FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Przechodzę ze stojaków zwykłych typ (Sabarda) na ule korpusowe(segmentowe) nieocieplone i mam problem z jakiego materiału je zrobić.
Parę pierwszych zrobiłem z łatwo tu dostępnego świerka o gr. 25mm ale po przeczytaniu paru postów w których było napisane że w tych rejonach Polski to tylko z wejmutki lub z lipy boję się że ten świerk to był błąd.
Lipa w moich stronach jest słabo dostępna ale od biedy mogę ją jakoś załatwić, więc wchodzi w grę albo lipa albo styrodur z elementami drewnianymi.
Korpusy ze styroduru wydają mi się mniej trwałe i mniej ekologiczne ale cieplejsze.
Proszę o dyskusję i Wasze rady.
Typ ula to albo korpusy wlkp.z ramka 18 albo langstrothy 3/4 też jeszcze nie mogę się zdecydować (planuję raczej pasiekę stacjonarną ale nigdy nie wiadomo).
Pszczoła to Buckfast i Aga.

Może zapytam inaczej bo widzę że nikt się nie kwapi do pisania w tym temacie. Czy ktoś z Was ma pasiekę powyżej 600m npm w tatrach i gospodaruje choć częściowo na ulach segmentowych? No i oczywiście chciałby wymienić na ten temat parę zdań? Proszę o kontakt.

Według Polbarta "Możesz zrobić ściankę o grubości 20 mm. Drewno na ul musi być wtedy odpowiednie. Sosna Wejmutka, sosna Ponderosa, świerk karpacki, jodła chińska"
Niektórzy przymierzają się z osiki. Ja pierwsze korpusy miałem z wysezonowanej topoli i powiem, że na pewno lepsze od zwykłej sosny.

Co do wysokości to nie ma znaczenia. Jednościenne występują na całym świecie w rożnych klimatach i wysokościach.

Co do typu ula wielokorpusowego. Wybierz taki aby Tobie pasowała a najlepiej bazuj na tym co masz, żeby można było to już jakoś wykorzystać. Może ramkę się da jakoś dostosować

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

A możesz powiedzieć jaka jest Twoja opinia o jesionie? Bo to drewno jest w moim rejonie dość popularne.

Nie mogę bo nie miałem z tym drewnem styczności w sensie obróbki i użytkowania. Jedynie w celach opałowych... Chociaż nie raz poddynek z tego zbijałem bo podobno się nadaje... a Tobie chodzi jak się będzie zachowywało jako materiał na ule... Wiem, że Mariusz chyba miał z jesionem styczność i pozytywnie się wypowiadał. Z resztą, może sam napiszę...

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

Nie rozumiem ,pod jakim względem wejmutka ma być lepsza od sosny,twardość ?,plastyczność ?,,żywiczność ?,gęstość słoja ?,a jak to ostatnie to kogo stać na fi 60cm do produkcji uli by ocenić obiektywnie walory jednego jaki i drugiego drewna.Co do jesiona,mocno pracuje i strzały w warunkach mokro-sucho to norma, zresztą tak jak inne "klonowate".
Jeżeli ludzie robią ule z płyty OSB i sobie chwalą, to każde drewno będzie o wiele lepsze i dłuższe w użytkowaniu.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

Lipa nie. Świerk ok. Wejmutka mało pracuje.

Mariuszczs tzn że w/g Ciebie świerk może być? Tylko dlaczego inni mówią że świerk jest nie dobry?

No ale jakie argumenty podają ?

Zawsze można sobie popatrzeć we właściwości materiału i poszukać z czego ule stoją po świecie. Świerk i osike będziesz spotykał na południu.
Jeśli może być sosna wejmutka i sosna zwykła na ule jednościenne to świerk jest między nimi.

Na forum czytałem że świerk częściej pęka i że pszczoły gorzej się w nim chowają niż w sośnie ale może to nie ma potwierdzenia w praktyce.
Dziękuję za radę.
A jaką grubość ścianki byś radził w klimacie raczej mroźnym bo u nas zimą dochodzi do -34C dość często choć obecna zima nas rozpieszcza ale w tej chwili mam -7C. Dotąd robiłem 25mm ale może robić 32mm?

A nawet jak pęka to nie na wylot. Ja niedawno przetrzepałem internet i są robione langstrothy 3/4 ( a takie mnie interesowały ) ze świerka. Interesowała mnie jeszcze bardziej osika i też jest z powodzeniem wykorzystywana. Pewno że wszędzie jest parcie na wejmutke albo na sosnę białą ( jeśli to nie to samo ale google tak tłumaczy ) bo najmniej pracuje z dostępnych i jest lekka.
Nic na temat grubości ci nie powiem ale zimą to chyba nie ma znaczenia. Ilość pokarmu spożywana w mrozy ok 1 kg na miesiąc świadczy o ilości produkowanego ciepła przez kłąb. Wychodzi na to że z kłebu prawie nic nie ucieka a co za tym idzie ul jest taki czy taki zamarznięty.

Mariuszczs bardzo Ci dziękuję za rady.

Z tego co zrozumiałęm z moich poszukiwań co do materiału na ule to wejmutka , oprócz tego że mniej pracuje to charakteryzuje sie mniejsza wagą,

ja spróbowałem zrobić korpus jednościenny( nie wiem z jakiego drzewa) ale jak się okazało że jest nie wiele lżejszy od zwykłego ocieplanego to zmieniłem zdanie i teraz albo styropiany albo cos podobnego(spróbuje styrodur w następnym sezonie) .

Kustosz cieszysz się z tej rady bo ci materiał pasuje , ale mogłeś trafić na pień który w deskach będzie niestabilny. Ja świerkową miałem tylko jedną nadstawkę i tylko jeden sezon z pszczołami a tak stała 3 lata w sumie na dworze i żadna szczelinka nie zrobiła się.

A np mam ule sosnowe i deska jedna urosła na jesieni o 2 mm i jest japa bo pozostałem 3 nie zareagowały na wilgoć.

Deska na ule jednościenne ( a i w ogóle na ule) musi być w dobrym gatunku , ze starodrzewu , bez sęków. Dlatego występują duże rozbieżności w opiniach bo i świerk świerkowi nie równy i sosna sośnie. Podobnie olcha to drewno o najwyższej trwałości biologicznej - zupełnie nie wymaga konserwacji, ale trzeba prawdziwą , dużą olchę z lasu , a nie jaką pokrakę z łąki - ta tylko do wędzenia kiełbasy .
Górski świerk jest doskonałym materiałem jeśli odpowiednio wyselekcjonowany , najlepsze deski ze środka pnia. Podobna zasada do niemal każdego drewna. Mam ule z boazerii jesionowej , mają ze 20 lat i doskonale wyglądają do dziś, tyle że pieruńsko ciężkie i materiał twardy , trudny w obróbce. Choć moim zdaniem bardzo trwały i o małym skurczu wilgotnościowym.
Kiedyś nie cięto świerka młodszego niż 80 lat , a sosny młodszej niż 120 . Im wolniej drzewo rośnie tym lepszy materiał. Teraz to i w lesie trudno takie znaleźć, przynajmniej u mnie. Dlatego robię korpusy ocieplane styropianem : wewnątrz OSB lub sklejka 8mm, na zewnątrz boazeria 11 mm. Robota prosta , a efekt pewny.

manio, mnie uczono że środek jest najmniej wartościowym materiałem,coś się zmieniło w klasyfikacji materiału ?

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

To widać do innych szkół chodziliśmy , bo mnie uczono odwrotnie. Deski z brzegu ( tzw . biel w przekroju pnia) będą ładne, białe i miękkie z dużymi przyrostami i skłonnością do wypaczania się. Ze środka ( twardziel, rdzeń) mają małe odległości pomiędzy słojami , ciemniejsze , twardsze i nie będzie się wypaczać bez klejenia z kawałków. Najlepsza deska to ta ze środka pnia , ale jest tylko jedna

Może to mowa była o deskach malinowych.

No to manio, przyjrzyj się pniu drzewa od czoła ,gdyby ludziska bardziej zwracali uwagę na układ słoi wiele kłopotów by unikali.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

to ja wolę to "pozaklasowe" ze 100 letniego świerka, widać maszty , słupy i moje ule zrobione ze szmelcu

Ciekawe jaka jest trwałość korpusów ze styroduru i czy ktoś użytkuje takie korpusy bez wzmocnień drewnianych na dole i górze bo łączenie drewna ze styrodurem na klej i wkręty i jeszcze malowanie takich korpusów żywicą trochę mnie przeraża ale jeśli miało by to przetrwać np 10 lat to by się pomimo wszystko opłacało.

No to jeszcze wchodzi w rachubę deska cedrowa. Taki ul to już na wieki

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

manio, szkoda że mieszkasz tak daleko zrobilibyśmy byyznesa Mariuszczs, to co napisał nie zdziwiłbym się że to właśnie ta jedna co z puchła jest ze środka.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

Widać u nas lud ciemny i oszczędny ponad miarę bo nie wycinają szajsu ze środka tylko trą dechy jak leci :

i z tego widać dlaczego najlepsze środkowe , a nie z brzega. W sumie słusznie bo i tak pozaklasowe ze względu na zbyt młody wiek.

Po ponad dwudziestoletnim stażu w stolarce intuicja mi mówi że muszę przytaknąć i przyznać Ci rację

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

I tak te deski wygnie w drugą stronę jeśli będzie ona po nasłonecznionej

Alpejczyk, cedr tez nie jest wieczny widzialem ule cedrowe wszystko czas posunie a jeszcze jak nie zabezpieczone drzewo to krotki jego zywot bedzie



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Mariuszczs, Niestety taki urok drewna,półkorpusy co sobie robię mają 35mm i w wewnątrz wzdłuż materiału wpuszczam piłę na 1/3 głębokości, dwa wcięcia co 6cm załatwia temat paczenia ,w rodni szalunkową z zewnątrz też nacinałem tak profilaktycznie ,wiem że lata swoje robią mokro sucho i cały czas się coś tam przemieszcza.Ponacinaj korpusy jeżeli nie czopujesz .

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

a mógłbyś podać przyczynę,dlaczego rezygnujesz z SABARDA .Pytam bo chciałbym w przyszłym roku wypróbować ten ul lecz ramkę chcę obniżyć do 36 cm i nie wiem czy w ogóle warto .Pozdrawiam Bogdan.

To jest bardzo dobry ul ale przy dużej rodzinie trzeba dokładać nadstawkę.
Dwa rodzaje ramki i gniazdo inne niż nadstawka, gorsze możliwości wpływania na czerwienie matki a także gorsze ich wyszukiwanie.
Gniazda latem sam nie podniesiesz jeśli chcesz coś zrobić z dennicą.
I jeszcze parę innych rzeczy związanych z chodowlą matek.
Jednym słowem do raczej małych pasiek i dla młodych.
To są powody przejścia na korpusowe.

kustosz, Dzięki ,a już myślałem że ten ul ma jakieś wady .