FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 21:08 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 41 ] 
Autor Wiadomość
Post: 03 maja 2014, 17:18 - sob 
sluchajcie , wczoraj przegladajac rodzine zauwazylem kilka mateczmikow zaczerwionych i podlanych mleczkiem hm,

doswiadczenie mam srednie na jeza :roll: :wink:
mam 3 rodziny i chce zrobic ze 4 odklady w tym roku wiec zrobilem tak : zabralem stara matke i 2 ramka czerwiu do tego ramko miodu z pykiem ramko suszu i ramko wezy wsadzilem to do nowego ula stojacego obok maciezaka. oczywiscie pszczoly na tych ramkach z pokarmem tez byly jest tam sporo pszczoly.

w maciezaku zostaly 2 ladne mateczniki , chce sprubowac by z nich wyszla matka i sie unasiennila
mam swiadomosc ze to mateczniki rojowe itd ale mimo to chce nabrac doswiadczenia

problem w tym ze pszczoly ktore wylatuja z ula z odkladem wracaja do maciezaka , wiem ze to normalne ale sie zastanawiam czy po kilku dniach nie zostanie tam garstka pszczol z matka ?

poprzestawialem ule tak by pszczoly wlazily i tu i tu , podpowiedzcie czy to ma ses ?

czytam duzo na ten temat ale widze ze kazdy pszczelaz ma wlasne sposoby , napiszcie jesli ktos robil tak jak napisalem czy to sie udalo i ta robota nie jest bez sesowna


Na górę
  
 
Post: 03 maja 2014, 17:26 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 861
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
pisiorek, stara lotna pszczoła cała wróci musisz kontrolować ilość pszczół w tym ulu jeśli jest ich mało to strzepnij z ramek w których są larwy bo potrzebujesz młodej nielotnej pszczoły

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2014, 17:29 - sob 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
pisiorek pisze:
w maciezaku zostaly 2 ladne mateczniki
raczej na cichą wymiane, bo stara to już pewnie siwa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2014, 17:32 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 861
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
Kolega pisał, że kilka miał tych mateczników a to już okres rójek więc myślę, że 2 zostawił.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2014, 17:33 - sob 
jino2 pisze:
raczej na cichą wymiane, bo stara to już pewnie siwa


nie , nie :wink: . matka ma drugi sezon czerwi jak szalona , ale byc moze masz racje na nastruj rojowy mi to nie wyglada pszczoly smigaja po miod i caly czas zarabiaja weze hm??

matecznikow bylo kilka zostawilem 2 najladniejsze


Na górę
  
 
Post: 03 maja 2014, 17:40 - sob 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
a może za małe gniazdo było i matce brakło przestrzeni, zwłaszcza że noszą wziątek.
ociepliłeś odkład?
czas pokaże, teraz chłodno i oby szybko się ociepliło.
powodzenia!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2014, 17:52 - sob 
jino2 pisze:
a może za małe gniazdo było i matce brakło przestrzeni, zwłaszcza że noszą wziątek.
ociepliłeś odkład?


tak odklad docieplilem dalem im troche zadkiego syropu

maciezak byl dosc obszerny gniazdo 8 ramek czerw 2 pokarm pylek.
gora 1 korpus swiezego miodu . polnadstawka wezy ktora pszczoly zarabialy
sermater :wink: jakie to sa mateczniki byle mi pszczola z odkladu nie uciekla , ech

ja naprawde nie mam punktu odniesienia trudno mi pewne rzeczy ocenic
wedlug mnie mialy miejsce , a rodzina silna pszczol w ulu jest ful mozna kilka odkladow zrobic


Na górę
  
 
Post: 03 maja 2014, 18:14 - sob 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
pisiorek pisze:
wedlug mnie mialy miejsce
nie zrozumiałeś - chodziło mi czy matka miała miejsce do składania jaj (wolne komórki)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2014, 18:16 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Niepotrzebnie dałes do tego odkładu wezę, tam jest mało pszczół do jej odciogania. Wycofaj tą wezę ale szusz zostaw, zeby matka miała gdzie czerwic. Zebyś przeczytał moje posty o odkładzie jak zrobic tanio a dobze to bys wiedział ze wieczorem daje się taki odkład na stałe miejsce bytowania. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2014, 18:17 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
a ten syrop to po co? żeby stare pszczoły mogły go wynieść do macierzaka? nigdy tak nie rób,

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2014, 18:44 - sob 
jino2 pisze:
nie zrozumiałeś - chodziło mi czy matka miała miejsce do składania jaj (wolne komórki)


wlasnie nie miała miejsca wszystko zawalone zasklepionym czerwiem

miły_marian. pisze:
Niepotrzebnie dałes do tego odkładu wezę, tam jest mało pszczół do jej odciogania. Wycofaj tą wezę ale szusz zostaw, zeby matka miała gdzie czerwic. Zebyś przeczytał moje posty o odkładzie jak zrobic tanio a dobze to bys wiedział ze wieczorem daje się taki odkład na stałe miejsce bytowania. Pozdrawiam miły_marian


marian weza jest na samym skraju
zaraz poczytam o tym co pisales o takich dkladach

Pawełek. pisze:
a ten syrop to po co? żeby stare pszczoły mogły go wynieść do macierzaka? nigdy tak nie rób,


syrop im dalem bo teraz pogoda dupiana żeby miały wode . tak to wymyslilem :wink:


Na górę
  
 
Post: 03 maja 2014, 18:54 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
wodę mają z nakropu ktory mają w ramkach jeszcze. tak podajać wodę od razu po zrobieniu odkładu dajesz okazję do rabunku, bo wracająca stara pszczoła wie że w odkładzie jest praktycznie na tacy podany syropek którego nikt nie broni.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2014, 18:57 - sob 
Pawełek. pisze:
wodę mają z nakropu ktory mają w ramkach jeszcze. tak podajać wodę od razu po zrobieniu odkładu dajesz okazję do rabunku, bo wracająca stara pszczoła wie że w odkładzie jest praktycznie na tacy podany syropek którego nikt nie broni.


spoko Pawelek , jest to dla mnie informacja i nowa wiedza która zapamiętam i wykozystam :wink:


Na górę
  
 
Post: 03 maja 2014, 19:11 - sob 
pisiorek pisze:
w maciezaku zostaly 2 ladne mateczniki , chce sprubowac by z nich wyszla matka i sie unasiennila
mam swiadomosc ze to mateczniki rojowe itd ale mimo to chce nabrac doswiadczenia

To trochę źle zrobiłeś
Jeżeli pszczoły wpadły w stan rojowy to powinieneś zrobić odkład z 3 ramek czerwiu na wygryzieniu i albo z matecznikami i to jeden musi być zasklepiony a drugi otwarty
wtedy pierwsza matka zetnie drugi
pisiorek pisze:
poprzestawialem ule tak by pszczoly wlazily i tu i tu , podpowiedzcie czy to ma ses ?

miało by sens gdybyś zamienił ule -ale wtedy startują obie rodziny jak na wiosnę ale gdy
Linker pisze:
stara lotna pszczoła cała wróci

to w ulu z matecznikami po wygryzieniu się wyjdzie rój (bo nastrój im i tak nie przejdzie
Mogłeś zrobić odkład i poddać matkę NN


Na górę
  
 
Post: 03 maja 2014, 19:12 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
teraz to po ptokach, moze tylko przełożyć jeszcze z ramkę czerwiu zasklepionego i za kilka dni zerwać mateczniki zostawiając jeden tylko i będzie dobrze.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2014, 19:36 - sob 
sporo informaji jak na jeden wieczor 8)

mam jeszcze mozliwosc we srode zerwac mateczniki i poddac matke NN bo kolega mi oferuje (bo ma za duzo)

jednak chce sprubowac z tym matecznikiem , zerwe wszystkie i zostawie 1 he wtedy roj nie wyjdzie :wink: przynajmniej tak mi sie wydaje he he jednak pszczol jest tak duzo ze trzeba je otrzepywac z ramek by dokladnie je ogladnac...

najwyzej se polatam z rojnica po wsi :haha: :pala: :tasak:

z tego co piszecie to spapralem sprawe , ech


Na górę
  
 
Post: 03 maja 2014, 20:56 - sob 
pisiorek pisze:
Pawełek. pisze:
wodę mają z nakropu ktory mają w ramkach jeszcze. tak podajać wodę od razu po zrobieniu odkładu dajesz okazję do rabunku, bo wracająca stara pszczoła wie że w odkładzie jest praktycznie na tacy podany syropek którego nikt nie broni.


spoko Pawelek , jest to dla mnie informacja i nowa wiedza która zapamiętam i wykozystam :wink:

I wykorzystaj na zawsze. :!: :!: Ja w ubiegłym roku tak postępując ,straciłem matulę i 3 odkłady. :głupek ze mnie: Ale już wiem ,jak wygląda rabunek i nie życzę nikomu takiego ataku ,jaki widziałem.


Na górę
  
 
Post: 04 maja 2014, 09:21 - ndz 
BoCiAnK pisze:
miało by sens gdybyś zamienił ule


a co mi da jak zamienie ule ? nie rozumiem , opisz dokładniej :wink:

Marek Podlaskie pisze:
I wykorzystaj na zawsze. Ja w ubiegłym roku tak postępując ,straciłem matulę i 3 odkłady. Ale już wiem ,jak wygląda rabunek i nie życzę nikomu takiego ataku ,jaki widziałem


nie ma już syropu wszystko wziely ,wczoraj było chłodno nie lataly , dziś obserwowałem jest wszystko ok nie rabuja , mam ciasto apifonde mogę im dac.

to zamienienie uli miejscami mnie nurtuje , napiszcie czy taka zamiana nie narobię sobie klopotow ? :shock:


Na górę
  
 
Post: 04 maja 2014, 09:49 - ndz 
pisiorek pisze:
a co mi da jak zamienie ule ? nie rozumiem , opisz dokładniej

Nastrój rojowy mija :wink:
Gdy rodzina wpada w nastrój rojowy i żadne zabiegi nie skutkują odbiera się im pszczole lotną przez co się ją osłabia a odstawionej rodzinie zrywa mateczniki podaje rzadki syrop i z pszczół które wisiały bezczynnie pod ramkami po paru dniach robią się nosicielkami i wszystko mija


Na górę
  
 
Post: 04 maja 2014, 12:54 - ndz 
dziekuje wam za te informacje i podpowiedzi :wink:

zrobiłem tak ja BoCiAnK pisales przestawiłem te ule ,miejmy nadzieje ze to się uda . mam jeszcze kilka dylematow których nie jestem pewien?

pierwszy : teraz pszczola lotna wejdzie do ula odkladowego w nim jest mało ramek suszu nie mam :cry: nie wiem czy one zarobią weze? jakos musze im poszerzyc gniazdo hm?

drugi : w ulu maciezystym sa 2 mateczniki , jak mam obliczyć kiedy ta larwa przechodzi ta histolize he ? :shock: :wink:

na pewno musze tam zagladnac zerwac 1 matecznik zostawić ten ladniejszy kiedy mogę to zrobić by nie spieszyć sprawy?
w piatek 2-go maja mateczniki były podlane mleczkiem wiec oceniam ze miały około 6 lub 7 dni , dobrze to licze?? :roll:


Na górę
  
 
Post: 04 maja 2014, 16:04 - ndz 
zerknolem wlasnie do tych uli, w odkładzie z matka od piątku odbudowaly już ramko wezy skladaja w niej pylek matula spaceruje po tym ramku pewnie sklada jaja :shock:

w ulu maciezystym pszczol jest ful i co ciekawe znalazłem w miodni 3 mateczniki na swiezo odbudowanej wezie he :shock: zaczerwione podmleczkowane ,jeden już zasklepiony opodla mi szczeka zkad tam wziely się jaja ? po przemyśleniach przypomniałem sobie ze ta weza była w gniezdzie innej rodziny ale ja krzywo robily i wyciagnolem dalem do miodni , pewnie było tam kilka jaj :)


Na górę
  
 
Post: 04 maja 2014, 19:41 - ndz 
zobaczcie jakie ladne :wink: na wezie było dosłownie 5 jaj i na tym zalozyly 3 mateczniki z drugiej strony jest zasklepiony hm.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
  
 
Post: 04 maja 2014, 20:13 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 861
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
Zacznijmy od tego że jest źle odbudowana bo jest wsadzona na opak, kupiłeś w jakimś sklepie co mają to widocznie w du*ie.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2014, 20:30 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Linker, milion razy bylo powatarzane że pszczołom to wsia radna a Ty dalej swoje, nawet dziką zabudowę ciągną jak chcą, pisiorek, ta ramka Ci się chyba z lekka sfalowała i pszczoły poprzerabiały na trutową widzę dużo.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2014, 20:38 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 861
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
Może i to jedno, ale dzikiej zabudowy mi tak nigdy nie pociągnęły

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2014, 20:46 - ndz 
Linker pisze:
kupiłeś w jakimś sklepie co mają to widocznie w du*ie.


weza jest od lysonia :wink:

Pawełek. pisze:
pisiorek, ta ramka Ci się chyba z lekka sfalowała i pszczoły poprzerabiały na trutową widzę dużo.


zle ja dociolem od góry było trochę za krutko z prawego boku brakowało z 5cm ale wtopiłem ta resztke i wsadziłem do ula wyszlo tak jak widać 8)


Na górę
  
 
Post: 04 maja 2014, 20:48 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
a już nie raz, raz jeden jezyczek był "prawidłowo" a drugi obok tak i co? a no nic, połączyły oba i wszystko zalały miodem.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2014, 20:57 - ndz 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
Aby w rodni były dobre ramki a w miodni jakie będą to tak zaleją aby pożytek dopisał

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2014, 21:02 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
pisiorek pisze:
zobaczcie jakie ladne :wink: na wezie było dosłownie 5 jaj i na tym zalozyly 3 mateczniki z drugiej strony jest zasklepiony hm.

To mateczniki ratunkowe, lepsze niż rojowe, warte zostawienia.Jesli już nie skasowałeś.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2014, 21:04 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
idzia12 pisze:
pisiorek pisze:
zobaczcie jakie ladne :wink: na wezie było dosłownie 5 jaj i na tym zalozyly 3 mateczniki z drugiej strony jest zasklepiony hm.

To mateczniki ratunkowe, lepsze niż rojowe, warte zostawienia.Jesli już nie skasowałeś.
idzia12 pisze:
pisiorek pisze:
zobaczcie jakie ladne :wink: na wezie było dosłownie 5 jaj i na tym zalozyly 3 mateczniki z drugiej strony jest zasklepiony hm.

To mateczniki ratunkowe, lepsze niż rojowe, warte zostawienia.Jesli już nie skasowałeś.
że jak?????? się głupio zapytam a jeśli założone na 2-3 dniowej larwie to też lepsze?

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2014, 21:19 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Pawełek. pisze:
idzia12 pisze:
pisiorek pisze:
zobaczcie jakie ladne :wink: na wezie było dosłownie 5 jaj i na tym zalozyly 3 mateczniki z drugiej strony jest zasklepiony hm.

To mateczniki ratunkowe, lepsze niż rojowe, warte zostawienia.Jesli już nie skasowałeś.
idzia12 pisze:
pisiorek pisze:
zobaczcie jakie ladne :wink: na wezie było dosłownie 5 jaj i na tym zalozyly 3 mateczniki z drugiej strony jest zasklepiony hm.

To mateczniki ratunkowe, lepsze niż rojowe, warte zostawienia.Jesli już nie skasowałeś.
że jak?????? się głupio zapytam a jeśli założone na 2-3 dniowej larwie to też lepsze?

Jeśli przekładając nie widział to zakładam ze jajka lub młode. Inne by zobaczył .Wie kiedy przekładał można obliczyć.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2014, 21:16 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
idzia12 pisze:
...
To mateczniki ratunkowe, lepsze niż rojowe, warte zostawienia.Jesli już nie skasowałeś.

???... i jeszcze ktoś gotów uwierzyć.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2014, 09:00 - sob 
odkład ze stara matka idzie w sile , zarabiaja weze matka czerwi jest ok , natomiast w maciezaku lada dzień wygryzie się matka z matecznika dziś tam zagladne według moich obliczen jutro powinna wyjść :wink:


Na górę
  
 
Post: 10 maja 2014, 09:19 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Do macierzaka jutro zajzyji a dzis wez z macierzaka z gurnego korpusu ładnie odbudowano ramkie i daj temu odkładowi ze starą matka zeby jajeczka zniosła , apo 3 dniach zabierz tą ramkie z jajeczkamy do macierzaka.Poczytaj moje posty to ja tam dokładnie opisuje..Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2014, 09:28 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 czerwca 2012, 06:19 - ndz
Posty: 571
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Mam podobny problem. Zabralem matke z macierzaka do odkładu i pozwolilem im na podanej ramce z jajami zalozyc mateczniki ratunkowe.Zalezalo mi na tym zeby wychowaly mi matki do odkladow. Na podanej ramce zrobily kilka matecznikow z tym ze 2 z nich są jeden obok drugiego - na 2 sasiadujacych komorkach zalozone. Nie da raczej rady je rozdzielic,reszte przed wygryzieniem zabiore do odkladow Czy matki jak sie wygryza z tych dwoch matecznikow to ta pierwsza zagryzie ta druga czy obie wyleca na lot godowy? Mial ktos takie doswiadczenie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2014, 10:28 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
atomek. Ukradnji swojej żonie lokówki i z jednej strony zaklej a drugo stroną włuz na ten matecznik ale tak z 1 dzień przed wygryzieniem. Sznureczkiem przymocuj zeby nie wyleciał. i bendziesz miał matkie bo ta druga jak sie wygryzie się pierwsza to zabjie w nie zabespieczonym mateczniku. Jak masz silny macierzak to moze wyjsc druzak jak bendzie w macierzaku 2 matki. Bo tylko jedna matka jest w ulu i ona rzadzi. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 maja 2014, 22:10 - śr 

Rejestracja: 13 maja 2014, 23:16 - wt
Posty: 2
Ule na jakich gospodaruję: ostrowski
Miejscowość z jakiej piszesz: koszęcin
Witam ja dzisiaj zrobiłem odkład z matką przeniosłem 5 ramek z zakrytym czerwiem. Zostawiłem jeden matecznik 45mm.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2015, 22:29 - pn 

Rejestracja: 01 stycznia 2014, 23:06 - śr
Posty: 254
Ule na jakich gospodaruję: WZ
Miejscowość z jakiej piszesz: Podbeskidzie
Witajcie.
Jakiś czas temu wymienialem matki w rodzinach. Jedną , taka która była z rodziny bardzo wydajnej, zostawiłem sobie i postanowiłem że z nia zrobie odkładzik. Matka była 3 rok. Zrobiłem z dwoch rameczek czerwiu. Po około 2 tygodniach sprawdzałem jak matka czerwi, czerwiu praktycznie nie wiele co, a i matki nie widać. W koncu matke dostrzegłem, niestety dokonała żywota lub ktoś jej pomógł.Dałem im rameczke z czerwiem. Myslałem że pociągną na czerwiu niesklepionym jakiś matecznik ale nic takiego nie nastąpiło, więc kupiłem nową matkę unasienioną. Pszczół było mało w odkładzie więc nie dogrzały całości czerwiu i mniej więcej 10-15% czerwiu nie zostało wygryzione. Rameczke wywaliłem aby jakiegoś dziadostwa nie ściągnąć. Poddałem nową matke. Matke ładnie przyjęły ale pszczół jakby troche mało, nawet jak zacznie czerwić to niebędzie miał kto ogrzać. Postanowiłem dołożyć 2 ramki z czerwiem zasklepionym. Zrobiłem tak- zabrałem dwie ramki z czerwiem i pszczołami i odlożyłem do skrzynki, sypnołem pszczoły jeszcze z 3 ramek i tak je zostawiłem w skrzynce na 1 godzinę dałem im tam roztarte liście miety tak samo liście dałem do ula w którym będzie odkład. skrzyneczke otworzyłem troche tak by lotna pszczoła wróciła do macierzaka, po godzinie wsypałem je do ula z tym mini odkładem i matką,obsiadaja teraz jakieś 3-4 ramki. Gdy sie całkowicie zciemniło dałem im troche syropu 1:1. Otwór wylotowy na jedną pszczołe.
Tak zrobiłem nie wiem czy dobrze, jeżeli źle coś zrobiłem to powiedzcie, ewentualnie powiedzcie co jeszcze mogę zrobić? Wylotek zostawic ciasny, jutro maja być upały, czy nie będzie im za gorąco?
Dzięki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2015, 09:13 - wt 
full-light pisze:
Witajcie.
Jakiś czas temu wymienialem matki w rodzinach. Jedną , taka która była z rodziny bardzo wydajnej, zostawiłem sobie i postanowiłem że z nia zrobie odkładzik. Matka była 3 rok. Zrobiłem z dwoch rameczek czerwiu. Po około 2 tygodniach sprawdzałem jak matka czerwi, czerwiu praktycznie nie wiele co, a i matki nie widać. W koncu matke dostrzegłem, niestety dokonała żywota lub ktoś jej pomógł.Dałem im rameczke z czerwiem. Myslałem że pociągną na czerwiu niesklepionym jakiś matecznik ale nic takiego nie nastąpiło, więc kupiłem nową matkę unasienioną. Pszczół było mało w odkładzie więc nie dogrzały całości czerwiu i mniej więcej 10-15% czerwiu nie zostało wygryzione. Rameczke wywaliłem aby jakiegoś dziadostwa nie ściągnąć. Poddałem nową matke. Matke ładnie przyjęły ale pszczół jakby troche mało, nawet jak zacznie czerwić to niebędzie miał kto ogrzać. Postanowiłem dołożyć 2 ramki z czerwiem zasklepionym. Zrobiłem tak- zabrałem dwie ramki z czerwiem i pszczołami i odlożyłem do skrzynki, sypnołem pszczoły jeszcze z 3 ramek i tak je zostawiłem w skrzynce na 1 godzinę dałem im tam roztarte liście miety tak samo liście dałem do ula w którym będzie odkład. skrzyneczke otworzyłem troche tak by lotna pszczoła wróciła do macierzaka, po godzinie wsypałem je do ula z tym mini odkładem i matką,obsiadaja teraz jakieś 3-4 ramki. Gdy sie całkowicie zciemniło dałem im troche syropu 1:1. Otwór wylotowy na jedną pszczołe.
Tak zrobiłem nie wiem czy dobrze, jeżeli źle coś zrobiłem to powiedzcie, ewentualnie powiedzcie co jeszcze mogę zrobić? Wylotek zostawic ciasny, jutro maja być upały, czy nie będzie im za gorąco?
Dzięki.


Nie będzie im za gorąco za wiele to ich tam nie ma :) więc wylotek na 1 pszczołę.
Źle zrobiłeś podając od razu syrop ja bym od razu nie podawał tylko odczekał żeby sobie rabunku nie wywołać.
Jeżeli się nie ścięły i połączyły ładnie tak jak mówisz to pilnuj ilości pszczół.

Masz nauczkę na przyszłość nie robić słabych odkładów i realnie oceniac możliwości obsiadania liczby ramek przez rodzinę.


Na górę
  
 
Post: 21 lipca 2015, 21:47 - wt 

Rejestracja: 01 stycznia 2014, 23:06 - śr
Posty: 254
Ule na jakich gospodaruję: WZ
Miejscowość z jakiej piszesz: Podbeskidzie
Przez noc troche wybrały syropu, reszte zabrałem z podkarmiaczką przed wschodem słońca. Po południu obserwowałem ten odkład. Na klapce przed wylotkiem nie wiele pszczół spaceruje , niektóre wentylują skrzydełkami ale nieproszeni goście na darmoche też przylatywali.Zaraz jednak zostali wyproszeni mniej lub bardziej kulturalnie. :tasak: Na dennicy leżało kilka trupków.
Jak długo trzymać wylotek na jedną pszczołe?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2015, 21:54 - wt 
Póki nie ustaną rabunki lub jak odkład wzmocnieje o wygryzione z plastrów z jakich robiłeś odkład pszczoły.


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 41 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji