FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

http://ulubiency.wp.pl/kat,1010779,titl ... aid=111e8b

Co oni już nie wymyślą, dla mnie to chore mówi się żeby chronić pszczoły a oni robią coś takiego porażka.
Pozdrawiam łukasz

A psów szukających narkotyków i materiałów wybuchowych Ci nie szkoda?
Zresztą to stary pomysł, za często następuje wymiana osobników żeby to się utrzymało.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Psów też mi szkoda ale co poradzić na to.

A dlaczego ma być szkoda psów, które są nauczone na wykrywanie narkotyków lub materiałów wybuchowych.??

_________________
http://bykomstop.avx.pl/img/logo.png

Tak mają zwierzęta służyć człowiekowi ale zasługują na dobre traktowanie i szacunek.
Szanowna koleżanko są jeszcze wyjątki że człowiek dla człowieka ma szacunek i uczucie do niego. Podobno my pszczelarze jesteśmy bardzo dobrymi i wrażliwymi ludźmi ale ile w tym prawdy to nie wiem.
Chodzi mi właśnie o to traktowanie słyszałem od znajomego ile psy przejdą jak je tresują mówi że coś strasznego.
Pozdrawiam łukasz.

Mam kumpla, który jest przewodnikiem psa i nigdy nie spotkałem się z przypadkiem aby jego pies był męczony. W ręcz przeciwnie pies taki w służbie ma większe przywileje niż człowiek. Nie daj Boże aby mu się coś stało w trakcie służby (złamanie, zranienie) to taki przewodnik dostaje po dupsku w takim stopniu jak by zgubił legitymację służbową albo broń. Fakt są ludzie i ludzie i od tego się nie ucieknie.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.

Co jest wiekszą strara 2 pszczoły albo 1 pies czy utrata paru ludzi kturzy uzaleania się o narkotyków. Ile straci panstwo czyli my na leczenie narkomanów a jak przedawkuje to i wykorkuje. Takich przemytników trzeba tepic. Pozdrawiam miły_marian

Z narkotykami walczyć się nie da. Statystycznie to tylko ciekawostka że pszczoły czy pies mogą wykrywać narkotyki.

http://polska.newsweek.pl/narkotyki-do- ... 2,1,1.html

Da się walczyć, te miliardy dolarów do podziału to taki torcik że zwalczacze będą udowadniać że są potrzebni, co będą popierać dilerzy żeby im cena nie spadła do równowartości paczki cameli
Swoją drogą czemu zwolennicy zakazu dostępu do środków psychoaktywnych nie zakazali gorzoły, gałki muszkatułowej albo datury to nie rozumiem

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Mariuszczs, bardzo dobry i sensowny artykuł,już w latach 80-tych padło hasło że największym wrogiem karterów będzie legalizacja i kontrola części z nich ,no i właśnie w ich interesie jest brak legalizacji co wydaje się logiczne,w pierwszym przypadku po "D" maluczcy .Co do pszczółek jak dostaja pieniążki na badania to badają ,ale czy to ma sens ?jak są urządzenia wyłapujące milionowe cząstki z powietrza, a resztę tematu załatwia niezawodnie pies i chyba w stanach do tego nawet świnie używali(ją).
asan, co to jest datura ?

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

W poszukiwaniu informacji znalazłem to:

http://www.youtube.com/watch?v=Jf9RclDX36c#t=21

bo lubię, datura to taki kwiatek. Bieluń. Wszystkie części są toksyczne, podobno ma dzialanie halucynogenne, alkaloid wchłania się również przez skórę. Do kupienia w dowolnym sklepie ogrodniczym na wiosne. A duże kwiaty w kształcie trabek, dla dziecka mogą służyć za czapkę (moja bratanica tak się bawiła gdy nie wiedziałem jakie ma właściwości).

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl