FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 22 czerwca 2025, 18:41 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1251 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 26  Następna
Autor Wiadomość
Post: 12 sierpnia 2013, 20:45 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 kwietnia 2013, 22:06 - pn
Posty: 41
Ule na jakich gospodaruję: KTBH
Wszyscy wiedzą tylko się małą komórką zachwycają. A mała komórka jest tak samo poprawna jak duża, z tego wynika ;-)

Snozy nie snozy chodzi o to aby sprawdzić czy warroza da się w ten sposób opanować.
A jak się da opanować to wtedy będzie można pracować nad zwiększeniem ilości miodu.
Taki mam plan ;-)

Bush podaje że na małej komórce pszczoła wygryza się dwa dni wcześniej.
http://www.bushfarms.com/bees.htm
A u innego na snozach występuje zmienna wielkość pszczoły gdyż niektóre wygryzają się z komórek większych a inne z mniejszych.

Snozy cóż swego czasu herezją i powodem do drwin było hasło małe komórki itp.

Miłego
GP

_________________
http://ulebezramkowe.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 sierpnia 2013, 20:51 - pn 

Rejestracja: 29 marca 2013, 21:08 - pt
Posty: 504
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski wlkp
Wystarczy tylko węzę samemu robić ,albo kupować ze źródła gdzie producent podpisze własną krwią ,ze pszczołom sie nic nie stanie po poddaniu jego węzy bo tą co kupujecie w sklepach jest dość silnie zabójcza dla pszczół zarówno dla pszczół odciągających plastry jak i dla pszczół rozwijających się w komórkach i od razu miodu wam przybędzie ,humory sie poprawią ,a mała komórka odejdzie w zapomnienie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2013, 07:28 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 kwietnia 2011, 16:05 - czw
Posty: 1054
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant i 18,5 D
asan pisze:
wilq, w tej tabeli nie ma nic o narządach wewnętrznych. A kol. bonluk, Stwierdził że wole u pszczoły z wiekszej komórki nie jest większe. IMVHO bardzo mało prawdopodobne by zmiany wielkości wola nie były wprost proporcjonalne do wielkości pszczoły. No ale Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo jak wiemy z Kubusia Puchatka ;)


Po wymiarach innych parametrów można to ocenić. Z resztą ja tego nie wymyślam tylko czytałem o tym w badaniach na temat małej komórki jakie prowadzili polscy naukowcy.
Co do języczka to mała pszczoła ma dłuższy języczek w tabelce jest wszystko na ten temat

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2013, 08:51 - wt 

Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 15:03 - śr
Posty: 328
Lokalizacja: Dobre Miasto
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-12, LN3/4
bonluk napisałeś dokładnie to co chciałem :)

No to zabierzmy się za analizę tabeli. Wnioski:
1. Długość języczka istotnie większa przy małej komórce.
2. Waga pszczoły istotnie mniejsza przy małej komórce.
3. Wymiary odwłoka istotnie większe przy małej komórce "wypracowane" IV tergitem (jakie narządy tam siedzą?)
4. Nie wiem co to jest indeks kubitalny (kubiki kojarzą mi się z jednostką pojemności ... wola? ;)

Wnioski z wniosków: lżejsza pszczoła z większym odwłokiem i dłuższym języczkiem. Dodać do tego krótszy okres wygryzania i mniejszy wysiłek grzania dla tej samej powierzchni czerwiu = szybsze dojście do siły. Lepsza walka z warozą.

No i pytanie do fachowców: Czy w związku z krótszym okresem wygryzania pszczoła zje mniej w okresie rozwoju w komórce, będąc jeszcze czerwiem? Co w tym, czasie robią zwolnione z pracy robotnice?

Zakładają związki zawodowe i strajkują?
:haha:

_________________
-----------------------
www.pasiekawilka.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2013, 08:51 - wt 

Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 15:03 - śr
Posty: 328
Lokalizacja: Dobre Miasto
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-12, LN3/4
O kurde, sam siebie właśnie przekonałem do tej małej komórki ;)

_________________
-----------------------
www.pasiekawilka.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2013, 09:06 - wt 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
indeks kubitalny "Indeks kubitalny. Wartość tego indeksu wyrażona jest jako procentowy stosunek żyłki krótszej do dłuższej (Ałpatow 1948)"

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2013, 09:32 - wt 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
no to teraz mam rebusa, jak z mniejszej komórki wychodzi większa pszczoła :(

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2013, 09:34 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pewex, Wszystko zależy od tego kto przeprowadza wywód :wink: smak miodu,okres inkubacji,warozoodporność i pare innych rzeczy.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2013, 10:04 - wt 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Zerknąłem na tą tabelkę jeszcze raz i coś mi tu brzydko pachnie. Że zwiększenie wielkości pszczoły może nie przekładać się wprost na zwiększenie długości języczka to jeszcze bym łyknął. Ale że zmniejszenie wielkości pszczoły, powoduje zwiększenie bezwzględnej długości tegoż to już wydaje mi się tak dziwne że aż nieprawdopodobne. Idąc tym tropem, zmuszenie pszczół do komórki 4,5 powinno skutkować dostępem do nowej bazy pożytkowej.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2013, 10:16 - wt 

Rejestracja: 12 marca 2013, 14:46 - wt
Posty: 167
Lokalizacja: małopolska - powiat wielicki
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
czytając ostatnio Ostrowską natknąłem się tam na informacje odnośnie zmniejszonej komórki (wprawdzie ze względu na starość plastrów - ale jednak) i podaje ona, cytując jakieś badania, że pszczoła wygryzająca się o kilka % mniejsza ma kilka % krótszy języczek i kilkanaście % (!) mniejsze wole.
Te dane piszę z pamięci, dlatego nie odważę się podać dokładnych cyfr ale jeśli ktoś będzie bardzo zainteresowany, odszukam i napiszę dokładnie :)

_________________
Los nagradza przygotowanych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2013, 11:16 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Podałem dane z XIX w daleko przed wprowadzeniem węzy że wcale pszczoła na dzikiej zabudowie nie była na komórce poniżej 5mm. Jednak nie przywiązywano wagi wtedy do wielkości komórki i mierzenie też było z grubsza i np opis przeszło 5 mm nie mówi dokładnie ile ponad 5 mm. Jeśli ktoś ma jakieś materiały w którym to roku zaczęto wporowadzać węze z większą komórką 5,4 mm to ja przetrzepe informacje co o tym pisano w tych latach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2013, 11:47 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/ ... html#28808

Nie znam źródeł tej wiedzy, tylko gdzieś kiedyś wpadło mi w oko.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2013, 12:03 - wt 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
Prawdopodobnie jest to artykuł z jednego z pierwszych numerów Przeglądu Pszczelarskiego Rysiewicza

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2013, 16:42 - wt 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
PasiekaMarcinkowscy pisze:
Mierzyłem w kierunku walcowania i pozostałych dwóch, tak jak na rysunku. Obrazek

nie możliwe bo nie wyszłyby sześciokąty!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2013, 17:42 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
a ile kąty ? :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2013, 18:40 - wt 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
Mariuszczs pisze:
a ile kąty ? :mrgreen:
czasami walce wyciągają i kąty mogą być prawidłowe ale to widać i jest poziomy układ komórek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2013, 22:11 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Widzę, że pojawiły się u wielu Kolegów duże zapędy naukowe...
Nie wiedziałem skąd mamy tylu naukowców :haha:

Dajcie właściwe pszczoły na węzę taką jak pisze Passig, na małą komórkę, plus ygreki i odstępy plastrów i zaraz wam te naukowe przemyślenia wywieje z głów.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2013, 23:29 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
polbart, to tak z własnego doświadczenia, ile wzrosła średnia z pasieki po przejściu na małą komórkę, odstępy plastrów, węzę z własnego wosku i te inne duperele??

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2013, 23:32 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Zrób to w swojej pasiece to się przekonasz. :D

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2013, 23:32 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Czyli sranie w banie i tyle...

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2013, 23:34 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Nie pij tyle :D

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2013, 00:44 - śr 
polbart pisze:
Dajcie właściwe pszczoły na węzę taką jak pisze Passig, na małą komórkę, plus ygreki i odstępy plastrów i zaraz wam te naukowe przemyślenia wywieje z głów.
minikron pisze:
polbart, to tak z własnego doświadczenia, ile wzrosła średnia z pasieki po przejściu na małą komórkę, odstępy plastrów, węzę z własnego wosku i te inne duperele??
polbart pisze:
Zrób to w swojej pasiece to się przekonasz. :D

Pozdrawiam,
polbart


minikron
, bo to jest z tej serii odpowiedzi "wiem ale nie powiem". Kup jeszcze matki od Polbarta byś miał te właściwe na małą komórkę nim się zaczniesz przekonywać sam, że nie są ani lepsze ani gorsze od innych. Z każdą pszczołą trzeba tylko umieć i chcieć z nimi wspólnie popracować i poświecić im trochę uwagi niezależnie jaką rasę czy linię będziesz miał w pasiece.

Moje Agi3 (żółte) oraz Agi3 od Wojtka (znakowane czerwoną kropką) są na węzie 5.1, odbudowały ją jak widać poniżej.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

miodku naniosły trochę z spadzi liściastej i koniczyny białej (muszę w końcu wywirować bo same zjedzą :haha: ).
Obrazek Obrazek :wink:

a te tresowane, szczególnie selekcjonowane na miodność właśnie mi śliwowicę pędzą w plastrach :haha:
Obrazek Obrazek


Na górę
  
 
Post: 14 sierpnia 2013, 08:03 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
widać że posucha , ale dobra i śliwowica :pijemy:

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2013, 10:31 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Bo pszczelarz to takie dziwne stworzenie, z jednej strony wykształcony i mądry, z drugiej strasznie naiwny i podatny na sugestię.
Tłumaczę tą naiwność miłością do pszczół i to jest pozytywne, negatywne jest to, jak łatwo daje się pszczelarz naciągnąć. Jest gotów włożyć do ula wszystko, byle ulżyć doli swoich biednych podopiecznych, bo jak inaczej ma się nimi "opiekować" jeśli same sobie radzą?

Ktoś zhakował mi konto na Polance i zmienił mail na który przychodzi przypomnienie hasła, więc nie mogę tam pisać, a szkoda, bo objawił się nowy zbawca światowego pszczelarstwa. Tzn może i będzie on zbawcą, nie wiem, bo kompletnie brak danych i wyników badań o nowym, cudownym specyfiku.

Ale są już chętni do zakupienia!!

Tak działa ten światek okołopszczelarski, wystarczy powiedzieć: "zrób tak a tak a zobaczysz, efekty, że hoho!" i już znajdzie się wielu nai... kochających pszczoły, gotowych bez żadnej podstawy wydać pieniądze żeby mogli się pszczołami "poopiekować". Piszę bez podstawy, bo podstawą mogą być wyniki badań lub choćby własne doświadczenie polecającego, ale nie na zasadzie "hoho", tylko z podaniem konkretów. Czyli takie nibybadanie, ale bez zastosowania naukowych rygorów.

Ja w żadnym wypadku nie twierdzę, że mała komórka jest zła. Nie twierdzę, że nowy cud z forum Polanki nie zadziała. Chciałbym tylko jakiejś podstawy, jeśli mam wydawać pieniądze.
W przypadku tego specyfiku wyglądało to tak, że profesor fizyki (sic!) w marcu ub roku dowiedział się o istnieniu pszczół i ich problemach, a w lipcu tego roku ma gotowe panaceum na wszystkie pszczele bolączki poparte 2 latami (sic!) badań! Przepraszam, nie badań a testów w pasiekach amatorów, którzy nieświadomi co podają do ula zgodzili się na to.
W międzyczasie był oczywiście grant na badania, bo problemy pszczół to ostatnio bardzo medialny temat, wiec kasa się znajdzie.

Kiedy zaczął się wielki bum na małą komórkę na tym forum? Ja odczuwam to tak, że od czasu wystąpienia Polbarta na konferencji. Wcześniej, owszem, był temat i ludzie gotowi małą komórkę stosować, ale po wystąpieniu szeregi gotowych wydać kasę gwałtownie wzrosły.
Przesłuchałem te nagranie i Polbart nie powiedział tam o efektach zastosowania małej komórki nic poza "hoho!". Jakiś mityczny pszczelarz spod Szczecina, który miał po 100 kg miodu średniej był jedynym "konkretem". Na pytanie o wzrost wydajności w jego pasiece dostaje odpowiedź "jak zastosujesz to zobaczysz" (a propos, byłem trzeźwy jak świnia).
To ja się pytam, dlaczego miałbym wydawać tysiące na wdrożenie czegoś, co jest bardziej mgliste niż oddech pijaka na zimnej szybie? Po co zmieniać to, co funkcjonuje bardzo dobrze? Nie odczuwam potrzeby "opiekowania się" pszczołami na siłę, jestem najszczęśliwszy widząc, że radzą sobie same. Zamiast je na siłę uszczęśliwiać wolę posiedzieć przed ulem i popatrzeć. Wychodzi taniej i z pożytkiem dla mnie i pszczół. Nie pakuje niczego do ula "na wszelki wypadek". Nie dobijam warrozy do zera dając jakieś kosmiczne dawki leków albo stosując je po 10 razy. Nie uszczęśliwiam pszczół żadnymi "wspomagaczami", bo jest to pszczołom zupełnie niepotrzebne a szkodziłoby mojej kieszeni.

A efekty mam takie, że hoho!! Żyję z rodziną (2 synów na studiach) z około setki rodzin.
Dobra, kończę, bo ściana tekstu wyszła :) Przepraszam tych, którzy wolą obrazki :haha:

ps
Co sie dzieje z pasiką Lusby`ch?

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2013, 10:44 - śr 

Rejestracja: 12 marca 2013, 14:46 - wt
Posty: 167
Lokalizacja: małopolska - powiat wielicki
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Ja w tym roku mierzyłem komórki na ramce pracy - tam gdzie częściowo odbudowywały komórkę pszczelą - i moje obserwacje są takie: im bardziej w lato (czyt. im cieplej) i silniejsza rodzina, tym większy rozmiar komórki pszczelej.
Zaznaczam, że tylko na 4 ulach mierzyłem i pierwszy sezon.

_________________
Los nagradza przygotowanych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2013, 10:46 - śr 
minikron, :brawo: :brawo: :brawo:


Na górę
  
 
Post: 14 sierpnia 2013, 11:01 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2013, 19:58 - pn
Posty: 774
Lokalizacja: Oławski
Ule na jakich gospodaruję: WP, wlkp.
Bazyleusz, bo tak jest, że im bliżej rojenia się pszczół tym większa komórka robotnica->truteń->matecznik->i od początku ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2013, 11:02 - śr 

Rejestracja: 12 marca 2013, 14:46 - wt
Posty: 167
Lokalizacja: małopolska - powiat wielicki
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Sol Bąk pisze:
Bazyleusz, bo tak jest, że im bliżej rojenia się pszczół tym większa komórka robotnica->truteń->matecznik->i od początku ;)

Zaznaczam, mierzyłem tylko pszczelą :)

_________________
Los nagradza przygotowanych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2013, 11:08 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Czy to napewno bum, czy raczej ilość postów a pszczelarzy którzy wprowadzili w związku z tym małą kamórkę na na ilu palcach policzyć można ? Mi narazie jedna ręka styka do policzenia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2013, 15:04 - śr 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 12:21 - pn
Posty: 736
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WL,WP,WZ,LN3/4,D,LZ:)
Najpierw:
Cordovan pisze:
miły_marian. pisze:
Ja w tym roku przeszedłem na komurkie 5,1. Rodziny odbudowały po 9 do 12ramek wezy 5,1 i matki bardziej czerwio w tych komurkach niz 5,4.Czerw jest zwarty i co jest wazne nie widze warozy nawet w czerwiu trutowym. Pozdrawiam miły_marian
U mnie również wszystkie pnie w tym roku na komórce 5.1, również ładnie odbudowywały i warrozy nie widać i na takiej komórce zostaję. :wink:

a potem:
Cordovan pisze:
minikron, :brawo: :brawo: :brawo:


To która w końcu komórka dobra?
Bo dostrzegam tu niekonsekwencję :D może nawet rozdwojenie jaźni :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2013, 15:27 - śr 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 12:21 - pn
Posty: 736
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WL,WP,WZ,LN3/4,D,LZ:)
A tak serio to powiem wam od siebie tyle:

Niech każdy stosuje jaka mu się podoba

P.S. chcecie badań??
Dr Olszewski prowadzi, telefon jest w każdym "Pszczelarstwie" z tego roku, wystarczy zapytać. A to tylko wierzchołek góry.

Problem jest z mentalnością. Każdy chce wiedzieć -mała czy duża, cukier czy inwert, Bf czy Car, wielkopolski czy langstroth itd, i to na 100% i dlaczego.
A jak ktoś się wychyli i coś powie to dawaj na niego: a badania masz?? a ile więcej ci przyniosły?? a warrozy ile na pszczołodobę ?? :haha:
A potem: "eee naciąganie????" "nie będę wydawał w ch... kasy na te rewelacje" ( od kiedy to węza to takie ciężkie pieniądze???? :shock: )
no i klasyczne " klepie cwaniak te małe matki to propaguje małą komórkę" :haha: :haha: :haha:


Problem w tym że odpowiedzi jest zawsze więcej niż pytań.
A to dla tego że każdy gospodaruje inaczej i w innych warunkach, i przede wszystkim: Po swojemu.


Pozdrawiam
Przemek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2013, 16:30 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 kwietnia 2011, 16:05 - czw
Posty: 1054
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant i 18,5 D
Dokładnie Góral tak jest jak piszesz. Dlatego ja pasuje nie namawiam nie zachęcam i nie informuje każdy niech robi co chce dla swoich pszczół. Temat fajny ale przekomarzanie i udowadnianie jest bardzo trudne czasami.

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 sierpnia 2013, 22:21 - sob 

Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 15:03 - śr
Posty: 328
Lokalizacja: Dobre Miasto
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-12, LN3/4
Nie widze zwiazku z mala komorka i wydawaniem dodatkowej ekstra kasy. Weza to weza. Placisz za kg. Matka to matka. Placisz za szt. A byc moze mozna oszczedzic na lekach. Jezeli ktos potrzebuje badan, to rozne sa, pokazywana pReze mniettabela jest dowodem. Dla jednego wystarczy opinia zaufanego pszczelarza, dla drugiego badania naukowe. Dlatego.mnie jedno i drugie jest rownie wartościowe

_________________
-----------------------
www.pasiekawilka.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 sierpnia 2013, 19:42 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
minikron pisze:
Bo pszczelarz to takie dziwne stworzenie, z jednej strony wykształcony i mądry, z drugiej strasznie naiwny i podatny na sugestię.
Tłumaczę tą naiwność miłością do pszczół i to jest pozytywne, negatywne jest to, jak łatwo daje się pszczelarz naciągnąć. Jest gotów włożyć do ula wszystko, byle ulżyć doli swoich biednych podopiecznych, bo jak inaczej ma się nimi "opiekować" jeśli same sobie radzą?

Ktoś zhakował mi konto na Polance i zmienił mail na który przychodzi przypomnienie hasła, więc nie mogę tam pisać, a szkoda, bo objawił się nowy zbawca światowego pszczelarstwa. Tzn może i będzie on zbawcą, nie wiem, bo kompletnie brak danych i wyników badań o nowym, cudownym specyfiku.

Ale są już chętni do zakupienia!!

Tak działa ten światek okołopszczelarski, wystarczy powiedzieć: "zrób tak a tak a zobaczysz, efekty, że hoho!" i już znajdzie się wielu nai... kochających pszczoły, gotowych bez żadnej podstawy wydać pieniądze żeby mogli się pszczołami "poopiekować". Piszę bez podstawy, bo podstawą mogą być wyniki badań lub choćby własne doświadczenie polecającego, ale nie na zasadzie "hoho", tylko z podaniem konkretów. Czyli takie nibybadanie, ale bez zastosowania naukowych rygorów.

Ja w żadnym wypadku nie twierdzę, że mała komórka jest zła. Nie twierdzę, że nowy cud z forum Polanki nie zadziała. Chciałbym tylko jakiejś podstawy, jeśli mam wydawać pieniądze.
W przypadku tego specyfiku wyglądało to tak, że profesor fizyki (sic!) w marcu ub roku dowiedział się o istnieniu pszczół i ich problemach, a w lipcu tego roku ma gotowe panaceum na wszystkie pszczele bolączki poparte 2 latami (sic!) badań! Przepraszam, nie badań a testów w pasiekach amatorów, którzy nieświadomi co podają do ula zgodzili się na to.
W międzyczasie był oczywiście grant na badania, bo problemy pszczół to ostatnio bardzo medialny temat, wiec kasa się znajdzie.

Kiedy zaczął się wielki bum na małą komórkę na tym forum? Ja odczuwam to tak, że od czasu wystąpienia Polbarta na konferencji. Wcześniej, owszem, był temat i ludzie gotowi małą komórkę stosować, ale po wystąpieniu szeregi gotowych wydać kasę gwałtownie wzrosły.
Przesłuchałem te nagranie i Polbart nie powiedział tam o efektach zastosowania małej komórki nic poza "hoho!". Jakiś mityczny pszczelarz spod Szczecina, który miał po 100 kg miodu średniej był jedynym "konkretem". Na pytanie o wzrost wydajności w jego pasiece dostaje odpowiedź "jak zastosujesz to zobaczysz" (a propos, byłem trzeźwy jak świnia).
To ja się pytam, dlaczego miałbym wydawać tysiące na wdrożenie czegoś, co jest bardziej mgliste niż oddech pijaka na zimnej szybie? Po co zmieniać to, co funkcjonuje bardzo dobrze? Nie odczuwam potrzeby "opiekowania się" pszczołami na siłę, jestem najszczęśliwszy widząc, że radzą sobie same. Zamiast je na siłę uszczęśliwiać wolę posiedzieć przed ulem i popatrzeć. Wychodzi taniej i z pożytkiem dla mnie i pszczół. Nie pakuje niczego do ula "na wszelki wypadek". Nie dobijam warrozy do zera dając jakieś kosmiczne dawki leków albo stosując je po 10 razy. Nie uszczęśliwiam pszczół żadnymi "wspomagaczami", bo jest to pszczołom zupełnie niepotrzebne a szkodziłoby mojej kieszeni.

A efekty mam takie, że hoho!! Żyję z rodziną (2 synów na studiach) z około setki rodzin.
Dobra, kończę, bo ściana tekstu wyszła :) Przepraszam tych, którzy wolą obrazki :haha:

ps
Co sie dzieje z pasiką Lusby`ch?


Napisz do Dee, albo wejdź na Jej blog, będziesz miał wiadomości z pierwszej ręki. :lol:

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 sierpnia 2013, 20:43 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 kwietnia 2013, 13:55 - ndz
Posty: 29
Lokalizacja: Pruszków / mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej 12 ramkowy
Możecie koledzy napisać gdzie zaopatrujecie się w węzę 5.1 ? poszukuje jakiegoś sprawdzonego producenta na przyszły rok, doradźcie coś :roll:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 sierpnia 2013, 21:09 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2011, 19:22 - sob
Posty: 616
Lokalizacja: Chotcza
Ule na jakich gospodaruję: LG3/4
pruszkowiak pisze:
Możecie koledzy napisać gdzie zaopatrujecie się w węzę 5.1 ? poszukuje jakiegoś sprawdzonego producenta na przyszły rok, doradźcie coś :roll:

erwin labuda tel 585614226
tylko to nie jest 5.1
tylko 5,1 na 5,1 na 5,4


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 sierpnia 2013, 21:23 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Sam sobie rób.. żadna trudność.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 sierpnia 2013, 22:41 - pn 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 12:21 - pn
Posty: 736
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WL,WP,WZ,LN3/4,D,LZ:)
pruszkowiak pisze:
Możecie koledzy napisać gdzie zaopatrujecie się w węzę 5.1 ? poszukuje jakiegoś sprawdzonego producenta na przyszły rok, doradźcie coś :roll:


Roztoczański Związek już ma walce, na 14 ty rok ma być w ofercie jeśli już nie mają.
Labuda Przeciąga w kierunku walcowania do 5.2-5.3 -taka przyszła do mnie.

A tak szczerze to poczekaj do zimy - oferty się sypną:)

Pozdrawiam
Przemek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 sierpnia 2013, 22:44 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
GÓRAL pisze:

A tak szczerze to poczekaj do zimy - oferty się sypną:)


Też tak myślę. Chętnych tez nie braknie.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 sierpnia 2013, 22:47 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Tak jak pisze GÓRAL, nastała moda na małą komórkę nawet łysoń walce do małej komórki wprowadził do oferty, także jeszcze sezon czy dwa i węza taka będzie ogólnodostępna. No i wtedy życie zweryfikuje jej skuteczność w utrzymaniu zdrowotności rodziny.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 sierpnia 2013, 21:09 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia


Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 sierpnia 2013, 22:06 - czw 

Rejestracja: 20 sierpnia 2013, 17:40 - wt
Posty: 12
Ule na jakich gospodaruję: ul wielkopolski
Ta mala komurka to nic innego jak mydlenie oczów pszczelarzom tak mi wspominał durzy pszczelarz z małopolski to samo muwił o bakwaście ze to zaraza jak sie pokzyrzuje i wychodza potem z genów rozszczepienia i latają puzniej takie trytnie afrykańskie greckie włoskie źle zimujące gdzie matki czerwią prawie 9 miesiecy a warozy to tam zawsze pełna dennica w bakfaście ale jakby co to nie bijcie bo jestem swiezak jeszcze raptem 3 lata praktyki z owadami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 sierpnia 2013, 07:02 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 kwietnia 2013, 22:06 - pn
Posty: 41
Ule na jakich gospodaruję: KTBH
Jahub,
Bo wiadomo durzy pszczelarz to musi mieć duże pszczoły i duże komórki.
Tylko kurcze czemu on jest z małopolski a nie z wielkopolski ;-)

Miłego dnia
GP

_________________
http://ulebezramkowe.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 sierpnia 2013, 21:34 - pt 
Jahub, Napisz nam jeszcze ile masz latek ?
Bo z Twojej ortografi wynika, że na Gimnazjum jeszcze musisz ze trzy lata poczekać.
Przepraszam. Nie obrażaj się ale twój post razi.
Na temat "mała komórka" narazie nie zabieraj głosu bo to nie chodzi o ciaśniejszą "porodówkę" i w efekcie mniejszą pszczołę. "Mała komórka" to cały system. I niech Ci starzy "wapniacy" nie pieprzą, że duża pszczoła przyniesie więcej miodu.
Więcej miodu nie zależy od wielkości pszczoły tylko od odległości między uszami pszczelerza.
Pojąłeś ? Jeśli tak to pozdrawiam. I polecam się na przyszłość obiecując, że lekko ze mną miał nie będziesz.


Na górę
  
 
Post: 30 sierpnia 2013, 22:46 - pt 

Rejestracja: 20 kwietnia 2012, 22:00 - pt
Posty: 250
Lokalizacja: nad Pilicą
Ule na jakich gospodaruję: dadan
Kolopik, przykład idzie z góry; może najwyższy dostojnik państwowy nie znać zasad ortografii, to dlaczego ja mam się starać pisać poprawnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 sierpnia 2013, 22:48 - pt 
roman2,
Bo najwyższy dostojnik państwowy może być bałwanem. Ty nie misisz.


Na górę
  
 
Post: 30 sierpnia 2013, 22:54 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 862
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
Ja osobiście się nie kłócę, nie dyskutuję, czekam na jakieś większe badania, jeśli naprawdę mniejsza komórka będzie zauważalnie lepsza to chętnie na nią przejdę. Puki co się nie wypowiadam, piszę to tym którzy również nie wiedzą dużo o różnicach wielkości a się na siłę wypowiadają.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 sierpnia 2013, 23:38 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Jakie tam badania...
Jutro trzasnę Wam parę fotek i może krótki filmik co wyprawiają pszczoły na małej komórce z prawidłowo ułożonymi Y-kami i ścieśnionymi ramkami do 32 mm.
Dotychczasowe badania naukowców z instytutów światowych i europejskich, mogły opierać się na niepełnej prawidłowej przestrzeni życiowej jaką mogliśmy zapewnić pszczołom.

Zrobię film o najsłabszej ze wszystkich rodzin na komórce 4,9 mm. Pokolenie F2 , unasiennionej trutniami niewiadomego pochodzenia. Nie leczonej od 2,5 roku. Zobaczycie jak czyści komórki, zobaczycie, jak warroza z obciętymi odnóżami kręci się w kółko po wkładce dennicowej pod siatką.
Dzisiaj jak zwykle zapomniałem aparatu.... :(

Wszystko powolutku pokażemy za 2-3 lata w pełnometrażowych filmach w ogólnodostępnych stacjach telewizyjnych.
Pszczoły nie muszą ginąc i nie giną, jeśli zapewnimy im w jak największym stopniu, zbliżone do ich bytowania w naturalnym środowisku warunki w naszych ulach...

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 sierpnia 2013, 23:45 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Będziemy wdzięczni!


edit
Naturalne komórki są jednakowo małe?

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 sierpnia 2013, 01:39 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 kwietnia 2013, 22:06 - pn
Posty: 41
Ule na jakich gospodaruję: KTBH
minikron,
W naturze pszczoły budują komórki różnej wielkości na jednym plastrze.
Nie ma czegoś takiego jak jedna wielkość komórki.

_________________
http://ulebezramkowe.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1251 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 26  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji