FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam
Przed zakarmianiem na zimę ułożyłem sobie wstępnie gniazdo zimowe (w ulu warszawskim poszerzanym). Tak wyszło, że były tam jeszcze dwie ramki nabite od deski do deski czerwiem zamkniętym. Przesunąłem je więc na skraj gniazda za ramkę z pierzgą (którą planuje zostawić jako ostatnią na zimę), aby przed zimą je stamtąd zabrać. Do teraz dałem im już 8kg cukru, ale teraz widzę, że czerw z tych ramek się wygryza, a pszczoły zalewają te komórki po tym czerwiu.
Więc:
Czy powinienem jakoś zareagować?
Czy to nie spowoduje złego ułożenia zapasów zimowych albo jakichś innych komplikacji?
Czy po prostu pszczoły później ten syrop przeniosą do gniazda?
I jeszcze żeby było śmieszniej zostawiłem za matą ocieplającą ramkę do osuszenia, a one też tam pakują nektar.
Pytania może głupie ale to moja pierwsza zimowla
pozdr
MK

mar219, to ile tam jest ramek sumarycznie? Na ilu ramkach siedzą pszczoły?

Sumarycznie 9 ramek. Pierzga, 5 ramek z czerwiem, znowu ramka z pierzgą i te dwie które są (były) pełne czerwiu. dalej podkarmiaczka, mata + ta do osuszenia, ale jej nie liczę.

mar219, po co te ramki dałeś na skraj? to one powinny stanowić centrum zimowego gniazda, pszczoły zapasy układają od ostatniej ramki gniazda do centrum, czyli np. ostatnia jest cała zalana, przed ostatnia w 3/4, kolejna w dajmy na to połowie i środkowe w 1/4, z drugiej strony gniazdo wygląda tak samo, wystawiając te ramki na skraj zaburzyłeś im układ gniazda więc nie dziw się że one chcą po swojemu, to one mają tam spędzic zimę i na pewno lepeij wiedzą jak to gniazdo sobie ułożyć, TY o dobór ramek odpowiednich do zimowli miałeś czas zadbać przez cały sezon, teraz masz tylko ograniczyć ich liczbę jeśli to konieczne i zadbać o odpowiednią ilość papu.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)