FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

kolopik, a co powiesz o wpływie rozkładu zielonki vs wplywie rozsypania popiołu na zakwaszenie gleby?
Odrazu piszę że szkoły rolniczej nie kończyłem.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Jestem niestety też "starym" rolnikiem". W cudzysłowie bo ogrodnikiem, sadownikiem i na końcu pszczelarzem. Pszczelarzem dlatego aby mi te owadki robiły plon z moich upodobań. A teraz gdy tych upodobań nie mogę udzwignąć zostały mi te owadki-tak właściwie dla zabicia czasu.
I nie pie...ol, że Ci wszystko jedno co On zrobi.
Jak nie masz o uprawach gleby pojęcia to "zielonemu" nie doradzaj.
Wiesz dlaczego ? Bo jesteś zieleńszy od niego.

Nikomu nie doradzam i nie doradzałem w kwestii rolnictwa. Napisałem co było u mnie i tyle... Niestety Twojego poziomu wiedzy i doskonałości w każdym temacie raczej nie osiągnę. Fakt zielony jestem jak mówił szczupak w niejednym temacie i pewnie jeszcze długo to potrwa... ale cieszy mnie jedno, że stary pierdoła jeszcze umie fajnie dociąć... pozdrawiam mistrza

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

[quote="kolopik"]Piszcie głośniej to zwrócicie dopłaty i dostaniecie wilczy bilet na 5 lat.

Jak by czytać ze zrozumieniem to napisałem o wypalaniu punktowym (zebrane kupki ) do tego ARiMR się na pewno nie czepia.
Podpalenie całej łąki skutkować może spaleniem wszystkiego łącznie z lasem i ulami (był taki temat na forum)
[quote="kolopik"]Dopłaty należą się użytkownikowi gruntu a nie właścicielowi jeśli ich nie użytkuje.
Ale trzeba być tak cwanym, żeby ktoś robił ,a właściciel brał dopłaty
To zależy, kto składa wniosek ten bierze kasę

Wracając do tematu po przekwitnięciu gryki ściąć (kombajn się nie opłaci bo niewiele będzie ziarna ) wysuszyć zgrabić i znów spalić i głęboka orka na zimę w ostrą skibę. Wiosna ,następny rok gruber (kultywator sprężynowy) lub brona tależowa i facelia.Po facelii mamy już uprawne pole i siejemy co nam się rzewnie podoba.

Tyle problemów a to takie proste

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"

Czy fajnie to nie wiem ale dzięki za pozdrowienia. Pozdrawiam na wzajem.

A ja pisałem o uwstecznianiu poprzez spalanie substancji organicznej.
A Żyd mówił:" nie ważne za ile kupię, nie ważne za ile sprzedam, ważne ile na tym zarobię"
Q...a gdzie my żyjemy ? Nad Wisłą, czy?????.
I potępiacie mieszaczy miodów, producenta Apivarolu, zabieraczy dofinansowań. A kim Wy jesteście ? Na kogo sracie ? Na siebie !

krzys jak to wszystko przeczyta to tak to pole doprawi, że w pierwszym roku będzie mógł warzywa posadzić.
A ja ponowie swoje pytanie czy z 1,2 ha gryki nie uzyskam nic miodu towarowego ???

_________________
waldek6530

Uzyskasz i to sporo tylko siłę na grykę przygotuj. A i pierdoł niektórych nie czytaj.
W moim rejonie jest około 200 rodzin i 50-60 ha gryki i każdy ma miodu gryczanego pod dostatkiem. Co prawda nie jest to miód czysto gryczany bo nigdzie on takim nie będzie ale w badaniach na zawartość pyłku gryki się mieści. Smak i aromat też nie pozostawia złudzeń.

To jak zaproszenie na grykę... to już wiem gdzie pojadę latem

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

Dwa lata temu postawiłem parenaście uli na 3h kawałku gryki i miód ani kolorystycznie ani smakowo nic nie przypominał miodu gryczanego.

Może miały coś lepszego w tym czasie?

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

Było w pobliżu paręnaście h słonecznika ale zbór miodu był bardzo słaby bo jak się przekonałem to słonecznik też w polskich warunkach kiepsko nektaruje.

waldek6530, uzyskasz, albo nie uzyskasz. Z ok 1,7-2ha sianych na przeoranym nieuzytku nic nie wziąłem. No może 3 ramki 1/2. Brakło pogody i powierzchni.
W tym samym czasie facelia była b. Mocno oblatywana (kilkadziesiąt m2).

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Trudno powiedzieć o co chodzi do końca z tą gryką. Mi w tym roku tylko miód z odkładów gryką pachnie. W zeszłym roku z jednego hektara był miód mocny gryczany, także nie potrzeba dużych areałów.

Nie w tym rzecz.Tutaj na forum ktoś sprzedawał starą odmianę gryki, która na bank nektaruje."Nowoczesne" odmiany mają dać max plon nasion, a to nie zawsze idzie z nektarowaniem.To samo jest z rzepakiem. Wprowadzając odmiany tzw.dwuzerowe, zatracono właściwości miododajne.
Prosty przyklad :nie mamy już pachnących słodkich pomidorów one mają dobrze wyglądać w sklepie i być "twarde"(bo takich szukają klienci) aż zgniją

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"