FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

To pszczółki trochę popracowały, aby taką masę przenieść do gniazda
U mnie średnia na ul wynosi połowę tego co u Kolegi ( plus nawłoć) i 8 pełnych ramek WLKP spokojnie starczy.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

Nawłoć niestety w tym roku nie dopisała 2 miesiące bez kropli deszczu zrobiły swoje. poza tym odkłady dostały średnio po 12- 14kg. Ja karmię do puki pobierają , bo nie mam zamiaru biegać z ciastem na wiosnę i dobijać w ten sposób pszczoły która powinna być karmicielką .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

Moje dostały średnio po 8 kg cukru.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.

wiesiek33,
A po ile pochłonęły w Wpol ? Bo u mnie na ramkach 14-kach w układzie 3x7 tyko po 7,7 kg (po 10 słoików 0,9 l syropu 5:3). W leżakach na 7-iu ramkach też tyle i wszystko jest zalane i zasklepione. Czerwiu zasklepionego, co kot napłakał. Ciekawe co z tym cukrem zrobisz na wiosnę ? Bo nie zużyją tego za cholerę.

Na 8 ramkach poszło po14 kg. Czerw w tej chwili mam tylko w jednej rodzinie na jednej ramce u mnie po lipie była spadź potem susza i musiałem podkarmiać na czerwienie także przed zakarmianiem ramki były prawie puste dlatego matki przestały czerwić na początku września. Będę miał dla odkładów bo będę powiększał pasiekę . ramek z suszem mi wystarczy na zamianę do puki nie zaczną ciągnąć węzy.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

Dodam jeszcze że karmię małymi dawkami 2l słabsze rodziny silne 3-4l. syropem 2/1 z trzech prostych powodów
1. Rzadszy syrop lepiej pszczoły przerobią
2. do rana podkarmiaczki są suche, unikam w ten sposób rabunków.
3.Pszczoły mają czas na odparowanie syropu.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

wiesiek33,
Mamy pasieki w tym samym mniej więcej regionie ale u mnie susza nie wpłynęła na wielkość póżnych pożytków. Może dlatego, że mam mnóstwo jesiennej maliny. Ale tyle cukru to nie potrafiłbym w ul wepchnąć.
Ostatnie po dwa słoiki to stały na powałkach tydzień zanim wybrały.

Cześć wiesiek. Zazimowałeś na 2 korpusach 435/170 ustawiając po 8 ramek w korpusie?

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

Nie żebym krakał, ale po tej ilości cukru to ta rodzina ani nie jest silna ani zdrowa, raczej zajechana.




Wiosenne karmicielki dobiłeś jesienią, przynajmniej dużą część.




Nie pogniewaj się, ale jaki jest sens spracowywać pszczołę, która ma przeżyć zimę, po to, żeby latem mieć ramki z przerobionym pokarmem?

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.

Nie gniewam się wcale.Policz sobie powierzchnie ramek 345/170 *20uwzględniając to że w wysokiej dennicy pod ramkami siedziało ok. 3 kg pszczół.wyjdzie ci na to że te ramki zalane są w ok. 80%. Takie rodziny standardowo karmi się 18 do 22kg.cukru.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

wiesiek33, jeśli dasz rodzinie na zimę 3 korpusy wlkp po 10 ramek, to pszczoły po zalaniu góry gdzie będą siedzieć jak się zimno zrobi?
"Norma" cukru na taką rodzinę to, ile?
Czy to znaczy, że tyle należy dać?
Jeśli chcesz mi powiedzieć, że rodzina teraz obsiadała na czarno 20 skróconych ramek dadanta, to albo masz super hiper silne pszczoły, albo wiosną będą na 3 ramkach.
Oczywiście życzę Ci tego pierwszego.

ps
Jaka średnicę ma kłąb zimowy silnej rodziny?

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.

Wiesiu mi się wydaje, że daję się ale 18-20 l syropu czy też inwertu a nie kg cukru. Ja swoim dałem po 16 l syropu cukrowego co daje około 12 kg cukru i myślę, że jest ok

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

Zobaczymy co będzie na wiosnę pierwszy raz zimuję w takim ulu tak silną rodzinę więc nie mam doświadczenia ,może wypowie się ktoś kto ma pszczoły na podobnym ulu.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

Ja mam w sumie podobny gabarytowo ul tylko że ramka 435/185 i zimuje na 3 pełnych korpusach

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

Uwzględnij to że u mnie ramki były puste . U ciebie dolny korpus pewnie jest bez pokarmu chyba że pszczoły sobie sporo naniosły , ja również mógłbym dać dodatkowy korpus bo jak wcześniej pisałem ok. 3 kg. pszczół wisi pod ramkami.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

Dokładnie wiesiu wszystko się zgadza. U mnie był duży zapas po nawłoci więc skoro mówisz, że miałeś pustkę w ramkach to sam wiesz najlepiej ile rodzinka potrzebuje a jak się zimuje na pełnych gniazdach to trzeba im zalać od dechy do dechy

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

Dzięki że mnie pocieszyłeś bo zacząłem się martwić

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

lepiej więcej jak mniej z resztą zawsze możesz zajrzeć w jakiej są kondycji i będziesz spokojny, że idą do zimowli w dobrej formie

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

Silna rodzina to silna rodzina. Przez zimę zje tyle samo, obojętnie w jakim ulu będzie zimowała. Kłąb zimowy będzie miał średnicę zależną od ilości pszczół a nie od rodzaju ula. Dostosowywanie ilości danego pokarmu do ilości i wielkości ramek jest... trochę dziwne, jak dla mnie...
Jak to jest, ze moim starczy 8 kg, no miały z 5-6 kilo miodu tak na oko, a kolega daje 21 kilo (coś na pewno miały) i jest z tego powodu zadowolony? Inne pszczoły? Bardziej żarłoczne?
Polecam raz jeszcze artykuł z ostatniego "Pszczelarstwa" o pomiarze temperatur w ulu zimą. Tam widać ile miejsca zajmują pszczoły i ile pokarmu jest dla nich dostępne.
Po co dawać wielokrotnie więcej niż są w stanie wykorzystać?

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.

minikron, popieram. ale wiesiek33, to młody,jeszcze niedoświadczony pszczelarz i jak zakochany młodzieniec chciałby swej lubej nieba przychylić.
Więc trza go zrozumieć. Jak parę lat od tego "ślubu" minie to dawał jej będzie tylko tyle żarcia aby z głodu nie zdechła.
My mu doradzajmy. A czy posłucha, to jego sprawa. To jego sprawa, czy uczył się będzie na códzych sukcesach, czy na swoich błędach.

Na ilu ramkach kolega zimuje i w ilu korpusach? Czy zimował kiedy kolega pszczoły w ulach jednościennych na pełnym układzie ramke przy 2-3 korpusach?

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

Na jednym korpusie wlkp po 7-9 ramek.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.

Są dwie szkoły zimowania.
7-9 ramek i pełne korpusy.
Około 15 kg gotowego pokarmu w ramkach na zimę dla obydwu sposobów to norma aby wszystko grało.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

ja daje 10 kilogramuw na 10 ramek i zapas ktury majom to 3 kg z gniezdzie i pszczoły żyjom ale za to nie mam takiej sredniej z pierwszego miodobrania z wieżb jak czlowieki na tym forum po 40 kilogramuw.

To moja 3 zimowla.. do tej pory zazwyczaj zostawały mi rameczki z pokarmem po zimie. W tym roku około 20-30 ramek pokarmu (jedna spadła rodzinka). Zawsze zakarmione książkowo 15kg cukru. Tym razem jednak ograniczę się do około 8-10kg cukru w syropie 3:2 podanym. Większość rodzin zachowała dla siebie zebraną nawłoć - zbierałem tylko z 4. (Dostały one średnio po 7 ramek 18cm w pełni zasklepionych ramek z cukrem przygotowanych przez przydomowe odkłady). Dodatkowo do podkarmiaczek trafiło około 3-4 kg na "dopełnienie". Jedna rodzina dostanie wiaderko zeszłorocznego inwertu - 5kg. Tak dla porównania.
Generalnie minikron kiedyś życzył mi zimowania na 2x7 - co wydawało się niewiele. Jednak to była słuszna sugestia. Taka wielkość wydaje się optymalna dla rodzin. Jeśli są pełne 2 korpusy - odejmuję 4 ramki i zostawiam na 2x8. Jedna rodzinka pójdzie do zimy na 2x5. Większość jednak na 14 ramkach. W najbliższych ciepłych dniach sprawdzę ilość pokarmu w ramkach i przeprowadzę korektę wielkość gniazd dla rodzin pozostawionych na 2 pełnych korpusach. Ramki z pokarmem już przerobionym trafią do nadstawek, aby zniosły już przerobiony cukier i uzupełniły wolne miejsce w pozostawionych ramkach. Mam nadzieję że takie ilości pokarmu lepiej wpłyną niż przekarmienie - dowiemy się na wiosnę.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Słyszałem tez o takich co to na wiosnę wirują miód z nawłoci

Moje dostaja średnio ok 10 kg cukru (w tym roku) coś tam maja ale nie za wiele i do zimowli idą średnio na 7-8 ramkach WP. Na wiosnę pewnie ze 3 ramki będą nie ruszone. Tylko nie wiem jaki miód w tych ramkach będzie. Zobaczymy albo wierzbowy albo nawłociowy

Jakże łatwo sugerować czyjąś nieuczciwość albo ignorancję tylko dlatego że robi coś inaczej.
Tylko skąd wiosną tyle płaczu i paniki że pszczoły padną z głodu bez dodatkowego dokarmiania przy raptem 2-3 tygodniowym opóźnieniu. Tak trudno ująć ewentualne ramki z pokarmem jeśli będzie ich za dużo??

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Zależy, co się rozumie przez "za dużo". Jeśli to 1-2 ramki, to OK, super. Jeśli 5-10, to coś nie tak...

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.

minikron,
jeśli będzie za dużo 5-10 ramek to też się przyda do odkładów potrzebnych w miejsce osypanej z przepracowania rodziny

Umiejętności zakarmiania na zimę trzeba się nauczyć tak jak i innych czynności przy pszczołach, co nie znaczy że należy podejrzewać o chęć oszustwa pszczelarzy przekarmiających swoje rodziny

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Jeżeli pszczoły idą do zimy na odpowiedniej ilości ramek to nie da się ich przekarmić . Większość pszczelarzy wiosną biega z ciastem o ile już nie jest za późno na ratowanie rodziny, dobijając pszczoły. Mniejsze zmartwienie jak zostanie niż miało by zbraknąć przynajmniej będę spokojnie spał.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

wiesiek33, ostatniej wiosny były przypadki że pokarmu zostało a pszczoły padły z głodu. Więc nie śpij za spokojnie

Owszem sam miałem taki przypadek , matka zaczęła czerwić w lutym i pszczoły nie przeszły dalej i padły z głodu.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

U mnie po zakarmieniu pozostanie około 1,5 wiadra inwertu, wiec rozważam nastawienie wina węgierkowego. D następnej jesieni może być już wstępnie pijalne a inwert nowy świeży w hurtowni. Przechowując go przez zimę nic oszczędności mi nie da.

wiesiek33, u mojego kuzyna poszło tak chyba ze 12 rodzin Niby doświadczony a dał ciała. Dopiero jak mu powiedziałem gdzie tkwił problem to przyznał racje.
Więc z tym spaniem musimy uważać.

glazek7777, ile masz uli ?
Bo ja już wymiękam przy moich czterech, a te wirtualne to już chyba zimą sobie poprzeglądam

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą

Dzisiaj wyjmowałem podkarmiaczki i przy okazji zrobiłem kilka zdjęć moich rodzin . 12 ramkowy DanLan matka Elgon od Polbarta odkład na 2*9 ramek . W trakcie zakarmiania pociągnęły dziką zabudowę. DanLan matka B309 2*12ramek. Wielkopolski , Odkład z połowy lipca matka Backfast od Michała lewandowskiego. Ostatnie zdjęcie to Wielkopolski 12 ramkowy Matka B309 na 9 ramkach.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

dałbyś ramki z pokarmem z osypanej rodziny do odkładów?

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth

6Cichy gdybym miał choć cień podejrzenia że osypały się z choroby to wszystko trafia do ognia, natomiast jeśli okazałoby się, że pszczół została garstka po spracowaniu jesiennym a dodatkowo pokarm na ramkach był zasklepiony i bez pleśni to tak, dałbym.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

CYNIG, Wydaje mi się, że wybielacz chlorowy (ACE, itp.) 1:1 z wodą będzie lepszym rozwiązaniem niż palenie tych ramek. Po takim zabiegu wyglądają jak nowe, a z punktu bio-chemicznego są kompletnie jałowe.

Sol Bąk, ale je pisałem o ramkach z pokarmem z rodzin podejrzanych o chorobę, poza tym jak mam się babrać z wycinaniem plastrów z syropem, skrobaniem i odkażaniem to wolę wziąć nową ramkę.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

CYNIG, CYNIG, jasne, ale tak po prawdzie każda ramka, w którą ponownie wprawiasz węzę powinna być poddana takiemu zabiegowi. Usuwa to jaja motylicy i odświeża drewno. Przy takim założeniu to dużo więcej pracy nie ma .
Ot taka porada, którą gdzieś na internecie znalazłem, może się komuś przyda.

Sol Bąk, idąc tym tokiem rozumowania, należało by co roku rozbierać ule klepkowe na części, dezynfekować i następnie zbijać na nowo. Wiesz ile dziadostwa może wejść przez szczeliny w deskach i siedzieć sobie w ociepleniu ?

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą

Czyściej i szybciej jest użycie nowej ramki niż czyszczenie starej i cena tez nie powala.

To zdecydowanie przekracza w moim pojęciu zdroworozsądkowe podejście do higieny pasiecznej/ulowej.

Ul to nie sala operacyjne a nadmiernie wyjałowienie to stworzenie niszy dla nowych patogenów ("natura nie znosi próżni")

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

pewex, ramek nie trzeba rozbierać, wystarczy włożyć na 5 minut do wiaderka z roztworem. Jak się nie mieszczą to na dwa razy przekładając. Podałem tylko sposób na odnowienie ramek niewielkim kosztem, kto zechce ten skorzysta.
Mnie to przekonuje, ale to moje zdanie i moje amatorskie warunki gospodarowania.

no to potrzeba pół wiaderka ACE

Chyba nowe ramki tańsze

Pozdrawiam
Przemek

GÓRAL, są znacznie tańsze zamienniki . ACE po prostu wszyscy znają. Ramki możesz wkładać dowolną ilość razy, a roztwór przechować na następny sezon.

Sol Bąk, wieszz co daj Ty se na wstrzymanie bo teraz uczysz higieny ludzi którzy mają pszczoły x lat, a sam masz ile rok? zacznij słuchać nie pouczać.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Pawełek., nie zrozumiałeś mnie, ja dałam tylko pomysł i uznałem go (mam prawo do opinii) za wart uwagi. Reszta to luźna dyskusja bez wycieczek osobistych, w których jak widzę się specjalizujesz. Nikogo nie zmuszam do wdrażania tych pomysłów nikomu też nie usiłuję zamykać ust.
Radzę to rozważyć, bo wiek i straż, na który się powołujesz zobowiązują do kilku rzeczy.

Witam

Wczoraj przeglądałem moje 3 rodzinki ule wp, w jednej mam problem, bardzo słabo pobierają syrop.
Rodzina była najsilniejsza, produkcyjna, zakupiona jako rodzina na 10 ramkach wp, karmię od 31.08 przez słoiki w powałce do tej pory czyli przez miesiąc ledwo pobrały 4litry syropu 3:2, mają trochę czerwiu na wygryzieniu, na jednej ramce były wczoraj niezasklepione larwy i jaja, rodzina obsiada aktualnie 5-6 plastrów, 3 razy dymione apiwarolem, ale zapasu mają troszkę mało i powoli pobierają, a mają gdzie składować bo ramki nie zapełnione na ful a skrajne prawie puste - dlaczego ?????

_________________
Pozdrawiam
Jarek(jarok)