FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

pomyliłem się miodarkę kupowałem w 2007 roku czyli lat minęło 7, miodarka 4 plastrowa elektryczno-ręczna uniwersalna (ramki wlkp, dadant)

Idzie kupic za różne ceny ten sam sprzęt ,ale Koledzy co myśla na powaznie o pszczelarstwie powinni uwazać na jedno :widać w jakim kierunku idą regulacje na rynku dlatego trzeba sie odpowiednio wcześniej zabezpieczyć ,każde urzadzenie powinno mieć certyfikat dopuszczeniowy do kontaktu z żywnością .
Jak ktoś jest i pozostanie tkzw.amatorem to ten problem jest bez znaczenia.

_________________
Pozdrawiam.

Jest problem bo u nas nawet amator wprowadza miód na rynek. Nie tylko wśród znajomych ale i np wśród kolegów w pracy zbijając ceny a jednocześnie płacząc jaki drogi mamy sprzęt leki i cukier.

po katalogach widać że ceny spadły do teraz znaczoco od czasu przed refundacją.
najtańsza ręczna z nierdzewki 3 plastrowa kosztowała 1850 zł teraz po 6 latach kosztuje ona 1690 zł
elektryczna kosztowała 2050 zł a teraz 1850 zł

miodarka 8 kaset fi 1000 kosztowała 8500 zł teraz kosztuje 5590 zł .

brachol, Tu coś nie pasuje z ta ceną katalog mówi co innego sprawdź dokładnie.

Masz rację z katalogu wynika jeszcze wyższa cena niż ta o której pisałem (widocznie w tym roku znowu podrożała)
Pisałem o miodarce o symbolu: W20130, Miodarka 4-pl. ręczna + elektryczna, Ø600, kosz uniwersalny cena: 2490 brutto

Elektryczna o symbolu 2013 kosztowała 2300 zł, ręczna o symbolu 2003 kosztowała 1950zł. Nie ma w tym katalogu ręczno elektrycznej ale zapewne nie kosztowała mniej niż tylko elektryczna.

Jest w nowym katalogu refundacyjnym.

W nowym to nie ma znaczenia za bardzo bo chcielibyśmy zobaczyć tą boską cenę przed refundacją. Podejrzewam pomyłkę o 1000 zł.
Dla jednego źle dla drugiego dobrze ale sprzęt pszczelarski ten główny - drogi nadal tanieje. Już nie można się podziewać obniżki ceny 2000 zł na dużej miodarce bo nie da się tak udoskonalać bez końca produkcji żeby taniej produkować.

Mariuszczs, ale mozna elementy przywieżć z
Dalekiego Wschodu i montować w Polsce ,to na ten moment bardzo powszechne rozwiazanie.

_________________
Pozdrawiam.

Rozumiem, że uważasz że zapłaciłem za miodarkę w 2007 roku 2300 zł brutto?

Jest ok dostałem na prośbę od producenta katalog 2007-2008r bez zdjęć gdzie miodarka ręczno elektryczna 4 plastrowa o symbolu 20130 kosztuje 2750 zł brutto. Łatwo policzyć ile ta miodarka staniała.

Twierdzić ile płaciłeś to bym mógł jeśli przy tym bym był.

Zaraz wrzucę na chomika Mariuszczs w katalog dokumenty.

I to jest bardzo zły pomysł lepiej y ludzie tu spawali kosze i produkowali silniki mieli prace i wypłatę by z tą wypłata poszli kupić nasz miód. A nie części z Chin miód z Chin a my do pracy do Anglii.

Dolnośląski Związek Pszczelarzy
wpisowe 80 zł
składka 40 zł
OC 5,50 zł
ulowe 3,10 zł

PODLASKIE ZRZESZENIE PSZCZELARZY W SIEDLCACH
składka: 30zł
ulowe: 1,50zł/ul
OC: 11zł do 80uli

_________________
FanPage Facebook

Podlaskie Koło Pszczelarzy w Siedlcach

składka: 50zł
ulowe: 2,5zł
OC: 5,5zł za pasiekę.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

W Toruniu:
składka: 40zł
ulowe: 2,5zł
OC: 5,5zł za pasiekę
wpisowe: 15 zł

Składka ulowa w naszym regionie winna wynosić w starej wysokości t.j. 2 złote. Ostatnia podwyżka była bezzasadna.

RZP Jelenia Góra
członkowska 40,-
ulowa 3 ,-
oc do 50 szt 5,5 ; do 100 szt.- 11,-

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Związek pszcz ziemi legnickiej w prezencie dla swoich kochanych pszczelarzy dal im 6 no ale chcieli tylko 8 od ula
Jakoś dziwnie mam wrażenie że wszystko dla cwaniaków a nic dla pszczelarzy szkoda

Jak na zawołanie , wszędzie podwyżki I jak one są tłumaczone? W Małopolsce czekają aż walny zjazd uchwali. Coś mówiono o stratach No i że mało kasy

Już Jest Po Walnym

Straty są tylko winnych nie ma Winni są delegacji bo liczyć odkładów nie umieli o reszcie szkoda nawet mówić , jak zwykle makaron na uczy i pociskanie

U nas jutro zebranie Koła. Na zaproszeniu napisali aby się przygotować na składkę członkowską - 35 zł i po 2 zł od łebka tzn. od rodziny.

pozdawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

Właśnie wróciłem z zebrania w Lubinie (Związek Ziemi Legnickiej)
ulowe 6 zł plus członkowskie 40 zł.
Mnóstwo pszczelarzy zaniżyło stan swoich pasiek aby nie płacic zbyt dużo o czym mówiło się prezesowi, do niego to nie docierało tylko mówił że taka składka i tak jest korzystne dla pszczelarzy.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ

zobacze jaki cennik u mnie na ten rok, nie wiem jeszcze ile rodzin opłace ale te ceny coraz mniej mi sie podobają

_________________
xyz

W Poznaniu 4 zł ulowe 35 składka.

robert-a mam pytanie odnośnie koła na Podolanach kiedy zebranie i jakie kryteria trzeba spełnić zęby się zapisać

PZP koło Łódż 1.
wpisowe 50 zł
członkowskie 60 zł + ulowe 3 zł od rodziny
ubezpieczenie 5,5 zł od pasieki [pasieka to do 50 rodzin,każda rodzina wiecej nawet w tym samym miejscu to dalsza pasieka i dalsze 5.5 zł].

_________________
Pozdrawiam.

darius, Zawsze ostatni czwartek miesiąca teraz 27 Marca o 16 30 weź zdjęcie, oraz nr zgłoszenia do PLW. Zapraszam Robert.

Bardzo dziękuje za odpowiedz i pozdrawiam

Nie wiem jak w Lubinie, ale w Legnicy czarno na białym udowodniono sporej grupie ludzi, że ta podwyżka realnie oznacza dla nich obniżkę, wcześniej płaciło się członkowskie, od ilości uli i jeszcze jakieś "ulowe". Ponadto potrącano "dobrowolną" opłatę z dopłat za sprzęt, matki leki itp. W chwili obecnej płacisz wpisowe i te śmieszne 6 zetów od ula i nic więcej. W zamian nie interesuje Cię żadna papierologia bo jej całość prowadzi biuro na którego utrzymanie idą te pieniądze. Malkontentom chcę zwrócić uwagę na to, że nie ma nic za darmo (wiem co to zabawa w papierki bo je prowadzę w ramach innej działalności), ktoś musi całą papierologię związaną z dopłatami, szkoleniami i innymi UDOGODNIENIAMI wykonać za nas i trzeba mu za to w miarę godziwie zapłacić. Ile zapłacić? A zapytajcie swoich przedstawicieli w zarządzie związku bo to informacja publiczna, zapewniam, że nie jest to kwota powalająca na ziemię. Jak dla mnie to ci krętacze zaniżacze działają na własną szkodę, wielka grupa ludzi leczy pszczoły i wymienia matki tylko dlatego, że funkcjonuje w związku dostaje dopłaty i istnieje swego rodzaju koleżeńska presja na takie działania. Jak zaniży ilość rodzin to dostanie mniej leków, kupi mniej matek w efekcie gorzej zadba o zdrowie pszczół i się z czasem uwsteczni w hodowli...same zyski normalnie.



Wiem z pewnego źródła, że padały różne kwoty w trakcie kalkulowania i nie tylko 8 zł. Ostatecznie została kwota 6 zł jako najniższa umożliwiająca razem z dochodami sklepu w miarę sprawne funkcjonowanie związku. Licząc kasę nie można porównywać związków do siebie na podstawie wysokości składek, nazwy, i własnego widzimisię czy też humoru. Takie wyliczenie jest ściśle związane z ilością rodzin pszczelich jeśli jakiś związek ma przykładowo 100 tysięcy rodzin pszczelich a drugi połowę z tego to logiczne jest że ten ze 100 tysiącami rodzin może zaproponować o połowę niższe składki od tego drugiego; oczywiście o ile ma porównywalne wydatki a ZPZL nie jest bardzo zasobny ale też nie ma długów co dobrze o nim świadczy.
Jak dla mnie to płaczki nie doceniają tego co na poziomie kół i związków regionalnych (nie mówię o szczeblu krajowym bo to inna bajka i nie chcę się wyrażać) mają, widzą tylko te swoje śmieszne 6 złotówek od ula a ślepi są na to co za te pieniądze otrzymują w zamian.
Podkreślam, jestem tylko płatnikiem składek zwykłym pszczelarzem nie wchodzącym w skład zarządów koła czy też związku do tego dużo mniej korzystam z dotacji bo jako posiadacz gleby przekraczam liczbę magicznych esu i np dopłata do sprzętu mi się nie należy.

_________________
https://t.me/pump_upp

To powinno być pokrywane z tych 2% wartości refundacji które związki mogą dostać od ARR właśnie za ten wysiłek.
Więc albo są ciołki i nie biorą tej kasy, więc muszą doić członków. Albo myślą że członki to ciołki i łykają każdy kit na pelikan śledzia.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Zainteresuj się wydatkami swojego związku i przeanalizuj koszty zobaczysz, że płace i wynajem pomieszczeń to największe wydatki. A teraz policz ile to jest te 2% ? Od 1 z sześcioma zerami jest to 20 tysięcy a jak szacuję mój związek, to realnie te 2% to jakieś 10 tysięcy z groszami, sory ale to nie wystarczy choć miło że jest bo dzięki temu płacę składkę w wysokości 6 złotych a nie 8. Generalnie zauważyłem, że cała kupa ludzi myśli, że te refundacyjne procenty mają opędzić wszelkie wydatki a to jest myślenie życzeniowe, bo te kwoty kiedy je policzyć a nie o nich marzyć są w gruncie rzeczy niewielkie.

_________________
https://t.me/pump_upp

Prowadziłem już kilka firm i całą papierologię także robiłem, łącznie z vatem więc nie jest mi to obce i nikt mi nie wmówi że muszę płacic 600zł za to że dostanę tańszy apiwarol, można zlecic prowadzenie rachunków z tym związanych jakiejś firmie księgowej i na pewno tyle to n ie będzie kosztowało.

Napisałem jak jest, czyli że dużo członków mojego koła podaje zaniżoną ilośc uli ponieważ aby dostac leki dla całej pasieki nie musi padac stanu rzeczywistego. Jest 6 tabletek apiwarolu na rodzinę, jeśli ktoś odymia tylko 3 razy a czemuś większośc tak tylko odymia to wystarczy że poda połowę pasieki.

Ciekawe jaka wyjdzie ilośc rodzin w porównaniu z poprzednim rokiem? Nie wszyscy co roku kupują nowy sprzęt i muszę podac nawet większą ilośc rodzin aby móc się ubiegac o miodarkę.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ

Mój związek wydaje co członkowie owego związku zarobią, tylko wypisać się z niego nie mogę bo by mi prezeska piekło zrobiła
Nie należę do żadnej organizacji pszczelarskiej bo mi się to zwyczajnie nie opłaca. Jak mam iść na zebranie to wolę pójść na spacer albo ryby. Do refundacji się nie kwalifikuje bo mam kilka rodzin, leki taniej kupie bez refundacji niż z refundacją i składkami.
Nie opłaca się związkom ? Toć trzeba coś z tym zrobić! Zacznijmy od umożliwienia pszczelarzom bezpośrednie załatwienie refundacji w ARR.
Jak będzie umiał to sobie sam napisze wniosek, a jak nie to komuś zapłaci.
Związek będzie mógł sobie przy okazji dorobić na usługach doradczych i nie będziesz musiał płacić 6 zł, wystarczy 3zł.
No tak, tylko czy wtedy ze związku nie odpłynęłoby sporo ludzi i kasy ?
Póki co nie słyszałem o protestach związków dokładających do interesu, wnioskuje więc że dzisiejszy układ jest KORZYSTNY finansowo dla związku i nic nie wskazuje na to by związki ponosiły większe koszty niż ich refundacja.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

A Przed wejściem do UNI i dotacjami to gdzie w Stodole było biuro przestań pierniczyć bo wojewódzkie związki od dawna miały biura i utrzymywane były po cześć z składek a po cześć z działalności handlowej

Jak na razie to Ty pierniczysz albo czytasz bez zrozumienia. Wyraźnie z tego co piszę wynika, że składki i działalność handlowa są po to aby utrzymać struktury związkowe których zadaniem jest wspomagać pszczelarzy w zakresie szkoleń tak było przed wejściem do Unii i tak jest teraz, w zakresie organizacji zakupu matek bo gdyby nie te struktury to większość by ich nie kupowała i dobrze o tym wiesz i w zakresie leczenia bo gdyby nie zorganizowane działanie to i tego by nie robiono w takim zakresie jak obecnie o czy też dobrze wiesz i nie każdy jest taki jak np asan że pójdzie sam do weterynarza i kupi leki. Jak pisałem wyżej, wbrew wyobrażeniu niektórych te 2% z refundacji to niewielkie pieniądze, a jak dla mnie to powinny zniknąć razem z dopłatami w jakiejś czarnej dziurze. Miód sprzedajecie co najmniej po 30 złotych za słoik 0,9 l czyli na składkę od ula przeznaczacie po 0,2 litra, biorąc pod uwagę, że wstyd tu napisać że się ma rocznie 35 litrów z ula bo się na cieniasa wychodzi z tak małą wydajnością to aż mnie kładzie ze śmiechu na te płacze.


robi00 ja się z Tobą zgadzam, że jeśli ktoś siedzi w papierach to jest mu łatwiej pewne sprawy ogarnąć, rzecz w tym, że większość nie ogarnia i całkowicie to ceduje na biuro związków, a znam takie przypadki gdzie ludzie nawet nie potrafili do dopłat zorganizować jak trzeba dokumentów zakupu i pracownik związku to za nich załatwiał...które biuro rachunkowe by się tak bawiło? dobrze wiesz, że takim biurom trzeba dostarczyć wszystko a jak czegoś brakuje to palcem nie kiwną żeby pomóc.


...mam tak samo
No i ja to rozumiem i szanuję, nie masz potrzeby uczestnictwa, kalkulacja wychodzi na niekorzyść i jest ok. Dziwią mnie ci co twierdzą, że to się nie opłaca że za drogo a i tak nie kiwną palcem by się wypisać, albo stanąć do wyborów z hasłem: obniżę składki...przecież z takim hasłem wygrają....potem niech je obniżą i utrzymają cały ten interes na dotychczasowym poziomie jakości.

_________________
https://t.me/pump_upp

Przestać płacić składki i zarząd koła dokonuje wykreślenia z listy członków.

Podwyżki są związane z tym że z chwilą pojawienia się refundacji związki wymyśliły jak dostać dodatkową kase kosztem pszczelarza w chwili gdy pojawiły się wątpliwości co do słusznosci ich pobierania związki przyzwyczajone do pewnego pułapu budżetowego ratują się podwyżkami składek członkowskich aby zostało po "staremu".
Co do kosztów obsługi projektów unijnych to zgoda tylko czy jest on proporcjonalny do kwoty brutto zakupywanego sprzętu bo "frycowe" tak własnie było naliczane.
Jeśli chodzi o koszty utrzymania biur sprawa jest oczywista tylko pytanie czy muszą one być zlokalizowane w centrum miasta gdzie czynsz jest bardzo duży i dojazd dla interesanta kłopotliwy...

_________________
xyz

Bo wiedza kosztuje i to sporo. I wcale się nie dziwię skoro na samym tym forum prawie co drugi zdania po polsku nie potrafi sklecić a o ortografii to szkoda gadać.

No i za tę wiedzę i odsuniecie od siebie "kłopotów biurowych"trzeba zapłacić.

Akurat mój związek nie jest w centrum i czynsz jest w przyzwoitej kwocie, staram się nie poddawać żadnym presjom pod tym względem i tak w miarę obiektywnie uważam, że akurat w ZPZL większość spraw jest przyzwoicie poukładanych


No własnie to było kompletnie nieuczciwe o czym nie jeden raz mówiłem, jak dla mnie to i te 2% powinny zniknąć, uważam, że związki wszelkiego typu powinny się samofinansować bo tylko to daje im poczucie niezależności i wymusza dobrają kość funkcjonowania

_________________
https://t.me/pump_upp

Zauważyłem że najwięcej maja do powiedzenia ci którzy nie należą i składek nie płacą. Ja należę i płacę bo mi się tak podoba,i jestem z tego zadowolony, i żadnego halo z tego nie robię bo to są składki dobrowolne, i nikt mnie do tego nie zmusza, i nie mogę zrozumieć tych co nie należą , i nie płacą a głos zabierają.

Tylko dlaczego za braki w edukację kilku mają płacić pozostali.

A ja zauważyłem, że Kolega, czy ma interes czy nie to każdemu w paradę się wp...la. Chcesz Kolego swym idolom doopy lizać, () nikt Ci nie broni.

I chyba do końca życia nie zrozumiesz. Nie urosło Ci to co urosnąć powinno.

Przymusu nie ma, płacą bo chcą, jeśli kiedyś stwierdzę, że uczestnictwo nie ma sensu to się po prostu wypiszę. Póki co ma to sens, choćby taki, że w byłym woj. legnickim tylko ZPZL organizuje szkolenia i bardzo przyzwoitą imprezę promującą miód i pszczelarstwo jako takie...no dobra szkolenie z panem Trzybińskim było kiepskie i nieudane, ale kto się mógł spodziewać, że gość przyjedzie nie po to by się podzielić wiedzą (jak wynikało z programu szkolenia) tylko promować swoje ( raczej kiepskie) książki.

_________________
https://t.me/pump_upp

No i sam widzisz kto na Twojej przynależności do związków zarabia.
Na pewno Ty za to płacisz.

Za to Tobie urosło nie w tym miejscu co powinno.
I vice versa

Przestańmy może sobie przyjemności czynić. Spotkajmy się za mostem w Annopolu.
I lepiej się poznamy.

kolopik, ja-lec,

To był jednostkowy przypadek i jakoś tak zdziwiony specjalnie jakością "wykładu" nie byłem. Mam jego "dzieła" wiec wiedziałem czego się mniej więcej spodziewać



No nareszcie

_________________
https://t.me/pump_upp

Aż poszedłem zobaczyć ile płacę.
Składka na 2014 -70 zł.Pasieka do 80 rodzin-w tym ubezpieczenie pasieki.
Innych składek niema.
Zapomniał -tak jest w SPP,,Polanka".
Pozdrawiam

_________________
http://slomianapasieka.ovh.org