FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 16 lipca 2025, 22:23 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
Post: 21 marca 2014, 23:06 - pt 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
kolopik, czyli jak zwykle gra półsłówek lub, "wiem ale nie powiem".

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2014, 23:06 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Ostrowska przy opisywaniu wydajności miodowej rodzin wyrojonych przyjęła błędne założenia, tzn były słuszne kiedyś, teraz są błędne. Pamiętam te wykresy z bodajże Bornusa. Mamy inne pszczoły i pożytki się zmieniły.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2014, 00:23 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 971
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
Wracając do tematu z trutówkami. Teraz łączy się pszczoły praktycznie bez niczego nie trzeba gazet zapachów i takich tam. Gorzej sprawa wygląda latem wówczas taką rodzinkę po prostu wysypuje na trawę a ul likwiduje pszczoły rozlatują się same po innych rodzinach a trutówki zostają nie wpuszczone.

pozdrawiam rever

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2014, 00:48 - sob 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1681
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
rever pisze:
Wracając do tematu z trutówkami. Teraz łączy się pszczoły praktycznie bez niczego nie trzeba gazet zapachów i takich tam. Gorzej sprawa wygląda latem wówczas taką rodzinkę po prostu wysypuje na trawę a ul likwiduje pszczoły rozlatują się same po innych rodzinach a trutówki zostają nie wpuszczone.

pozdrawiam rever
w zeszłym sezonie w dwóch rodzinach i jednym odkładzie miałem trutówki... wysypywania itd nic nie pomogły... na drugi dzień trutówki czerwiły od nowa(nie likwidowałem rodzin tylko chciałem je uratować bo były dość silne ... ale trochu pokombinowałem i tak w jednym jak i drugim przyjęły mi matki unasiennione, a w odkładzie nawet nieunasiennioną:)

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2014, 11:36 - sob 

Rejestracja: 11 października 2012, 18:33 - czw
Posty: 186
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Cytuj:
misiek245 pisze:
Wiem jak pracuje macierzak przed i po rójce.

kolopik pisze:
To mało wiecie.
Rójka + macierzak daje dużo więcej niż macierzak. Tylko trzeba wiedzieć kiedy doprowadzić do rójki.

Czyli, podsumowując, rójki są... ok? Gospodarka rojowa jest korzystna?
Ja podziekuję, pozostanę przy staroświeckiej metodzie odkładowej :D Dalej mówię rojkom NIE
No ale każdy gospodaruje, jak mu pasuje.

_________________
ramka 26+13, pożytki: rzepak, akacja, lipa


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2014, 14:01 - sob 

Rejestracja: 03 grudnia 2012, 20:56 - pn
Posty: 409
Lokalizacja: Warmia
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadant
Na pasiece mam pierwsze ule i za sobą pierwszy przegląd. Wśród rodzin z zakupionej pasieki mam jedną tylko z czerwiem trutowym. Myślę teraz o połączeniu tej rodziny z inną. Byłem właśnie w pasiece by poszukać matki, ale nie udało mi się jej znaleźć. Przypuszczam że mogą już tam czerwić trutówki. Czy wobec tego taką trutową rodzinę mogę teraz zwyczajnie połączyć z inną, czy może gdzieś ją wysypać na ziemię (jak zalecają w niektórych książkach)? Co zrobić z ramkami które zostaną po tej rodzinie? Jest w nich sporo nakropu i pierzgi. Ta rodzina jest dosyć silna, czy mogę np ją podzielić na pół i połączyć z dwiema rodzinami, czy lepiej do jednej?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2014, 15:25 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Jutro wysyp tą rodzine bez matki ale jak podejrzewasz ze tam są już trutówkitak z 20 metrów od pasieki i przsysuń rodzine do tej co zabrałeś tak pół lotu. Lotna pszczoła powruci na stare miejsce a tam troche polata i wejdzie do rodziny co ma matkie bo ją przesunełes tak z70cm bo wiencej nie mozna bo lotna pszczoła z rodziny co ma dobrą matkie by błondziła i mogła by zalatywać do sosdniego ula z drugiej strony. Jak już są trutówki to zostaną na płachcie bo juz są karmione przez pszczoły. Jak sa trutuwki to je zniszcz bendzie ich z 10 pszczół. A ramki z pyłkiem zasyp pudrem cukrem zeby nie pleśniały. Przydadzo sie jak bendziesz robił odkładyw maju. Przeczytaj moje posty o odkładach ja tam dokładnie opisujeco i jak zrobić. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2014, 18:32 - sob 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1681
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
miły_marian., jak są trutówki to czy to wysypiesz 2 metry czy 20 metrów to nic to nie daje bo i tak wrócą... robiłem doświadczenia i nawet ze 100 metrów wracają... o matkę teraz ciężko... żeby poddać nową bo są sposoby które zawsze mi się sprawdzały przy trutówkach w ulu bez żadnego wysypywania... ale z racji że to wiosna to najlepiej po prostu połączyć z inną rodzina... możesz wysypać tak jak Ci miły marian radzi też... ilekolwiek metrów od uli bo to nic nie zmienia byle tylko pogoda była dobra i do wieczoru jeszcze sporo czasu bo szkoda pszczoły co zostanie gdzieś w trawie :| będą matki zrobisz odkład i znowu będą dwie :wink:

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2014, 18:42 - sob 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
xsiek pisze:
jak są trutówki to czy to wysypiesz 2 metry czy 20 metrów to nic to nie daje bo i tak wrócą... robiłem doświadczenia i nawet ze 100 metrów wracają..


Moje doświadczenia z trutówkami są całkiem inne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2014, 19:01 - sob 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1681
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
marian pisze:
xsiek pisze:
jak są trutówki to czy to wysypiesz 2 metry czy 20 metrów to nic to nie daje bo i tak wrócą... robiłem doświadczenia i nawet ze 100 metrów wracają..


Moje doświadczenia z trutówkami są całkiem inne.

w zeszłym roku roku w jednej rodzinie dwa razy tak kombinowałem i wysypywałem... najpierw blisko, ramki podmienione i na drugi dzień już jaja w plastrze... potem coś koło 100 metrów i to samo... też na drugi dzień jaja w plastrze ;/ Pamiętam nawet jak dziś że wtedy z Polbartem rozmawiałem m.in. na ten temat przy jakiejś tam innej okazji... No i dopiero inaczej sobie poradziłem...

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2014, 20:26 - sob 

Rejestracja: 03 grudnia 2012, 20:56 - pn
Posty: 409
Lokalizacja: Warmia
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadant
Od jutra w moim terenie przewidywane jest ochłodzenie i deszcze dlatego już dzisiaj tą rodzinę zlikwidowałem. Tzn zrobiłem tak jak radził Marian wysypałem pszczoły na matę i ul usunąłem. Jeden z uli sąsiadujących przesunąłem o pół metra w stronę miejsca, gdzie stała wysypana rodzina. Większość pszczół wchodziła właśnie do tego ula. Część zalatywała do trzech uli w sąsiedztwie. Ramki ze świeżym nakropem rozdzieliłem po 1-2 do innych rodzin umiejscawiając je za zatworem. Musiałem też połączyć jedną bardzo słabą rodzinę, która była bez matki. Tak oto upłynął mi drugi dzień pszczelarzenia. :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2014, 20:56 - sob 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1681
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
Wampun, to gdzie TY te rodziny pokupiłeś że już je łączyć musisz ? :thank:

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2014, 21:11 - sob 

Rejestracja: 03 grudnia 2012, 20:56 - pn
Posty: 409
Lokalizacja: Warmia
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadant
Brałem u takiego starszego pana. Na 19 rodzin zakupionych uli wcisnął mi 2 trefne rodziny. Cena była jednak atrakcyjna i mimo wszystko się opłacało (póki co ;) ).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2014, 21:13 - sob 
Dziś byłem zmuszony ratować piękną rodzinę gdzie zeszło roczna matka strutowiała na miejsce rodziny gdzie był czerw trutowy położyłem 3 ramkowy odkład z mamusią zapasową a tamte pszczółki przeleciały
na końcu strzepałem resztę w powietrze ramkami z pyłkiem uzupełniłem oddkładzik nawet matki nie szukałem nożem ściąłem tylko wierchy zasklepu trutni za 3 godziny wszystkie leżały wyniesione na pole


Na górę
  
 
Post: 22 marca 2014, 21:49 - sob 
A ja dziś również likwidowałem ul z czerwiem trutowym i trutniami. Ale pomysł z wysypaniem był chyba kiepskim .Pszczoły oczywiście wracały w okolice swojego ule ,nalatywały na inne ,ale niestety ścinały się.
Natomiast duża część pszczół ,została na zewnątrz i zastanawiam się co będą robiły w nocy ,jak nie wejdą do ula :?:
Nie miałem żadnego zapachu ,bo pewnie bym postawił na inna rodzinkę z matką. Ale też się bałem ,żeby matka z rodziny trutowej, o ile tam była ,bo nie znalazłem nie uszkodziła matki z dobrej rodzinki.Jutro będę na pasiece ,to się okaże co jest.


Na górę
  
 
Post: 22 marca 2014, 21:57 - sob 
Marek Podlaskie pisze:
Pszczoły oczywiście wracały w okolice swojego ule ,nalatywały na inne ,ale niestety ścinały się.

Bo trzeba było wpuścić kilka kłębów dymu do ula aby się opiły miodu
a wtedy są przyjmowane wszędzie
Marek Podlaskie pisze:
Ale też się bałem ,żeby matka z rodziny trutowej, o ile tam była

Czyli Nie wiesz co tam miałeś
jeżeli czerw był ładny zwarty (trutowy ) to czerwiła matka i nawet gdyby trafiła na jakiegoś ula wylot to ją i tak pszczoły z danego ula na wylotku zatną
Gdy był czerw rozstrzelony i po kilka jaj w kom to czerwiły trutówki te tak samo są momentalnie ścinane przez normalną rodzinę


Na górę
  
 
Post: 22 marca 2014, 22:00 - sob 
Z tym dymem ,to już po fakcie teść doradził. Czerwiu było trochę ,ale w jednym miejscu po obu stronach ramki. No i trutnie ,z pewnością z ubiegłego roku.


Na górę
  
 
Post: 22 marca 2014, 22:16 - sob 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1681
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
BoCiAnK pisze:
Dziś byłem zmuszony ratować piękną rodzinę gdzie zeszło roczna matka strutowiała na miejsce rodziny gdzie był czerw trutowy położyłem 3 ramkowy odkład z mamusią zapasową a tamte pszczółki przeleciały
na końcu strzepałem resztę w powietrze ramkami z pyłkiem uzupełniłem oddkładzik nawet matki nie szukałem nożem ściąłem tylko wierchy zasklepu trutni za 3 godziny wszystkie leżały wyniesione na pole
ja też dziś połączyłem jedną... z wielkim wysiłkiem, gorączką i potem na czole :thank: OD pierwszego przeglądu dałem matce czas ale go nie wykorzystała :pala: czerwiła jakby chciała a nie mogła... no cóż, zdarza się :wink: najpierw likwidacja matki, po jakimś czasie dymu do jednego, dymu do drugiego, korpus na korpus i do domu :mrgreen:

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2014, 22:20 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
W zeszłym tygodniu wstawiłem w środek gniazda z trutówka rodzinę z matką normalną .
Pomiędzy czerw garbaty nie wyszukując matki czerwiacej na trutnia wstawiłem cały czerw rodzinki normalnej z matka oczywiście ,żeby sie to wszystko zmieściło musiałem pozabierać ramki z pokarmem,
dlatego postawiłem jeszcze na tym korpusie półnadstawke i pszczoły z tych plastrów zmiotłem - były z obu rodzin, pozostawiłem im tylko wejście dwoma skrajnymi uliczkami reszta zabeleczkowana
połączyły się elegancko wymieszały i połączyły
Po tygodniu matka normalna czerwi normalne - trutówki niema i pszczoły zaczęły zgryzać garbate trutowe komórki . Zapachów nie wyrównywałem, tylko obie rodzinki przed zabiegiem podkurzyłem .
Wiosną niema problemów z wymiana matek i łączeniem rodzin a z własnego doświadczenia wiem ze pszczoły nie zostawią matki ułomnej i nie pozwolą na starcie by dobra nie doznała szkody,najczęściej wadliwa leży za jakiś czas pod ulem .Tyle moja praktyka

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2014, 23:12 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Też 15 marca łączyłam pszczoły. W ulu znalazłam problem ,matkę trutową. Trochę się zdziwiłam, iż to młoda matka nie unasieniona. Wymiana nastąpiła po ostatnim przeglądzie i unasienienie nie powiodło się. Przewidując sytuację problemową ,gdyż zimowałam dwie bardzo stare matki ,lecz genetycznie warte ryzyka, zostawiłam matkę zapasową w odkładzie.
Powiem tak znalezienie matki to chwila, a ma się pewność, że nowa będzie przyjęta. Matki o tej porze ,dobre są drogie lub nawet niedostępne dlaczego warto postarać się przy łączeniu. Na dole zabieram ramki z czerwiem trutowym i odsklepiam sporo miodu. Zostawiam bez matki na 12h. Na powałkę wstawiam korpus z odkładem (nową matką ), odsklepiam miód. Kilka kropelek miętowych i kontakt przez pajączki. Po 12h następnych otwieram pajączki i rodzina się łączy. Na górze jest czerw, więc tam skupia się więcej pszczół. Po kilku dniach usuwam część ramek i układam gniazdo jeśli jest wcześnie. Jeśli jest siła usuwam tylko powałkę.
Miałam kiedyś przypadek, że dwie matki łączone się ścięły, w lecie nie było by problemu, wiosną to strata.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji