FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam pszczelarzy gospodarujących w ulach od tego producenta.Mam nadzieje ze wypowiedza sie Ci którzy naprawdę je mająa nie pseudo pszczelarze.Ja osobiscie dzisiaj dostałem transport od Apikozu z ulami.Zakupiłem 400 korpusów wielkopolskich,wcześniej zakupiłem 120 daszków powałek i dennic. Powiem krótko zajebiste wykonanie,wszystko pasuje jak ulał , cena Bardzo przystępna , producent wyrozumiały i przede wszystkim PROFESJONALISTA w produkcji uli, nie ma żadnych dziur , wglłebień , braków czy krzywizn. Na korpusie stanąłem i ani się niewygioł ani nie usiadł, czego nie moge powiedziec o styropianach. Prosze nie wierzyc że oszukuja na wadze lub jakości. Rozne opinie krążą o producentach uli ale gospodaruję w tych ulach od 2 lat i musze powiedzieć że nie ma problemu z zimowla , wentylacją czy usuwaniem osypu. Po małej konsultacji w sprawie dennic zostanie ułatwione usunięcie osypu z dennicy bez podnoszenia ula do góry. Ale to tak na marginesie.Nie wiem czemu taka nienawiść panuję wsród branży produkcji uli.NIGDY WIĘCEJ NIE ZAMIENIŁ BYM SIĘ NA ULE DREWNIANE, miałem takie po 150 sztuk przez 20 lat różnie wykonane i dłużej nie wytrzymywaly jak kilka lat, oczywiście prowadzą gospodarkę wędrowną .Ule drewniane choćbym nie wiem z jakiego drewna były wykonane to i tak deską wsiaka wilgoc która i tak w ulu panuje.Poza tym cięzar korpusu, drewno waży około 6,5 kg a korpus poliuretanowy 2,3 kg.Jeszcze jedna uwaga nie ma poliuretanu o twardości drewna , jeżeli nie ma wręgów plastikowych to nie wyobrażam sobie skrobania ula i czyszczenia .Jest zatopiony cały plastik a nie z kawałków. Przewaga tego producenta polega na tym , że nie daje drewna które po pewnym czasie nasiąka wilgoc i odpaża się od korpusu , na całe szczęscie plastik utwardzany nie nasiąka , jest tak zatopiony w stopie że nie ma prawa nic sie oderwać po kilku latach używania.Miła obsługa , fachowe doradztwo i udzielaja porad jak gospodarować w tych ulach bo sami sa pszczelarzami a nie tylko producentami , sami wyeliminowali błędy w toku użytkowania.Warto naprawdę z nimi współpracować .BRAWO CHŁOPAKI BRAWO tak trzymac.

dla mnie nachalna reklama i nie wiem czemu uważasz że inni to psudo pszczelarze bo tych uli nie posiadają

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth

gucio, to fakt, że apikoz ma dobre poliuretany - mam, sprawdziłem.
Ale niech kolega nie pisze, że są trwalsze w wędrówce. Wystarczy byle przewrócenie i pęka. Natomiast dobrze wykonane korpusy jednościenne z drewna wejmutki wytrzymają więcej jak te kilka lat. Niech kolega pokaże te ule co się rozpadły - być może były to ocieplane z boazeri z ociepleniami, albo z jakiś płyt.
Popatrz na dużych pszczelarzy z ameryki chociażby - jeżdżą tylko z ulami drewnianymi - dlaczego? Bo są trwałe i tanie.
Tu masz korpus z poliuretanu po 50-60 zł, być może przy takim zamówieniu jakie zrobiłeś miałeś pare zł. taniej. A dobry korpus z drewna będziesz miał za 30 zł przy tej ilości.
Jestem użytkownikiem uli z drewna, w przyszłości będę wykonywać dla siebie korpusy z poliuretanu bo tej zimy robiłem próbne odlewy więc mogę zabrać głos w tym temacie. Ale nie mogę gloryfikować tego materiału, bo jak wszystkie ma swoje wady i zalety i ta proporcja jest taka sama jak w drewnie.

_________________
www.pszczolyimiod.pl

nie wiem czy reklamujesz te ule, czy ....
no właśnie o co w Twoim poście chodzi, bo jak piszesz wszystko ok, w czym Ci mozemy pomóc?

_________________
diem perdidi

Posiadam ponad 50 korpusów i półkorpusów firmy Apikoz.Jak na razie bez uwag.W porównaniu do styropianowych to pierwsza liga .Gospodaruję na nich dwa sezony ,nie kupię już styropianów.

A macie poławiacze pyłku? Potrzebuję kilka do uli Łysonia z niską dennicą i nie wiem czy zabangla czy musiałbym wymienić dennice. Niestety apikoz ma ubogą stronę.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

mają poławiacze pyłku i powinny pasowac do uli łysonia

gucio, wiem, że mają. Tylko nie wiem czy to dodatkowy segment czy część ichniejszej dennicy.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Posłuchaj kolego 6Cichy to żadna reklama tylko podziękowanie czy to reklama czy nie to kolega sam oceni , ja tylko doceniam starania producenta i przede wszystkim jakość uli. Mam ule jednościenne i wiem że też podczas transportu potrafią sie połamać , jak bede chciał to czy poliuretan czy drewno to i tak uszkodze.Kwestia jak kto się obchodzi z towarem.Ja zamówiłem te ule ze względu na lekkość i izolację cieplna wiosną, nawet słabsza rodzina ma komfortowe warunki cieplne.Nie dm sobie przepowiedzieć , że ul jednościenny z deski jest cieplejszy niż ul z poliuretanu czy styropianu. Pozdrawiam

A kto Ci broni być szczęśliwym ?.
Tylko po co tyle pisać

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

bo 400 korpusów to wieeeelka radość..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

[quote="6Cichy"]dla mnie nachalna reklama i nie wiem czemu uważasz że inni to psudo pszczelarze bo tych uli nie posiadają

Zgadzam się.Namolność wszelkiego rodzaju reklam przyprawia o mdłości.
pozdrawiam.

]

A mnie zbędne komentarze przyprawiają o mdłości.Wyraźnie napisałem ,że mają wypowiadać się tylko Ci którzy te ule mają.Widocznie niektórzy nie umieją czytać ze zrozumieniem, poza tym Pozdrawiam.

Aha szacun dla dar natury za wypowiedź...

"gucio" jesli nie tajemnica ile cie wyszedł jeden ul przy takiej ilosci powinni zejsc sporo z cena......jak by robili Langshrota 3/4 kupił bym jedena na test chodz na fotkach wygladaja ciekawie

na stronie łysonia sa drewniane kompletne ponad 400zł....sam korpus klepkowy 79 zł wielkopolski...choc wydałem 3 tys na maszyny i bede robił sam ule po 30-40 ulach maszyny sie zwroca choc beda wykozystywane nie tylko do produkcji uli

A to ciekawe

Kup na próbę 1 stalowy


A skąd wiesz, ze ich nie mamy??
Są po prostu ok.

_________________
Pozdrawiam Gabriel

Po 20 sezonach pogadamy

Proponuję wszystkim niedowiarkom oraz ,,chytrusom'' kupic na próbę parę korpusów po czym dzielic się opinią.Posiadam w swojej pasiece ule drewniane ,styropianowe oraz z poliuretanu.Ule są okresowo wywożone na pożytki. Kiedy widzę ,że ul nie nadaje się do gospodarki idzie pod siekierę.W jego miejsce idzie nowy ul .Byłem w wielu pasiekach w których ule wyglądały jak w skansenie w Swarzędzu , a ich posiadacze za wszelką cenę chcieli wyciągnąc wszystko z ula bez jakichkolwiek inwestycji w ule.Z opiną o ulach poliuretanowych jest tak jak z opinią o pszczole Buckfast - oceniają ci co z nią nie mieli do czynienia.

foto jako potwierdzenie

Też zakupiłem w tamtym tygodniu od Akipoz korpusy tyle, że w ilości 10 razy mniejszej. Naprawde solidna robota, wszystkim śmiało można polecić. A co do dyskusji, który materiał lepszy na produkcje uli to by można było już napisać trylogie. Ważne żeby właściciel pasieki był zadowolony ze swojego sprzętu i wyposażenia ( dla jednych miód gryczany jest smaczny ale innych niejadalny )

pozdrawiam
Marcin

Wujek zakupił kilka uli z apikozu w zeszłym roku. Mogę wypowiedzieć się o nich pozytywnie, bo czasem mu coś tam jeszcze przy pszczołach pomagam i wywozimy razem na grykę. Wykonanie dobre, w terenie się nie niszczą, przy odkładaniu korpusów, Przy rozdzielaniu tak samo. Mogą być, z tym, że ja wole drewniane, a przynajmniej gniazda na drewnianych.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Jako ciekawostka przemawiająca za poliuretanem .Mam większość styropianowych.Z poliuretanem nic się nie dzieje przy myciu myjką ciśnieniową-ule Miodolandu i Apikozu. Przy próbie ze styropianowym wnętrzem oddziela się pyłek styropianowy.

_________________
Pozdrawiam Sławek

Moja pierwsza próba dodania zdjęć.

Udało się! Teraz komentarz.
W zeszłym roku, latem, wrzuciłem stare plastry do kilku wolnych korpusów, bo nie miałem czasu je przetopić. Były to korpusy wlkp., styropianowe Łysonia i poliuretanowe Apikoz. Gdy następny raz do nich zajrzałem, okazało się, że plastry są totalnie opanowane przez motylicę. Motylica zdążyła się przepoczwarzyć i siedziała w kokonach, które założyła w korytarzykach wygryzionych w korpusach. Na zdjęciach są najbardziej uszkodzone korpusy jednej i drugiej firmy. Korpusy Łysonia zostały wręcz przemielone, było w nich parę dziur wygryzionych na wylot. Korpusy Apikoz były lekko "podrapane" z wierzchu, dziury były pojedyńcze, płytkie. Większość poliuretanów wcale nie była uszkodzona, styropiany wszystkie.

Jeszcze jedno zdjęcie - ul styropianowy, widok z zewnątrz.

U mnie jeden styropian też wpierdzielony przez jakieś ptaszysko, pewnie dzięcioł. Reszte mam poliuretany i trzymają sie idealnie

To były termity....

Panowie sam prowadzę pasiekę na ulach wielokorpusowych wielkopolskich stacjonarnie i przewożę zandery. Niema to jak korpusy poliuretanowe (poco dźwigać tony dziennie), dennice z płyty powlekanej i daszki z płyty pokryte offsetem. Oczywiście że wszystko zależy kto co lub,i ale ja śmiało polecam Apikoz bardzo dobry wyrób. Oczywiście korpusy do zandera wylewam samodzielnie z poliuretanu na szkielecie z drewna bo żaden wytwórca Polski nie robi tego korpusu kompatybilnie z moim, odwzorowane ule z Austri.

[quote="marcinnamer"]Też zakupiłem w tamtym tygodniu od Akipoz korpusy tyle, że w ilości 10 razy mniejszej. Naprawde solidna robota, wszystkim śmiało można polecić. A co do dyskusji, który materiał lepszy na produkcje uli to by można było już napisać trylogie. Ważne żeby właściciel pasieki był zadowolony ze swojego sprzętu i wyposażenia ( dla jednych miód gryczany jest smaczny ale innych niejadalny )



Witam : pierwszy ul APIKOZ jest już zasiedlony , praca w takim ulu jest super
http://apikoz.pl/apikoz/pl/

dziś dołożyłem dziewiątą ramkę(dadanta ) , sześc z czerwiem trzy z zapasami zimowymi i wiosenny pyłek .Jak tak dalej to za 10 dni 1/2 korpus dokładam .Rzepak na naszym terenie przy tej pogodzie zakwitnie koło 15 kwietnia . Pozdrawiam

Czym go malowałeś i co daje ten pierścień na dennicy (chyba że to poławiacz pyłku).
Pozdrawiam.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.

Witam : ten rodzaj materiału można malować wszystkimi rodzajami farby . Tylko na początku powierzchnie trzeba odtłuści , albo pomalować po roku. Ja malowałem olejną . Tak drugi segment od dołu to poławiacz pyłku . Pozdrawiam.

miedzy dennicą a poławiaczem pyłku przychodzi tacka do pyłku, której nie ma na zdjęciu

.

Ta tacka idzie do dennicy ? Dobrze widzę że w poławiaczu nie ma miejsca na tacę ?
Apikoz niestety nie raczył odpowiedzieć na maila.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Apikoz (adres: [email protected]) odpowiada na melie. Bardzo dobry kontakt. Zauważ, że sezon ruszył i takich jak ja i Ty jest rój

app, wysłałem miesiąc czy dwa temu. Spokojnie czekałem bo chodziło o to czy poławiacz pyłku jest niezależny czy wymaga dennicy apikoza - bo w niej np mieści się szufada.
Po prostu mam dennice niskie od łysonia i nie wiem co muszę zamówić.
W zasadzie to wystarczyłoby żeby skończyli swoją stronę by tacy jak ja nie musieli zawracać im d... pytaniami.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

asan, może cały czas czekasz w kolejce, ja tam jestem zadowolony tak z kontaktu jak i materiału czyli uli, a wkładka poławiacza idzie do dennicy i dobrze to pomyślane.

Mogę być nawet w kolejce z kolejnoscią poza kolejnością dla kobiet weteranek w zaawansowanej ciąży i dzieckiem na ręku.
Apikoz nie odpisał, trudno.
Ale czy ktoś może mi powiedzieć jak jest zrobiony ten nieszczęsny poławiacz? Wymaga wysokiej dennicy czy element p/t poławiacz jest kompletem który zawiera płytkę poławiającą i szufladę? Miodoland niestety ma tylko 12ramkowe poławiacze, a ja mam 10 ramkowe ule od Łysonia.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Tak wymaga wysokiej dennicy bo szuflada stoi na dennicy.

Oni z tego forum nie korzystają więc raczej nie otrzymasz odpowiedzi na PW.

ja-lec, Dzięki. Czyli cały misterny plan...
PawelKS3, liczyłem że ktoś używa, na odpowiedź od nich już nie liczę.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Jeżeli Ci zależy na dokładnych wymiarach to jutro dokładnie wszystko po mierze.

Dzięki, ale nie ma takiej potrzeby. Jeśli znajdę czas to spróbuję zrobić własne dennice z poławiaczem. Zakup dennicy i poławiacza jest na ten moment zbyt drogim rozwiązaniem.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Witam wszystkich serdecznie.
Pozwolę sobie podłączyć się pod temat, gdyż noszę się z zamiarem stopniowej wymiany uli na poliuretanowe wyżej wymienianej firmy.
Mam jednak jedną obawę i będę wdzięczny jeśli któryś z Szanownych Kolegów ją rozwieje (lub potwierdzi ) - mam w pasiece problem z myszami i zastanawiam się czy poliuretan jest wystarczająco odporny na ich ataki. Czy ktoś, kto posiada takie ule mógłby zamieścić Swoje obserwacje na ten temat.

Z góry dziękuję

Ja mam trzeci rok i nic się nie dzieje z nimi, też się obawiałem o ptaki i myszy ale na szczęście nic się nie działo. Myszki miałem w dwóch styropianowych od Łysonia ale weszły wylotkami. A ule są fajne i bardzo poręczne i mi się na nich super pracuje.

Dziękuję Ci bardzo PawelKS3

A więc sprawa przesądzona

Ale kupuj po trochu, bo zjechali z jakością tak że już raczej nie kupię kolejnych. A pierwszym byłem zachwycony. Później kupiłem jakieś elementy i było słabiej, ale że się zdarza każdemu to odkupiłem kilka kolejnych. Dostałem zapewnienie że poprawili kontrolę jakości itd, niestety do pierwotnej jakości sporo jeszcze brakuje.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Taki mam zamiar. Na początek aż trzy ule

Ale dziękuję za przestrogę

Ja mam 5 sztuk i będę jeszcze zamawiam ponieważ uważam że są fajne.
Do drewna juz nie wrócę a wydają się trwalsze niż styropianu łysonia

A czy ktoś może się już orientuje czy do Apikoza pasują elementy Tumidajewicza (konkretnie myślę o pierścieniu z przegonką).
Wiem, że ktoś już kiedyś o to pytał ale odpowiedzi nie było.

A jeśli już jestem przy głosie, to mam jeszcze jedno pytanie. Czy ktoś może probował podkarmiania dużą (5-6 litrową) podkarmiaczką wiaderkową stojącą na poliuretanowej powałce? Może to infantylne pytanie ale zastanawiam się, czy powałka nie podparta przecież na środku wytrzyma taki ciężar.

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam

Elimelek, ja karmię wiaderkami 5 litrowymi stawianymi na powałce apikoza, Łysonia czy Babika - zero problemów

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

DziękiCYNIG, miałem nadzieję, że tak się da