FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 21 sierpnia 2025, 21:23 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
Post: 14 sierpnia 2013, 10:32 - śr 

Rejestracja: 12 kwietnia 2011, 09:23 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: pomorskie
Sol Bąk, na sto procent uli nadstawek pewnie nie dam, choćby dlatego aby porównać przezimowanie. Napiszę jak poszło mi na wrzosie i jak przezimowały jak oczywiście znajdę chwilkę czasu:-), bo często czytam to forum ale mało się udzielam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2013, 10:39 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Koledzy, po wrzosie spokojnie można karmić pszczoły bez wymiany ramek na takie z wcześniej przygotowanym pokarmem. Gdybym mógł, wywiózłbym na wrzos wszystkie rodziny.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2013, 10:42 - śr 
pio4-0 pisze:
Cordovan,
Cytuj:
Spytam więc dlaczego nie przygotowałeś sobie ramek z zapasami wcześniej, by podmienić im tylko po odwirowaniu wrzosu? Miałeś pożytek po pożytku? , nie było po lipie okresu bezpożytkowego u ciebie?

- Nie przygotowałem sobie ramek z zapasami wcześniej bo pierwszy raz słyszę o takiej metodzie.
- Co do pożytków to nie mam lipy. Na wiosnę mam wielokwiat(mnisze, koniczyna biał, chaber- wszystkiego po trochu ale w małych ilościach) i jest tak aż do gryki.
Powiem ci tak - daruj sobie miód z wrzosu w tym roku i przygotuj solidnie rodziny do zimowli bo na wrzosie je zaorasz jeśli nie masz solidnie ich rozwiniętych i wiosną pozamiatasz dennice a w najlepszym wypadku będą dochodziły ci do siły na akacje dopiero. W przyszłym sezonie na pożytkach rozwojowych gdy nie będą nosiły ci towarowo np. przed lub po gryce w zależności kiedy będzie ci kwitła (jeśli masz z niej przybytek towarowy) przygotuj sobie ramki z zapasami i rozwiń rodziny do siły minimum 20 ramek obsiadanych na czarno na 10 sierpnia z czego minimum 9 ma być czerwiu w gnieździe, wtedy możesz sobie na wrzos taką rodzinę zawieźć. :wink:

minikron pisze:
Koledzy, po wrzosie spokojnie można karmić pszczoły bez wymiany ramek na takie z wcześniej przygotowanym pokarmem. Gdybym mógł, wywiózłbym na wrzos wszystkie rodziny.
Inwertm owszem, cukrem średnio to widzę tym bardziej jeśli rodziny nie są bardzo silne. :wink:


Na górę
  
 
Post: 14 sierpnia 2013, 10:45 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Od wielu lat karmię po wrzosie wyłącznie cukrem. Rodziny po wrzosie są silniejsze od tych, które wrzosu nie mają.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2013, 10:49 - śr 
minikron pisze:
Od wielu lat karmię po wrzosie wyłącznie cukrem. Rodziny po wrzosie są silniejsze od tych, które wrzosu nie mają.
ale ty masz te rodziny na wrzos przygotowane (z racji doświadczenia) a do tego weź pod uwagę cieplejszy rejon kraju. U ciebie chłodne noce i jesień są o dwa tygodnie później niż w chłodniejszej części kraju. :wink:


Na górę
  
 
Post: 14 sierpnia 2013, 12:23 - śr 

Rejestracja: 12 kwietnia 2011, 09:23 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: pomorskie
Cordvan, masz rację nie mam przygotowane rodzin do wrzosu, ale jestem uparty i spróbuję wstawić nadstawki na mocniejsze rodziny, bo do wrzosu moje pszczoły mają ok 700m z pasieki stacjonarnej. Napisze później co i jak robiłem i ile z tego było miodu i co z pszczołami na wiosnę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2013, 14:02 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 20:49 - sob
Posty: 825
Lokalizacja: Radłów Koło tarnowa
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
a na zimę odgledłość między ramkami jaka winna być ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2013, 14:03 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
minikron pisze:
Od wielu lat karmię po wrzosie wyłącznie cukrem. Rodziny po wrzosie są silniejsze od tych, które wrzosu nie mają.

Z rozmów z wrzosowiczami wynika cos innego. Twierdzą że czerwiu raptem na 2 ręce a pszczoła ledwo dycha. sytuacja jest trochę lepsza jak wrzos słabiej nektaruje.To opinie zasłyszane.pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2013, 14:32 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
mendalinho pisze:
minikron pisze:
Od wielu lat karmię po wrzosie wyłącznie cukrem. Rodziny po wrzosie są silniejsze od tych, które wrzosu nie mają.

Z rozmów z wrzosowiczami wynika cos innego. Twierdzą że czerwiu raptem na 2 ręce a pszczoła ledwo dycha. sytuacja jest trochę lepsza jak wrzos słabiej nektaruje.To opinie zasłyszane.pozdrawiam

Opiszę sytuację z zeszłego roku .
Po raz pierwszy wywoziłem pszczoły na wrzos,z jakiś materiałów wyczytałem,że pszczoły na wrzosie niechętnie składają miód do nadstawek.
W związku z tym postanowiłem połączyć gospodarkę rotacyjną ,izolator Chmary .
W lipcu zrobiłem odkłady z młodymi matkami.Po wywiezieniu rodzin produkcyjnych na wrzos(15.08)zamknąłem matki w izolatorach Chmary,a kilka nawet w zwykłych klatkach.Pszczoły nosiły miód nie tylko do gniazda ,gdzie zwalniały się komórki ale do nadstawek róewnież.
Po powrocie z wrzosu(10.09) miód został odebrany ,matki zabrane i zlikwidowane ,rodziny bez czerwiu przeleczone i połączone z odkładami.
Jednak nie wszystko idzie tak jak zaplanowaliśmy ,zabrakło mi trzech odkładów do połączenia(matki strutowiały).
Postanowiłem zaryzykować-wypusciłem matki z izolatorów oddałem im zdewastowane ogołocone plastry zakarmiłem i zostawiłem.W tych rodzinach nie było na dzień 11.09 ani jednej komórki czerwiu.
Rodziny przeżyły zimę,doszły do siły te same matki czerwią do tej pory ,a jedna z nich jest jedną z rekordzistek.
To się wydarzyło naprawdę ,ale nikt nie musi wierzyć.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2013, 14:47 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
mendalinho pisze:
minikron pisze:
Od wielu lat karmię po wrzosie wyłącznie cukrem. Rodziny po wrzosie są silniejsze od tych, które wrzosu nie mają.

Z rozmów z wrzosowiczami wynika cos innego. Twierdzą że czerwiu raptem na 2 ręce a pszczoła ledwo dycha. sytuacja jest trochę lepsza jak wrzos słabiej nektaruje.To opinie zasłyszane.pozdrawiam


W mojej opinii to są opowieści z czasów kiedy pisała Ostrowska. Wtedy matki kończyły wcześnie czerwić. Teraz też są linie, które na wrzos się nie nadają, np. matki od pani Gembali sprawdziłem u siebie i dla wrzosowców zdecydowanie nie polecam.
Poza tym czerwiu na 2 ręce po 5 września to pozytywny objaw, chyba ze mówisz o połowie sierpnia.
Błędem może też być zbyt ciasne trzymanie pszczół na wrzosie, często polecane przez starszych wrzosowiczów. Moje stoją na 2 pełnych korpusach wlkp po 12 ramek. Owszem, miód będzie rozrzucony na większej ilości ramek, ale nie będą nosić tylko do gniazda. Aaaaa.... Jeszcze jedno, koniecznie: ramki w miodni muszą być ciemne, jeśli są jasne, to miodnia będzie prawie pusta, ale gniazdo zalane. Tu może być przyczyna słabnięcia rodzin na wrzosie.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2013, 15:15 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
minikron pisze:
Aaaaa.... Jeszcze jedno, koniecznie: ramki w miodni muszą być ciemne, jeśli są jasne, to miodnia będzie prawie pusta, ale gniazdo zalane.

Zweryfikuję to ,mam tylko dziewicze plastry w nadstawkach.
Zresztą Brat Adam w swojej książce opisywał swoją gospodarkę również na dziewiczych plastrach w nadstawkach.
Przekonam się.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2013, 15:18 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
emka24, daj chociaż do jednego ula ciemne ramki w miodni, wtedy będziesz miał porównanie.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2013, 15:25 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
minikron pisze:
emka24, daj chociaż do jednego ula ciemne ramki w miodni, wtedy będziesz miał porównanie.

Nie mam.
Mam dadanty -gniazda pełna ramka,a nadstawki 1/2.Ramki w nadstawkach nie są czerwione.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2013, 15:30 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
W takim wypadku nic to nie wyjaśni, jest możliwe, że różnice będą wynikały z tysiaca innych czynników niż ramki.
Brata Adama czytałem, zwróciłeś uwagę jak on przygotowywał rodziny do wrzosu?

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2013, 15:33 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
minikron pisze:
Brata Adama czytałem, zwróciłeś uwagę jak on przygotowywał rodziny do wrzosu?

Na co zwróciłeś uwagę?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sierpnia 2013, 23:34 - czw 

Rejestracja: 29 marca 2013, 21:08 - pt
Posty: 504
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski wlkp
emka24 pisze:
Po powrocie z wrzosu(10.09) miód został odebrany ,matki zabrane i zlikwidowane ,rodziny bez czerwiu przeleczone i połączone z odkładami.


Dziwna gospodarka ,ja to bym nawet odkładu nie połaczył z rodziną ,chyba ,ze jakis niedorozwinięty nie nadajacy się do karmienia ,a co dopiero kasowac zdrową matke i zdrowe pszczoły .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 sierpnia 2013, 21:53 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
minikron pisze:
mendalinho pisze:
minikron pisze:
Od wielu lat karmię po wrzosie wyłącznie cukrem. Rodziny po wrzosie są silniejsze od tych, które wrzosu nie mają.

Z rozmów z wrzosowiczami wynika cos innego. Twierdzą że czerwiu raptem na 2 ręce a pszczoła ledwo dycha. sytuacja jest trochę lepsza jak wrzos słabiej nektaruje.To opinie zasłyszane.pozdrawiam


W mojej opinii to są opowieści z czasów kiedy pisała Ostrowska. Wtedy matki kończyły wcześnie czerwić. Teraz też są linie, które na wrzos się nie nadają, np. matki od pani Gembali sprawdziłem u siebie i dla wrzosowców zdecydowanie nie polecam.
Poza tym czerwiu na 2 ręce po 5 września to pozytywny objaw, chyba ze mówisz o połowie sierpnia.
Błędem może też być zbyt ciasne trzymanie pszczół na wrzosie, często polecane przez starszych wrzosowiczów. Moje stoją na 2 pełnych korpusach wlkp po 12 ramek. Owszem, miód będzie rozrzucony na większej ilości ramek, ale nie będą nosić tylko do gniazda. Aaaaa.... Jeszcze jedno, koniecznie: ramki w miodni muszą być ciemne, jeśli są jasne, to miodnia będzie prawie pusta, ale gniazdo zalane. Tu może być przyczyna słabnięcia rodzin na wrzosie.

to jakie linie polecasz na wrzos?
czy zasilasz rodziny przed wrzosem pszczoła lotna?
łączysz rodziny po wrzosie czy przygotowujesz pokarm w innych rodzinach dla wrzosowców?
czarne ramki zarówno do wirowania jaki składowania miodu to koniecznośc poz
w jakich warunkach wrzos nektaruje najlepiej?

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 sierpnia 2013, 11:19 - wt 

Rejestracja: 11 lutego 2013, 10:54 - pn
Posty: 103
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie zwykłe/wlkp 18cm
Mam taką sytuację. w jednym ulu z niewiadomych przyczyn matka zginęła (pewnie przez nie uwagę przygniotłem ją podczas przeglądu), pojawiły się mateczniki i z nich wygryzła się młoda matka. po około 2 tygodniach podjęła czerwienie lecz okazało sie że czerwi trutowo. zamówiłem więc nową matkę unasiennioną lecz po dwóch próbach nie odnalazłem matki trutówki. Postanowiłem wiec ze zrobię mały odkład z zamówiona matką żeby za długo nie trzymać jej w klateczce. W odkładzie pszczoły matkę przyjęły i podjęła czerwienie. 5 dni temu udało mi się w końcu odnaleźć matkę trutowa i usunąłem ją. Dziś zerwałem wszystkie mateczniki ratunkowe w tej rodzinie. I teraz, kiedy i jak połączyć tą rodzinę z tym małym odkładem? dodam tylko ze odkład ma jakieś 2 tygodnie. Czy rodzina przyjmie ten odkład z dobra matką?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 sierpnia 2013, 14:54 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Pytanie odwróc czy odkład przymnie tą rodzine. Mam nadzieje ze odkła stoji obok tej rodziny. Jak nie to codziennie przyblisz o jeden metr. Jak nie ciogną mateczników to znaczy ze nie mają z czego i mozesz połonczyc ale do odkładu daj wszystkie ramki z macierzaka i pare kropli mietowych do obu rodzin przed łonczeniem. Ale zeby matka miała gdzie czerwić trzeba dać susz bo teraz matki omijają dziewiczy susz. Jak piszesz odkład ma 2 tygodnie to juz matka dobze czerwi i trzeba jej dac pole do popisu bo termin nagli. Jaja złozone po 15 wrzesnia to jak pszczoły sie z nich wygryzą to mały %doczeka wiosny. A tak 10 wrzesnia możesz karmic na zime. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 sierpnia 2013, 22:16 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 marca 2008, 22:33 - ndz
Posty: 985
Lokalizacja: Smęgorzów
Łukasz pisze:
Dziś zerwałem wszystkie mateczniki ratunkowe w tej rodzinie.

To może tak całkiem nie strutowiała :?: więc proponuje przełożyć czerw i łączyć albo poczekać te 7-8 dni i łączyć


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 sierpnia 2013, 11:39 - śr 

Rejestracja: 11 lutego 2013, 10:54 - pn
Posty: 103
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie zwykłe/wlkp 18cm
Pszczoły nawet po jajkach trutówki zakładają mateczniki. Jutro wstawię porostu ramki z pszczołami odkładu do tego ula, będzie co będzie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 sierpnia 2013, 12:11 - śr 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 12:21 - pn
Posty: 736
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WL,WP,WZ,LN3/4,D,LZ:)
Łukasz, tak jak pisze Marian lepiej by było w tej sytuacji rodzinę do odkładu dokładać. Jak masz WZ to możesz dołożyć za zatwór podniesiony "na pszczołę" do góry i przystawić drugim czy matą czy co tam masz. Można by dać jakiś zapach ale nie baw się w pryskanie tylko jakimś olejkiem potrzyj ze dwie listewki w odkładzie i w rodzinie.
Po dobie zatwór z środka wywalisz ramki dosuniesz.
Jest jeden mały szkopuł.
Łukasz pisze:
podjęła czerwienie lecz okazało sie że czerwi trutowo

Jak podasz ten czerw to masz niepotrzebny balast.
Ja bym wymienił ramki z rodziny na susz albo przynajmniej wybrał z najmniejszą ilością czerwiu i to najlepiej krytego. Bo po co ci mają pielęgnować półtrutnie.

Pozdrawiam
Przemek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji