FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam

Chciałbym przenieś moje ule o jakieś 300 metrów od miejsc w którym są aktualnie. Czy o tej porze roku jest to w ogóle możliwe i przy tej temperaturze ?? proszę o jakieś wskazówki .

Pozdrawiam

W żadnym wypadku. Do oblotu wiosennego będziesz miał sporo czasu na taki zabieg. Poczekaj aż ustaną loty na dobre.

a to w jakim terminie proponujesz ?

Pogoda w chwili obecnej umożliwia loty pszczół więc jeśli teraz przeniesiesz na odległość 300 m to lotna pszczoła wróci na stare miejsce. Lepiej będzie przenieść przed oblotem na wiosnę, tylko wówczas musisz pilnować terminu i koniecznie przenieść przed oblotem. Po oblocie będzie ten sam problem co teraz.

Zakliczyn. Gdzie to jest ? Nie znam Twoich warunków, sam musisz decydować. Pszczoły mają już nie latać. A przenosiny muszą być delikatne aby nie spowodować rozluźnienia ewentualnego kłębu zimującego. Nie jest to takie trudne choć na 300 m trzeba niezłych osiłków. Taczka nie wchodzi w grę bo za duże wstrząsy.

heheh Zakliczyn woj. małopolskie . pogoda u nas teraz wysmienita no to w listopadzie jak juz nie beda latac to zrobie ewentualnie własnie na wiosnee. no oczywisicie że trzeba zachowawc pełną ostroznosc

malapszczola, Zakliczyn koło Czechówki ??

albo ten koło brzeska

Jak pszczoły nie latają 14 dni to można przenosić na bliskie odległości .Przed czteroma laty byłem zmuszony przewozić pszczoły w połowie grudnia przy temperaturze 4 stopni na odległość 10 kilometrów i nic się nie stało.

Ja też w grudniu dokładnie 5.12.2011 r. przewiozłem dwie rodzinę na odległość ok. 1,5 km ale nie miały wygodnej podróży bo wiozłem je na podeście zawieszonym na cięgłach Ursusa C-330, po polnej drodze. Mimo, że jechałem tylko 4-ką to i tak nie źle je wytrzęsło, temperatura była ok +5 ale nic im się nie stało.

_________________
waldek6530

Tazon ten koło brzeska ok to już wiem jak postąpić dzięki koledzy