przejmuj zawsze mozesz przyjąć sie jako robol do australijskich pasiek, są nabory polaczki szukają takich mistrzów pszczelarskich z wysoką średnią i wysokim IQ i wysyłają do Australii. I pieniążki zarobisz ,język perfekt podszkolisz ,wrócisz do Polski i bedziesz Pan z dolarami.Powodzenia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2013, 18:53 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2013, 19:58 - pn
Posty: 774
Lokalizacja: Oławski
Ule na jakich gospodaruję: WP, wlkp.
Konrad2000, Życie życiem - rodzice rodzicami, ale prawdą jest, że można pogodzić pszczoły z nauką i nie rezygnować z niczego i mieć z tego wiele satysfakcji.

Wiem to najlepiej, bo jestem na ostatnim roku studiów informatyki i 2 lata temu rozpocząłem swoją przygodę z pszczołami. Czuję się jakbym znał je od dzieciństwa. Pszczoły możesz hodować, może nie od razu 100 uli, ale przy 20-30 to nawet jakieś dodatkowe pieniążki będą, które zawsze się przydadzą.

Co do nauki to masz czas żeby zdecydować, a do Pszczelej Woli w każdej chwili możesz pójść. Czas działa tu na Twoją korzyść, bo co roku coś nowego się pojawia w świecie pszczelarzy.

Powodzenia! Cokolwiek zrobisz nie rezygnuj z pszczół za namową innych. Dobrze to przemyśl napisz sobie na kartce plusy i minusy (daj tą karteczkę do uzupełnienia dziadkowi i rodzicom). Oceń czy plusy rekompensują minusy. To poważna decyzja i podejdź do sprawy poważnie. Jak już wszystko będziesz miał rozrysowane to i poważnie porozmawiaj z rodzicami :). Wszystko niech dzieje się w miłości.

Pokorne ciele dwie matki ssie jak to mawiają :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2013, 19:05 - ndz 

Rejestracja: 20 kwietnia 2012, 22:00 - pt
Posty: 250
Lokalizacja: nad Pilicą
Ule na jakich gospodaruję: dadan
Konrad, tak jak wyżej napisał Mariuszczs, nie olewaj szkoły. Studia w niczym nie przeszkadzają pszczelarstwu. Myślę, że mogą pomóc. Pszczelarstwu polskiemu potrzebni są mądrzy ludzie. Z tego co i jak piszesz wynika, że rzeczywiście jeseś inteligentnym chłopcem i nie kończ kształcenia na poziomie liceum. :idea:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2013, 20:30 - ndz 

Rejestracja: 16 czerwca 2013, 12:17 - ndz
Posty: 24
Lokalizacja: powiat radomski
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie zwykłe
KONRAD200 wiosną oglądałam na YouTube dość długi filmik o starszym Panu inż. chyba budowniczy dróg. Miał dosyć tej pracy w dzisiejszych czasach, rzucił ją i zajął się swoimi marzeniami/z racji całodniowej pracy w terenie po 12 godz./- pszczołami. Pasieka w ciągu kilku lat rozrosła się do chyba 200 uli. Była to profesjonalna pasieka towarowa i towarzyszące jej pomieszczenia wymagane przy legalnym handlu i przerobie miodu i ubocznych produktów. Pan wypowiadał się, że wreszcie jest szczęśliwy i robi to co chce i kiedy chce i jest sam sobie panem. Pamiętaj spełniaj Swoje marzenia, a nie rodziców, bo to Twoje życie.

_________________
"Wielkie to mozoły, nim miód zbiorą pszczoły".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2013, 20:42 - ndz 

Rejestracja: 12 lipca 2013, 20:31 - pt
Posty: 20
Lokalizacja: Kaszuby
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
na pewno nie zniszczysz sobie życia pracując przy tym co uwielbiasz. Nie wiedziałem ze w tak młodym wieku można posiadać pewnie duże doświadczenie.:D podziwiam sam mam 19 lat i od miesiąca posiadam 1 ulik przeczytałem już 3 książki o pszczelarzeniu ale dużo rzeczy nie wiem chetnie chciałbym się uczyć od młodszych i zarazem starszych osób ode mnie... ważne jest robić w życiu to co się kocha.życzę ci tego byś robił to co uznasz dla siebie za najlepsze :Ppozdrawiam :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2013, 20:57 - ndz 
A kto po skończeniu technikum w Pszczelej Woli będzie Ci bronił dalej się uczyć? Po skończeniu Technikum masz już zawód poszukiwany nie tylko w Polsce jesteś bardziej doświadczony i pełnoletni łatwiej będzie podjąć decyzję co dalej.Myszka, bardzo dobrze to ująłeś mam syna którego namawiam na Pszczelą Wolę ale on ma inną wizję no cóż nic na siłę jego życie.


Na górę
  
 
Post: 21 lipca 2013, 21:02 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 stycznia 2013, 19:18 - ndz
Posty: 674
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Ucz się w "normalnym" liceum. Po maturze podejmiesz decyzję. A pszczoły hoduj ;-)

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Podatki:https://taxfinlaw.pl/podatkowyprzewodnik

https://g.co/kgs/8mMWUvQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2013, 21:04 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 lutego 2012, 16:53 - pn
Posty: 271
Lokalizacja: Świętokrzyskie-Kielce
Ule na jakich gospodaruję: WLKP.WZ.WP.
Ja od września idę do Technikum Pszczelarskiego i jestem zadowolony.
Ty zaczynasz dopiero gimnazjum więc jeszcze masz czas na podjęcie decyzji :)

_________________
Pozdrawiam
Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2013, 21:54 - ndz 

Rejestracja: 01 czerwca 2013, 19:49 - sob
Posty: 65
Lokalizacja: Lubleskie
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WLKP
JA dopiero za rok do pszczelej jeszcze ! rok w gimnazjum :/ życzę nam obu aby się w życiu udało :D Pozdrowionka :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2013, 22:49 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 531
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Powiem Ci kolego młody tak skończyłem technikum Leśne, poszedłem na studia ekonomiczne, unikałem wojska jak ognia i nie wzięli mnie po studiach (od razu do rezerwy) ale los chciał abym został trepem, którym jestem już kilkanaście lat :):) A zawsze marzyłem aby zostać weterynarzem bo uwielbiam zwierzęta. Może jeszcze znajdę czas na jakąś szkółkę związaną z weterynarią :).
Pozdrawiam.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2013, 09:28 - pn 

Rejestracja: 14 września 2012, 07:25 - pt
Posty: 80
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: WP, LN 3/4
Konrad2000
nie wiem jak daleko masz z domu ( pasieki ) do Pszczelej Woli, ale ja bym wybrał taką lokalizację szkoły, która pozwoliła bym mógł spokojnie pracować w pasiece czyli możliwie najbliżej. Życzę Twojemu Dziadkowi 120 lat w zdrowiu i sile ale ciężar 100 pniowej pasieki z roku na rok będzie przechodził coraz bardziej na Ciebie - lepiej niż ja :wink: wiesz ile czasu i wysiłku trzeba w to włożyć - zadbaj o to byś miał na to czas

Mistrza pszczelarskiego i tak zrobisz
Jak będziesz miał chęć to studia na UWM katedra pszczelarstwa, kariera naukowa stoi otworem.

dla siebie i rodziców zrób podsumowanie finansowe sezonu 2013 i zobacz na jakim plusie jest pasieka, pokombinuj jak powiększyć ten plus w przyszłym sezonie.
Pokarz rodzicom że praca przy pszczołach może być opłacalna.


W młodym wieku poważnie mylisz o swojej przyszłości
Wiesz czego chcesz więc na pewno to osiągniesz.

PS. napisz coś więcej o waszej pasiece


powodzenia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2013, 09:03 - wt 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 17:43 - pn
Posty: 764
Lokalizacja: łódzkie
Najważniejsze w życiu to robić to co się lubi, co sprawia Ci przyjemność. Jeżeli praca przy pszczołach sprawia Ci przyjemność, to technikum pszczelarskie jako miejsce zdobycia wiedzy ale też ciekawe miejsce spędzenia najważniejszych najbardziej burzliwych lat młodego życia jest OK.
Jak czytam tu niektórych to z jednej strony biadolą, że młodzi się nie garną do pszczelarstwa a jak jakiś młody człowiek i to zapewne już ze sporą wiedzą pszczelarską przekazaną mu przez dziadka, chce pójść w ten temat na poważnie to mu odradzają.
Co ma pójść do liceum i tam gnuśnieć, technikum pszczelarskie może być fajną przygodą.
Trzymam za ciebie kciuki kolego Konrad2000 co byś nie stracił zapału.
Również życzę powodzenia tym co już zaczynają edukację w tej szkole powodzenia. DROBNY


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2013, 10:21 - wt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
nie napuszczajcie chłopaka bez sensu. Jest młody , jeszcze mu się kilka razy zmienią zainteresowania. Pszczelarstwo w naszych warunkach to fajne hobby lub parę groszy dodatkowo, ale utrzymanie się z tego to nie jest łatwy biznes.
Pszczołami można zawsze się zająć , nic , nawet matura i studia nie gwarantują sukcesu w życiu , ale nie można sobie już na pocżątku zamykać niektórych drzwi. Posłuchaj rodziców, oni wiedzą najlepiej na co Cię stać i z pewnością chcą Twojego dobra . Masz czas , nie napinaj się , jest wiele fajnych zawodów , które wcale nie gryzą się z pszczelarstwem i dobry inżynier może byc również doskonałym pszczelarzem .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2013, 10:32 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Szanowni koledzy, Konrad2000, ma 13 lat, a z całym szacunkiem, nie jest to wiek w którym powinno się podejmować decyzje, których skutki będą odczuwalne przez całe życie. Nie bez powodu prawo daje rodzicom władzę nad małoletnimi.
Namawianie do przeciwstawiania się rodzicom, którzy najlepiej znają sytuację, nie tylko z forumowej wypowiedzi na 5 zdań, jest niemądre.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2013, 10:46 - wt 

Rejestracja: 26 lipca 2011, 09:53 - wt
Posty: 203
Ule na jakich gospodaruję: Dadant/WP
Ludzie i po studiach pracują jako sprzątacze itp. wybierając konkretny zawód masz tą pewność, że pracodawca już na to spojrzy inaczej. Za moich czasów koledzy wywyższali się, że chodzą do liceum a ja do technikum i niby mam łatwiej. Moje łatwiej polegało na tym, że musiałem 15 km jeździć do szkoły i oprócz tych samych zajęć co oni(bo matura taka sama) musiałem jeszcze wkuwać przedmioty zawodowe i zdawać egzaminy. Ale ja od razu z papierem elektronika w ręku miałem większe możliwości wyboru pracy niż licealiści. Jak widać po dyskusji nikt Ci tu wyraźnie nie wskaże co masz wybrać bo nikt nie wie co jeszcze lubisz. Na pewno wybór szkoły nie przekreśla tego co możesz robić w przyszłości. Rynek potrzebuje specjalistów w danych dziedzinach a nie kolejnej osoby po ekonomi która będzie liczyła pieniądze na kasie w markecie. Zmieniając trochę temat, ostatnio były burzliwe dyskusje w telewizji odnoście wybierania przez licealistów już w pierwszym roku jaką specjalizację będą chcieli ciągnąć dalej, bo niby dzieciaki w tym wieku są jeszcze niedojrzałe i nie potrafią podjąć takich decyzji. Z tego wynika, że do liceum idą ludzie niezdecydowani a Ty jesteś dużo bardziej dojrzały od rówieśników skoro teraz o tym myślisz i coś się dowiadujesz. Ja ze swojej strony mogę życzyć Ci powodzenia w życiowych wyborach. A najważniejszą rzeczą jest to, że jakiej szkoły byś nie skończył i jakiego fachu nie miał to i tak pracodawca wychodzi z założenia, że młodego człowieka trzeba wszystkiego nauczyć i ukierunkować. Szkoła ma tylko przygotować do myślenia, nauczyć szukania odpowiedzi i kombinowania w danej dziedzinie(czyli podstaw zawodowych)
pozdrawiam

_________________
Album


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2013, 10:57 - wt 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Ja tam nie będę radzić, za duża odpowiedzialność. Wiem tylko że robię teraz zupełnie co innego niż chciałem gdy wybierałem zawód na całe życie, do tego zajmuję się tym co było moją pasją - a teraz stało się przykrym obowiązkiem i teraz knuję zmianę zawodu kolejny raz. Czy się uda to się zobaczy, ale jakby mi ktoś powiedział 20 lat temu że będę się na wieś wyprowadzał to bym się popukał po czole.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2013, 12:05 - wt 

Rejestracja: 12 marca 2013, 14:46 - wt
Posty: 167
Lokalizacja: małopolska - powiat wielicki
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Moim zdaniem, powinieneś posłuchać rodziców.
Na pewno nie chcą źle i doskonale orientują się w Twoich mocnych stronach :)
Na swoim przykładzie mogę Ci powiedzieć, że niezależnie od wykształcenia (mam studia techniczne i zarządzanie), 15letnie doświadczenie w korporacjach itp. na różnych stanowiskach, własna firma - a pszczoły to przyjemność.
I przede wszystkim odskocznia.
Fajne miejsce na odstresowanie. Z jednej strony zazdroszczę tym, którzy zdecydowali się utrzymywać z Tej niewątpliwej pasji, z drugiej - to jest mocno niepewny biznes (duża zależność od warunków atmosferycznych, sąsiadów i zdrowia ich pasieki, i całej masy innych drobiazgów). Ktoś powie, że nie ma pewnych biznesów, a każda działalność obarczona jest ryzykiem - to prawda ale w tym konkretnym przypadku, zbyt wiele niezależny od nas.
Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś hodował pszczoły. Moim zdaniem za wcześnie na decyzję o zawodowstwie.

_________________
Los nagradza przygotowanych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2013, 21:49 - wt 

Rejestracja: 15 kwietnia 2013, 20:44 - pn
Posty: 58
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
Ja mam tak samo. Poszedłem do technikum informatycznego bo to było modne znajomy namawiał mnie do szkoły w pszczelej woli, ale ja sam nie wiem jeszcze co chcę w życiu robić. Marzyło się zostać kierowcą, rolnikiem, pszczelarzem, policjantem i tak po kolei. Każdy chciał nakierować na swój tor a w sercu co innego grało także wszystko w twoich rękach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lipca 2013, 22:08 - śr 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 12:21 - pn
Posty: 736
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WL,WP,WZ,LN3/4,D,LZ:)
Witaj Konrad!

Nie słuchaj tych którzy prawią Ci tu morały.
Życie to pasmo wyborów a wybór szkoły średniej nie jest aż taki brzemienny w skutkach jak tu niektórzy piszą.
Człowiek całe życie się uczy, dokształca, zmienia profesje , zawody...
Rodzicom nie daj wybierać, rodzice nie przeżyją życia za Ciebie.
Rób co lubisz i co uważasz za dobre, osiągaj cele.

P.S.
I jeszcze jedno.
Nigdy w życiu nie kieruj się tą maksymą:
Sol Bąk pisze:
Pokorne ciele dwie matki ssie jak to mawiają

to hipokryzja w czystej postaci.

Mów co myślisz, rób co mówisz.

Pozdrawiam
Przemek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lipca 2013, 22:15 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Może dla ośmiolatka, który chce, wbrew rodzicom, zostać Spidermanem też wygłosisz ta piękną mowę o wyborach, samorealizacji i wolności osobistej?

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lipca 2013, 22:49 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
W wieku 8 lat to już chyba trzeba wysłać do lekarza takie dziecko.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lipca 2013, 23:23 - śr 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Nie róbcie z Konrada rozkapryszonego dzieciaka, zwyczajnie ma jeszcze czas na swoje wybory, a na razie niech się uczy dalej. Pszczelarzem zawsze zdąży jeszcze zostać, ale świat się nie skończy jak zrobi to później lub wcale , bo uzna że są ciekawsze i/lub lepiej płatne zajęcia :) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lipca 2013, 23:35 - śr 

Rejestracja: 29 marca 2013, 21:08 - pt
Posty: 504
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski wlkp
Dajcie na luz z tymi wywodami ,gośc robi sobie jaja i tyle ,wcale nie ma 13 lat i sredniej 5,50 .
Od przynajmniej 2 lat powstaja takie tematy , gdzie konto ma napisane 2 ,3 posty i koniec ,a wy myslicie ,ze tylu nowych ludzi odwiedza forum ,żeby sie pochwalić swoją wyimaginowaną średnią. :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lipca 2013, 00:08 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2013, 19:58 - pn
Posty: 774
Lokalizacja: Oławski
Ule na jakich gospodaruję: WP, wlkp.
GÓRAL pisze:
P.S.
I jeszcze jedno.
Nigdy w życiu nie kieruj się tą maksymą:
Sol Bąk pisze:
Pokorne ciele dwie matki ssie jak to mawiają

to hipokryzja w czystej postaci.

Mów co myślisz, rób co mówisz.

Pozwolę sobie stanąć w obronie tej maksymy. Każdy by chciał mieć posłuszne DZIECKO i przypuszczam, że i DZIECKU wyjdzie to na lepsze dokąd to RODZICE PONOSZĄ ZA NIEGO ODPOWIEDZIALNOŚĆ. Jako, że i przytoczone wyżej zdanie tyczy się właśnie dzieci. Dodam także, że pokora nie jest wadą, ale cnotą i nie stoi w sprzeczności z innym dość popularnym stwierdzeniem "Słuchaj innych i rób swoje", któremu hołduję. Nie ma tu nic wspólnego z hipokryzją dokąd nie postępujesz w sprzeczności z sobą lub okłamujesz innych, a kompromis traktujesz jako porozumienie, a nie chwilową słabość.

Więcej na takie zaczepki nie będę odpowiadał.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji