FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Jaką matkę lepiej poddać

Unasiennioną.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

fatelnia, jeżeli teraz a rozumiem że tak to tylko UN

fatelnia, nieunasienniona zanim sie unasienni minie ok 10 dni, zanim zacznie czerwic dodatkowe 3 dni miną i w zasadzie 2 tygodnie już jesteś do tyłu, a teraz między innymi chodzi aby matka naczerwiła jak najwięcej, bo ta pszczoła która sie teraz wygryza zostaje do zimowli

dudi, IMHO zawsze lepiej unasiennioną.
Nie ma ryzyka że nie wróci z lotu godowego, albo że załamanie pogody i długotrwałe opady uniemożliwią jej unasiennienie (albo chociaż opóźni lot o np 2 tyg).

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

asan, ja do odkładów podaje NU. W zasadzie nie mam z nimi problemu. Wracają, unasienniają się ładnie, czerwia jak trzeba no ale to nie ta pora roku Teraz na wymianę tez pójdą oczywiście UN. Ryzyko jak piszesz jest ale różnica w cenie tez. 1,2 czy 3 w sumie nie wiele ale są tacy co robią po 30-40 odkładów i policz tylko 30 zł różnicy na 1 szt.

Sporo ludzi robi jak Ty, ale mnie w tym roku zjadło 3 matki z 5. W ten sposób zużyłem 3 szklanki pszczół do zasiedlenia ulików, gdybym chciał zrobić 5 odkładów to by mi pszczół w pasiece brakło (a chciałem wymienić matki w 4 rodzinach i zrobić przynajmniej jeden odkład). No i dochodzi kwestia dostępności matek jak się ich nie zamówi pół roku wcześniej.
Cena oczywiście UN jest wyższa, dlatego generalnie kupowałem NU i ciupciały się u mnie, za wyjątkiem ostatnich dwóch. Matule NU z miodolandu dostałem wielkości pszczół towarzyszących, więc 'na gwałt" szukałem czegoś przyzwoitego bo coś mi się ze starą matką w jednej rodzinie porobiło, a w drugiej pszczoły dostały wścieku i też postanowiłem mamusie wymienić.
Jedną sztukę z midolandu zostawiłem w niewielkim odkładzie (w skrzynce kupionej też w miodolandzie, więc może jakoś przezimuje ) żeby sprawdzić czy jej tyłek urośnie gdy się rozczerwi i żeby mieć porównanie z mateczką od P. Szeligi, bo to też sklenar. No chyba że będzie biednie czerwić to ja jeszcze w tym roku zlikwiduję, a pszczoły dołączę do któregoś pnia.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

A ta matka z miodolandu to ci czerwi dobrze na środek komórki ?
Znajomemy dwie czerwiły bardziej na bok komórki jak trutówka. Kasacja.

Czy pszczoła która wygryza się np.od 10 Sierpnia, to już idzie do zimowli.Jaka jest średnia graniczna data po której można przyjąć,że to już jest ta która pójdzie do zimowli,mając na uwadze długie ostatnimi laty jesienie.

_________________
godzięba

Pszczoła jak się wygryzie po 25 sierpnia to doczeka wiosny. Ale teraz jak niema karmicielek to matki mało czewio bo nie mają opieki z młodej pszczoły i niema kto karmic czerwiu. Jak niemamy silnych rodzin to łonczymy odkłady zeby rodziny miały siłe i matka zeby czerwiła do maksymum. Pozdrawiam miły_marian

Marian juz wszystko opisał
Wiadomo, że pszczoły wygryzające się w trzeciej dekadzie sierpnia i w pierwszej dekadzie września nie powinny przerabiać syropu cukrowego, bo są to pszczoły najlepsze do zimowania. One też stanowią największy procent pszczół długowiecznych, żyją bowiem do 270 dni, co stwierdziły nasze badania. Do przerabiania syropu powinno wykorzystywać się pszczoły wygryzione w lipcu i z początku sierpnia, które i tak nie są w stanie przetrwać do wiosny.

Na to pytanie odpowiem za kilka dni, bo prawdę mówiąc nie zwróciłem uwagi, a mam za małe doswiadczenie by to na pierwszy rzut oka stwierdzić.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Zawsze twierdziłem, że badania są pod tego kto za nie płaci.
A ile dni Kolego żyją pszczoły rojowe ? Nie mówmy o cukrze tylko o długości życia. Wiadomo- pszczoła rojowa cukru buraczanego nie przerabia ale? Ile żyje ?

wszystkie pszczoły które są dobrze odżywione i nie opiekują się młodym czerwiem żyją długo. Największy wpływ na skróceniu życia pszczoły ma właśnie wychów czerwiu.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Teraz to tylko unasiennioną.

Znalazłem takie oto wyliczenia dotyczące przeżywalności pszczół idących do zimowli.
Z pszczół które wygryzą się :
1] do 26 lipca-----zimę przeżyje -----39%
2]od 27lipca do 26 sierpnia-----------82%
3]od 27 sierpnia do 7 września ------88%
4]od 8 września do 18 września-----70%
5]Od 19 września do 27 września --41%
6]od 28 września do 8 pażdziernika 30%
Jak więc z tego wynika, najcenniejszą pszczołą do zimowli jest ta,która wygryza się między 27lipca a 18 września, matki więc maksymalnie powinny czerwić gdzieś od 10 lipca do 25 sierpnia.By uchronić większość pszczoły zimowej przed przerabianiem pokarmu cukrowego i co za tym idzie, żeby wiosną mogły być karmicielkami,zakarmiać powinno się w ostatniej dekadzie sierpnia.

_________________
godzięba

Godziemba, należy zaznaczyć że są to dane prawdziwe dla warunków panujących w miejscu, w którym dokonano doświadczeń.

Sol Bąk,
Popieram.
O!!!. Są jednak ludzie którzy potrafią myśleć samodzielnie.

Uważam ,że są to dane uśrednione,ale myślacy samodzielnie nie muszą na nie zwracać uwagi.

_________________
godzięba

O!!!. Są jednak ludzie którzy potrafią myśleć samodzielnie.