FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

przecież to jeden h, Zdzisław., nikt pszczół ani matki nie zmusza żeby czerwiła w nadstawce, chce to wejdzie i zaczerwi, nie chce albo jej pszczoły nie dają bo jest duży pożytek i zapelniają nadstawkę to nie wejdzie,
ja zauważam jedno, ul wlkp z gniazdem na jednym korpusie jest za ciasny w pełni sezonu, stąd ta nadstawka, nie ograniczam w ten sposób rozwoju rodziny cisnąc ich na jednym korpusie, swoją drogą przecież i tak robiąc miodobranie musisz zostawić żelazny zapas, mniej więcej ok 5 ramek nadstawkowych pełnych, mniej więcej tyle jest w zaczewionej nadstawce nad gniazdem, w korpusie głównym są za to skrajne ramki tylko z pyłkiem, i 8 w całości zapełnione czerwiem, miodu czasem w rogu ramki,

co jeszcze zauważyłem, przy ochłodzeniu czy braku pożytku rodzinki z tak ustawionym gniazdem dużo wolniej wchodzą w nastrój rojowy,

Tomasz2020, a to ile już takich odkładów zrobiłeś że tak je preferujesz?

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Odpowiednią ilość... razem z zaprzyjaźnionym pszczelarzem w jego pasiece...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

Gniazdo na pszczoły, nadstawka na miód, ok. Ale... w półnadstawce nie ma śladów leków czy pochodnych, jeśli jej nie będzie w ulu w czasie leczenia.
A jak zniosą nektar do półnadstwki i jej matka nie zaczerwi, ok. Ale zwolni się miejsce w gnieździe i tam może sobie jajami strzelać. Tak to rozumiem.

_________________
ramka 26+13, pożytki: rzepak, akacja, lipa

Czy układ 1 + 2x1/2 ul wlkp wystarcza solidnie czerwiącemu BF bez ograniczeń na 12r. bez podbierania im czerwiu/robienia odkładów?

2.05 dostały druga półnadstawkę, 7.05 załamała się pogoda i od tego czasu latają po 2-3h dziennie ale półnadstawka prawie w całości odrobiona i trochę podlana, półnadstawka pierwsza oczywiście jest ciężka, zaczynają sklepić - nic z niej nie kapie.
BoCiAnK pisze, że około 20. maja dostawia trzecią.
Jedna ramka czerwiu wygryza się mniej/więcej 2.3doby i obsiądzie dwie ramki, więc wygryzienie się pszczół obsiadających 1korpus 12r wlkp teoretycznie trwać będzie około 15dni, od tego wypadałoby jeszcze odjąć wymierające starsze pszczoły...
U mnie w tym czasie pewnie skończy się rzepak i nosić będą już tylko chwasty, później jeżeli pogoda dopisze to koniczyna, może spadź liściasta, lipa i na końcu trochę ciemnego leśnego.

Jaka konfiguracja wystarczyć powinna takiej rodzinie przy średnim pożytku?

Uważam że to za mało, normalny ul składa się z 2 korpusów + 1/2 czyli 1 + 3x 1/2

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

To zależy co rozumiemy pod okresleniem "normalny" a co "anormalny" .
Może powinniśmy przyjąć ze konfiguracja ula jest uzależniona od warunków pożytkowych i lini pszczół oraz metod gospodarki jak i nawyków /przekonań pszczelarza .
Duży ul ,duzo pszczół nie znaczy dużo miodu .

_________________
Pozdrawiam.

Właśnie tak jest Zdzisław., I jeden korpus wystarczy na to żeby pszczoły przyniosły każdy pożytek...a i odkład wyda... W tej chwili w tych ulach jest więcej miodu niż w WZ ale rok do roku nie równy... w zeszłym drzewka owocowe wymarzły ale z akacją taka sama sytuacja jak przed rokiem kwitnie i zimno i leje...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

Turtle,
Absolutnie nie wystaczy jeśli matka będzie miala do dyspozycji 12 ramek gniazdowych to niepomieścisz pszczół w takiej kubaturze ula - napewno sie wyroją bez ujęcia częci czerwiu i pszczół
lepiej ograniczyc matkę na 8 ramkach gniazdowych
to dodając trzecią nadstawkę jesteś w stanie TEORETYCZNIE prowadzić normalnie rodzinke z BF-em poczytaj o ulu i gospodarce KALINOWSKIEGO

_________________
Pozdrawiam Szczupak

W moim terenie muszę powiedzieć że się sprawdza ten ul... Odrobiły pszczółki całe gniazdo i 3 nadstaweczki węzy...Były przeprowadzane z ula WZ. w gnieździe 8-9 ramek z czerwiem i trochę miodu na skrajach gniazda w ciągu sezonu... zero rójki... a i miodu wiaderko jak na taki mokry i zimny rok to nie źle... Zakarmione, teraz czekają na leczenie i na przyjście oby mroźnej i śnieżnej zimy...Czekam na przyszły rok bo będzie z czym porównać..

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"