FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 24 lipca 2025, 01:31 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 35 ] 
Autor Wiadomość
Post: 22 kwietnia 2014, 20:25 - wt 

Rejestracja: 21 czerwca 2013, 15:47 - pt
Posty: 306
Lokalizacja: SZCZECIN
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Koledzy mam pytanie od paru dni w jednym ulu mam bardzo wściekłe pszczoły żądlą daleko od ula z nienacka siedzą na ścianie przedniej ula i na wylotku zachowują sie jak by nie miały matki :roll: ale dzisiaj do nich zaglądałam i matka jest czerwiu dużo w różnym stadium ale pszczoły wściekłe jak przeglądałam ramki to w rękawicy miałam mnóstwo żądeł takie złe :twisted: ale co dziwne to od paru dni dopiero bo jeszcze z tydzień temu to były łagodne jak baranki może mi podpowiecie co może być przyczyną takiego dziwnego zachowania bo nawet mąż nie chce już na ogród chodzić bo pszczoły żądlą :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 kwietnia 2014, 20:40 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Jeśli to jest przejściowe, to może to być wynikiem pogody. Przed burzą. Brak pożytku , głód w ulu. Przy dużych skokach ciśnienia też zauważyłam niepokój. Niektóre pożytki jak gryka.
Może tez być wymiana matki. ( Czy na pewno matki nie wymieniają na młodą i nie czekają na nią na mostku) Przy oczekiwaniu podczas lotu godowego też mogą być złe. Cechy rasowe, po przywiezieniu na początku mogą być spokojniejsze lub po rójce, a później dochodzą do swojej złośliwości.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 kwietnia 2014, 20:45 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 sierpnia 2012, 08:49 - czw
Posty: 254
Lokalizacja: Jarosław
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-->dadant
A może zapach perfumki, mydełka lub kosmetyku nie odpowiada. Z własnego doświadczenia wiem jakie są wściekłe gdy człowiek czymś się spryska. Wtedy lepiej się im na oczy nie pokazywać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 kwietnia 2014, 20:46 - wt 

Rejestracja: 21 czerwca 2013, 15:47 - pt
Posty: 306
Lokalizacja: SZCZECIN
Ule na jakich gospodaruję: dadant
idzia12 pisze:
Jeśli to jest przejściowe, to może to być wynikiem pogody. Przed burzą. Brak pożytku , głód w ulu. Przy dużych skokach ciśnienia też zauważyłam niepokój. Niektóre pożytki jak gryka.
Może tez być wymiana matki. ( Czy na pewno matki nie wymieniają na młodą i nie czekają na nią na mostku) Przy oczekiwaniu podczas lotu godowego też mogą być złe. Cechy rasowe, po przywiezieniu na początku mogą być spokojniejsze lub po rójce, a później dochodzą do swojej złośliwości.

Fakt co do burzy po przeglądzie była tak po 20 min :oops: a matka zeszłoroczna jedną miseczke matecznikową znalazłam być może po wygryzieniu nowej matki ? pożytek to mają napewno ale też mi ta wymiana matki po głowie chodziła :pl: poczekam z 3 dni i pójde z powrotem do tego ula to jest rodzinka zeszłoroczna kupiona jako odkład jak nie przekrece nazwy to kartówka :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 kwietnia 2014, 20:47 - wt 

Rejestracja: 21 czerwca 2013, 15:47 - pt
Posty: 306
Lokalizacja: SZCZECIN
Ule na jakich gospodaruję: dadant
sinat-ra pisze:
A może zapach perfumki, mydełka lub kosmetyku nie odpowiada. Z własnego doświadczenia wiem jakie są wściekłe gdy człowiek czymś się spryska. Wtedy lepiej się im na oczy nie pokazywać.


nie nie nic z tych rzeczy ja bardzo na zapachy uważam wiec to nie obce zapachy :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 kwietnia 2014, 21:32 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
gabriela, Jest wiosna bardzo duży wpływ na agresywność maja opryski to je denerwuje na sady także są opryski ,podobny wpływ na agresywność w póżniejszym czasie będą mieć maki jak zakwitną .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 kwietnia 2014, 21:56 - wt 

Rejestracja: 21 czerwca 2013, 15:47 - pt
Posty: 306
Lokalizacja: SZCZECIN
Ule na jakich gospodaruję: dadant
pawel. pisze:
gabriela, Jest wiosna bardzo duży wpływ na agresywność maja opryski to je denerwuje na sady także są opryski ,podobny wpływ na agresywność w póżniejszym czasie będą mieć maki jak zakwitną .pawel

Dziękuje pawel., za podpowiedz bo fakt obok mam ogrudki działkowe i pola rolników z opryskami pilnuje ale na działkowiczów wpływu nie mam :pala:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 kwietnia 2014, 22:00 - wt 

Rejestracja: 10 stycznia 2014, 23:19 - pt
Posty: 241
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Toruń
pawel. pisze:
podobny wpływ na agresywność w póżniejszym czasie będą mieć maki jak zakwitną

Ja też dziękuję, nie wiedziałem o tym. A maków na łąkach będzie sporo

_________________
To musiało nastąpić! Zakładam pasiekę :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 kwietnia 2014, 22:25 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Jak wiemy matki baraszkuja z paronastamy trutniamy i może nasienie z złosliwego trutnia pszyszło do jajeczek i teraz jak pszczoły ponim dojzały to są złosliwe. Przyczyn złosliwosci jest wiele. Pozdsrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 kwietnia 2014, 22:40 - wt 

Rejestracja: 21 czerwca 2013, 15:47 - pt
Posty: 306
Lokalizacja: SZCZECIN
Ule na jakich gospodaruję: dadant
miły_marian. pisze:
Jak wiemy matki baraszkuja z paronastamy trutniamy i może nasienie z złosliwego trutnia pszyszło do jajeczek i teraz jak pszczoły ponim dojzały to są złosliwe. Przyczyn złosliwosci jest wiele. Pozdsrawiam miły_marian
o to ciekawe o tym nawet nie pomyślałam :D ciekawe dziekuję


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 kwietnia 2014, 23:56 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
gabriela, u mnie jest identyczna sytuacja!
Od 5 lat mam w pasiece łagodne pszczoly, a w tym roku to jakiś szok dla mnie, córkę użądliła 80 m od uli w ogrodzie przy domu bez żadnego ostrzeżenia - jak snajper.
Coś mi tu nie gra, matki były od Polbarta, w ulach wszystko gra, miodu targaja jak oszalałe.
Coś musi być w powietrzu w naszym rejonie, bo to nie normalne jest

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2014, 07:34 - śr 

Rejestracja: 21 czerwca 2013, 15:47 - pt
Posty: 306
Lokalizacja: SZCZECIN
Ule na jakich gospodaruję: dadant
adidar pisze:
gabriela, u mnie jest identyczna sytuacja!
Od 5 lat mam w pasiece łagodne pszczoly, a w tym roku to jakiś szok dla mnie, córkę użądliła 80 m od uli w ogrodzie przy domu bez żadnego ostrzeżenia - jak snajper.
Coś mi tu nie gra, matki były od Polbarta, w ulach wszystko gra, miodu targaja jak oszalałe.
Coś musi być w powietrzu w naszym rejonie, bo to nie normalne jest
ja mam nadzieje że to minie bo nie mam sumienia matki wymienić :pl: ale poczekam jeszcze tydzień i jak to się nie zmieni to matkę wymienie nic innego nie przychodzi mi do głowy moje też właśnie bez ostrzeżenia jak kamikadze odrazu żądłem :pala:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2014, 07:43 - śr 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
adidar pisze:
Coś musi być w powietrzu w naszym rejonie


Jak to na wiosnę.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2014, 10:27 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 grudnia 2012, 21:40 - sob
Posty: 481
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski 20% reszta 18
Ja myślę że ta złośliwość nie ma nic wspólnego z lokalizacją i wpływem czynników środowiskowych.Jestem przekonany że tak jak wspomniał kol. miły-marian w zbiorniczku nasiennym matki unasienniane naturalnie mają miks nasienny po kilkunastu trutniach, wśród których nie wykluczone że trafił się z cechami złośliwości.
Nigdy nie wiadomo w którym momencie partia składanych jajeczek przez matkę zostanie zapłodniona plemnikami po złośliwym trutniu.
U mnie też zdarzają się takie przypadki że łagodne jak baranki stają się nagle złośliwe i odwrotnie.
Osobiście podczas wymiany dennic w lutym gdzie pszczoły powinny generalnie nie żądlić , zbagatelizowałem problem użądleń i nie zabezpieczyłem się.Mam 10 rodzin przy 9 wszystko było ok natomiast przy 10 gdy podniosłem korpus od razu wyleciała chmara pszczół i dostałem około 50 użądleń nie było mowy o tym żeby dokończyć wymianę dennicy, musiałem wszystko zostawić i uciekać do pracowni i dokończyć po ubraniu kombinezonu.Całe szczęście że jestem uodporniony na jad i obyło się bez szpitala a skończyło się jednodniową temperaturą 38 stopni.
Na chwilę obecną złośliwość w tym ulu minęła, i pszczoły z powrotem stały się łagodne


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2014, 13:04 - śr 

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 19:50 - pn
Posty: 412
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wilekopolski
adidar,
Cytuj:
Coś mi tu nie gra, matki były od Polbarta, w ulach wszystko gra, miodu targaja jak oszalałe.
Coś musi być w powietrzu w naszym rejonie, bo to nie normalne jest

nie bój się to nie tylko u ciebie tak się zachowują. efekt heterozji z duża domieszka kaukaza i tak to się objawia. jestem ciekaw tylko jednego: czy to efekt zamierzony czy "tak wyszło" :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2014, 14:33 - śr 

Rejestracja: 11 października 2012, 18:33 - czw
Posty: 186
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Mnie się jedna matka wypsztykała w tamtym roku i zaczela agresorami walić. Poszla latem pod but. Pszczoly agresywne byly jeszcze do wiosny tak do polowy kwietnia. od okolo 10 dni brak oznak agresywnosci. Pszczola sie wymnienila na tegoroczna i jest lagodna. a matka nowa od lata od M.Lewandowskiego. Teraz jest super lagodna. Niby jedna rodzina, a tyle bylo z znia klopotu w tamtym roku ze hoho. przeglądu nie moglem zrobic. wymiatalem zadla z kapelusza tylko. Wszystkich żądliła. Bywało, że musiałem wsiadać do samochodu w kombinezonie :mrgreen:

_________________
ramka 26+13, pożytki: rzepak, akacja, lipa


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2014, 16:04 - śr 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
balwro pisze:
w zbiorniczku nasiennym matki unasienniane naturalnie mają miks nasienny po kilkunastu trutniach, wśród których nie wykluczone że trafił się z cechami złośliwości.


Miks wyobrażam sobie jako dokładnie wymieszane składniki.Czyżby nasienie złośliwego trutnia nie było dokładnie wymieszane z nasieniem innych trutni?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2014, 16:20 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2013, 22:59 - pn
Posty: 124
Lokalizacja: Mysłowice
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Moje zeszłoroczne łagodne rodzinki, mimo różnych ras zachowują się tak samo.
Przy wyciąganiu ramek z ula pszczoły wylewają się na rękawice i próbują żądlić zwykle w okolicy kciuka.
Nigdy wcześniej nie spotkałem się z takim zachowaniem się wszystkich rodzin jednocześnie.
Dodam, że na razie przeglądam bez odymiania.
Zapewne coś im nie pasuje.
Na szczęście nie jest to dla mnie jakiś specjalny dyskomfort w przeglądaniu rodzin.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2014, 17:45 - śr 
czytam wasze wypowiedzi i przecieram oczy ze zdumienia! he strach się bac, niedługo mam pszczoly i kupione od pszczelarzy ktorzy wogole matek nie kupuja robia odkłady na matecznikach , zależy od dnia ale nie raz to można w majtkach przy nich robic serio, ja sobie tak baraszkuje :wink: a tu roznie może się to skonczyc chyba musze zacząć uwazac


Na górę
  
 
Post: 23 kwietnia 2014, 18:45 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
Jak na wiosne takie problemy to co bedzie jesienia, jestem zdania jak Adidar ze cos je z zewnatrz drazni bo to powinien byc najlagodniejszy okres


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2014, 19:09 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
ostatnio pogoda jest burzowa i przekropna, parno, duszno do tego masa nektaru i masa lotów na pożytek. Także mogą być ciut bardziej agresywne.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2014, 19:25 - śr 

Rejestracja: 14 maja 2010, 20:21 - pt
Posty: 194
Lokalizacja: wielkopolska
2 lata temu miałem pszczoły które mogłem przeglądać bez kapelusza. Zawiozłem je na rzepak i co się stało do jednego ula to nie można było podejść. Kombinezon dym i na kapeluszu 100 żądeł samochód stał 50 metrów dalej to ataki w szybę, nie wiem co było powodem może jakaś żyła wodna.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2014, 20:55 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Dziś miałem potwierdzenie tego, że nawet najłagodniejsze rodziny atakują jak głupie. Dodawałem nadstawki do 20 rodzin, gdzie menu matek bogate jest w sklenary G10 - te najłagodniejsze owieczki, buckfasty itd. Wszystko jak to mówią "renomowane". I tu łagodność pada, pomimo iż nakropu jest dużo, czerwiu też, warozy nie widać ani oznak chorobowych.
Może to wina środków używanych przez rolników na zboża? Bo wokół rzepaku jest dużo tego. Może woda pobierana z listków zbóż zawiera jakieś pestycydy, toksyny które w środowisku ula zaczynają drażnić pszczoły?
Nawet na gryce w zeszłym roku były spokojniejsze.
Rodzine ostrzegłem, żeby się nie zbliżali na tyły ogrodu, a mimo tego w święta użądliły mi gościa, który stał 50 m. Zarzucili mi, że jak to jest z tymi moimi pszczołami, przecież w zeszłym roku można było chodzić przed ulami i nic, a teraz to coś nie tak

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2014, 21:19 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Moje też są agresywne a nie były chodź do baranków nie należały a nie ma u mnie w okolicy Rolnictwa więc opryski odpadają stawiam na pogodę... Może wiosna przyszła za szybko.

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2014, 21:42 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
A ja dodam od siebie i wystarczy zajrzeć do książki jak zakładać i prowadzić Pasiekę no i co tam piszą ciekawego no a to że pszczoły wykazują wzmożona złośliwość gdy pracują na rzepaku na poytkach gryczannych .środki ochrony roślin oprysk na mszyce w sadach ,A zresztą niech każdy sam sobie poczyta .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2014, 21:47 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pawel. pisze:
A ja dodam od siebie i wystarczy zajrzeć do książki jak zakładać i prowadzić Pasiekę no i co tam piszą ciekawego no a to że pszczoły wykazują wzmożona złośliwość gdy pracują na rzepaku na poytkach gryczannych .środki ochrony roślin oprysk na mszyce w sadach ,A zresztą niech każdy sam sobie poczyta .pawel


U mnie sąsiad pryskał roundupem trawę w porzeczkach już kwitnących. Zaczął o 12:00 w południe. Skończył po 15 minutach jak dostał 3 strzały od moich pszczół. Także mogę potwierdzić, że opryski wzmagają agresję, tym bardziej, że praktycznie codziennie coś tam robi i nigdy go nie żądliły. Jednym słowem pszczoły uczą rolników dotrzymywania odpowiednich terminów oprysków (wieczorem).

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2014, 21:53 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
A ja już w sobotę jadę do pasieki no i wrócę dopiero w Pażdzierniku albo Listopadzie wszyscy sobie odpoczną od mojego pisania .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2014, 21:58 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
pawel.,
no co ty nie byc taki. w ulu bedziesz spal?

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2014, 22:02 - śr 

Rejestracja: 30 marca 2013, 16:24 - sob
Posty: 1
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
witam, to jest mój pierwszy tekst, mam dwie rodziny, z tym że w zeszłym roku była 1 i była ok tj spokojna, teraz od 2 dni jest masakra podejść nie da rady, snajperzy wylatują bez ostrzeżenia, atakują nawet na 30-40 m od ula. Jak dokładałem nadstawkę to prawie chciały mnie zjeść. Gdy zakończyłem pracę i przeszedłem do drugiego ula oddalonego ok 50m to wokoło kapelusza latało kilka sztuk, nie wróciły do swojego ula tylko atakowały mnie i szukały miejsca żeby mnie dziabnąć, Dopiero po otworzeniu drugiego ustąpiły. Ten drugi ul to spoko nic się nie dzieje, pszczółki baranki. Zabroniłem dzieciakom i rodzinie chodzić w ich kierunku.
Na tym agresywnym ulu pszczółki pięknie pracują, obsiadały 11 ramek i jeszcze siedziały wewnątrz na ścianach. Pszczoły po powrocie ze zbiorem do ula siadają wszędzie: na ścianie nad wlotkiem, na daszku, na ściankach, ustawiają się jakby w kolejce do ula.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2014, 22:17 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
mindek pisze:
witam, to jest mój pierwszy tekst, mam dwie rodziny, z tym że w zeszłym roku była 1 i była ok tj spokojna, teraz od 2 dni jest masakra podejść nie da rady, snajperzy wylatują bez ostrzeżenia, atakują nawet na 30-40 m od ula. Jak dokładałem nadstawkę to prawie chciały mnie zjeść. Gdy zakończyłem pracę i przeszedłem do drugiego ula oddalonego ok 50m to wokoło kapelusza latało kilka sztuk, nie wróciły do swojego ula tylko atakowały mnie i szukały miejsca żeby mnie dziabnąć, Dopiero po otworzeniu drugiego ustąpiły. Ten drugi ul to spoko nic się nie dzieje, pszczółki baranki. Zabroniłem dzieciakom i rodzinie chodzić w ich kierunku.
Na tym agresywnym ulu pszczółki pięknie pracują, obsiadały 11 ramek i jeszcze siedziały wewnątrz na ścianach. Pszczoły po powrocie ze zbiorem do ula siadają wszędzie: na ścianie nad wlotkiem, na daszku, na ściankach, ustawiają się jakby w kolejce do ula.


To im powiększ wylot, bo ewidentnie ciasne wejście je stresuje.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2014, 00:57 - czw 

Rejestracja: 18 stycznia 2012, 01:22 - śr
Posty: 413
Lokalizacja: wlkp.
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Mam trzy rodzinki odznaczające się na tle innych większą agresją. Chodziłem w tym roku po pasiece wiele razy, nie było problemu. Tuż przed świętami poszedłem i z 4-5 m od tych uli zawsze jakaś nerwowa zaczynała mi bić we włosy, co ciekawe potrafiła to robić po odejściu od ula na ponad 30m. Podobnie w święta. Ja to skojarzyłem z użyciem nowego szamponu do włosów, akurat chodziłem z praktycznie świeżo umytą głową. Dziś i wczoraj chodziłem też bez czapki z "śmierdzącymi" nieumytymi włosami i jakoś żadna poza zderzeniami z tymi wracającymi z pożytków nie wykazywała szczególnej agresji i nie biła mi we włosy. A wczoraj i dziś było parno i burzowo.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2014, 07:37 - czw 

Rejestracja: 10 stycznia 2014, 23:19 - pt
Posty: 241
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Toruń
pawel. pisze:
A ja już w sobotę jadę do pasieki no i wrócę dopiero w Pażdzierniku albo Listopadzie wszyscy sobie odpoczną od mojego pisania

Szkoda.
Lubię czytać Twoje posty - wyważone i pouczające.
Przyjemnego pasania pszczół :)

_________________
To musiało nastąpić! Zakładam pasiekę :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2014, 08:29 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
piko, Tak jest co roku przenoszę się do domu który został mi po rodzicach i tam mam pasiekę a przez lato telewizja wystarczy Tomasz2020, tak że w ulu spać nie będę ale to by było ciekawe przeżycie .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2014, 10:05 - czw 

Rejestracja: 10 stycznia 2014, 23:19 - pt
Posty: 241
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Toruń
pawel. pisze:
Tak jest co roku przenoszę się do domu który został mi po rodzicach

Niech odpoczywają w pokoju!
A domu i pasieki tylko pozazdrościć.

_________________
To musiało nastąpić! Zakładam pasiekę :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2014, 18:06 - czw 

Rejestracja: 30 czerwca 2012, 18:36 - sob
Posty: 299
Lokalizacja: piotrkow tryb/oprzezow
Ule na jakich gospodaruję: WZ WLKP
sinat-ra pisze:
A może zapach perfumki, mydełka lub kosmetyku nie odpowiada. Z własnego doświadczenia wiem jakie są wściekłe gdy człowiek czymś się spryska. Wtedy lepiej się im na oczy nie pokazywać.

fakt kosmetyki draznia pszczoly mam 1 szampon co jak po nim wyjde do pasieki to we wlosach mam ze 30 pszczol i odprowadzaja mnie pod same drzwi domu jakies 50 m


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 35 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji