FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Też popieram Kolopika w tej i innych kwestiach. A co do wyborów to napisałem to co zaobserwowałem w wielu miejscowościach mojej gminy i rozmów z osobami które to startują do wszelkich wyborów radnych wójtów itp. Rob nie wiem czy"wyjechałbym" jak to określiłeś z ta flaszką. Ja nigdy nie startowałem do wyborów i nikomu nie oferowałem żadnych suwenirów za głosy, niestety było mi dane takimi pseudo radnymi wójtami i ich wyborcami po wyborach zajmować w świetle prawa karnego. I jak piszę to wiem co piszę i mam w pełni świadomość i odpowiedzialność za swoje posty.
Pozdrawiam

i wy drapiecie ją za uchem . Chyba czas zostawić ją samej sobie wtedy zdechnie z głodu !!!.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

Mamy demokracje i wybory -całe szczęscie ,to jak z tego kożystamy to inna kwestia .
Tych przedstawicieli /władze różnego szczebla sami wybieramy i to jest kwintensencja społeczeństwa , czy to sie komuś podoba czy nie namaszczanie i mianowanie powoływanie sie na Boskie czy inne prawa [bez wyboru] jstnieje tylko w systemach o których staramy sie zapomnieć.

Odnośnie PZP -istnieje sobie taka organizacja sprawa jej funkcjonowania to sprawa jej członków osoby niezadowolone mają możliwośc zorganizować sie "jnaczej" i pokazać co potrafią istnieje szerokie pole do popisu i potencjalnie olbrzymia rzesza potencjalnych członków tylko trzeba sie wziać do roboty a nie kontemplować przy klawiaturze .

_________________
Pozdrawiam.

Zdzisław., To nie talkie proste wziąć się do roboty, łatwiej opluwać kogoś. Inna sprawa że nie wszyscy są święci i na słowa krytyki nieraz zasługują. Ale taka natura nasza że jak coś robimy to chcemy mieć jakieś korzyści i Ci co najgłośniej krytykują po dopchaniu się do koryta zmieniają nagle podejście, i koło się zamyka, i nigdy nie wiadomo jak powiedział kiedyś JKMikke która jest pijawka lepsza czy ta opita czy ta która dopiero zamierza się opić.

ja-lec, odwieczny dylemat "starych demokracji" wybrać dorobionego [który być moze sie podzieli ]
czy "dziada" na dorobku .

_________________
Pozdrawiam.

jak wstompilem w struktury PZP to moje zaagorzawanie spelniam na maksa staram sie organizowac w zycie kola Krowodrza Prondnik i WZP KRAKOW pomagam w organizacji krowoderskie miodobranie SW AMBROZEGO A skadki nie przesadzajmy ze bendom sakramyndzko wysokie wiencej wydajemy na cygary i spiryt powiem wam tak jak bendziemy wszyscy w zgodzie i sie bendziemy szanowac to bendzie sila w kupie ps. pisze jak mowie pozdrowienia z wyrzyny zelkowskiej

_________________
krakowiak

no niestety jak się zastanowić to masz rację w tym względzie, często jest tak, że jest ktoś kto chce dać i szuka tego kto chce wziąć. patrze z punktu widzenia małej miejscowości takiej jak moja gdzie jak radny podpadnie to flaszki nie da bo ten co weźmie nie będzie miał z kim wypić a jeszcze jak się sąsiedzi dowiedzą to mu "wyleją a potem wleją" . Również nigdy nie startowałem w żadnych wyborach bo z racji zawodu mam ograniczone bierne prawo wyborcze, a tam gdzie nie mam to jakoś tak czuję konflikt interesów
szczera i niezwykle prawdziwa wypowiedź . nie lubię pana Sabata, ale jednocześnie zdaje sobie sprawę, że PZP to jedyna organizacja mogąca podejmować realne próby działania na rzecz środowiska pszczelarskiego. To kwestia skali, inaczej się traktuje coś co ma kilkadziesiąt tysięcy uczestników a inaczej zrzeszające kilkudziesięciu czy kilkuset.

_________________
https://t.me/pump_upp

Panowie szacunek no bym wam po flaszce postawił za słowa prawdziwe i dobrze napisane.