FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Czytałem, że u niektórych kolegów śnieg już się roztopił.
Pszczelarze zza Odry piszą o śniegu, który mimo dodatnich temperatur nie chce się topić.
Lód z zamarzniętej wody w wiadrze szybciej się topi niż śnieg. Kulki ze śniegu , przypalane zapalniczką, robią się czarne / w miejscu przygrzania /, ale się nie topią. Wkleili zdjęcia z takimi czarnymi kulami śniegu.
Przypuszczają, że to efekt rozpylania substancji " antyradarowych ".
Sprawdziłem śnieg u mnie. Opornie, ale się topi i nie robi się czarny po przypaleniu. Ciekawy jestem , jak to wygląda u kolegów , którzy zaobserwowali u siebie dziwne smugi pozostawione przez samoloty. Może coś w tym jest ?

A czym te dziwne smugi różnią się od zwykłych smug?
Bo nie wiem na co zwracać uwagę przy obserwacjach?

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Podobno układają się w szachownicę i nie znikają tak szybko jak typowe.

Już w latach siedemdziesiątych o tym zjawisku śpiewał lubelski bart p.Grześkowiak "to wszystko przez te nawozy sztuczne"
pozdrawiam.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

A Chyła śpiewał "...a może przez te atomy,
i......... teroz momy"

Jak nic znaki końca świata, Majowie już dawno to przewidzieli, ino im się kalendarz troszkę omsknął.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Smugi się układają w szachownicę Może zaprogramowane.

Kto mieszka blisko lotniska ( ale nie całkiem blisko ) i obserwuje to dzień w dzień samoloty latają właśnie tak w kratkę . Nie wszystkie naraz, ale jeśli lecą np dwa w przeciwnych kierunkach to nie na siebie tylko obok i pewnie inny pułap ( ale pułapu z ziemi nie określi się a że przelatują obok siebie w odległości może nawet kilkuset metrów to widać )
Przychodzi dzień że samoloty zostawiają smugi. Zmieniają się warunki atmosferyczne to każdy z nich zostawia smugę .Szachownica to nie jest ale krata jakiegoś typu, może szkocka .

Smugi z ziemi nie niosą informacji czy jest coś do nich rozpylone. Jednak samoloty w tą kratkę latają dzień w dzień nad tym samym obszarem.

Rozpylanie w kratkę nie ma uzasadnienia - wystarczy jeden obok drugiego w odpowiedniej odległości. Nie twierdzę że nie rozpylają, wręcz przeciwnie bo są różne działania nawet niepotrzebne i nic nie wnoszące ale bez działania nie da się kasy łupać dużej.

Naprawdę jak jest przejrzyste niebo wystarczy godzinę posiedzieć i widać że trasy samolotów dość gęsto się krzyżują.

a tutaj dla ciekawskich co lata nad naszymi ulami
http://www.flightradar24.com/50.58,23.04/6

A wiecie co się zaczęło jak się skończył kalendarz Majów ?

Niech zgadnę. Zaczął się kolejny i na parę tysięcy lat cywilizacja będzie mieć spokój z końcem Świata a Shittin pójdzie z torbami. Nie nie, nie pójdzie, on na tym końcu dzięki głupcom zarobił tyle, że jemu i jemu potomnym do następnego przylotu Nibiru wystarczy.

......

Rozpoczął się kalendarz czerwców.

Tyż prowda.

Pudło!
Już 22 lutego roku bieżącego zacznie się ragnarok.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl