FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Mam taki maleńki kłopot, dzisiaj ze samego rana wujek pojechał do Węgierskiej Górki po matki do pana Ciućki a ja w tym czasie wyłapywałem stare matki do likwidacji. Przywiózł on 2 Beskidki i 3 Al - Singer / Alfa Singer / Al-Sin, no właśnie jak to ze starszymi panami bywa nazwa mu się zapodziała w głowie i włanie kombinujemy co to może być za kombinacja (na klateczce pisze Al Sin). Ale głównie chodzi mi o to co panowie myślicie o tej linii miaeliście z nimi coś do czynienia?? Jakie one są?

_________________
Jestem młodym pszczelarzem więc z góry przepraszam za błędy i proszę o wyrozumiałość

czy mam rozumieć, że to matki są sztucznie unasienione? trochę późno osierocone te rodziny

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

nieunasienione, bo z unasienionymi jest teraz problem dostać w okolicy bo u dwóch chodowców ciagłe deszcze zaprzepaściły matki i tam nam sie udało dostać matki nieunasienione, a my jak już kupujemy to wyłącznie unasienione naturalnie lub nieunasienione nigdy jeszcze szutcznie unasienionych nie mieliśmy. a co do czasu to Ci powiem że wystarczająco czasu na wyciągnięcie starej i podanie nowej matki, robiło że już krócej i jakoś przyjmowały z bardzo dobrym skutkiem

_________________
Jestem młodym pszczelarzem więc z góry przepraszam za błędy i proszę o wyrozumiałość

Znam Osobiście pana Jana Ciućkę i mam od niego Al-Siny
To nic innego Jak krzyżówka Alpejka x Singerka = Al Sin
Pan J C nie inseminuje matek
Jest to bardo dobra krzyżówka nawet unasienniona naturalnie ,, są łagodne i miodne a przede wszystkim w pożytkach Spadziowych się sprawdzają dobrze zimują nawet przy dużej domieszce Spadzi
Wiec być spokojny i zadowolony

Panie Bogdanie , ja nic nie mam przeciwko ich miodności i wierzę Ci na słowo .
Co do tych Al Sinek to nic innego jak przerabiany temat o Alenkach K.Miodow.
Alpejka , to nic innego jak jak kompozycja 4-linii , między innymi singier i co to za wirtualna linia wyszła hodowcy. Może ten hodowca piszę się przez chodowca jak gdzieś wyczytałem .

Ja Tam nie miałem ani nie chcę żadnych Allenek
te co mam mam od Jana C i są identyczne jak tu opisano
to ubarwienie zółtawe zawdzięczają Alpejce

Linia car: Alsin

Matki są jasno ubarwione o lekko zażółconej stronie brzusznej. Ubarwienie pszczół jest jednolite - jasnoszare.
Zakres cech morfologicznych
długość języczka w mm 6,305 - 6,675
szerokość IV tergitu odwłokowego w mm 2,180 - 2,300
indeks kubitalny % 33,0 - 49,0

W sezonie utrzymuje rodziny o średniej sile. Bardzo dobrze pracuje na wszystkich pożytkach. Miód składają zarówno w nadstawce jak i w gnieździe. Przy intensywnym pożytku nadbudowuje plastry. W okresie ładnej pogody i w czasie pożytku pszczoły łagodne. Agresywność pszczół nieznacznie wzrasta w okresie bezpożytkowym lub przy nagłej zmianie pogody. Rodziny wykazują znikomą rojliwość. Skłonność do ograniczania czerwienia matek w okresie pożytku nie daje możliwości do nadmiernego rozwoju rodzin. Przy dostosowaniu szerokości gniazda do ilości zimujących pszczół nie ma potrzeby wiosennego ścieśniania gniazda. Gorzej znosi długie, zimne wiosny .

* Inne cechy, charakterystyczne dla linii: duże ilości pyłku składa w całym gnieździe, blisko czerwiu,
* zbiera duże ilości propolisu przyklejając ramki do ściany ula,
* na jasnych plastrach miód sklepi na sucho, na starszych na półmokro.

Teras bardziej jasne , trochę namieszał nasz młody kolega już w samym temacie .
Linia Alsin powstała w latach 2005 w pasiece zarodowej w Czerminie i być może na bazie linii Singer a u której to jedynej linii występują rude/żółte zabarwienia tergitów i stąd również takie zabarwienie może posiadać Alsin .

Natomiast co do samego hodowcy pana Ciućki , który jak widać w swojej ofercie ma zakupiony materiał reprodukcyjny jak : NieSka , CT 46 , Alsin i być może coś jeszcze ostatnio sprowadził i jakoś tam sobie radzi .Tylko kupujący się kompletnie nie zna na liniach i coś powymyślał i wyfantazjował jak widać a skoro ktoś coś głupiego napisał na klateczkach trzeba się było nie dać takim wymysłom hodowcy , bo to Ty powinieneś wiedzieć co chcesz . Nie można na pasieczysku przy takim unasiennianiu różnych ras/lini tworzyć nowych linii .

tylko balboa jest jedno malutkie ale , matki od p. ciucki i p. tomiczka bo też w gorce hoduje są oki, czego nie mozna powiedziec od refundowanych z uni które albo wychodzą powtórnie do unnasienienia albo pszczoły poprostu je likwidują a niby rasowo niebo i miód

To dość ciekawe stwierdzenie o ubarwieniu Alsin
zakupiłem Alpejki od loca i kolor mają właśnie rudawy co by się zgadzało z opisem Boćka
teraz jest pytanie
Alsin = alpejka x Singer a Singer x Alpejka = co

Musisz kol. przeczytać sobie o ubarwieniu Singera i to koniecznie .
Dalej nic nie zrozumiałeś co to jest Alpejka i co to jest Gema a razem z Tobą wielu innych forumowiczówn bo dla mnie to jest to samo lecz u innych hodowców .
Następnie sprawdz z ilu linii i z jakich sklada się Alpejka /Gema jak to wszystko wygląda w praktyce i hodowli .

Jest jedno małe ale , ale nie miałeś matek z mojej hodowli . A tak na powążnie to nie zrozumiałeś o czym ja pisałem .

ja to rozumiem balboa juz taki problem tutaj był z sa ludzie i kolejarze jak mawiał mój sw. pamieci dziadek , coby kto nie napisał to wszystko jest be licze sie tylko ja i moje metody reszta to miłośnicy i łapacze pozdrawiam, w tym temacie juz nie pisze

Mam Gemmę od M G jest Ciemnego ubarwienia wręcz b ciemna
kiedyś na stronie Melifiery była charakterystyka linii Gemma i z czego powstała

oto kopia ;
Linia GEMA
Linia powstała z populacji pszczół sprowadzanych z Austrii T,Si,L, oraz Jugosławii.

Tak sobie myślę że najwyższy czas wprowadzić swoją linie w obrót
mam Matkę która ma wszystkie pod sobą i to już kilka lat
pochodzenie nie określone
Nadzwyczaj Miodne bardzo Łagodne i nie roiliwe już 3 rok siedzi na tylku w ulu
ubarwienia prawie czarnego
Trochę ruchliwe jak na krainki więc podejrzewam że winowajcą tego był Elgon E 117 od Przemury nie pamiętam linii matki pierwotnej ale może to być Sklenar H47 córka z Cichej wymiany bo nie ma znaczka
Tyko nazwy mi potrzeba może
Ambrozjanka

to ja zamawiam , narazie jedną sztuke tej ambrozianki moze i mnie sie wychoduje jakas medulinka

Alsiny bardzo dobre matki , troiski ograniczają matke w czerwieniu pierzgą czego nie lubie ,alsiny aż tak bardzo nie i sa miodne i spadz tez noszą ,ale to musi być F3 są mega doskonałe.
Jakbym mógł ją nazwać
Może KOBSINKA ?

A nie lepiej "Bogdanka"

To mam "zagwozdkę " bo u mnie taka czarnula się wydarzyła i myślę to super złośnica będzie ,przygotowana w odkładzie do a tu taki tekst ,niby nie szata zdobi człowieka co mi tam najwyżej je wywiozę w jakie odludzie .
Edit;
O rany ale stary temat się ruszyło

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Bee
Potwierdzam Pan Ciućka ma porządne matki. Powinieneś być spokojny, na pewno nie wcisnął ci dziadostwa.

Ta linia to bardzo dobre pszczoły, gorzej byś wybrał jak byś wziął czyste singerki lub alpejki. Opis klatki jest bez znaczenia, masz alsiny

Po unasienieniu będziesz miał alsiny+wszystko co w okolicy (czyli nową linie pszczół )

Witam odebrałem wczoraj Al-Siny 5 pakietów od Tomiczka przez związek.
No i stara piosenka w zeszłym roku miałem też 5 pakietów od niego były na 5ciu, ramkach.
Teraz chyba ten kryzys ich ściska bo już tylko 4 rameczki.
Wszystkiego po trochu, odrobiny miodu, czerwiu, pierzgi, a pszczół tak z 4 ramek zmieściły by się na 2 ie.
Oj związki, związki.
Tak wszystko wskazuje że będą to ostatnie pakiety.
A wpłacaliśmy za te pakiety w kwietniu.
Dobrze że miałem kryty czerw, to na powitaniu ich zasiliłem po 1 ramce a w jednym 2.
W przyszłą sobotę dostano jeszcze po 2 ramki, KC.
Ale matki są fajne rudawe i duże
Pozdrawiam.